Strona 24 z 43

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 10:19
autor: mat_eyo
Aaa widzisz! To sporo zmienia, bo wczoraj miałem sporą zagwozdkę - wchodzi luksusowy liniowiec a na nim napis, że nie można nic budować. Niżej napisane "ten statek możesz wybudować korzystając z akcji stocznia". Ok czyli poprawnie powinno być, że w tej ostatniej, wspólnej akcji nie można nic kupować? U nas by to wiele nie zmieniło, i tak nie było nic do budowania, żona była zmuszona do wzięcia czterech franków ze straganu... Ja sobie to zaplanowałem sprytnie i zrobiłem akcję armatora za 39 punktów :D

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 16:08
autor: MarcinG
Spokojnie siadaj do pełnego wariantu :D Ja na początek tak samo zacząłem od skróconej wersji, ale później stwierdziłem że bez budynków specjalnych nie ma tylu możliwości i nie odczuwa się pełnej przyjemności z gry. Z tym zakazem budowania w ostatniej rundzie też miałem problemy, ale wiedziałem że jest to błąd, więc grałem dobrze (w instrukcji chyba jest poprawna zasada rozgrywania ostatniej rundy). Mając wersję Lacerty posiadasz w pudełku dodatkowe 33 budynki specjalne, więc razem prawie 70. W każdej partii dwuosobowej wychodzą 4 budynki, co sprawia że Le Havre jest wysoko regrywalny.
Czy wy też czuliście, że ostatnia runda jest bardzo długa ?

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 16:18
autor: cezner
MarcinG pisze: Czy wy też czuliście, że ostatnia runda jest bardzo długa ?
A to ciekawe, bo jak dla mnie ta ostatnia runda jest zawsze za krótka :-)
Tyle by się jeszcze chciało zrobić a tu już koniec.

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 16:37
autor: bogas
MarcinG pisze:Czy wy też czuliście, że ostatnia runda jest bardzo długa ?
Mam zupełnie odwrotne doświadczenia. Ostatnia runda to błysk. Generalnie każdy wie co chce zrobić, a że nie ma blokowania w tej rundzie, więc idzie to bardzo sprawnie.

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 18:28
autor: MarcinG
To chyba jestem jakiś inny :D U mnie ostatnia runda to długie "przeliczanie" tego co nam się najbardziej opłaci i planowanie każdego ruchu do końca, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Często liczę w głowie że ta akcja przyniesie mi tyle punktów, ale obok zauważam budynek w którym akcja dostarczy mi kilka Franków więcej

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 20:25
autor: cezner
Tak szczerze powiedziawszy to jeśli w ostatniej rundzie zastanawiasz sie nad ruchem, to oznacza to raczej, że coś poszło nie tak. To co będziesz robil w ostatniej rundzie powinieneś juź zaplanować kilka rund wczesniej. A zazwyczaj jak plan nie wypali to się człowiek zastanawia co tu zrobić z tą ostatnia rundą.

Re: Le Havre

: 14 lis 2013, 20:45
autor: bogas
No cezner ma (nie)stety rację. Plan na ostatnie 5 rund to minimum.

Re: Le Havre

: 15 lis 2013, 23:39
autor: mat_eyo
Właśnie rozegrałem pierwszą czteroosobową partię, niestety znów wariant skrócony gdyż dwie osoby grały pierwszy raz. Jednym okiem oglądałem mecz więc jakoś tak na początku nie do końca myślałem nad ruchami (zwłaszcza położyło mnie przerobienie w jednym ruchu całego drewna na węgiel drzewny...) i efekt był taki, że wpadłem w otchłań pożyczek. Na koniec gry miałem ich niespłaconych 10 (sic!) a grę skończyłem z wynikiem -33 :(
Nie jestem jednak pewny czy dobrze grałem. Przykładowa sytuacja - jest faza żywienia, mam 3 franki i 0 żywności a potrzebuję jej 11. Oddałem więc 3 franki i wziąłem 2 pożyczki. Muszę najpierw oddać całą żywność i kasę? Czy mogłem w tej sytuacji zachować gotówkę i wziąć 3 pożyczki? Bo efekt był taki, że przychodziła moja tura, nie miałem ani franków ani żywności i nie mogłem nic sensownego zrobić (np 4 bydła w surowcach, ale nie stać mnie na wizytę w rzeźni) i dochodziło do tak absurdalnych sytuacji, że byłem zmuszony brać ze straganu jednego franka.
Generalnie od kiedy gram w planszówki to była to moja najgorsza partia w jakąkolwiek grę :/

Re: Le Havre

: 15 lis 2013, 23:48
autor: bogas
Musisz oddać wszystko co masz i dopiero potem pożyczki. A branie pożyczek nie jest tragedią, ale zdecydowanie trzeba pilnować żeby się nie spłukać do zera w fazie żywienia i/albo po zapłaceniu odsetek :)

Re: Le Havre

: 15 lis 2013, 23:50
autor: witek
Musisz oddać wszystko co masz (żywność i pieniądze), dopiero potem możesz wziąć pożyczki.

edit: trochę się spóźniłem.
Dodam, że 10 pożyczek w wariancie pełnym to nie problem. W skróconym nie mam pojęcia.

Re: Le Havre

: 15 lis 2013, 23:59
autor: bogas
witek pisze: Dodam, że 10 pożyczek w wariancie pełnym to nie problem. W skróconym nie mam pojęcia.
A to zależy. Przy 5 graczach to tragedia, przy 4 to już sporo i będzie trudno wygrać, przy 3 i 2 graczach to faktycznie nie problem.

Re: Le Havre

: 16 lis 2013, 00:05
autor: mat_eyo
Tak, właśnie odebrałem tego bolesną lekcję. Zorientowałem się już w trakcie rozgrywki i nie byłem w stanie się z tego wygrzebać. Czyli dosadny argument przeciwko twierdzeniu, że można całkowicie olać żywienie.

Re: Le Havre

: 16 lis 2013, 01:02
autor: mst
mat_eyo pisze:Bo efekt był taki, że przychodziła moja tura, nie miałem ani franków ani żywności i nie mogłem nic sensownego zrobić (np 4 bydła w surowcach, ale nie stać mnie na wizytę w rzeźni) i dochodziło do tak absurdalnych sytuacji, że byłem zmuszony brać ze straganu jednego franka.
Pamiętasz, że w dowolnym momencie swojej tury możesz sprzedać do miasta budynek (za połowę jego wartości), tak?

Re: Le Havre

: 16 lis 2013, 11:09
autor: mat_eyo
Tak, wiem, to też jest mój błąd. Miałem dwa budynki warte osiem, gdybym w ospowiednim momencie sprzedał jeden to pewnie wyszedłbym na prostą. No niestety ta rozgrywka zostanie bolesną nauczką na przyszłość.

Re: Le Havre

: 01 gru 2013, 00:59
autor: mat_eyo
Kolejne kilka gier za mną w tym dzisiejsza trzyosobowa, pierwsza grana zgodnie z pełnymi zasadami. Więcej czasu, więcej decyzji, grało mi się świetnie. Może to trochę zasługa przeciwniczek, jedna była chora a druga na kacu ;), ale na koniec miałem aż 231 punktów i przewagę prawie 80ciu punktów :D

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 02:33
autor: Jabol
W ten weekend rozegrałem dwie pierwsze rozgrywki w Le Havre i jestem naprawdę zadowolony. Nie tylko dlatego że obie wygrałem :P. Najpierw w gronie 4 -osobowym zagraliśmy w wariant skrócony. Grało się naprawdę spoko ale nie ogarnialiśmy jeszcze wielu zależności i tak naprawdę nie orientowaliśmy się w co warto inwestować i co da największe korzyści na koniec. Trochę po omacku ale ogólnie ok. Dzisiaj już był wariant pełny w 3 osoby i ogarnialiśmy trochę lepiej. Ogólnie lubię takie gry. Mrowie możliwości, mózg się gotuje od analizowania tego, która strategia rozwoju będzie najlepsza. Trochę brakuje mi negatywnej interakcji między graczami ale to chyba reguła u Rosenberga, w Agricoli jest podobnie. Wszystko ogólnie działa bardzo ładnie, zasady są wręcz banalne ale nie prostackie, dzięki czemu gra się naprawdę przyjemnie no i cały czas jest co robić, co analizować, nad czym się zastanawiać. Super :).

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 11:16
autor: Bea
Jak gra chodzi na dwie osoby? że lepiej do gier dwuosobowych kupić dwuosobową wersję Le Havre, czy nie warto?

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 11:17
autor: gafik
Gdzieś wcześniej FortArt pisał o bardzo dużym podobieństwie LH do Ora&Labora.
Może ktoś poczynić jakieś porównanie?
Grałem kilka razy w LH i zastanawiam się czy podobieństwa są na tyle duże, że odpuścić sobie O&L. Tym bardziej, że średnio lubię przerabiać milion surowców na milion towarów, wykorzystując milion procedur. Agricola jest dla mnie wyznacznikiem szczytu w mechanizmach przerabiania jednego w drugie.

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 11:22
autor: rastula
Bea pisze:Jak gra chodzi na dwie osoby? że lepiej do gier dwuosobowych kupić dwuosobową wersję Le Havre, czy nie warto?

chodzi bardzo dobrze


inland port to fajna gierka ( le havre to gra), ale wiele wspólnego z oryginałem nie ma...więc spokojnie można mieć obie

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 11:41
autor: cezner
gafik pisze:Gdzieś wcześniej FortArt pisał o bardzo dużym podobieństwie LH do Ora&Labora.
Może ktoś poczynić jakieś porównanie?
Grałem kilka razy w LH i zastanawiam się czy podobieństwa są na tyle duże, że odpuścić sobie O&L. Tym bardziej, że średnio lubię przerabiać milion surowców na milion towarów, wykorzystując milion procedur. Agricola jest dla mnie wyznacznikiem szczytu w mechanizmach przerabiania jednego w drugie.
Umówimy się na granie w jakąś środę, to zobaczysz różnice. O&L w kwestiach przerabiania poszedł jednak dalej niż Agricola :-)

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 19:14
autor: MarcinG
Le Havre działa na dwie osoby świetnie, więc jeśli często grasz w takim gronie to na tej grze się nie zawiedziesz :D
gafik pisze:Gdzieś wcześniej FortArt pisał o bardzo dużym podobieństwie LH do Ora&Labora.
Może ktoś poczynić jakieś porównanie?
Grałem kilka razy w LH i zastanawiam się czy podobieństwa są na tyle duże, że odpuścić sobie O&L. Tym bardziej, że średnio lubię przerabiać milion surowców na milion towarów, wykorzystując milion procedur. Agricola jest dla mnie wyznacznikiem szczytu w mechanizmach przerabiania jednego w drugie.
Osobiście wydaje mi się że LH ma więcej wspólnego z Agricolą niż z O&L. W Le Havre przerabiasz 8 surowców na ich lepszą wersję, służy do tego 8 budynków, choć możesz wykorzystać również budynki specjalne

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 19:49
autor: RunMan
Mam pytanie - przymierzam się powoli do zakupu jakiejś gry ekonomicznej, dobrze skalowalnej: tak aby fajnie grało się zarówno przy dwóch graczach jak i przy czterech. Gdybyście mogli kupić tylko jedną grę z duetu Le Havre lub Puerto Rico to co byście wybrali? Bo zakładam, że to są najciekawsze pozycje z gatunku: każdy sobie, sporo decyzji

let the flame war begin... ;)

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 19:54
autor: cezner
Jeśli ma działać zarówno na dwóch jak i na czterech to tylko Le Havre.
Ale tak szczerze, to grzech nie znać i nie mieć obydwu!

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 19:58
autor: RunMan
gapa jestem, dopiero teraz sprawdziłem, że Puerto Rico działa od 3 graczy... :(

Odnośnie zakupu dwóch - wszystko w swoim czasie. Niestety nie gram zbyt dużo, zarówno z braku czasu jak i współgraczy, a pieniędzy na kupowanie gier niestety też niezbyt wiele, stąd moja biblioteka rozrasta się powoli

Re: Le Havre

: 23 gru 2013, 20:17
autor: Furia
RunMan pisze:gapa jestem, dopiero teraz sprawdziłem, że Puerto Rico działa od 3 graczy... :(

Odnośnie zakupu dwóch - wszystko w swoim czasie. Niestety nie gram zbyt dużo, zarówno z braku czasu jak i współgraczy, a pieniędzy na kupowanie gier niestety też niezbyt wiele, stąd moja biblioteka rozrasta się powoli
PR działa na 2 graczy. Kwestia tego działania jest sporna.