Maxxx76 pisze:Zgadzam się z Bartem, że ta cała histeria na temat Skupu Żywca to nadinterpretacja...
Amen
Naprawdę nadal mnie dziwi, że z gry, gdzie rzucamy kostkami i kupujemy żetoniki można wysnuć tak daleko idące wnioski.
Fantastyczna sprawa
Mnie rozwala to, ze ktośtam zobaczył tytuł i "robi aferę". Nic to, że gra nijak nie trzyma się wspomnianych zarzutów. Wystarczy zagrać, a najlepiej (uwaga trudna rzecz) zagrać z dzieciakami i zapytać ich czy się dobrze bawiły przy graniu. Oczywiście po odpowiedzi należny im wyłożyć kawę na ławę - to nie wesoła gra przy której się dobrze bawiłeś, tylko zakamuflowany obraz brutalnej rzeczywistości...
A zobaczcie, że żaden z planszówkowiczów właściwie nie komentuje "na serio" dziwnych(kontrowersyjnych) tytułów, klimatu gry nie bierze dosłownie. każdy z nas ma radochę jak pogra, mechanika fajnie działa, jest zabawa przy grze, o to chodzi! Kto jest w temacie gra, nie zajmuje się bzdurami i nie tworzy teorii spiskowych.
Uwaga wymieniam i jednocześnie zapraszam do palenia pudeł:
zoofila w Agricoli, o wykorzystaniu nieletnich i zwierząt nie wspomnę; niewolnictwo w Puerto Rico; wykorzystywanie kobiet w Helvetii, oczywiście głównie do celów rozrodczych; robienie punktów na śmierci w Village-Pokoleniach oczywiście rozumiem to jako sposób na zarobienie forsy z ubezpieczenia; niszczenie krajobrazu w Ora et Labora - wycinanie lasu, niszczeni bagien niczym Dolina Rozpudy (Rosenberg drugi raz na liście); dawanie łapówek w Konfucjuszu (ale u nas to standard, więc o co się pieklić?); różne rasy w Terra Mystica? alegoria do różnych ras na ziemi? - przecież wszyscy są równi!...
gry wojenne/z konfliktami to już poza kategorią - jak ktoś może grać Sowietami lub III Rzeszą, na szafot.
Dostajemy fajne zabawki, narzędzia do ciekawego spędzania czasu, które sa ubrane w takie lub inne fatałaszki. robienie z tego ideologii nie ma sensu. W każdej grze znajdziemy złoooo.
Czego uczą szachy? trzeba wybić obce wojska i pojmać króla/władcę. Takie nauki w czasach pokoju, kiedy apelujemy do Rosji o zaprzestanie konfliktu na Ukrainie...
śmiech przez łzy