Strona 3 z 9

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 15 paź 2014, 19:44
autor: ChlastBatem
Te z ultra-pro też mają 65x100 : http://www.rebel.pl/product.php/1,1052/ ... mm-50.html

Więc na rozmiar powinny pasować skoro mayday pasują. Pytanie tylko czy na grubość wszystko wejdzie.

Ktoś może ogarniał Abyssa na innych koszulkach niż Mayday i wie czy się mieszczą lub nie?

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 paź 2014, 12:10
autor: for2players
Oto nasza recenzja gry: Abyss. Zapraszamy.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 paź 2014, 14:51
autor: idzi
ChlastBatem pisze:
idzi pisze: wchodzą bez najmniejszego problemu zarówno małe jak i duże.
Ciągnąc temat. Z jakie firmy masz koszulki, które pasują do Abyssa? Bo chce zakupić koszulki firmy ultra-pro lub FFG ale widzę, że są ciupkę większe od Mayday.

Do małych pasują te z FFG (choć parę mm są większe/dłuższe/szersze)
http://www.rebel.pl/product.php/1,1448/ ... es-50.html

Natomiast do dużych kart nie mogę znaleźć rozmiaru...

Orientujesz się w sprawie albo ktokolwiek inny? :)
ja mam Mayday. Ultra pro próbowałem i są za duże FFG nie probowalem

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 18 paź 2014, 13:01
autor: pan_satyros
Zakoszulkowane karty w wyprasce: https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing (zdjęcia)
koszulki Mayday

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 19 paź 2014, 17:52
autor: Gambit
Moja wideorecenzja Abyss na ZnadPlanszy
http://gambit.znadplanszy.pl/2014/10/19 ... orecenzja/

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 03 lis 2014, 09:03
autor: Matio.K

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 03 lis 2014, 11:01
autor: zawias
Fantastyczna gra! Po pierwszej partii ze znajomymi chcieliśmy grać kolejną i kolejną. W sumie rozegraliśmy z 5 partii pod rząd! Rzadko nam się to zdarza w grach. Wykonanie obłędne, setup szybki, zasady proste. Gra prostotą i grywalnością dorównuje 7 cudom ;)
I co ważne, pierwsza genialna wypraska jaką chyba zrobiono. Karty mieszczą się idealnie w koszulkach (w końcu!) i cała reszta ma swoje przegródki.

Jeśli chodzi o koszulki to dla Lordów idealnie pasują Mayday Magnum Copper Premium 65x100, a dla sojuszników Mayday Mini American 41x63 (ja kupiłem chimery sugerując się Rebelem, ale są za szerokie!). Niestety sojusznicy muszą być w cienkich (są na styk), a w premium lub FFG będą pewnie wystawać z przegródki.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 12 gru 2014, 10:32
autor: misioooo
Super, że gra się podoba większości z Was!
Wczoraj zanabyłem za 89,99pln w merlinie... Tak troszkę w ciemno, zafascynowany oprawą (a co tam, jak coś to powieszę sobie na ścianie ;P ).

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 12 gru 2014, 12:52
autor: Pan_K
GameTroll dał recenzję: https://www.youtube.com/watch?v=8QwP4V2 ... lLZyvEbt3Q
Technicznie raczej ponadprzeciętna według mnie :)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 15 gru 2014, 09:43
autor: Olgierdd
Po kilku partiach stwierdzam, że przez warunek kończący rozgrywkę, Abyss zostawia spory niedosyt. Gra kończy się, gdy jeden z graczy wystawi siódmego lorda.
W czym problem?
Tempo graczy w pozyskiwaniu lordów może być bardzo nierówne, na co składa się kilka czynników: ich układ na planszy, losowy dobór kart sprzymierzeńców i kolejność graczy. Bywało tak, że pod koniec rozgrywki ktoś mógł mieć dopiero 2 lordów, gdy lider wystawiał swojego 6. Nie ma czasu na nadgonienie i już w połowie gry wiesz, że strat do lidera nie odrobisz.
Druga sprawa z tym związana, to kafle budynków, które nagradzają punktami za różne combosy. Dostajemy ich bardzo duży stos, co może sugerować strategiczne podejście do rozgrywki. Nic bardziej mylnego. Budynki stawia się gdy ma się 3 klucze, które w większości przypadków posiadają lordowie (nie wszyscy, ale są też specjalni lordowie od razu z 3 kluczami, choć jest ich niewielu). Oznacza to, że średnio gracze są w stanie wystawić 1 budynek, czasem 2, a przy olbrzymim szczęściu 3. Do tego najczęściej budynki dobiera się w ciemno, więc cała strategia z nimi związana to "obym dobrał ten, który da mi dużo punktów, a nie przeciwnikom".

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 15 gru 2014, 10:18
autor: misioooo
Olgierdd pisze:Po kilku partiach stwierdzam, że przez warunek kończący rozgrywkę, Abyss zostawia spory niedosyt. Gra kończy się, gdy jeden z graczy wystawi siódmego lorda.
W czym problem?
Tempo graczy w pozyskiwaniu lordów może być bardzo nierówne, na co składa się kilka czynników: ich układ na planszy, losowy dobór kart sprzymierzeńców i kolejność graczy. Bywało tak, że pod koniec rozgrywki ktoś mógł mieć dopiero 2 lordów, gdy lider wystawiał swojego 6. Nie ma czasu na nadgonienie i już w połowie gry wiesz, że strat do lidera nie odrobisz.
Druga sprawa z tym związana, to kafle budynków, które nagradzają punktami za różne combosy. Dostajemy ich bardzo duży stos, co może sugerować strategiczne podejście do rozgrywki. Nic bardziej mylnego. Budynki stawia się gdy ma się 3 klucze, które w większości przypadków posiadają lordowie (nie wszyscy, ale są też specjalni lordowie od razu z 3 kluczami, choć jest ich niewielu). Oznacza to, że średnio gracze są w stanie wystawić 1 budynek, czasem 2, a przy olbrzymim szczęściu 3. Do tego najczęściej budynki dobiera się w ciemno, więc cała strategia z nimi związana to "obym dobrał ten, który da mi dużo punktów, a nie przeciwnikom".
Jak dla mnie (przynajmniej teoretycznie) nie jest to jakaś straszna wada.
1. Każdy gracz zna cel gry i powinien do niego dążyć. Jak się obija, zbiera nie wiadomo co... To będzie w tyle w dążeniu do celu.
2. Wg tego co widziałem i czytałem, lokacje potrafią sporo zamienszać w finalnej punktacji. Ięc ta jaedna czy dwie to wcale nie jest mało.
3. Można by zrobić grę trwającą po 2-3 godziny... Ale najwyraźniej nie taki był zamysł autora i mamy w miarę lekką, przyjemną rozgrywkę z jednym, jasno określonym celem, który grę kończy (choć nie koniecznie wygramy...)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 15 gru 2014, 12:45
autor: Olgierdd
z tym zbieraniem to nie zawsze taka prosta sprawa. W ostatniej partii miałem dość nieszczęśliwy przebieg: Zawsze w swojej turze musiałem eksplorować (nie miałem sojuszników na lordów i pusta rada), oczywiście najlepsze karty były podbierane i miałem dwa wyjścia: zapełnić znów radę lub zadowolić się 1 lub 2 niekoniecznie z potrzebnego koloru. W swoich turach pozostali (głównie) kupowali lordów lub zbierali z rady i znowu nie miałem innego wyjścia tylko eksplorować (z czego przeciwnicy z perłami się cieszą). Oczywiście w pewnym momencie ma się tyle pereł, że można za nie kupować lordów... ale z drugiej strony szkoda przyłączać do siebie sojuszników wartych 1.
Budynki w naszych partiach dawały średnio ok. 15 punktów za sztukę, przy punktacji końcowej pomiędzy 60 a 90. Sęk w tym, że budynki łowisz w ciemno i możesz dobrać takie, z których dostaniesz tylko minimum, a innym razem trafisz w dziesiątkę, bo przypadkiem masz dużo przyłączonych krabów. Gdyby tych kafli było mniej, to można byłoby polować jak na gildie w 7 cudach, ale tutaj niestety jest loteria. Już zupełnym nieporozumieniem jest budynek, który pozwala wybrać i postawić dowolny inny ze stosu...

Ale żeby nie było, gra w zasadzie podoba mi się (moja półka euro, feldy mnie nie bawią), ale ochy i achy o grach łatwiej znaleźć, to wolałem podzielić się tylko tym co mi nie podeszło.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 gru 2014, 07:19
autor: Guduś
Strategia na klucze nie zawsze się opłaca grałem jedna partie gdzie kolega rozwalił nas choć miał tylko jedna lokacje i to nie specjalnie mu mocno punktująca.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 gru 2014, 11:48
autor: misioooo
I pierwsza partia 1vs1 za nami :)
Gra fajna, dynamiczna. Drugi gracz podczas mojej tury się nie nudzi (obserwuje i czaii się, aby zakosić tego sprzymierzeńca 4/5pkt). Poszło szybko, sprawnie. Instrukcji nikt z nas nie czytał - tylko obejrzałem playthrough na jutjubie ;P Zasady bardzo proste, ale gra wcale nie prostacka. Było troszkę kombinowania, kilka trudnych decyzji. Finalnie wynik na poziomie 83 do 74 (chyba przeważyli moi sprzymierzeńcy w punktach - starałem się ich zoptymalizować od startu gry, nieraz przepłacając za lorda). Wydaje mi się, że gra jest fajnie zbalansowana (zmieniałem taktykę w trakcie - zaleznie od dostępnych lordów i lokacji) i daje sporo możliwości by zgrnąć VP-ki. Lokacji mieliśmy na końcu bodajże po dwie? Więc patrząc na ich ilość w stosie nie powinno się to szybko znudzić.
Zarówno mi jak i małżonce Abyss przypadł do gustu. Wkrótce test wariantu MoD (na 2 graczy) - powinno być jeszcze ciakwiej!

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 gru 2014, 14:44
autor: AkitaInu
A ja gralem z zona i muszę powiedzieć ze gra jest piekna :) jakościowo tez jest super. Co do samej rozgrywki to jest całkiem przyjemna, przynajmniej na początku :) potem juz w sumie trochę wialo nuda bo robilismy to samo caly czas. Generalnie jest niestety mało wyborow, da sie pokombinować, a fakt ze lokacje zakrywaja cechy lordow nie przypadl nam do gustu. Dobre do pogrania z dziecmi albo z początkującymi planszowkowiczami :) na dluzsza mete zbyt powtarzalne

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy ;)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 gru 2014, 18:50
autor: szajus2
Ja mam pytanie: czy jak kupujemy lorda to musimy zapłacić dokładną ilość pkt ze sprzymierzeńców czy można dawać więcej?

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 16 gru 2014, 18:55
autor: misioooo
Oczywiście, że można więcej! (i w ten sposób np wziąć lepszego sprzymierzeńca do końcowej punktacji). Jak Ci brakuje możesz dopłacić perłami.

P.S. Takie pytania lepiej zadawaj w odpowiednim dziale forum

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 17 gru 2014, 04:01
autor: Kurczu
Olgierdd pisze:z tym zbieraniem to nie zawsze taka prosta sprawa. W ostatniej partii miałem dość nieszczęśliwy przebieg: Zawsze w swojej turze musiałem eksplorować (nie miałem sojuszników na lordów i pusta rada), oczywiście najlepsze karty były podbierane i miałem dwa wyjścia: zapełnić znów radę lub zadowolić się 1 lub 2 niekoniecznie z potrzebnego koloru. W swoich turach pozostali (głównie) kupowali lordów lub zbierali z rady i znowu nie miałem innego wyjścia tylko eksplorować (z czego przeciwnicy z perłami się cieszą). Oczywiście w pewnym momencie ma się tyle pereł, że można za nie kupować lordów... ale z drugiej strony szkoda przyłączać do siebie sojuszników wartych 1.
Budynki w naszych partiach dawały średnio ok. 15 punktów za sztukę, przy punktacji końcowej pomiędzy 60 a 90. Sęk w tym, że budynki łowisz w ciemno i możesz dobrać takie, z których dostaniesz tylko minimum, a innym razem trafisz w dziesiątkę, bo przypadkiem masz dużo przyłączonych krabów. Gdyby tych kafli było mniej, to można byłoby polować jak na gildie w 7 cudach, ale tutaj niestety jest loteria. Już zupełnym nieporozumieniem jest budynek, który pozwala wybrać i postawić dowolny inny ze stosu...

Ale żeby nie było, gra w zasadzie podoba mi się (moja półka euro, feldy mnie nie bawią), ale ochy i achy o grach łatwiej znaleźć, to wolałem podzielić się tylko tym co mi nie podeszło.
Skoro miałeś taki problem, to mogłeś przyblokować radę, zabierając pierwszą możliwą kartę w trakcie eksploracji, co powoduje jej zakończenie i brak nowych kart do rady, oczywiście tym sposobem możesz wziąć słabego sojusznika, ale zmusisz rywala do eksploracji :-)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 17 gru 2014, 08:12
autor: Olgierdd
Kurczu pisze:Skoro miałeś taki problem, to mogłeś przyblokować radę, zabierając pierwszą możliwą kartę w trakcie eksploracji, co powoduje jej zakończenie i brak nowych kart do rady, oczywiście tym sposobem możesz wziąć słabego sojusznika, ale zmusisz rywala do eksploracji :-)
Tak też robiłem, niemniej pomimo przyblokowania rady, nie czułem aby moja sytuacja poprawiała się.
Muszę jeszcze więcej pograć, bo póki co odnoszę wrażenie, że eksploracja więcej korzyści przynosi przeciwnikom.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 17 gru 2014, 09:48
autor: misioooo
Hmm... Skoro tak źle szła eksploracja to zgarniałeś perełki... A te mogłeś wykorzystać do podkupienia Lorda przecież, i to jako "jokera".

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 03 sty 2015, 16:12
autor: baldar
1. Czy klucze (tak jak lordowie) zostają na "kontrolowanym miejscu", czy wracają do ogólnej puli, żeby były dostępne dla tych, którzy np. walczą z potworami.
2. Potwory wg. instrukcji wracają do talii eksploracji. Ale czy zagrożenie na "torze Zagrożenia" jest rotacyjne, czy kończy się na samym dole? Strzałka na końcu toru potworów sugeruje, że "wskaźnik zagrożenia" wraca do góry.

Graliśmy tak, że klucze wracały do ogólnej puli, a potwory (wg. instrukcji) do talii eksploracji. Efekt był taki, że gra się dłużyła, bo nikt nie opłacał lorda, a każdy grał na żetony potworów (aż się wyczerpały) i klucze - do czasu wyczerpania miejsc.
Patowa sytuacja, która bez sensu wydłużyła grę.

Zastanawiam się jak grać: jeżeli "wskaźnik zagrożenia" będzie latał bez ograniczeń i karty potworów też będą bez ograniczeń w talii eksploracji, to po jakimś czasie, gracz walczący z potworami będzie miał do dyspozycji tylko perły (bo te raczej się nie wyczerpią) i żetony potworów i klucze - do czasu ich wyczerpania. Ale to tak czy inaczej wydłuża grę.
Można ewentualnie wprowadzić zasadę, żeby potwory nie wracały do talii eksploracji ? ? ? albo żeby znacznik zagrożenia, kiedy spadnie na sam dół, pozostał tam do końca gry?

Gra jest świetna, ale po dłuższym ograniu w tym samym towarzystwie robi się patowo, chyba, że źle gramy:)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 03 sty 2015, 18:23
autor: Rockas
baldar pisze:1. Czy klucze (tak jak lordowie) zostają na "kontrolowanym miejscu", czy wracają do ogólnej puli, żeby były dostępne dla tych, którzy np. walczą z potworami.
2. Potwory wg. instrukcji wracają do talii eksploracji. Ale czy zagrożenie na "torze Zagrożenia" jest rotacyjne, czy kończy się na samym dole? Strzałka na końcu toru potworów sugeruje, że "wskaźnik zagrożenia" wraca do góry.
1. Klucze po użyciu natychmiast wracają do ogólnej puli.
2. Instrukcja mówi, że po skończonej eksploracji potwory są odkładane na stos odrzuconych kart. Dopiero gdy talia eksploracji się wyczerpie tworzymy nowy stos z odrzuconych kart.
Jeżeli podczas eksploracji trafisz potwora, a znacznik zagrożenia jest na ostatniej pozycji to musisz walczyć z potworem. Bierzesz 2 klucze, a znacznik wraca na samą górę. Nie ma tego napisane w instrukcji, ale autor wyjaśnił to na forum BGG.

U mnie jest podobna sytuacja gdy gram w pełnym składzie. Bardzo często mniej więcej w połowie gry talia eksploracji robi się tak szczupła, że co chwilę ktoś trafia na potwora. Wtedy wszyscy rzucają się w zbieranie żetonów potworów. Klucze nie mogą się wyczerpać, bo mając trzy obowiązkowo trzeba użyć ich do przejęcia kontroli nad miejscem.

Aha, pytania do zasad lepiej zadawaj tutaj.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 03 sty 2015, 21:10
autor: baldar
Bardzo dziękuję. Z jednej strony cieszy, że nie tylko my tak gramy:) Ale ta walka na potwory sprawia, że gra dużooooo traci na klimacie.
Z drugiej strony nie próbowałem jeszcze gry w 3 osoby.
Ale tak czy inaczej w instrukcji nie ma nic o tym, że klucze wracają do puli.
Spróbujemy tak zagrać, może to wymusi na nas większe parcie na wykupowanie lordów.

A jeżeli chodzi o przesuwanie znacznika zagrożenia to teraz doczytałem w instrukcji, że po pokonaniu potwora gracz ma obowiązek przesunąć znacznik Zagrożenia na pierwsze pole toru zagrożenia:)
Czyli wynika z tego, że bez względu na której pozycji jest znacznik, to po pokonaniu potwora przesuwamy go na początek, a nie tylko w przypadku, kiedy jest na końcu.

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 29 sty 2015, 09:11
autor: Ciuniek
Dziś w Gradaniu ZnadPlanszy wypływamy na Głębię. ;)

Re: Abyss - Bruno Cathala, Charles Chevallier

: 29 sty 2015, 23:23
autor: Wookasch
Juz sie nie moge doczekac dodatku z czarnymi perlami :mrgreen

edit:

Pojawiaja sie szczegoly odnosnie dodatku (cytat z BGG to tlumaczenie google z francuskiego):
With this success, the B o mbyx-Cathala-Chevallier-Collette Team did not stop there. The extension (already announced ) will be released in August for GenCon, one year after the base game and will be in our stores in September 2015.

The extension will be called Black Pearl and who better than the authors to tell us about:

"ABYSS - Black Pearl is an extension focusing on .... the Black Pearl !! (But where do they get all that ...). Indeed, a new family of allies emerged: multicolored valuable allies to accelerate your lords of recruitment. But at a cost: To obtain the support of these new allies, you will receive Black Pearls ... dirty money ... Corruption in some way, and these black pearls will give you points penalty late in the game. Unless ... you do to enjoy the powers of a new Guild: Smugglers . They are masters in the art of leverage its black pearls (in the " whitening" or giving the opponents as so many poisoned gifts ). But they also have other resources ... Finally, this extension will allow you to explore a new type of place : the wrecks . Places full of riches, but dangerous. Very dangerous . More than ever, know how to stop her exploration at the right time is crucial. In short, to win, we have to review its strategies to take advantage of these new opportunities ."

This pack will contain:

2 lords and more by guild (10)
8 new lords smugglers
1 new kind of allies multicolored
twenty cards "wrecks" running 4 new locations: Wrecks
4 new locations so that brings + 1 PI and diversifying existing locations
3 guards (in the stack lords) with 3 tokens for reserving an ally, a lord, or the board battery.

Zdjecie prototypu dodatku:
Spoiler: