Strona 243 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 gru 2022, 19:25
autor: brazylianwisnia
Gribbler pisze: 09 gru 2022, 16:59 To nie wina farby. Na świeżym podkładzie na innych figurkach trzyma się bez problemu. Figurki były zamknięte w pudełku przez wiele miesięcy, nie zakurzyły się ani nie pobrudziły. Po tym starym podkładzie wszystkie farbki spływają jak po szkle.
Nie jest to może metaliczny podkład? Ja mam takie przygody jak walne srebrem i polezy tylko chwile.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 gru 2022, 00:15
autor: Gribbler
To podkład czarny Vallejo, na to biały zenital, też Vallejo. Spływające farbki... Vallejo. Mniejsza o przyczynę. Chyba nowy podkład powinien się trzymać tego starego?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 gru 2022, 00:40
autor: arian
No to mój szary Vallejo nakładany aerografem po takim czasie jest bezproblemowy. W sumie nic innego niż nowa warstwa nie wymyślisz. Mimo wszystko spróbowałbym najpierw to umyć porządnie wodą z mydłem, jakąś szczoteczką albo pędzelkiem, i jeszcze raz spróbować jak się po tym maluje. Ten podkład się błyszczy, jest klejący w dotyku?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 gru 2022, 13:55
autor: Miszon
Gribbler pisze: 09 gru 2022, 16:59 To nie wina farby. Na świeżym podkładzie na innych figurkach trzyma się bez problemu. Figurki były zamknięte w pudełku przez wiele miesięcy, nie zakurzyły się ani nie pobrudziły. Po tym starym podkładzie wszystkie farbki spływają jak po szkle.
umyj w wodzie z mydłem, też tak miałem, umyłem i zaczęło znowu się trzymać.
Wcześniej ten podkład był jakby klejący ale jednocześnie miał właściwości hydrofobowe, farba kompletnie się go nie trzymała.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 gru 2022, 11:23
autor: cohlerc1
Ostatnio pojawiły się nowe farbki typu contrast - speedpaint, linia dipping ink od green stuff world i xpress color od Vallejo. Ktoś miał okazję wypróbować? Przymierzałem się do kupna speedpaint od army paintera ale trochę zapał opadł po opiniach o reaktywacji

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 gru 2022, 11:25
autor: Mr_Fisq
cohlerc1 pisze: 22 gru 2022, 11:23 Ostatnio pojawiły się nowe farbki typu contrast - speedpaint, linia dipping ink od green stuff world i xpress color od Vallejo. Ktoś miał okazję wypróbować? Przymierzałem się do kupna speedpaint od army paintera ale trochę zapał opadł po opiniach o reaktywacji
Rzuć okiem tu:
viewtopic.php?f=61&t=57979&start=325#p1527956

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 gru 2022, 18:36
autor: andrzejstrzelba
cohlerc1 pisze: 22 gru 2022, 11:23 Ostatnio pojawiły się nowe farbki typu contrast - speedpaint, linia dipping ink od green stuff world i xpress color od Vallejo. Ktoś miał okazję wypróbować? Przymierzałem się do kupna speedpaint od army paintera ale trochę zapał opadł po opiniach o reaktywacji
Użyłem kilku kolorów Xpress Color i dla mnie bardzo przyjemne. Wolę je od Contrastów ze względu na pojemniczki. SpeedPaint'ów nawet nie próbowałem przez tę reaktywację.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 gru 2022, 18:17
autor: Gribbler
W jaki sposób czyścicie duże pędzle do drybrushingu (takie makijażowe)? Używanie dedykowanych brush cleanerów jest mało ekonomiczne, bo te pędzle chleją jak szalone. Są jakieś tanie środki?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 gru 2022, 21:47
autor: Irr3versible
Mydełko do pędzli masters, nic mi więcej nie potrzeba.
Dla zwykłych pędzli jeszcze na koniec mycia po płukaniu nakładam minimalna warstwę i formuje szpic, tak pozostawiam do wyschnięcia.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 23 gru 2022, 23:58
autor: Gribbler
Irr3versible pisze: 23 gru 2022, 21:47 Mydełko do pędzli masters, nic mi więcej nie potrzeba.
Dla zwykłych pędzli jeszcze na koniec mycia po płukaniu nakładam minimalna warstwę i formuje szpic, tak pozostawiam do wyschnięcia.
Ale to mydło wyczyści zaschniętą na beton farbę z tak dużego pędzla?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 gru 2022, 00:48
autor: arian
Ale czemu na beton? Nie opłukujesz takiego pędzla co jakiś czas? Ja po tym jak przez chwilę maziam po figurce, powiedzmy 5 minut, płukam pędzel w wodzie, wycieram w ręcznik papierowy i dopiero nakładam kolejną farbę. I robię tak nawet z największymi pędzlami. Raz zdarzyło mi się go odłożyć, bo coś mnie oderwało od malowania i faktycznie zasechł. Wtedy mydełko nie pomoże. A po malowaniu akurat do tych raczej nie używam Masters, tylko myję w zwykłej wodzie. To są pędzle na których mi nie zależy, więc jak nie będą idealnie wyczyszczone to nic się nie dzieje. A drybrush i tak z czasem je zmasakruje.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 gru 2022, 01:50
autor: Irr3versible
Gribbler pisze: 23 gru 2022, 23:58
Irr3versible pisze: 23 gru 2022, 21:47 Mydełko do pędzli masters, nic mi więcej nie potrzeba.
Dla zwykłych pędzli jeszcze na koniec mycia po płukaniu nakładam minimalna warstwę i formuje szpic, tak pozostawiam do wyschnięcia.
Ale to mydło wyczyści zaschniętą na beton farbę z tak dużego pędzla?
Jeśli pozostawisz na bardzo długo, z glutami to może być ciężko - ale po zwykłym użyciu gdy na pędzlu tyle co po starciu w ręcznik spokojnie da radę.
Masters jest o tyle wygodne, że ma pojemniczek plastikowy. Dobrze przepłukanym pędzlem robisz kółka lekko naciskając na mydło, następnie dobrze namydlonym pędzlem wykonujesz podobne ruchy wcierając całość w wewnętrzna część dłoni (ułóż ją w miseczkę). Powtórz parę razy, w 2 minuty zmyjesz całość - łatwo sprawdzić, bo pędzel przestaję oddawać farbę ;)
No i jak wspomniał arian, raz na jakiś czas dobrze jest przepłukać pędzel z drybrushu - choćby dlatego, że pędzle powinien mieć minimalną wilgotność ( w przeciwnym wypadku ryzykujesz, że farba zacznie się proszkować i zasyfi figurkę).

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 gru 2022, 12:55
autor: Gribbler
arian pisze: 24 gru 2022, 00:48 Raz zdarzyło mi się go odłożyć, bo coś mnie oderwało od malowania i faktycznie zasechł. Wtedy mydełko nie pomoże.
O taki efekt właśnie mi chodzi. Mam tak bardzo często, gdy maluję, muszę nagle przerwać bez możliwości czyszczenia czegokolwiek. Czasem też zapominam zwyczajnie. Domycia mam mydło Raphael.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sty 2023, 12:45
autor: voo
W jaki sposób sugerujecie czyścić pędzle po drybrushu?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 10 sty 2023, 12:47
autor: ScorpZero
Spoiler:
Tak samo jak zwykłe, czyli mydełko i wio. ;⁠-⁠)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 15 sty 2023, 22:17
autor: janekbossko
Używa ktoś Citadel holder do figurek? Koszt 30 zł do przełknięcia wiec zacząłem się zastanawiać

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sty 2023, 02:20
autor: ScorpZero
Spoiler:
Kupiłem kiedyś na jakiejś promocji, więc czasem używam. Ogólnie jest spoko, minus fakt, że uchwyt obejmuje podstawkę, więc nie pomalujesz rantu podstawki. Niemniej, jeśli nie masz jeszcze żadnego uchwytu i chcesz jakiś kupić to jednak bardziej polecam ten od RedGrass. Bardzo wygodny, obrotowy, bardziej uniwersalny.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sty 2023, 07:45
autor: Gromb
janekbossko pisze: 15 sty 2023, 22:17 Używa ktoś Citadel holder do figurek? Koszt 30 zł do przełknięcia wiec zacząłem się zastanawiać
Ja polecam nakretki z Lenora lub innych litrowych płynów. Optymalna powierzchnia mocowania, stabilnie leży i koszt zerowy nie licząc masy mocującej za 9 PLN.
To mocowanie od Citadel nie jest stabilne i nie ma wsparcia na palec. Używałem, ale z czasem wróciłem do nakrętek.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sty 2023, 08:21
autor: Mr_Fisq
Gromb pisze: 16 sty 2023, 07:45 Ja polecam nakretki z Lenora lub innych litrowych płynów. Optymalna powierzchnia mocowania, stabilnie leży i koszt zerowy nie licząc masy mocującej za 9 PLN.
To mocowanie od Citadel nie jest stabilne i nie ma wsparcia na palec. Używałem, ale z czasem wróciłem do nakrętek.
A czego używasz jako masy mocującej?

W RedGrass fajna wydaje się możliwość obracania bez zmiany uchwytu :thinking:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sty 2023, 09:08
autor: Gromb
Mr_Fisq pisze: 16 sty 2023, 08:21
Gromb pisze: 16 sty 2023, 07:45 Ja polecam nakretki z Lenora lub innych litrowych płynów. Optymalna powierzchnia mocowania, stabilnie leży i koszt zerowy nie licząc masy mocującej za 9 PLN.
To mocowanie od Citadel nie jest stabilne i nie ma wsparcia na palec. Używałem, ale z czasem wróciłem do nakrętek.
A czego używasz jako masy mocującej?

W RedGrass fajna wydaje się możliwość obracania bez zmiany uchwytu :thinking:
Patafix całkowicie załatwia temat. Bez obracania można sobie poradzić :wink:
Spoiler:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 16 sty 2023, 12:31
autor: BOLLO
Czy ktoś poleca jakiś konkretny klej PVA do naszego hobby? Moje córki chcą zacząć robić jakieś gluty-slime na bazie tego kleju więc oszczędny tatuś chciałby kapkę tego kleju odlać sobie pod figurki (podstawki).
Do tej pory używałem jedynie vicola rozcieńczonego z wodą.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 17 sty 2023, 14:30
autor: MowMiStefan
Zabrałem się za malowanie figurek do Posiadłości... figurek, które wcześniej (dawno temu) przykleiłem do przezroczystych podstawek.... nie gruntując czarnym.

No i teraz najchętniej położyłbym czarny podkład sprayem i zachował przezroczyste podstawki i... nie narobił się przy tym. Jakieś sugestie?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 17 sty 2023, 15:04
autor: _Grzechu_
MowMiStefan pisze: 17 sty 2023, 14:30 Zabrałem się za malowanie figurek do Posiadłości... figurek, które wcześniej (dawno temu) przykleiłem do przezroczystych podstawek.... nie gruntując czarnym.

No i teraz najchętniej położyłbym czarny podkład sprayem i zachował przezroczyste podstawki i... nie narobił się przy tym. Jakieś sugestie?
Może fluid maskujący na podstawki?
Np.:
https://mepel.pl/fluid-maskujacy

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 sty 2023, 08:03
autor: 13thSON
MowMiStefan pisze: 17 sty 2023, 14:30 Zabrałem się za malowanie figurek do Posiadłości... figurek, które wcześniej (dawno temu) przykleiłem do przezroczystych podstawek.... nie gruntując czarnym.
Niestety w tym temacie jestem kompletnie zielony, ale z ciekawości. Do takich podstawek się tylko przykleja, czy też pinuje ?Jeśli klej to wtedy jaki ? Czy to dobrze wtedy trzyma ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 22 sty 2023, 18:31
autor: janekbossko
Stojak na farby?
Ma ktoś coś takiego i poleca konkretny model?
Mam kilkadziesiąt farbek od AP i V i chce je gdzieś umieścić bo z kartonu trudno się szuka konkretnego koloru :roll: