Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

skiba pisze: 13 lis 2023, 13:57
brazylianwisnia pisze: 13 lis 2023, 11:54 Wszystko to prawda ale i tak jest to najtrudniejsza kampania. Szczególnie jak wchodzisz w ciemno. Jak trafisz z niewłaściwym deckiem to powodzenia przeżyć Miasto Archiwów bez skilli i eventów beztestowych :P Era moim zdaniem rzuca największe wyzwania. Pozostałe kampanie są jednak ciut łatwiejsze.
Miasto jest dopiero (...)
Również uważam - podobnie jak brazylianwisnia -, że Zapomniana Era to najtrudniejsza kampania spośród wszystkich dostępnych w puli. W mojej ocenie Carcosa nie ma podejścia do FA.

Porównując trudność Carcosy z FA, zwracasz uwagę na ilości expa jakie można wygrindować na poszczególnym etapie kampanii. Uważam, że mierzenie trudności w oparciu o ilość zdobywanego expa nie jest najszczęśliwszym kryterium. Dunwich to najbardziej szczędząca graczom doświadczenie kampania. Z kolei, najwięcej zdobędziesz w Dream Eaters, grając w dowolną, czteroczęściową kampanię z tego dodatku (BTW jak ktoś chce zagrać jednym badaczem dwie kampanie, polecam na start pyknąć jedną z Dream Eaters powiedzmy np. Senną Wyprawę. Już po 4 scenariuszach możesz mieć 38 xp i ruszasz na dowolną, pełnometrażową kampanię. Wymiatasz.) Czy to jest wyznacznik trudności tychże kampanii? Absolutnie nie. Dunwich łatwe, pożeracze snów już nie takie łatwe.

Wracając do Ery. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na chaos bag. Statystycznie przegrywasz najczęściej. Minus 5 na poziomie trudności normal to w praktyce drugi Macka token.
Porównując chaos bagi, Carcosa blednie przy Erze.

Co więcej, traumy jakie wygarniasz w Erze "za friko" czynią ją trudniejszą. Jak wiemy można przyjąć traumę za zgony, nie bierzemy ich teraz pod uwagę. Mam na myśli traumy, które możesz otrzymać z księgi kampanii. W Carcosie po dwóch pierwszych scenariuszach drużyna może wyłapać
Spoiler:
natomiast w FA już
Spoiler:
A przecież im dalej, tym hojniej z "fabularną" traumą. Generalnie mam wrażenie, że dla FA istnieje 5 poziomów trudności: Łatwy, standardowy, Trudny, Expert oraz
Spoiler:

Właśnie tak zwane punkty ekwipunku i ich mądre wydawanie dodają dużo do poziomu trudności Ery. Niestety kampania została zaplanowana tak, że nie można być gotowym na wszystko. Jest trudno.

Pierwszy scenariusz Caracosy to najtrudniejszy start? Grasz solo, nigdy nie grałem solo w AH LCG. Może dlatego absolutnie nie mogę się zgodzić z tym twierdzeniem. Zawsze lajtowo jechaliśmy ten scenariusz. A hultaj, który tam lata, nie musi być pokonany, żeby wygrać. Pamiętam, że do tego stopnia było izi, że mogliśmy zawsze starać się, żeby ten huncwot na koniec scenariusza był w puli zwyćwy, a nie w grze. Najwyraźniej każdy ma inne doświadczenia, co w sumie jest plusem gry. Jak wypadają premierowe scenariusze innych kampanii? W Kręgu jest tzw. Łiczin Ała gdzie
Spoiler:
Do tego trafiamy w tym scenariuszu na mini bossa, który to wciąga nosem hultaja z Carcosy.

Przywołany został również przykład Psychiatryka oraz Miasta Archiwów. Z oczywistych względów. Chciałbym więc zwrócić uwagę, że
Spoiler:
Chaos bag, itemy za punkty ekwipunku i ich ogarnianie, traumy na lewo i prawo bo
Spoiler:
czynią FA bardzo trudną. Ponadto final boss Carcosy...,
Spoiler:
Z innej beki, taboo list.
Plus jaki niesie zaakceptowanie używania tej listy jest taki, że reanimuje niegrywalne karty. Przykładem może być
Spoiler:
Jak chcesz pruć do typa, który stoi obok, nie musisz tego robić patrząc przez lunetę.
Minus to konieczność trzymania ręki na pulsie. Wracasz do arkama po roku przerwy i musisz ogarniać, co to tam się zmieniło. Jakby gra nie była wystarczająco złożona.
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 344
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 24 times
Been thanked: 221 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: skiba »

Z jednej strony fakt, że worek jest cięższy i traumy wpadają. Z drugiej strony masz dosłownie 2 razy więcej doświadczenia do zebrania. Co do traumy po pierwszym scenariuszu - ja w całej Erze nie miałem nigdy więcej niż 3 traumy, nie wiedziałem nawet, że po pierwszym scenariuszu da się wyłapać tyle :D Ale jak już tak porównujemy to po pierwszym scenariuszu Carcosy też można traumę zebrać ;-)

W każdym razie rozumiem, że Era ciśnie ludzi i jest trudno, dla mnie ten cykl nigdy nie był jakoś specjalnie bardziej hardkorowy, niż wszystkie inne. Jedynie eksploracja solo mnie trochę bolała, bo ten mechanizm się nie skaluje za dobrze do mniejszej ilości graczy. Ale Powrót to naprawia, więc jest git :)
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1650
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 231 times
Been thanked: 730 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Ayaram »

arian pisze:Czy ja wiem, czy małego. Słowa kluczowe w tej grze mają ogromne znaczenie, bo często są wykorzystywane i jest ich naprawdę dużo. Uczenie się ich wszystkich dwukrotnie brzmi jak kolejna komplikacja w grze, gdzie podczas niektórych scenariuszy i tak trzeba sprawdzać kilka oddziałujących na siebie efektów zapisanych w bardzo precyzyjny sposób na różnych kartach. Pamiętaj, że nawet scenariusze będą dwujęzyczne zakładając, że będziesz wykorzystywał karty kampanii z polskiej podstawki. Są słowa kluczowe i efekty, które są oczywiste, ale niektóre wcale tak wprost przetłumaczone nie są.
Z tym to jest tak, że kiedyś też sobie tego nie wyobrażałem, a jak ktoś wspominał o takim pomyślę, to dreszczy dostawałem ;) Potem jednak LOTR LCG mnie do tego poniekąd zmusił, więc gdzieś tam bariera w mózgu się przesunęła i już to traktuje w kategoriach "fajnie by było mieć wszystko w PL, ale jak trzeba...". W praktyce jest tak, że jak już znasz karty i ktoś ci da w ciemno deck i grasz i potem cię ktoś by spytał czy grałeś talią PL, ang czy mieszaną to byś powiedział, że w sumie to nie wiesz ;)
muminus77 pisze:W skrócie chodzi o pewną wrażliwość na osoby z prawdziwymi chorobami psychicznymi. Oczywiście wiadomo, że całe Arkham bazuje na "szaleństwie", którego źródłem są fikcyjne istoty, ale uwypuklenie tego w nazwach kart wg mnie jest ok.
To ja rozumiem, ale nie rozumiem. Walczą z uprzedzeniami, złym postrzeganiem - spoko. Ale to nie tak, że od lat ludzie wrzucają akcje do szpitali psychiatrycznych dlatego, że (szczególnie w dawnych latach) zarówno choroby jak i chorzy psychicznie wzbudzały/wzbudzają w nas strach? Samo w sobie wrzucanie akcji horroru do szpitala psychiatrycznego nie jest pogłębianiem stereotypu? No i mówimy o Lovecrafcie - książkach/grach w którym się buduje klimat poprzez pisanie w kółko "szaleństwo/postradanie zmysłów" itp, raczej dość średnie miejsce do walki z tego typu stereotypami ;)
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

Myślę, że akcja jest dużo szersza niż Arkham Horror LCG i chodzi raczej o całe FFG. Chodzi tylko o poprawność. Zmieniają nazwy kart, żeby nikogo nie obrazić/ urazić itd. Najwyraźniej za oceanem nazwy typu"young Psychopath" było oburzające.
Generalnie można dostrzec, że tej gry nie omija pewien światowy trend. Stella Clark, Daniela Reyes, Kymani Jones. Tymi postaciami twórcy gry wpisują się w ten trend. Historie opowiadane w tej karciance również idą w podobnym kierunku.

Podobnie FFG działa w innych grach. Dla przykładu można podać BattleStar Arkham Horror Galaktika. Mam na myśli gierkę o cylonach na morzu w świecie Arkham. Tytuł mi jakoś wyleciał. Tam też są postaci, które oddają obraną politykę firmy FFG.

Proszę również zauważyć, że mój komentarz zawiera jedynie spostrzeżenie pewnych podobieństw w różnych podejściach FFG do tematów tzw. poprawności, odmienności, różności. Nie oceniam, nie neguję, nie krytykuję.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 749
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 280 times
Been thanked: 432 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Nilis »

!UWAGA! NIE BĘDZIE SPOILERÓW Z KAMPANII!

Właśnie ukończyłem Kampanię Dunwich i chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami z niej oraz krótkiej Nocy Fanatyka. Nowi gracze mogą od razu dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy związanych z badaczami a starzy wyjadacze mam nadzieję zasugerują jak można było to lepiej zrobić.

Kampanię Nocy Fanatyka zagrałem Rolandem i Daisy. Teoretycznie idealna para. On zabija potwory, ona zdobywa wskazówki. Trzeci i finałowy scenariusz oczywiście przegrałem z kretesem, powtarzając go drugi raz również poległem. Roland dla mnie wypada na dłuższe kampanie ze względu małej odporności na przerażenie oraz jego indywidualne fatalne osłabienie powodujące traumę psychiczną, która jeszcze szybciej wpędzi go w niepoczytalność. Mimo super spluwy i fajnej umiejętności raczej nie poprowadzę Agenta Śledczego (chociaż w kampanii Innsmout pasowałby flufowo doskonale!)
Daisy grało mi się bardzo dobrze ze względu na możliwość wrzucenia do talii kart Mistyka. Różaniec, ochronny krąg, jak ćmy do ognia oraz wróżenie to dobry impakt do talii Daisy, który przydawał się na każdą okazję. Daisy grało mi się dobrze, robiła swoje i z chęcią będę nią grał ponownie.

Ogólnie po tej Kampanii chciałem zagrać w Dunwich jednym badaczem z rozszerzenia badaczy Dunwich oraz jednym z Podstawki. Niestety jakoś nie mogę sobie wyobrazić(a powinienem) jak można grać bez killera potworasów i kultystów dlatego wybór padł na Greczynkę Zoey Samaras (Ponownie Strażnik) oraz z podstawki Wendy Adams (Ocalały). Naczytałem się ochów i achów o Wendy i po kampanii mogę powiedzieć tylko że jest to genialna postać!

W założeniu miało być tak że Szefowa Kuchni zmieli potwory na Suvlaki a Wendy będzie robiła wszystko inne.

Statystyki Zoey czyli 4 walki i 4 woli były dla mnie świetną bazą do walki i ochrony przed potwornościami natomiast wiedza i zwinność na poziomie 2 zupełnie nie były dla mnie istotne. Zoey ma o jedną więcej wytrzymałość na przerażenie niż Banks więc jest to coś i indywidualne osłabienie nie tak ciężkie w mojej opinii jak agent.

Budując talię obok standardowych kart strażnik jak Macheta, unik, pies czy policjant wrzuciłem 5 kart z frakcji mistyków tj:
2x wróżenie (bo działało w Nocy Fanatyka)
2x jak ćma do ognia (Bo Zoey nie bada ale ta karta jest potężna i opmija testy w najcięższych lokacjach)
1x różaniec
Niestety do talii Zoey nie dorzuciłem latarki bo jak wcześniej pisałem wyszedłem z założenia że Zoey będzie się dużo tłukła ale...były momenty kiedy nie było żadnych przeciwników i ta latarka przydała by się bardzo. Także w Nocy Fanatyka i Dunwich - Latarka auto include!
Pierwsze 3 punkty doświadczenia zainwestowałem w Bystre Oko, z którym zaczyna się każdy kolejny scenariusz. Połowicznie świetna karta dla mnie bo boostuje siłę i połowicznie niezbyt przydatna bo boostuje wiedzę (brak latarki!)

Karty w jakie zainwestowałem EXp:
Bystre Oko
Charyzma
2x Policjant
2x Odznaka
1x trzymać sie razem

Zoey dobrze walczy i pozyskuje zasoby. Grało mi się nią bardzo dobrze ale niska wartość przerażenia spowodowała w jednym scenariuszu że nią uciekłem a na końcu zginęła:D Karty misyków grały mi średnio bo "ćmy" grały REWELACYJNIE a Wróżenie nie grało wcale bo tempo było bardzo szybkie i nie było czasu na gapienie się w herbatę.

Tutaj mam pytanie do bardziej doświadocznych graczy.
Czy często wybieracie guardiana do scenariuszy?
Czy od początku boostujecie go w dodatkową wytrzymałość na przerażenie czy nie przejujecie się tym - najwyżej zwariuje?
Czy poza walką nastawiacie się że wasz guardian będzie badał albo miał realną szansę wymknięcia się czy jest tylko Fight, Fight, Fight?

Drugim badaczem była Wendy Adams i Wendy miała robić wszystko oprócz walki z potworami. Robiła to doskonale i czytając kilka opinii na naszm forum że jest to jedna z najmocniejszych postaci powiem tylko że potwierdzam. Wendy to potwór w ludzkiej skórze

Doskonale bada za pomocą "wytrychu" i "zobacz co znalałzem". Doskonale się wymyka dzięki pomocy Petera Sylvestra i włamywacza. Dobrze się broni przed potwornościami mając całkiem sporo wtrzymałości na przerażenie. Finalnie ma doskonałą umiejętność powtarzania testu z woreczka i genialny unikatowy amulet. Wendy jest cudna a niby taka niepozorna dziewusia.

W talii Wendy kapitalnie mi zagrały karty łotra:
Wytrych - drogi ale pewny na 100%
Samotny Wilk - robił często 4-5 zasobów na scenariusz
Atak od tyłu - Wendy ubiła bądź dobiła kilka potworów, którym Greczynka nie dała rady bo mówiła coś o dodatkach w pracy za zbyt dużą intensywność, dużo odpoczynku i takie tam
Włamywacz - wiadomo

oraz ulepszone karty ocalałego:
ulepszony Peter Sylvestre - dodawał staty i przyjmował przerażenie
Flara - wzięta na koniec gry i wykorzystana extra na wyciągnięcie Leo DeLuca

Kupiłem jeszcze Charyzmę aby mieć więcej miejsca na doskonałych sprzymierzeńców

Nie zagrały mi karty łotra:
-Chyba nie potrzebnie zainwestowałem 2 EXP w tańszego Leo DeLuca???
-Nie zagrała mi karta "odwaga w płynie" bo nie było czasu chociaż w jednym scenariuszu za szybko odrzucłem dwie kopie na testy, finalnie w połowie scenariusza byłem już prawie u kresu zwycięstwa ale oboje badacze mieli tak duże przerażenie że musieli wiać bo zaraz by sfixowali a gdybym zachował piersiówkę to byłby sukces.
-Nie zagrła mi karta Włamania bo nie było czasu, wszystko szybko, szybko, szybko

Wendy przeżyła i wygrała scenariusz. Doskonała badaczka.

Czy rozpoczynając kampanię zawsze bierzecie jedną postać stricte pod walkę? Ja jakoś nie mogę się przekonać do wzięcia np. Daisy bądź Rexa, którzy mieliby dużo badać i np. Wendy, która miałaby wymykać się i raczej nic byśmy nie zabijali tylko uciekali. Wydaje mi się że trudno grałoby się dwójką badaczy, którzy walczą słabo i jedynie na podstawie 2-4 kart w talii jak np. Atak od tyłu.

A może da się Carcossę przejść nie walcząc tylko ciągle uciekając i po drodze badać na ultra rushu? To było by bardzo fajne klimatycznie:)

Właśnie zaczynam Kampanię Carcossy. Czy myslicie że ekipa badaczy w postaci Rexa i Yoricka to dobre zestawienie?
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4259
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 278 times
Been thanked: 988 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: brazylianwisnia »

Często gram bez jakiś stricte walczących postaci a z takimi co poprostu jakos sobie radzą. Zawsze jednak ktoś ma bias trochę bardziej na walkę i ktoś trochę bardziej na badanie. Obie postacie muszą jednak mieć jakieś opcje na radzenie sobie w każdej sytuacji bo lubię się rozdzielać żeby szybko pokryć teren. Dla fighterow ze słabym badaniem jak Zoey lepiej od latarki moim zdaniem wziąć karty zbierające wskazówki bez testów jak Evidence czy Scene of a Crime albo Look what I found. Wendy może np zabrać ze sobą nowy łuk czy Backstab oraz Elusive na takie sytuacje.

U mnie main fighterem bywał Pete z rękawicami bokserskimi I eventami spirit albo Marie Lambeau z czarami i łukiem. Zresztą fajnie kombinować i czasem grać nawet na słabe strony postaci a nie tylko na ich mocne ;)
Sprzedam:ATO, Oathsworn, Lords of Ragnarok,eurasy, inne
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 362
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 217 times
Been thanked: 287 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: BasiekD »

Gramy obecnie Dunwich na trzech graczy - Agnes Baker, Norman Whiters i Zoey Samaras. To nasze pierwsze podejście do gry. Raz zagraliśmy noc fanatyka, spodobało się i kupiliśmy kilka dodatków z kartami dla graczy (na kracu swiata, szlak do carcossy, szkarlatne klucze - rozszerzenia badaczy). Talie składaliśmy sami.
Przeszlismy na razie noc fanatyka (drugi raz) oraz 3 misje dunwich. Co mogę powiedzieć:

1) Zoey to rzeźnik. O ile szybko dociągnie auty (maczeta i pistolet, prowizorkę) W naszej grupie jej jedyne zadanie to torować szlak i ochraniać Whitersa. Wszystko co zrobi inne to bonus. Poszliśmy u niej w karty łotra dodatkowe (więcej ruchów, zasobów)

2) Agnes Baker to bestia. To co ona wyprawia to... Walczy jak prastara wiedźma (uśmiercenie, Brand of Cthugha), a do tego czyści wskazówki (patrz co znalazłem, jak ćmy do płomienia plus rytuał przeszukiwania).

Agnes i Zoey w jednej lokacji to mur trudny do przebicia.

3) Norman to stary wariat i nasz główny badacz ale to co on u nas wyprawia ze swoją talią.

Uwielbiam tę grę.
Lewy
Posty: 50
Rejestracja: 16 lip 2016, 19:56
Has thanked: 126 times
Been thanked: 5 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Lewy »

Nilis pisze: 26 lis 2023, 16:25 ...
Karty w jakie zainwestowałem EXp:
Bystre Oko
Charyzma
2x Policjant
2x Odznaka
1x trzymać sie razem

Zoey dobrze walczy i pozyskuje zasoby.
...
Bystre Oko fajne ze względu na działanie bonusu do końca fazy, no i za cechę Permanent. Co prawda 2 zasoby za bonus +1, ale akurat w przypadku Zoey nie jest to taki duży problem, choć na ogół niebiescy badacze mają raczej kłopoty z ekonomią.
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

Nilis pisze: 26 lis 2023, 16:25
Właśnie zaczynam Kampanię Carcossy. Czy myslicie że ekipa badaczy w postaci Rexa i Yoricka to dobre zestawienie?
Myślę, że to bardzo fajne zestawienie. Williamem co prawda grała głównie żona, ale pamiętam, że grabarz potrafi radzić sobie na wielu frontach. Dzięki kartom z serii odrzuć i coś tam w zamian otrzymaj, chłop zawsze wyciągnie jakieś wskazówki czy extra dipsa dowali. Później te karty ściągnie znowu na łapę i od nowa. No i najważniejsze, jego sygnatura robi robotę. Dodatkowy exp dla drużyny? Mega giga. Dlatego im większy team, tym grabarz przydatniejszy.
Często graliśmy grabarz plus mistyk z delve too deep. Żeby spotęgować efekt extra xp.

Tak się składa, że Rex może posiadać delve too deep :]
Więc macie synergię.

Jeśli chodzi o Rexa to odpowiedź na jego karcie badacza jest awesome. Rypie wskazówki jak potajony, do tego stopnia, że reszta nie ma znaczenia. W grze, w której ekonomia ma decydujące znaczenie, zdobywanie dwóch wskazówek zamiast jednej to sztos. Krążą różne opinie o Rexie, do tego bardzo skrajne. W mojej ocenie jego zdolność przykrywa wszelkie wady. Jak William obroni Rexa, to wszystkie problemy w stylu "sklep kogoś lub wydaj wskazówki by coś tam coś tam" możecie rozwiązać poprzez drugą opcję na luzaku.

Koniec końców potwierdzeniem, że Rex mocny, niech będzie fakt wpisania jego odpowiedzi - i to dawno dawno temu - na taboo listę. Domyślam się z że fani Rexa w większości mają w poopie taboo listę z jej nerfami :D
Spoiler:
Miszon
Posty: 2634
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1113 times
Been thanked: 519 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

O ile pamiętam Zoey dawałem do badania Rite of Seeking (X2), bo ma wysoką silę woli, którą boostowałem Różańcem(x2). To były 4 z 5 kart, które może ona dobrać spoza swojej klasy. Dzięki temu badała i walczyła równie dobrze, nie posiadając Latarki.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

Miszon pisze: 26 lis 2023, 23:06 O ile pamiętam Zoey dawałem do badania Rite of Seeking (X2), bo ma wysoką silę woli, którą boostowałem Różańcem(x2). To były 4 z 5 kart, które może ona dobrać spoza swojej klasy. Dzięki temu badała i walczyła równie dobrze, nie posiadając Latarki.
Dodam tylko jako ciekawostkę, że zgodnie z taboo list, takie zestawienie kart dla Zołi jest niedozwolone.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 749
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 280 times
Been thanked: 432 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Nilis »

Spojrzałem raz na tę Taboo listę i dla casualowego gracza jak ja ta lista to jakieś nieporozumienie.
Gra bije i leje mnie po twarzy i miałbym mocne karty, które dają trochę tlenu znerfić?
Może dla Power gamerów to jakieś wyzwanie ale ja podziękuję.

PS przeczytałem właśnie że maczeta była 0 poziomu 0EXP, później była 0 poziomu ale 3 EXP żeby ją kupić, później wróciła do 0 poziomo 0 EXP :mrgreen: groteska
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 508
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 1052 times
Been thanked: 227 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

Nilis pisze: 27 lis 2023, 10:14 Spojrzałem raz na tę Taboo listę i dla casualowego gracza jak ja ta lista to jakieś nieporozumienie.
Gra bije i leje mnie po twarzy i miałbym mocne karty, które dają trochę tlenu znerfić?
Może dla Power gamerów to jakieś wyzwanie ale ja podziękuję.

PS przeczytałem właśnie że maczeta była 0 poziomu 0EXP, później była 0 poziomu ale 3 EXP żeby ją kupić, później wróciła do 0 poziomo 0 EXP :mrgreen: groteska
Nie znając taboo listy śpisz spokojniej i możesz się cieszyć odkrytymi kombosami.
Ja próbowałem je implementować, ale ostatecznie tylko skończyłem na znerfieniu Rexa właśnie bo to było łatwe do zapamiętania, a on i tak jest super silnym badaczem; poza tym nie chce utrzymywać tych mentalnych notatek, że coś działa inaczej, a kolorowa drukarka mi się zepsuła.
Awatar użytkownika
Chudej
Posty: 411
Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 347 times
Been thanked: 328 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Chudej »

A ja ostatnio gram Danielą Reyes w kampanię Na krawędzi Ziemi, i o ile wcześniej nie ogarniałem kompletnie czerwonych to teraz dużo lepiej mi idzie. W teorii postać ta jest bardzo silna, bo mamy tu takiego wbudowanego psa i można zadawać obrażenia bez testów :D Obowiązkowa Charyzma, dodatkowy Pies/Aquinnah(3) do oddawania obrażeń, Peter Sylvestre(3) do tankowania mózgów i statów, Bandaże i Uniki do negowania obrażeń, misio na start (potem dowolność z amuletami), jakiś armor (futro, skórzany płaszcz, może nawet kombinezon ochronny) i Toe to Toe (jeden na jednego?) jest w stanie zadać co najmniej 3 obrażenia (lub 2 i autowymknięcie, plus to co mamy w atutach) i to bez żadnej broni ;) Dla zabawy poszedłem jeszcze w przystosowywalną pułapkę, która teraz działa jak trujący dynamit i blokuje ruch wrogów :twisted: W rzeczywistości jednak bardzo dużo zależy od dociągu kart, trzeba mieć sporo atutów do tankowania, o zasobach już nie wspominając. Dawno też tak nie miałem, że te 30 kart mnie mega ograniczało przy budowaniu talii i bardzo ciężko było czegoś sobie odmówić, możliwe że trzeba korzystać też z tego, że czerwoni mogą przywracać karty z odrzuconych, ale ja dałem bardzo mało umiejętności do talii. Staty też ma dobre do walki, a wola na 4 też jest spoko przeciwko talii podstępu, ale za to mamy zerowe możliwości pozyskiwania wskazówek (dowód nie mieści mi się do talii) i niska zręczność też nas wystawia na bolesne testy. Gram jednak w 3 z Agnes i Lukiem w teamie i jakoś dajemy radę. Bardzo ciekawa postać i znowu się utwierdzam w przekonaniu, że Na krawędzi Ziemi to najlepszy dodatek dla badaczy ;)
Miszon
Posty: 2634
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1113 times
Been thanked: 519 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

nolify pisze: 27 lis 2023, 07:17
Miszon pisze: 26 lis 2023, 23:06 O ile pamiętam Zoey dawałem do badania Rite of Seeking (X2), bo ma wysoką silę woli, którą boostowałem Różańcem(x2). To były 4 z 5 kart, które może ona dobrać spoza swojej klasy. Dzięki temu badała i walczyła równie dobrze, nie posiadając Latarki.
Dodam tylko jako ciekawostkę, że zgodnie z taboo list, takie zestawienie kart dla Zołi jest niedozwolone.
O proszę, nie wiedziałem. Czyli najwyraźniej nie tylko ja wpadłem na ten pomysł :lol: .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

Nilis pisze: 27 lis 2023, 10:14 Spojrzałem raz na tę Taboo listę i dla casualowego gracza jak ja ta lista to jakieś nieporozumienie.
Gra bije i leje mnie po twarzy i miałbym mocne karty, które dają trochę tlenu znerfić?
Może dla Power gamerów to jakieś wyzwanie ale ja podziękuję.
ZygfrydDeLowe pisze: 27 lis 2023, 10:18
Nie znając taboo listy śpisz spokojniej i możesz się cieszyć odkrytymi kombosami.
Każdy kij ma dwa końce. Na drugim biegunie taboo są karty, które dostają buffa. I to też jest spoko, że twórcy gry starają się ożywić słabe karty, a co ważniejsze, poprawić te wręcz niegrywalne. Fajnie jest zakręcić w końcu jakieś combo na kartach, które do tej pory nie miały właściwie szans na wejście do gry.

Jest jeszcze kwestia kart wyraźnie przesadzonych. Jak pierwszy raz złapałem Harveya z jego Necronomiconem Petrus de Renault translation i dobrałem do tego Knowledge is Power, plus Library Docent, żeby zaczynać zabawę od nowa, to zrozumiałem, że to wręcz przesada. Po zakończeniu tej kampanii (po nudnym pojechaniu tej kampanii) nie grałem już tymi kartami, bo zbyt łatwo było. 9 dipsa wrogowi bez żadnej akcji?!?!? Sick.
Szedłem później raczej w big hand Harveya z amuletem królowej, który też znerfili :)

https://arkhamdb.com/card/60233 Necronomicon Petrus de Renault translation

https://arkhamdb.com/card/05231 Wiedza to potęga

https://arkhamdb.com/card/60220 Library Docent

Ja traktuje taboo listę pozytywnie. Jako wyraz tego, że ciągle mamy do czynienia z grą żywą i wspieraną przez wydawcę. Z drugiej strony doskonale rozumiem graczy, którzy decydują się jej nie używać.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 845
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 272 times
Been thanked: 599 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

nolify pisze: 27 lis 2023, 07:17
Miszon pisze: 26 lis 2023, 23:06 O ile pamiętam Zoey dawałem do badania Rite of Seeking (X2), bo ma wysoką silę woli, którą boostowałem Różańcem(x2). To były 4 z 5 kart, które może ona dobrać spoza swojej klasy. Dzięki temu badała i walczyła równie dobrze, nie posiadając Latarki.
Dodam tylko jako ciekawostkę, że zgodnie z taboo list, takie zestawienie kart dla Zołi jest niedozwolone.
Ale z którą listą taboo, bo widzę, że z każdą kolejną jest tyle zmian, że oni chyba powinni AH zacząć wydawać elektronicznie, bo papierowo to jest nie do ogarnięcia dla kogoś, kto nie traktuje AH LCG jako jedynej gry w życiu. W ostatnim taboo nic na temat Zoey i kart mistyka nie widzę.

Już na początku wydawało mi się głupie takie modyfikowanie działania kart, które kompletnie burzyło estetykę gry i sprawiało, że gracz musi sobie naprawiać karty nalepkami, zamiast po prostu wydrukować zaktualizowane wersje do podmiany i załączyć je w kolejnych cyklach. Teraz zerknąłem na ostatnie wersje listy taboo i to już jest komiczne, bo to nie jest nawet tak, że jakaś karta okazała się za mocna albo za słaba i trzeba było ją zmodyfikować. One w styczniu są za mocne, a w kwietniu już nie i wracamy do tego co było. Higher Education już nie jest zbyt mocne (?), karty wyleciały z listy zakazanych, ale wpadły inne. Oni przy tym taboo powinni napisać, że to jest tylko dla graczy, którzy mają wszystko co wyszło, których głównym zajęciem jest szukanie idealnych talii i kombinacji kart, a później narzekanie, że jest za łatwo, a do tego takich graczy, którzy mają czas to wszystko wkuwać na pamięć albo grać z kartką ze zmianami na stole, bo tekst na kartach to już się dawno przestały zgadzać z tym jak one działają. Niektórzy gracze pisali kiedyś, że sobie pisakiem naprawiali ilość xp na kartach. No to pięknie na tym wyszli, bo teraz muszą używać korektora. Gra ma 8 kampanii, więc też 8 dużych pakietów kart, a wersji naprawczych taboo już 20. Trochę to jest dla mnie niepoważne w nieturniejowej grze, bo to wygląda na jakieś miotanie się w zależności od tego, co napiszą gracze gdzieś na jakimś forum o kartach, którymi warto grać.

A wystarczyło wprowadzić zasadę "weź dozwolone karty, odrzuć losowo połowę albo zostaw sobie tylko 100 różnych kart i buduj z tego co ci zostanie". Byłby system zbliżony do budowania talii z "boosterów" do CCG, a ile mniej kombinacji. :wink:
nolify
Posty: 321
Rejestracja: 03 cze 2023, 20:44
Has thanked: 40 times
Been thanked: 156 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: nolify »

arian pisze: 27 lis 2023, 15:17 Ale z którą listą taboo, bo widzę, że z każdą kolejną jest tyle zmian, że oni chyba powinni AH zacząć wydawać elektronicznie, bo papierowo to jest nie do ogarnięcia dla kogoś, kto nie traktuje AH LCG jako jedynej gry w życiu. W ostatnim taboo nic na temat Zoey i kart mistyka nie widzę.
Badacze z Dunwich mogą brać pięć różnych kart poziomu zero. Nie widzisz tego w tabu pewnie dlatego, że to wynika z Faka :lol:
Miszon
Posty: 2634
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1113 times
Been thanked: 519 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

Ale dzięki temu widać że dbają cały czas o balans gry, żeby nie była zaburzona w którąś stronę, żeby nie było kart kompletnie niegrywalnych, jak też przemocarnych.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Miszon
Posty: 2634
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1113 times
Been thanked: 519 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

nolify pisze: 27 lis 2023, 15:26
arian pisze: 27 lis 2023, 15:17 Ale z którą listą taboo, bo widzę, że z każdą kolejną jest tyle zmian, że oni chyba powinni AH zacząć wydawać elektronicznie, bo papierowo to jest nie do ogarnięcia dla kogoś, kto nie traktuje AH LCG jako jedynej gry w życiu. W ostatnim taboo nic na temat Zoey i kart mistyka nie widzę.
Badacze z Dunwich mogą brać pięć różnych kart poziomu zero. Nie widzisz tego w tabu pewnie dlatego, że to wynika z Faka :lol:
a to może źle zapamiętałem i jednak po jednej karcie jej dawałem, a nie po dwie - dawno nie grałem badaczami z Dunwich.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 4511
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1190 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

Po tym jak zostalo to na forum wytlumaczone przez kolegow, mi taboo lista sie podoba. A szczegolnie jej ewentualna aktualizacja z kazdym nowym produktem (na plus i minus) oraz kompletny brak przymusu stosowania. Wymaga to troche papierologii, ale gra zyje. Karty walcza o nasze zainteresowanie ;) Az chce sie spytac, czy tak samo bylo z LOTR LCG? Sa listy zmian po kazdym cyklu? Edit: a moze dlatego w kazdym pudelku jest "nowy Aragorn - caly na bialo" 8)

PS chyba cos podobnego widzialem w Doomtown. Jakies cmentarzysko kart/postaci. Do tego story, co sie wydarzylo, ze ktos wylecial z gry. Wtedy dla mnie to bylo wlasnie kuriozum. Tak, bede kupowal paczki kart za kupe forsy, a potem sam sobie zakazywal ich uzywania... Niedoczekanie! :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 27 lis 2023, 17:36 przez psia.kostka, łącznie zmieniany 1 raz.
Szukam/Kupie: Doomtown: Reloaded, Xcom, Fanzin Sherwood #1;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
muminus77
Posty: 50
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:34
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: muminus77 »

nolify pisze: 27 lis 2023, 15:26 Badacze z Dunwich mogą brać pięć różnych kart poziomu zero. Nie widzisz tego w tabu pewnie dlatego, że to wynika z Faka :lol:
Pięć innych kart poziomu zero z dowolnych pozostałych klas
(v1.5) Zoey Samaras ( 1)
This card’s Deckbuilding Options should read: “…up to five other level 0
cards from any other classes (, , , and/or ).”
To FAQ miało sklaryfikować, że nie trzeba wybierać tylko kart z jednej klasy (możemy Zoey dać fioletowe różańce i żółte lupki) i że karty wieloklasowe, jeśli zawierają klasę badacza, to nie liczą się do limitu tych 5 (bo w limicie 5 bierzemy pod uwagę tylko karty inne niż mające naszą główną klasę).
Nie ma tam, że z tych 5 możemy tylko wsadzać karty po 1 kopii.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 845
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 272 times
Been thanked: 599 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

Miszon pisze: 27 lis 2023, 16:15
nolify pisze: 27 lis 2023, 15:26
arian pisze: 27 lis 2023, 15:17 Ale z którą listą taboo, bo widzę, że z każdą kolejną jest tyle zmian, że oni chyba powinni AH zacząć wydawać elektronicznie, bo papierowo to jest nie do ogarnięcia dla kogoś, kto nie traktuje AH LCG jako jedynej gry w życiu. W ostatnim taboo nic na temat Zoey i kart mistyka nie widzę.
Badacze z Dunwich mogą brać pięć różnych kart poziomu zero. Nie widzisz tego w tabu pewnie dlatego, że to wynika z Faka :lol:
a to może źle zapamiętałem i jednak po jednej karcie jej dawałem, a nie po dwie - dawno nie grałem badaczami z Dunwich.
Ale jeśli to nie taboo, to szukam teraz i jedyne co znalazłem do badaczy z Dunwich i Zoey to errata w postaci:
"(v1.5) Zoey Samaras ( 1) This card’s Deckbuilding Options should read: “…up to five other level 0 cards from any other classes (, , , and/or )."

To nie sugeruje chyba w żaden sposób, że to mają być różne karty, czyli po jednej kopii albo ja czegoś nie rozumiem? Zawsze grając badaczami z Dunwich dawałem im po dwie kopie jakiejś karty, bo jedyne co ta errata wyjaśniła, że to mogą być karty z jednej innej klasy, ale też może być po jednej karcie z każdej.

psia.kostka pisze: 27 lis 2023, 16:27 Po tym jak zostalo to na forum wytlumaczone przez kolegow, mi taboo lista sie podoba. A szczegolnie jej ewentualna aktualizacja z kazdym nowym produktem (na plus i minus) oraz kompletny brak przymusu stosowania. Wymaga to troche papierologii, ale gra zyje. Karty walcza o nasze zainteresowanie ;) Az chce sie spytac, czy tak samo bylo z LOTR LCG? Sa listy zmian po kazdym cyklu?
Brak przymusu stosowania i ja praktykuję. Ale to ma nie tylko same plusy, bo jednak pojawia się pytanie, czy nowe karty badaczy i scenariusze są projektowane z założeniem, że wcześniejsze bazowo traktujemy jako karty poprawione, czy jednak MJ wychodzi z założenia, że aktualna baza kart to to, co na nich wydrukowano, a nie ta uwzględniająca aktualne taboo? Przez co graczom nie stosującym taboo faktycznie jeszcze bardziej zaburza to balans gry?
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 4511
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1190 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

@arian
Dobre, uczciwe pytania. Moze sa na nie odpowiedzi w jakims faq@taboo_list?

Inna sprawa, ze jak ktos nie wie o istnieniu tej listy, to nie ma takich rozkmin i zwyczajnie gra/bawi sie 8) Najwyzej da na BGG "6/10, slaby balans postaci, nie skaluje sie"

Im glebiej wsadzisz glowe w krolicza norke, tym ciemniej. Sam sobie zrobiles klopot :D Ale jesli rozumowanie nad kartami AH tak dobrze Ci idzie i sprawia frajde, to na pewno ten dylemat tez rozwiazesz, aby zasnac spokojnie.
Szukam/Kupie: Doomtown: Reloaded, Xcom, Fanzin Sherwood #1;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Awatar użytkownika
arian
Posty: 845
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 272 times
Been thanked: 599 times

Re: Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

Nie no, ja już tu pisałem, że talie składam często tematycznie a nie optymalizacyjnie, a dopiero później za punkty doswiadczenia modyfikuję, więc jakoś specjalnie mnie to taboo nie rusza. Tak sobie trochę marudzę dla marudzenia, bo na tę grę rzadko mam okazję*. To jest dla mnie zresztą jedyne 10/10 na BGG.

* Chociaż robienie z niej książki do wspólnego czytania też trochę mi się nie podoba. ;)
ODPOWIEDZ