Mice and Mystics (Magia i Myszy) - zasady.

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Sotalum
Posty: 5
Rejestracja: 25 sty 2015, 18:04

Re: Mice and Mystics

Post autor: Sotalum »

ma każdym kaflu są strzałki, z jednej strony niebieska, z drugiej pomarańczowa, to one ustalają ułożenie kafli
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Mice and Mystics

Post autor: Maxxx76 »

To wiem, myślałem jednak, że przy obracaniu kafla chodzi o strzałki na polu zwiadu:-D
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Mice and Mystics

Post autor: Maxxx76 »

Dzięki za rozjaśnienie zaćmienia:-)
Awatar użytkownika
pinata
Posty: 613
Rejestracja: 11 mar 2014, 23:39
Been thanked: 11 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: pinata »

Pytanie dotyczące umiejętności Szelmy "Cios nożem": czy można atakować różne cele?

I druga umiejętność Szelmy "Unik": czy można go stosować kilka razy w rundzie, to jest jednokrotnie w turze każdego z wrogów? Punkt 1.3.1 w FAQ sugeruje, że tak jest. Co więcej, użycie tych kilku Uników w turach przeciwników, nie przeszkadza w użyciu jakiejś innej umiejętności w swojej turze. Czy dobrze to rozumiem?

Ta sama wątpliwość (dotycząca wielokrotnego użycia umiejętności) dotyczy kart "Zwód" i "Niezłomność".
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: xilk »

Mam pytanie o obie zdolności Lily z jej karty postaci:
1) Jak działa "Nauka płynie z błędów"? Czy Lily po prostu "ignoruje" pułapki i zwyczajnie przez nie przechodzi? Czy po prostu normalnie wykonuje rzut kością i w przypadku porażki normalnie dostaje ser, ale nie dostaje kary?
2) "Odkrywca" działa zawsze, czy tylko, gdy Lily robi za zwiadowcę?
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

Widzę, że w pierwszej grze popełniłem błąd i odkryłem kartę potyczki już na starcie.
Mimo tego, że nigdzie tego nie znalazłem, a tekst dotyczący kart potyczek, jasno wskazywał na moment "wejścia na nowy kafel", doszedłem do wniosku że byłoby bez sensu gdybyśmy sobie czekali na posiłki, które nigdy nie przyjdą (bo nie ma odkrytej karty). Doszedłem więc do wniosku, że coś pewnie przeoczyłem i potyczka musi być ;p
Dopiero później dotarło do mnie, że po to są pewnie "specjalne zasady posiłków" na pierwszym kaflu i że strasznie utrudniłem nam grę.

W połowie gry i tak zrobiliśmy przerwę, gdyż musiałem się upewnić co do pojmania. Zagramy więc od nowa (bo właśnie doczytałem też o dodatkowym +1 za atak w walce wręcz Kosturem Maginosa - wystarczyłoby dopisać kilka słów na karcie i nie byłoby żadnych wątpliwości).

Mam pytanie co do pojmania. Co właściwie traci pojmana mysz?
Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
Czy dobrze rozumiem, że powinienem odrzucić wszystko co ma na sobie (chyba, że było to w wyposażeniu początkowym)?
Bagaż to (jak rozumiem), 3 rzeczy które może ze sobą nieść. A wyposażenie początkowe to to z początku. Rozumiem, że odrzucam karty podstępu, ale wydaje mi się że wyposażenie powinno zostać, bo nie miałoby to większego sensu (skoro zostaje bagaż, to dlaczego tracę wyposażenie?) i mogłoby doprowadzić do sytuacji gdy mysz zostaje bez żadnego wyposażenia (jeśli początkowe wcześniej komuś oddała).
Chyba że źle interpretuję słowo "bagaż" - poprawcie mnie proszę.

edit: widzę że w angielskiej wersji jest napisane
discard all of that mouse’s cheese tokens and all of the search cards the captured mouse currently has equipped (starting equipment and any items in its pack are safe and do not need to be discarded)
więc wychodzi na to że chyba jednak tracę to co mam na sobie i w rękach, chyba że jest to ekwipunek startowy.
edit 2: czy mysz jest "wyposażona" (search cards the captured mouse currently has equipped) w karty podstępu? bo jeśli nie (bo ma to "w głowie") to z angielskiej instrukcji wynika (z polskiej nie) że nie traci kart podstępu, o ile się nie mylę.

Nie cierpię niejasnych zasad :/

Liczę na szybką odpowiedź, bo chciałbym zrobić zaraz podejście drugie. ;]
Tym razem bez (lub choć z mniejszą ilością) błędów.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2015, 21:57 przez CydPL, łącznie zmieniany 1 raz.
ronczi
Posty: 333
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 1 time

Re: Mice and Mystics

Post autor: ronczi »

To ja także dorzucę swoje pytania (taki urok gier przygodowych).

1. Czy czekam do końca rundy jak się zegar serem zapełni do wejścia posiłków ect. czy przerywam akcję i wykonuję działania z zegarem.
2. Jeżeli żadne sługusy nie znajdują się na planszy a wchodzą posiłki to czy losuję nową inicjatywę czy dokładam karty sługusów z posiłków na koniec.
3. Czy jak trzymam 2 bronie jednoręczne to korzystam z ich 2 zdolności i bonusów (lub czasami 3 z ogonem) czy wskazuję w czasie ataku jedną broń.
4. Czy w wodzie można użyć pośpiechu jako drugiego ruchu, i czy przy wychodzeniu także (2 próby).

Z góry dzięki za pomoc.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

pinata pisze:Pytanie dotyczące umiejętności Szelmy "Cios nożem": czy można atakować różne cele?
Tak.
pinata pisze: I druga umiejętność Szelmy "Unik": czy można go stosować kilka razy w rundzie, to jest jednokrotnie w turze każdego z wrogów? Punkt 1.3.1 w FAQ sugeruje, że tak jest. Co więcej, użycie tych kilku Uników w turach przeciwników, nie przeszkadza w użyciu jakiejś innej umiejętności w swojej turze. Czy dobrze to rozumiem?
Dobrze. Można używać raz na turę karty inicjatywy, czyli potencjalnie wielokrotnie w trakcei całej rundy.
pinata pisze: Ta sama wątpliwość (dotycząca wielokrotnego użycia umiejętności) dotyczy kart "Zwód" i "Niezłomność".
Zapewne jak powyżej. Nie bardzo wiem, której angielskiej karty "Niezłomność" jest odpowiednikiem.
xilk pisze: 1) Jak działa "Nauka płynie z błędów"? Czy Lily po prostu "ignoruje" pułapki i zwyczajnie przez nie przechodzi? Czy po prostu normalnie wykonuje rzut kością i w przypadku porażki normalnie dostaje ser, ale nie dostaje kary?
Po prostu przechodzi przez pułapki, jakby ich nie było. Nie powoduje to zdjęcia pułapki.
xilk pisze: 2) "Odkrywca" działa zawsze, czy tylko, gdy Lily robi za zwiadowcę?
Zawsze, ilekroć Lily jest częscią drużyny, która własnie wchodzi na nowy kafelek. Ot, taki generator serka.
CydPL pisze: Mam pytanie co do pojmania. Co właściwie traci pojmana mysz?
Ser, wszystkie tokeny obrażeń i stanów, wszystkie przedmioty obecnie "ubrane", z pominięciem kart startowych (czyli tych zapisanych na karcie myszy na dole). Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy. Podobnie, przedmioty w torbie są bezpieczne. Dlatego, jeśli mamy podstawy sądzić, że mysz zaraz dostanie w ryjek, można jakiś cenny przedmiot uprzednio przepakować do torby, by go nie stracić. Tematycznie - mysz zostaje porwana w pośpiechu, jej ekwipunek zostaje na polu walki (odrzucony), ale to co ma na sobie zostaje złupione i zabrane przez wrogów. Drużyna "przechowuje" torbę myszy i gdy tylko ją odratują, przekazuje jej z powrotem. Reguła. dot. wyposażenia początkowego jest po prostu zabezpieczeniem przed sytuacją, w której mysz nie miałaby czym walczyć. Jeśli jednak swoje startowe komuś oddała, wciąż może się zdarzyć, że zostanie z niczym.
ronczi pisze: 1. Czy czekam do końca rundy jak się zegar serem zapełni do wejścia posiłków ect. czy przerywam akcję i wykonuję działania z zegarem.
2. Jeżeli żadne sługusy nie znajdują się na planszy a wchodzą posiłki to czy losuję nową inicjatywę czy dokładam karty sługusów z posiłków na koniec.
3. Czy jak trzymam 2 bronie jednoręczne to korzystam z ich 2 zdolności i bonusów (lub czasami 3 z ogonem) czy wskazuję w czasie ataku jedną broń.
4. Czy w wodzie można użyć pośpiechu jako drugiego ruchu, i czy przy wychodzeniu także (2 próby).
1. Posiłki są natychmiastowe i przerywają cokolwiek było wykonywane - są zawsze rozpatrywane pierwsze, niezaleznie od sytuacji.
2. Losuje się nową inicjatywę. Chociaż mi to się niespecjalnie podoba, bo fabularnie, myszy są już na kafelku, a jakiekolwiek posiłki nie mogą być dla nich zaskoczeniem, więć powinny być na końcu. No ale niby się losuje :)
3. Wskazujesz tylko jedną broń, którą wykonasz atak, chyba że umiejętności z kart lub broni mówią inaczej. Jeśli zdolności broni są pasywne (tj. działają np w obronie lub cały czas), to oczywiście korzystasz ze wszystkich.
4. Tak i tak.
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

rattkin pisze:Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy.
W takim razie Cube wprowadziło jeszcze większe zamieszanie, bo zgubiło tę informację w tłumaczeniu.
Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
rattkin pisze:2. Losuje się nową inicjatywę. Chociaż mi to się niespecjalnie podoba, bo fabularnie, myszy są już na kafelku, a jakiekolwiek posiłki nie mogą być dla nich zaskoczeniem, więc powinny być na końcu. No ale niby się losuje :)
Upss.... ;p
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: pattom »

...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

CydPL pisze:
rattkin pisze:Karty podstępów nie są "ubrane", więc ich nie odrzucamy.
W takim razie Cube wprowadziło jeszcze większe zamieszanie, bo zgubiło tę informację w tłumaczeniu.
Pozostaw jej kartę na torze inicjatywy, lecz usuń jej figurkę z planszy, odrzuć jej wszystkie sery i karty szperania (wyposażenie początkowe i wszystkie przedmioty w bagażu są bezpieczne i nie trzeba ich odrzucać).
Ano niestety, jest to tłumaczenie niedokładne. W oryginale jest "karty szperania, które mysz ma 'ubrane' (equipped)", a nie wszystkie. Karty podstępów nie są 'ubrane' (trudno żeby były, skoro to pomysły - już i tak dość naciągany tematycznie jest fakt, że po zastosowaniu jednej sztuczki, mysz nagle ją "zapomina" :). Nie mam na to potwierdzenia pod ręką, ale jak się, nomen omen, poszpera po internecie, to się znajdzie.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

pattom pisze:...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
Tak, ale tylko gdy na planszy są jeszcze inne sługusy. Kolega pytał o nieco inną, skrajną sytuację. Nie ma jej opisanej "bezpośrednio" w instrukcji, ale stosując zasady ogólne, należy przyjąć, że inicjatywa się resetuje. Alternatywnie można sobie (jako home rule), przyjąć, że nie.
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: pattom »

rattkin pisze:
pattom pisze:...a mi się coś zdaje, że czytałem w instrukcji, że posiłki dokładamy do toru inicjatywy (?) ale może mi się tylko zdawało, sprawdzę w domu:-)
Tak, ale tylko gdy na planszy są jeszcze inne sługusy. Kolega pytał o nieco inną, skrajną sytuację. Nie ma jej opisanej "bezpośrednio" w instrukcji, ale stosując zasady ogólne, należy przyjąć, że inicjatywa się resetuje. Alternatywnie można sobie (jako home rule), przyjąć, że nie.
Rozumiem, że w tym przypadku należy założyć, że zaczynamy "nowy" kafelek :-)
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

rattkin pisze:już i tak dość naciągany tematycznie jest fakt, że po zastosowaniu jednej sztuczki, mysz nagle ją "zapomina" :).
Może nie tyle zapomina... ;p Podstęp to podstęp, wróg aż tak głupi nie jest aby się drugi raz na to samo nabrać ;p
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?

Druga wątpliwość. Czy sługusy walczące wręcz, małe i duże powinny iść na pola z łapkami najbliżej myszy?
Jest napisane że małe powinny być rozproszone, ale ja rozumiem to tak, że mają być możliwie równo rozłożone na polach wejść, a nie koniecznie najdalej od myszy.

I tak dla pewności. Mam stonogę na planszy. Stonoga niedraśnięta a koło serowe prawie pełne. Na karcie potyczki w posiłkach: stonoga.
Moja decyzja, nie wiem czy słuszna - olewam stonogę (tłukę szczury) aż odpalą się posiłki, żeby nie doszła nowa, "świeża".
I teraz pytanie - w razie posiłków nie dodaję stonogi bo już jest i nie usuwam z niej żadnych ran (bo niby z jakiej paki?), ale karta potyczki spada po podniesieniu klepsydry?
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 15:21 przez CydPL, łącznie zmieniany 1 raz.
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: pattom »

Najdalej to sługusy atakujące z dystansu.
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

pattom pisze:Najdalej to sługusy atakujące z dystansu.
Ale to że dystansowe daleko i to że duże blisko nie świadczy nijak o tym gdzie mam wstawić małe atakujące wręcz ;p
Chodzi mi o to czy gdziekolwiek jest info że owszem rozpraszam, ale priorytetowo bliżej myszy? Bo jak mam 4 sługusów i 3 wejścia to gdzieś muszę ich postawić więcej.
A nawet jak mam 3 wejścia i 2 sługusów to gdzie mam położyć? Bliżej czy dalej?
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Mice and Mystics

Post autor: Maxxx76 »

Gracze decydują ;-)
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: pattom »

W instrukcji jest tylko info, że na wolne pola :-) i, że gracze decydują jak jest kilka pól :-)

Myślę, że tu można pójść po rozum do głowy i na logikę rzucić kostką :P
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).
CydPL pisze: Druga wątpliwość. Czy sługusy walczące wręcz, małe i duże powinny iść na pola z łapkami najbliżej myszy?
Jest napisane że małe powinny być rozproszone, ale ja rozumiem to tak, że mają być możliwie równo rozłożone na polach wejść, a nie koniecznie najdalej od myszy.
Te, które strzelają, najdalej. Potem duże, najbliżej. Potem reszta, rozproszyć, niekoniecznie najdalej (rozmieszcza się wg uznania graczy, czasem wskazane jest umieścić bliżej nawet).
CydPL pisze: I tak dla pewności. Mam stonogę na planszy. Stonoga niedraśnięta a koło serowe prawie pełne. Na karcie potyczki w posiłkach: stonoga.
Moja decyzja, nie wiem czy słuszna - olewam stonogę (tłukę szczury) aż odpalą się posiłki, żeby nie doszła nowa, "świeża".
I teraz pytanie - w razie posiłków nie dodaję stonogi bo już jest i nie usuwam z niej żadnych ran (bo niby z jakiej paki?), ale karta potyczki spada po podniesieniu klepsydry?
Tak. Jesli posiłki wskazują na wroga, który już jest na planszy, wróg nie pojawia się ponownie, ani nic nie dzieje się z obecnym. Przesuwamy tylko żeton czasu do przodu. I tak, jest tu pole do małej manipulacji (w ramach zasad, legalnie) - lepiej jest odpalic posilki, mając wroga z posiłków na planszy, zamiast narażać się na tłuczenie go jeszcze raz.
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

pattom pisze:W instrukcji jest tylko info, że na wolne pola :-) i, że gracze decydują jak jest kilka pól :-)

Myślę, że tu można pójść po rozum do głowy i na logikę rzucić kostką :P
Rzut kostką może być dobrą opcją. Czuję się jak oszust dając sobie opcję do ułatwienia/utrudnienia rozgrywki ;p
Wolałbym AI, które robi to za mnie ;) albo info, że zawsze mam mieć najtrudniej i koniec...
BTW. właśnie się zorientowałem, że wczoraj nie wygraliśmy w ostatniej chwili (2 serki przed końcem) tylko ponieśliśmy srogą klęskę bo Filch został pojmany zaraz przed końcem i zapomniałem o klepsydrze ;p Na koniec radość, przybijanie piątek... Jak ja to powiem dziecku?! ;]
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mice and Mystics

Post autor: CydPL »

rattkin pisze:
CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).
Nie znalazłem w instrukcji informacji o tym, że mam odrzucić poprzednią. Jest napisane "O ile rozdział który rozgrywacie nie stanowi inaczej, wyciągnij kartę potyczek.".
Więc rozumiem, że rozdział stanowi inaczej bo jest specjalna zasada rozstawiania sługusów w kuchni i specjalne potyczki.
W dodatku instrukcja zakłada sytuację, że na stosie potyczek znajduje się jakaś odkryta.
"Jeśli wciąż znajduje się tam karta z poprzedniej potyczki, odrzuć ją." Więc odrzucenie karty nie jest chyba zwieńczeniem akcji zwiadu.
W stosunku do angielskiej instrukcji nie dopatrzyłem się różnic.

edit: Poza tym, prowadziłoby to do absurdalnej sytuacji:
1. pokonuję wrogów na kaflu - moje koło sera jest prawie zapełnione i zbliża się tura, ostatniej na torze inicjatywy, myszy.
2. uciekam z kafla na wcześniej odwiedzony - karta potyczki znika
3. wracam na kafel z którego uciekłem, bez karty potyczki i lecę dalej bo potyczka nie wprowadzi nowych sługusów...
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

CydPL pisze:
rattkin pisze:
CydPL pisze:Mam z wczoraj wątpliwości co do jednej sekwencji którą wykonałem.
1. jesteśmy pod kuchnią... na początku kafla odkrywamy kartę potyczki
2. stłukliśmy wrogów, idziemy do kuchni (karta potyczki zostaje gdyż koło serowe się nie zapełniło i nie zostało odrzucone, a w kuchni są specjalne zasady więc nie dociągam nowej).
3. w kuchni zostaje nam zapełnione koło serowe - specjalna zasada - puszek (więc karta potyczki wciąż leży).
4. stłukliśmy wszystkich - wracamy pod kuchnię - stan koła: prawie zapełnione...
i potencjalnie 5. nie udaje nam się wyjść z pomieszczenia zanim skończy się tura ostatniego "mysza"... i dokładamy serek zamykający koło... posiłki z tej samej karty?
Tutaj jest trochę niejasności. Z tego co pamiętam, wejście na nowy kafelek zawsze sprawia, że odrzucamy starą kartę encountera i albo dociągamy nową albo stosujemy się do zasad w podręczniku. W tej sytuacji pod kuchnią nie powinniście mieć karty encountera, a surge przyspieszyłby tylko koniec gry (żeton w górę). Tego niestety nie jestem pewien na 100% (i dość trudno może być znaleźć kogoś, kto będzie, chyba że ktoś zapyta Jerry'ego).
Nie znalazłem w instrukcji informacji o tym, że mam odrzucić poprzednią. Jest napisane "O ile rozdział który rozgrywacie nie stanowi inaczej, wyciągnij kartę potyczek.".
Więc rozumiem, że rozdział stanowi inaczej bo jest specjalna zasada rozstawiania sługusów w kuchni i specjalne potyczki.
W dodatku instrukcja zakłada sytuację, że na stosie potyczek znajduje się jakaś odkryta.
"Jeśli wciąż znajduje się tam karta z poprzedniej potyczki, odrzuć ją." Więc odrzucenie karty nie jest chyba zwieńczeniem akcji zwiadu.
W stosunku do angielskiej instrukcji nie dopatrzyłem się różnic.
Strona 14, Encounters.
"Each time a mouse explores an area that has not already been explored (...)"
"If there is still an encounter card face up from a previous encounter, discard the old card".

Niestety, to wszystko jest napisane jednym ciurkiem i ni cholery nie da sie wywnioskować, które rzeczy zależą od których (a to wpływa na interpretację). Moja odpowiedź była z pamięci, bo gdzieś czytałem odpowiedź na to pytanie.

Tutaj jest pewien hint (odpowiedź Jana, "zalajkowana" przez testera Myszy) - http://boardgamegeek.com/thread/944247/ ... rification
CydPL pisze: edit: Poza tym, prowadziłoby to do absurdalnej sytuacji:
1. pokonuję wrogów na kaflu - moje koło sera jest prawie zapełnione i zbliża się tura, ostatniej na torze inicjatywy, myszy.
2. uciekam z kafla na wcześniej odwiedzony - karta potyczki znika
3. wracam na kafel z którego uciekłem, bez karty potyczki i lecę dalej bo potyczka nie wprowadzi nowych sługusów...
Karta potyczki znika, gdy wchodzisz na nowy kafelek, nie na kafelek już odkryty (przy wracaniu na odkryte kafelki nie dociągasz kart ani nie odplają się już setupy specjalne), to raz. Dwa, to że powyższa taktyka jest "bez sensu" - surge i tak podniesie Ci poziom zakończenia. Lepiej uciekać od razu na nowy kafelek i liczyć na to, że może da się jakoś zbić ser z koła.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 18:21 przez rattkin, łącznie zmieniany 1 raz.
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: xilk »

CydPL pisze:BTW. właśnie się zorientowałem, że wczoraj nie wygraliśmy w ostatniej chwili (2 serki przed końcem) tylko ponieśliśmy srogą klęskę bo Filch został pojmany zaraz przed końcem i zapomniałem o klepsydrze ;p Na koniec radość, przybijanie piątek... Jak ja to powiem dziecku?! ;]
Kłam tak, by dziecko Ci uwierzyło ;) Tak swoją drogą, czy w tej partii nie zdarzyło Ci się, że jakaś mysz została dwa razy pojmana? Bo jeśli tak, to powinieneś przesunąć zakończenie o jedną stronę wyżej i wtedy byście wygrali.

Właśnie, ja po testowym rozegraniu rozdziału I mam kilka wątpliwości, które rozstrzygałem raczej na swoją niekorzyść:
1) W grze kafli jest 16, czy 8? W sensie jak mam Podziemia pod kuchnią i używam zwiadu, aby wejść do Kuchni, to liczy się to, jak wejście na nowy kafel, czy jest to ten sam kafel, ale wchodzę do nowego pomieszczenia? Bo osobiście przydałoby mi się to wyjaśnić, bo to może być istotne, gdy ktoś zacznie grać Lily i będzie chciał 2 sery za przejście na nowy kafelek. Zatem nie wiem, czy obrócenie kafelka daje Lily dwa sery, czy nie.
2) Może czegoś nie doczytałem, ale jeśli dobrze rozumiem, to sytuacja wygląda tak:
a) Jeśli w księdze opowieści jest napisane jakie figurki są w pomieszczeniu na starcie oraz jakie jest wsparcie, to nie jest losowana karta potyczki?
b) Jeśli w księdze nie ma opisanych figurek w danym pomieszczeniu, to po przejściu do niego losuję kartę potyczki, a następnie ustawiam figurki według zasad?
3) W pierwszej części przygody szedłem przez tunele pod kuchnią i pokonałem wrogów. Następnie wszedłem do kuchni i też pozbyłem się karaluchów. I teraz znów wróciłem do tuneli pod kuchnią. I czy teraz w tunelach pod kuchnią losuję nową kartę potyczki? Czy po prostu ruszam się po kafelku bez wrogów?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Mice and Mystics

Post autor: rattkin »

xilk pisze: Właśnie, ja po testowym rozegraniu rozdziału I mam kilka wątpliwości, które rozstrzygałem raczej na swoją niekorzyść:
1) W grze kafli jest 16, czy 8? W sensie jak mam Podziemia pod kuchnią i używam zwiadu, aby wejść do Kuchni, to liczy się to, jak wejście na nowy kafel, czy jest to ten sam kafel, ale wchodzę do nowego pomieszczenia? Bo osobiście przydałoby mi się to wyjaśnić, bo to może być istotne, gdy ktoś zacznie grać Lily i będzie chciał 2 sery za przejście na nowy kafelek. Zatem nie wiem, czy obrócenie kafelka daje Lily dwa sery, czy nie.
2) Może czegoś nie doczytałem, ale jeśli dobrze rozumiem, to sytuacja wygląda tak:
a) Jeśli w księdze opowieści jest napisane jakie figurki są w pomieszczeniu na starcie oraz jakie jest wsparcie, to nie jest losowana karta potyczki?
b) Jeśli w księdze nie ma opisanych figurek w danym pomieszczeniu, to po przejściu do niego losuję kartę potyczki, a następnie ustawiam figurki według zasad?
3) W pierwszej części przygody szedłem przez tunele pod kuchnią i pokonałem wrogów. Następnie wszedłem do kuchni i też pozbyłem się karaluchów. I teraz znów wróciłem do tuneli pod kuchnią. I czy teraz w tunelach pod kuchnią losuję nową kartę potyczki? Czy po prostu ruszam się po kafelku bez wrogów?
1. Nowy kafel. Kafli jest 8 w grze, fizycznie, oczywiście, natomiast "logicznie" jest 16. Obrócenie kafelka (za pierwszym razem), daje Lily sery.
2a) Tak, nie jest losowana. Chyba że księga mówi inaczej (czasem są i ustawione i dociąg karty)
2b) Tak.
3. Nie. Kartę potyczki losuje się tylko za pierwszym wejściem na kafelek. Przy wracaniu z kuchni potyczek się już nie losuje, kafelek będzie bez wrogów. Pamiętać natomiast trzeba, że każda pełna runda bez sługusów na kafelku kosztuje sera na koło, więc, jeśli to możliwe, trzeba smyrgać z przejścia do przejścia w jednej rundzie, bo inaczej dostaniemy sera. Jeśli da się to zrobić (czasem Filch się przydaje), to dobrze, a jak wiemy że i tak ser nam grozi, to już lepiej się przygotować albo dostosować (np. robiąc szperanie myszami, które jeszcze nie szukały tego kafelka - akurat w takiej sytuacji trzeba będzie pamiętać, które tego nie robiły, co może być uciążliwe).
ODPOWIEDZ