GRY-PLANSZOWE.pl

detrytusek pisze:

Trolliszcze pisze:

olsszak pisze:A moze wyjdźcie się trykać poza ten wątek?

Pisanie tego dzień później to proszenie się, żeby zaczęli od nowa. Już się chyba potrykali, skoro od wczoraj milczą, więc lepiej nie zaczepiać.

Spokojne Wasze nieuczesane . Jak napisałem, że kończę z nim dyskusję to kończę. Może sobie bąkać do woli. A trykać to się chyba można tylko w Poznaniu ?

Z jednymi kończysz, z innymi zaczynasz? Do tego pisanie "Może sobie bąkać do woli" wcale nie pokazuje, że kończysz, skoro dalej prowokujesz.

Da się jakoś za mordę ich sposobami forumowymi, jakimi dysponuje admin, by nie śmiecili?

Czy możemy już skończyć temat? Ja przypieprzyłem się do niego, on do mnie, obu poniosło i raczej żaden nie jest z tego dumny. Przestaliśmy dobę temu i niech tak zostanie.

sidmeier pisze:Da się jakoś za mordę ich sposobami forumowymi, jakimi dysponuje admin, by nie śmiecili?

Da się. Ale koledzy już przestali i więcej nie będą, więc chwilowo nie ma takiej potrzeby.

Miałem nie pisać ale się wku*****m Bananiasty jest wirtuozem. Pod koniec lipca sprzedawałem na allegro zestaw Mage Knighta z dodatkami. 29 lipca kupił go ode mnie o 9:03. Pół godziny później pojawił się ten zestaw na OLX na jego koncie z podbitą ceną. Ociągał się ze spłatą gdyż, tak mniemam, miał mi zapłacić pieniędzmi od osoby, która kupi od niego MÓJ zestaw Mage Knighta Ja kasy nie widziałem z dwa tygodnie. Dopiero interwencja w allegro dała mi zwrot prowizji i unieważniła sprzedaż. Wtedy zdjął swoje ogłoszenie z OLX. Żeby było śmiesznie, po tej aferze wystawiłem zestaw na sprzedaż na facebooku i tak miał czelność znowu się odezwać, że chce kupić. Nicki przytoczone na forum się zgadzały. Do tego wszystkiego doszedłem podczas jednej z rozmów z użytkownikiem forum, który był przekonany, że zestaw Mage Knighta był dwa razy na OLX.

Na potwierdzenie mam zapisane wszystkie ogłoszenia i aukcje, i maile.

Wiecie co, ręce opadają. Przez takich jak on forum się niszczy. Teraz każdy na drugą osobę będzie patrzył jak na banasiaka. On nie przestał kręcić interesy. Stał się wirtuozem.

Czy dobrze rozumiem, że masz jego dane osobowe? Nie miałbym skrupułów.

Powiem ci tak. Wiem ze to banasiak ale nie mam gwarancji, ze podal prawdziwy adres. Zresztą do allegro podał adres pewnego punktu usługowego. Nicki sie zgadzają ale jak naprawdę się nazywa to kuzwa nie wiem. Czy Amadeuesz czy Bartek... W teorii nic zlego nir zrobił bo kupił na allegro, zrezygnował. Ale z mojej strony yo wyglądałl
o to tak, że przez swoje "interesy" zablokował mi sprzedaż Mage Knighta. Zamiast sprzedać komuś kto chciał czekałem jak głupi na wpłatę na allegro. Zresztą allegro tez jest zarąbiste. Oni są skrupulatni przy zbieraniu pieniędzy za wystawienie przedmiotów i zbierane wpłat za prowizje ale jak co do czego to "musi pan się dogadać z kupującym, potem prosimy o kontakt".
Potem tak naprawdę sprzedawał grę której nie miał. W tym miejscu to była pułapka dla kupującego. Bo ja bym nie stracił. Kupił banasiak na allegro ale jak nie zaplacil to ja mu gry nie wysyłalem. Wiec ktoś kto kupilby grę na olx od niego to gry by nie dostal!

Koniec lipca - ja wystawiam grę na allegro
29 lipiec godz 9.03 - gra sprzedana
29 lipiec 9:38 - jego ogloszenie jest zamieszczone na olx
29 lip - 02 sie - czekam na pieniądze
02 robie wniosek o zwrot prowizji i anuluje sprzedaż allegro
w tym czasie jego ogłoszenie znika z OLX
02 sie - z racji tego że sprzedaż na allegro anulowalem gre wystawiam na olx i fb, gra w ciagu kilku dni sie sprzedaje

W moim zestawie brakowalo jednego zetonu i o tym pisalem we wszystkich swoich ogloszeniach. Zamieszczalem tez info ze wydawca ma bledy w spisie zawartosci (uzasadnienie na bgg). A on, wiem to od jego potencjalnego kupujacego, o tym nie wspominał.

Teraz skonczylo sie na tym ze jeden z uzytkownikow uwaza, ze ja wystwialem dwa razy zestaw na olx i nie raczylem poinformowac w pierwszym ogloszeniu (nie moim, tym od banasiaka) o braku w zestawie. Przez tego idiote (bananiastego) nadszarpnieto mi opinię ktora budowalem od kilku lat na forum. I to ja musze sie tłumaczyć ze to on namieszal nie ja.

Kilka lat temu bylo tutaj milo i moglismy sobie ufac. Teraz przez takiego jak on to forum sie rozleci. Jak teraz mamy sobie ufać? Przez takie wyskoki na osoby z niska liczba postow bede uwazał bo moze banan zalozyl sobie nowe konto. Z drugiej syrony sami wiecie ze każdy z nas zaczynał kiedyś z zerowa liczba postow i nie chciał być ignorowany.

Strach na allegro wystawiać bo trzeba czekac nie wiadomo ile na wykonanie przelewu od sprzedajacego (w regulaminie nie wiem czy przypadkiem to jest 20 dni roboczych lub 30). W tym czasie sprzedaz stoi i nie mam kasy ani gier ktore bym kupil za ta kase.

W kazdym razie zaatakował mnie bananiasty na allegro, smród zrobil bartek na OLX, a na fb dupę truł Fiflak. I nie wierzcie w zadnego jego przeprosiny, on sie nie zmienil i sie niezmieni. Numery takiego odstawia ze do serialu się nadają. A swoją droga wcale bym się nie zdziwił jakby zaczął tutaj pokrętnie się tłumaczyć. Ja mam to w tyłku i swoje wiem. Nie straciłem kasy chociaż może wolałbym to niż nadszarpnietą reputacje.

Tomek

Może niech osoba który ten wątek założyła zmieni temat na np. uwaga na transakcje z bananiastym - aktualizacja sierpień 2017, żeby ludzie wiedzieli ze tak dalej jest

Edit: Przypomnialo mi się ze kupujący z olx mówił ze szanowny kolega wysyłał jej zdjecia gry. Czaicie? Koles wysyłał zdjecia z google gry ktorej nie mial a wystawil!!

Haloon pisze:(...)Pod koniec lipca sprzedawałem na allegro zestaw Mage Knighta z dodatkami. 29 lipca kupił go ode mnie o 9:03. Pół godziny później pojawił się ten zestaw na OLX na jego koncie z podbitą ceną. Ociągał się ze spłatą gdyż, tak mniemam, miał mi zapłacić pieniędzmi od osoby, która kupi od niego MÓJ zestaw Mage Knighta

Wiecie co, ręce opadają. Przez takich jak on forum się niszczy. Teraz każdy na drugą osobę będzie patrzył jak na banasiaka. On nie przestał kręcić interesy. Stał się wirtuozem.

Niezła historia Dzięki za opisanie.

W tak niewinnym hobby taki cwaniak ! A nie ma bata na niego, a co lepsze nikt nawet nie próbował go porządnie banować (po najczęściej używanych IP)

Choć w sumie teraz myślę, że przez zbieractwo ludzi to hobby jest podatne na spekulantów.

A część z was serio wierzyła w jego skruchę... No nic, pozostaje tylko być czujnym i sprawdzać komu sprzedajemy gry

Dołączę się do dyskusji o jegomościu Banasiaku. Ostatnio grasuję sobie pod nickiem Daniel Musiał (można by dodać do czarnej listy jego nicków) na fb https://www.facebook.com/groups/planszo ... =bookmarks oraz https://www.facebook.com/groups/393609927334644/
Radzę tak jak większość tu obecnych omijać szerokim łukiem robienie z nim interesów. Miałem nieprzyjemność kupić od niego dwie gry. Raz na allegro, raz na fb. Obie transakcje nie należały do przyjemnych. Ale znam już jego nr telefonów i byłem u niego w domu także trzeci raz się już chyba nie nabiorę

kamil84 pisze:Dołączę się do dyskusji o jegomościu Banasiaku. Ostatnio grasuję sobie pod nickiem Daniel Musiał (można by dodać do czarnej listy jego nicków) na fb https://www.facebook.com/groups/planszo ... =bookmarks oraz https://www.facebook.com/groups/393609927334644/
Radzę tak jak większość tu obecnych omijać szerokim łukiem robienie z nim interesów. Miałem nieprzyjemność kupić od niego dwie gry. Raz na allegro, raz na fb. Obie transakcje nie należały do przyjemnych. Ale znam już jego nr telefonów i byłem u niego w domu także trzeci raz się już chyba nie nabiorę

A możesz szczegóły jakieś tych nieprzyjemności? W domu u niego byłeś? extra!

Czy aby to był jego dom ???

Witam, miesiąc temu kupiłem na allegro Dark Soulsa od użytkownika, o którym piszecie (link: http://allegro.pl/show_item.php?item=6899021641 ) grę otrzymałem kilka dni później, standardowo, dosyć szybko. Była używana ale wydaje mi się, że wszystko z nią jest w porządku. Nie miałem się do czego przyczepić. Dodatki mam dostać jak już będą dostępne. Do tej pory oczywiście miałem obawy czy aby na pewno sprzedający mi je wyśle (taką podejrzliwą naturę już mam:P) ale dopiero po przeczytaniu tego wątku tutaj na forum zacząłem się mocno obawiać. Niestety nie zaglądałem tutaj bardzo długo, wstyd ale zapomniałem o tym forum (biję się w pierś) i nie byłem świadomy tego problemu z tą osobą. Po zwróceniu uwagi na tę sprawę sprzedający nie odniósł się do niej ale zapewnił, że z umowy sprzedaży się wywiąże. Trzymam go za słowo i na pewno dam znać jak zakończyła się cała transakcja. Nie wiem czy moja wypowiedź wnosi cokolwiek do tej rozmowy ale poczułem, że muszę to napisać. Pozdrawiam

qoval10 pisze:Witam, miesiąc temu kupiłem na allegro Dark Soulsa od użytkownika, o którym piszecie (link: http://allegro.pl/show_item.php?item=6899021641 ) grę otrzymałem kilka dni później, standardowo, dosyć szybko. Była używana ale wydaje mi się, że wszystko z nią jest w porządku. Nie miałem się do czego przyczepić. Dodatki mam dostać jak już będą dostępne. Do tej pory oczywiście miałem obawy czy aby na pewno sprzedający mi je wyśle (taką podejrzliwą naturę już mam:P) ale dopiero po przeczytaniu tego wątku tutaj na forum zacząłem się mocno obawiać. Niestety nie zaglądałem tutaj bardzo długo, wstyd ale zapomniałem o tym forum (biję się w pierś) i nie byłem świadomy tego problemu z tą osobą. Po zwróceniu uwagi na tę sprawę sprzedający nie odniósł się do niej ale zapewnił, że z umowy sprzedaży się wywiąże. Trzymam go za słowo i na pewno dam znać jak zakończyła się cała transakcja. Nie wiem czy moja wypowiedź wnosi cokolwiek do tej rozmowy ale poczułem, że muszę to napisać. Pozdrawiam

Kolejne wcielenie? Kolejna dyskusja z samym sobą? Nie wiem, spekuluję!

hipcio_stg pisze:

qoval10 pisze:Witam, miesiąc temu kupiłem na allegro Dark Soulsa od użytkownika, o którym piszecie (link: http://allegro.pl/show_item.php?item=6899021641 ) grę otrzymałem kilka dni później, standardowo, dosyć szybko. Była używana ale wydaje mi się, że wszystko z nią jest w porządku. Nie miałem się do czego przyczepić. Dodatki mam dostać jak już będą dostępne. Do tej pory oczywiście miałem obawy czy aby na pewno sprzedający mi je wyśle (taką podejrzliwą naturę już mam:P) ale dopiero po przeczytaniu tego wątku tutaj na forum zacząłem się mocno obawiać. Niestety nie zaglądałem tutaj bardzo długo, wstyd ale zapomniałem o tym forum (biję się w pierś) i nie byłem świadomy tego problemu z tą osobą. Po zwróceniu uwagi na tę sprawę sprzedający nie odniósł się do niej ale zapewnił, że z umowy sprzedaży się wywiąże. Trzymam go za słowo i na pewno dam znać jak zakończyła się cała transakcja. Nie wiem czy moja wypowiedź wnosi cokolwiek do tej rozmowy ale poczułem, że muszę to napisać. Pozdrawiam

Kolejne wcielenie? Kolejna dyskusja z samym sobą? Nie wiem, spekuluję!

no ale że już w 2014 (qoval dołączył do forum ) planował taką akcję...nie przesadzajmy ...

Co do transakcji z tym "Januszem biznesu" to tak mniej więcej jak u większości, sprzedawanie gier które nie należą do niego, opóźnienia w wysyłce, brak nr wysyłki i totalne olanie tematu(dopiero po kilku telefonach i męczeniu "buły" wkońcu wywiązuje się z umowy) niekompletna gra mimo zapewnień że wszystko jest na 100%, a później ściemnia że poszuka, ale nie ma czasu bo robi remont w domu Poprostu jaja. qoval10 ja bym się teraz tym nie przejmował, ale oczywiście upominaj się żeby czasem nie zapomniał Ci wysłać KS z Dark Souls, bo to się mu zdarza

kamil84 pisze:Co do transakcji z tym "Januszem biznesu" to tak mniej więcej jak u większości, sprzedawanie gier które nie należą do niego, opóźnienia w wysyłce, brak nr wysyłki i totalne olanie tematu(dopiero po kilku telefonach i męczeniu "buły" wkońcu wywiązuje się z umowy) niekompletna gra mimo zapewnień że wszystko jest na 100%, a później ściemnia że poszuka, ale nie ma czasu bo robi remont w domu Poprostu jaja. qoval10 ja bym się teraz tym nie przejmował, ale oczywiście upominaj się żeby czasem nie zapomniał Ci wysłać KS z Dark Souls, bo to się mu zdarza

Inaczej będzie to bardzo droga podstawka hehe

olsszak pisze:

kamil84 pisze:Dołączę się do dyskusji o jegomościu Banasiaku. Ostatnio grasuję sobie pod nickiem Daniel Musiał (można by dodać do czarnej listy jego nicków) na fb https://www.facebook.com/groups/planszo ... =bookmarks oraz https://www.facebook.com/groups/393609927334644/
Radzę tak jak większość tu obecnych omijać szerokim łukiem robienie z nim interesów. Miałem nieprzyjemność kupić od niego dwie gry. Raz na allegro, raz na fb. Obie transakcje nie należały do przyjemnych. Ale znam już jego nr telefonów i byłem u niego w domu także trzeci raz się już chyba nie nabiorę

A możesz szczegóły jakieś tych nieprzyjemności? W domu u niego byłeś? extra!

O. Najpierw jakiś Bartek Banasiak (https://www.facebook.com/bananowysong) mnie dodał do znajomych a teraz właśnie Damian Musiał (https://www.facebook.com/profile.php?id=100015773829062). To jest koleś o którym mowa?

O. Najpierw jakiś Bartek Banasiak (https://www.facebook.com/bananowysong) mnie dodał do znajomych a teraz właśnie Damian Musiał (https://www.facebook.com/profile.php?id=100015773829062). To jest koleś o którym mowa?

Dokładnie o nim mowa!

On działa czasem przez ludzi z FB. Do mnie kiedys uderzał poprzez Jakuba Jarmułę bodajże.

Ten Musiał ma w znajomych Gambita, Adama Z Planszostrefy....

olsszak pisze: Ten Musiał ma w znajomych Gambita, Adama Z Planszostrefy....

...Kubę Polkowskiego. Bo czasem ludzie na FB przyjmują każdego kto im wyśle zaproszenie. Szczególnie osoby trochę bardziej „publiczne”.

Jiloo pisze:

olsszak pisze: Ten Musiał ma w znajomych Gambita, Adama Z Planszostrefy....

...Kubę Polkowskiego. Bo czasem ludzie na FB przyjmują każdego kto im wyśle zaproszenie. Szczególnie osoby trochę bardziej „publiczne”.

Dziwna polityka przyjmowania zaproszeń

Hej, możecie sobie zerknąć też na moje konto allegro, nie jestem jego wcieleniem ale rozumiem, że możecie mieć o to obawy, ja bym miał więc się nie obrażam:)
Mam nadzieję, że faktycznie nie zapłacę za podstawkę dark soulsa ponad 600zł i jednak te dodatki, rzeczony Pan z poruszonego tematu, mi przyśle.

olsszak pisze:

Jiloo pisze:

olsszak pisze: Ten Musiał ma w znajomych Gambita, Adama Z Planszostrefy....

...Kubę Polkowskiego. Bo czasem ludzie na FB przyjmują każdego kto im wyśle zaproszenie. Szczególnie osoby trochę bardziej „publiczne”.

Dziwna polityka przyjmowania zaproszeń

Wiem, dla mnie równie niezrozumiała