Z tego co wiem najpierw wspieraczka. Gamefound z tego co pamiętam.
Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11065
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3382 times
- Been thanked: 3275 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Wspieraczka
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- sliff
- Posty: 935
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 327 times
- Been thanked: 383 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Jak na grę zapowiedzianą od roku chyba bardzo mało informacji. Ze zdjęć można tylko wywnioksować że coś na kształt sleeping gods.
- BOLLO
- Posty: 5281
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1087 times
- Been thanked: 1706 times
- Kontakt:
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
No ja juz bez gameplaye albo instrukcji nic nie kupie.
- Shodan
- Posty: 1233
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 476 times
- Been thanked: 445 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Z tego wpisu Trzewiczka na stronie portalu wynika, że teraz info będą częściej się pojawiać:
.Nie mogę się doczekać, aby Wam ją dalej przedstawiać, krok po kroku, tydzień po tygodniu
- goldsun
- Posty: 564
- Rejestracja: 11 cze 2021, 10:11
- Lokalizacja: Bytom
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 196 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
--
Dołączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Dołączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Wychowałem się na komiksach o Thorgalu. Chciałbym wierzyć, że gra to będzie coś innowacyjnego. Ale z wieloletniego doświadczenia wiem, że jeśli marketing wstawia teksty o czymś nowatorskim, innowacyjnym i będącym innym od reszty gier, to znaczy , że pomysł na grę nie jest wyklarowany i będzie to kalka różnych mechanik. Poważny autor nie bawi się w takie pitu-pitu tylko prezentuje koncepcję. Sorry, ale marka Thorgal nie wymaga jakiegoś stopniowego wprowadzania, bo to jest marka większa niż cały Portal razem wzięty. Więc niech Portal uszanuje to co ma w ręku i pokaże swój pomysł, bo jak na razie to takie marketingowe [bez wulgaryzmów proszę - mod] i twórcza indolencja. Bo może się okazać, że społeczność graczy coś fajnego podpowie dla dobra tej gry i jej, chciałbym aby tak było, sukcesu.
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Jestem antyfanem Portalu, ale z tym, że Thorgal większy od portalu, bo kojarzy go kilka starych dziadów to chyba przesadamenelobej pisze: ↑04 gru 2022, 02:13 Wychowałem się na komiksach o Thorgalu. Chciałbym wierzyć, że gra to będzie coś innowacyjnego. Ale z wieloletniego doświadczenia wiem, że jeśli marketing wstawia teksty o czymś nowatorskim, innowacyjnym i będącym innym od reszty gier, to znaczy , że pomysł na grę nie jest wyklarowany i będzie to kalka różnych mechanik. Poważny autor nie bawi się w takie pitu-pitu tylko prezentuje koncepcję. Sorry, ale marka Thorgal nie wymaga jakiegoś stopniowego wprowadzania, bo to jest marka większa niż cały Portal razem wzięty. Więc niech Portal uszanuje to co ma w ręku i pokaże swój pomysł, bo jak na razie to takie marketingowe pierdo....e i twórcza indolencja. Bo może się okazać, że społeczność graczy coś fajnego podpowie dla dobra tej gry i jej, chciałbym aby tak było, sukcesu.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- psia.kostka
- Posty: 3539
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Chodzi o sile marki, potencjal zysku.
Eksperyment myslowy:
Na amazon wstawiasz dwa t-shirty, z Thorgalem i Portalem. Ktory skosi wiecej siana? Ale masz racje, ze to nie Pokemony i troche dziadersowy target
Co do felietonow to klasyczne krecenie sprezyny hajpu. Juz maja przetestowane, ze te dzienniki projektanta robia robote. W koncu gra leci na wspieraczke, a HoMM3 pokazalo dobitnie, ze nic tak sie nie sprzedaje jak sentyment.
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Za Wikipedią: "Dotychczas sprzedano ponad 16 milionów egzemplarzy komiksu w 18 językach". Trochę tych starych dziadów jako potencjalnych klientów przy takiej sprzedaży jest, nie mówiąc już o znajomości i sile marki Thorgal względem marki Portal Games.gogovsky pisze: ↑04 gru 2022, 04:59Jestem antyfanem Portalu, ale z tym, że Thorgal większy od portalu, bo kojarzy go kilka starych dziadów to chyba przesadamenelobej pisze: ↑04 gru 2022, 02:13 Wychowałem się na komiksach o Thorgalu. Chciałbym wierzyć, że gra to będzie coś innowacyjnego. Ale z wieloletniego doświadczenia wiem, że jeśli marketing wstawia teksty o czymś nowatorskim, innowacyjnym i będącym innym od reszty gier, to znaczy , że pomysł na grę nie jest wyklarowany i będzie to kalka różnych mechanik. Poważny autor nie bawi się w takie pitu-pitu tylko prezentuje koncepcję. Sorry, ale marka Thorgal nie wymaga jakiegoś stopniowego wprowadzania, bo to jest marka większa niż cały Portal razem wzięty. Więc niech Portal uszanuje to co ma w ręku i pokaże swój pomysł, bo jak na razie to takie marketingowe pierdo....e i twórcza indolencja. Bo może się okazać, że społeczność graczy coś fajnego podpowie dla dobra tej gry i jej, chciałbym aby tak było, sukcesu.
A te dzienniki projektanta, co było choćby przy kampanii Eleven stosowane, to taki męczący coraz bardziej z każdym kolejnym wpisem wytwór marketingowy nie wnoszący zasadniczo wartościowych informacji o grze. I nie porównywałbym Thorgala czyli komiksu, który trzeba dopiero przełożyć na mechaniki planszówki z HoMM3, która z kolei jest grą komputerową dość bliską swoją ideą rozgrywki planszówkom i jest po prostu reimplementowana do formy analogowej. Sentyment sentymentem, ale wspierający HoMM3 raczej wiedzieli mniej więcej czego można oczekiwać mechanicznie (bo w przypadku odejścia od głównej idei gry komputerowej wydawanie jej jako HoMM3 traci sens), a w przypadku Thorgala mówimy o w pełni autorskim projekcie twórcy planszówki. I tym bardziej zasadne jest przekazanie konkretów o kluczowych mechanikach, żeby mieć jasny obraz nadchodzącego produktu, a nie zasypywanie potencjalnych klientów słodkim pitu-pitu w formie pamiętnika nastolatki.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 paź 2022, 07:29
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 14 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
o chlopie, ale pojechales, Thorgal to nawet moja mama bedzie wiedziala co to, a Portal to zna tylko kilku znajomych co lubi planszowkigogovsky pisze: ↑04 gru 2022, 04:59Jestem antyfanem Portalu, ale z tym, że Thorgal większy od portalu, bo kojarzy go kilka starych dziadów to chyba przesadamenelobej pisze: ↑04 gru 2022, 02:13 Wychowałem się na komiksach o Thorgalu. Chciałbym wierzyć, że gra to będzie coś innowacyjnego. Ale z wieloletniego doświadczenia wiem, że jeśli marketing wstawia teksty o czymś nowatorskim, innowacyjnym i będącym innym od reszty gier, to znaczy , że pomysł na grę nie jest wyklarowany i będzie to kalka różnych mechanik. Poważny autor nie bawi się w takie pitu-pitu tylko prezentuje koncepcję. Sorry, ale marka Thorgal nie wymaga jakiegoś stopniowego wprowadzania, bo to jest marka większa niż cały Portal razem wzięty. Więc niech Portal uszanuje to co ma w ręku i pokaże swój pomysł, bo jak na razie to takie marketingowe pierdo....e i twórcza indolencja. Bo może się okazać, że społeczność graczy coś fajnego podpowie dla dobra tej gry i jej, chciałbym aby tak było, sukcesu.
- psia.kostka
- Posty: 3539
- Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
- Has thanked: 449 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Ciebie moze meczyc, ale sa tysiace osob co marudza "dajcie update, czemu nic nie piszecie?". Wiec sa karmieni takimi jednostronicowymi ulotkami marketingowymi, aby zaspokoic ich glod endorfin. Nieprzypadkowo seriale sa tak popularne. Przyneta, haczyk i juz plyniesz z kolowrotkiem
Ponownie, to Twoj punkt widzenia.Sentyment sentymentem, ale wspierający HoMM3 raczej wiedzieli mniej więcej czego można oczekiwać mechanicznie (bo w przypadku odejścia od głównej idei gry komputerowej wydawanie jej jako HoMM3 traci sens), a w przypadku Thorgala mówimy o w pełni autorskim projekcie twórcy planszówki. I tym bardziej zasadne jest przekazanie konkretów o kluczowych mechanikach, żeby mieć jasny obraz nadchodzącego produktu, a nie zasypywanie potencjalnych klientów słodkim pitu-pitu w formie pamiętnika nastolatki.
A ja mowie, ze beda tysiace sentymentalnych "insta buy". Wiedzmin, Thorgal, HoMM3 (nawet Eleven i managery z Amigi) wszystko laczy ten sam "dziadersowy" target 40latkow, ktorzy dorobili sie juz forsy, ktora chetnie wydadza na zabawki, ktorych nie mieli gdy byli nastolatkami. Wiele osob nigdy w to nie zagra (lub raz), ale chca posiadac taki artefakt. Wspieraja allin w pierwszych minutach kampanii, niezaleznie jaka tam bedzie mechanika.
A wracajac do Thorgala, to juz jedna implementacje wypieprzyli, moze sa ostrozni, bo sami nie wiedza co zazre, a co zostanie wysmiane (zbieranie zasobow - patelni). Sonduja populacje i beda sondowac w trakcie kampanii. Dostawa i tak dopiero po 24miesiacach Przeciez gdyby byla gra, mechanika to mozna drukowac i sprzedawac. Po co dziennik projektanta, kampania CF, dostawa za 2lata? No po co? Trzewik wie jak wysoko potrafi uniesc hajp (First Martians) i jak potem boli upadek. Ale kazdy Ikar lubi latac wysoko (mimo zagrozenia), bo to uzaleznia
Szukam/Kupie: Chronicle X, Tide of Iron, HoN, Laboratorium (1ed PSz), Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub] ʕ•ᴥ•ʔ
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Trueo chlopie, ale pojechales, Thorgal to nawet moja mama bedzie wiedziala co to, a Portal to zna tylko kilku znajomych co lubi planszowki
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 114 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Za wiki:
"Seria Thorgal zyskała uznanie krytyków i czytelników, zwłaszcza na zachodzie Europy i w Polsce. Dotychczas sprzedano ponad 16 milionów egzemplarzy komiksu w 18 językach"
a Portal no cóż... W każdym razie oczekiwania są bardzo duże.
-
- Posty: 2524
- Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
- Has thanked: 1024 times
- Been thanked: 498 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Co do tego, że co to będzie, to chyba już w miarę jasno napisali: mapa z przygodami na niej od Sleeping Gods z role selection od Puerto Rico (plus jeszcze coś chyba).
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
- Portal Games
- Posty: 1363
- Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 303 times
- Kontakt:
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Cześć, udostępniamy ostatnią aktualizację o grze Thorgal:
"Thorgal to jeden z najpopularniejszych komiksów w Polsce. Dzieło Jeana van Hamme’a i polskiego artysty Grzegorza Rosińskiego stało się krajowym fenomenem. Polska książka fantasy? Wiedźmin. Polski komiks? Thorgal. I chociaż van Hamme to belgijski pisarz, w Polsce wszyscy traktujemy tę serię komiksów jak nasz skarb narodowy.
Kiedy właściciele praw do Thorgala skontaktowali się z nami i zapytali, czy Portal Games byłoby zainteresowane stworzeniem gry na jego podstawie, musieliśmy się nad tym poważnie zastanowić – jakieś dwie, może trzy sekundy. A potem odpisaliśmy: No raczej.
Ale wtedy pojawiło się pytanie: od czego w ogóle zacząć? Mamy prawa do naszego ukochanego IP i możemy zrobić dosłownie cokolwiek. Może powinniśmy stworzyć szybką karciankę typu Hero Realms? Albo dungeon crawler w rodzaju planszowej wersji Bloodborne? Narracyjną grę w stylu Uśpionych bogów? Strategiczną, jak Wojna o Pierścień?
Możliwości jest nieskończenie wiele. Wszystkie kuszące, wszystkie szepczące: „wybierz mnie, wybierz mnie”.
I tak zaczęły się dyskusje w dziale developmentu. Podobały nam się pewne elementy Uśpionych bogów, takie jak mapa pełna przeróżnych lokacji i małe historie ukryte w paragrafach. Podobały nam się genialne zasady levelowania postaci w Death May Die. Wiedzieliśmy też, że gracze uwielbiali pewne elementy Robinsona Crusoe, takie jak siedem unikatowych scenariuszy oferujących odmienne doświadczenia. Podobała nam się zasada „ja wykonuję akcję i każdy coś dostaje” w Puerto Rico i wytwarzanie przedmiotów w Minecrafcie. No i oczywiście nie mogliśmy zapomnieć o deckbuildingu, bo kto nie lubi dobrego deckbuildera?
Burza mózgów to fascynujący proces. Przerzucamy się pomysłami, z których powstaje idealna gra. Na tym wczesnym etapie wszystko działa jak należy, wszystko do siebie pasuje i gra się wspaniale.
A po tych dniach i tygodniach czystej pracy kreatywnej zaczyna się testowanie i nagle nic nie działa. Testowanie szybko zabija prawie całą tę magię.
I co nam zostaje po tych miesiącach pracy? Jak Thorgal: Gra Planszowa różni się od swoich wczesnych prototypów? Jakim gatunkiem gry ostatecznie została?
Odpowiedź brzmi: różni się bardzo. Do tego jest swego rodzaju hybrydą: grą narracyjną, ale z wieloma elementami euro.
Zostawiliśmy w niej szybkie i przyjemne levelowanie. Mamy też wspaniałą, rozkładaną mapę do każdego scenariusza – nie mogło przecież zabraknąć siedmiu unikatowych historii, jak w Robinsonie Crusoe. Będziecie mieli przed sobą wspaniałą mapę pełną lokacji, które będziecie mogli odwiedzić. Niektóre zapewnią Wam zasoby, inne skrywać będą wrogów i niespodziewane spotkania, a jeszcze inne popchną historię do przodu w krókich paragrafach tekstu. Będą zadania poboczne i sojusznicy. Każdy scenariusz i każda mapa to całkiem nowy świat do odkrycia.
To nie jest dungeon crawler.
To nie jest deckbuilder.
To nie jest gra narracyjna.
To całkiem nowa, oryginalna bestia. Nie mogę się doczekać, aby Wam ją dalej przedstawiać, krok po kroku, tydzień po tygodniu.
"Thorgal to jeden z najpopularniejszych komiksów w Polsce. Dzieło Jeana van Hamme’a i polskiego artysty Grzegorza Rosińskiego stało się krajowym fenomenem. Polska książka fantasy? Wiedźmin. Polski komiks? Thorgal. I chociaż van Hamme to belgijski pisarz, w Polsce wszyscy traktujemy tę serię komiksów jak nasz skarb narodowy.
Kiedy właściciele praw do Thorgala skontaktowali się z nami i zapytali, czy Portal Games byłoby zainteresowane stworzeniem gry na jego podstawie, musieliśmy się nad tym poważnie zastanowić – jakieś dwie, może trzy sekundy. A potem odpisaliśmy: No raczej.
Ale wtedy pojawiło się pytanie: od czego w ogóle zacząć? Mamy prawa do naszego ukochanego IP i możemy zrobić dosłownie cokolwiek. Może powinniśmy stworzyć szybką karciankę typu Hero Realms? Albo dungeon crawler w rodzaju planszowej wersji Bloodborne? Narracyjną grę w stylu Uśpionych bogów? Strategiczną, jak Wojna o Pierścień?
Możliwości jest nieskończenie wiele. Wszystkie kuszące, wszystkie szepczące: „wybierz mnie, wybierz mnie”.
I tak zaczęły się dyskusje w dziale developmentu. Podobały nam się pewne elementy Uśpionych bogów, takie jak mapa pełna przeróżnych lokacji i małe historie ukryte w paragrafach. Podobały nam się genialne zasady levelowania postaci w Death May Die. Wiedzieliśmy też, że gracze uwielbiali pewne elementy Robinsona Crusoe, takie jak siedem unikatowych scenariuszy oferujących odmienne doświadczenia. Podobała nam się zasada „ja wykonuję akcję i każdy coś dostaje” w Puerto Rico i wytwarzanie przedmiotów w Minecrafcie. No i oczywiście nie mogliśmy zapomnieć o deckbuildingu, bo kto nie lubi dobrego deckbuildera?
Burza mózgów to fascynujący proces. Przerzucamy się pomysłami, z których powstaje idealna gra. Na tym wczesnym etapie wszystko działa jak należy, wszystko do siebie pasuje i gra się wspaniale.
A po tych dniach i tygodniach czystej pracy kreatywnej zaczyna się testowanie i nagle nic nie działa. Testowanie szybko zabija prawie całą tę magię.
I co nam zostaje po tych miesiącach pracy? Jak Thorgal: Gra Planszowa różni się od swoich wczesnych prototypów? Jakim gatunkiem gry ostatecznie została?
Odpowiedź brzmi: różni się bardzo. Do tego jest swego rodzaju hybrydą: grą narracyjną, ale z wieloma elementami euro.
Zostawiliśmy w niej szybkie i przyjemne levelowanie. Mamy też wspaniałą, rozkładaną mapę do każdego scenariusza – nie mogło przecież zabraknąć siedmiu unikatowych historii, jak w Robinsonie Crusoe. Będziecie mieli przed sobą wspaniałą mapę pełną lokacji, które będziecie mogli odwiedzić. Niektóre zapewnią Wam zasoby, inne skrywać będą wrogów i niespodziewane spotkania, a jeszcze inne popchną historię do przodu w krókich paragrafach tekstu. Będą zadania poboczne i sojusznicy. Każdy scenariusz i każda mapa to całkiem nowy świat do odkrycia.
To nie jest dungeon crawler.
To nie jest deckbuilder.
To nie jest gra narracyjna.
To całkiem nowa, oryginalna bestia. Nie mogę się doczekać, aby Wam ją dalej przedstawiać, krok po kroku, tydzień po tygodniu.
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
To może w końcu marketing Portalu zdecyduje się, czy jest to gra narracyjna czy nie, bo w jednym wpisie sami sobie zaprzeczają. Co w takim razie jest główną mechaniką tej gry - narracja czy euro? Komiksowy Thorgal aż się prosi o grę narracyjną, ale przecież sensowne euro w świecie Thorgala też jest możliwe do stworzenia przy wykorzystaniu różnych map. Ba, nawet w tym wszystkim można zmieścić deckbuilding jako jedną z mechanik. A może ja za dużo wymagam oczekując, że przekaz będzie konkretny, a nie podany w formie brazylijskiej telenoweli.Portal Games pisze: ↑04 gru 2022, 21:31
Odpowiedź brzmi: różni się bardzo. Do tego jest swego rodzaju hybrydą: grą narracyjną, ale z wieloma elementami euro.
Zostawiliśmy w niej szybkie i przyjemne levelowanie. Mamy też wspaniałą, rozkładaną mapę do każdego scenariusza – nie mogło przecież zabraknąć siedmiu unikatowych historii, jak w Robinsonie Crusoe. Będziecie mieli przed sobą wspaniałą mapę pełną lokacji, które będziecie mogli odwiedzić. Niektóre zapewnią Wam zasoby, inne skrywać będą wrogów i niespodziewane spotkania, a jeszcze inne popchną historię do przodu w krókich paragrafach tekstu. Będą zadania poboczne i sojusznicy. Każdy scenariusz i każda mapa to całkiem nowy świat do odkrycia.
To nie jest dungeon crawler.
To nie jest deckbuilder.
To nie jest gra narracyjna.
To całkiem nowa, oryginalna bestia. Nie mogę się doczekać, aby Wam ją dalej przedstawiać, krok po kroku, tydzień po tygodniu.
- garg
- Posty: 4485
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1443 times
- Been thanked: 1102 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Czego oczekiwać - to w końcu Trzewik
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Myślę, że pisząc iż nie jest to gra narracyjna i nie db chodziło im o to, że nie jest to czysty db i nie jest to czysta narracyjna.menelobej pisze: ↑05 gru 2022, 00:29 To może w końcu marketing Portalu zdecyduje się, czy jest to gra narracyjna czy nie, bo w jednym wpisie sami sobie zaprzeczają. Co w takim razie jest główną mechaniką tej gry - narracja czy euro? Komiksowy Thorgal aż się prosi o grę narracyjną, ale przecież sensowne euro w świecie Thorgala też jest możliwe do stworzenia przy wykorzystaniu różnych map. Ba, nawet w tym wszystkim można zmieścić deckbuilding jako jedną z mechanik. A może ja za dużo wymagam oczekując, że przekaz będzie konkretny, a nie podany w formie brazylijskiej telenoweli.
Tylko taka mieszanka wszystkiego po trochu.
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Spoiler:
Nie chcę się zbytnio czepiać, ale pewno w wydawnictwie nikt tego tekstu nie przeczytał na koniec przed puszczeniem w eter, że to się lekko nie spina razem. Powiem szczerze, że mierzi mnie taki rodzaj komunikacji i budowania napięcia, jeśli nawet twórcy gry nie są w stanie na samym wstępie napisać jasno i klarownie z jakiego rodzaju grą mamy doczynienia, a z użytych sformułowań wynika, że to już wiadomo.
Poza tym, wrzucanie na takie fanowskie forum tych wspieraczkowych uaktualnień jako niby forma komunikacji to taki bieda marketing. Już ktoś z autorów, jeśli faktycznie chce zainteresować społeczność forumową Thorgalem, mógłby się odezwać osobiście i coś swoimi słowami nakreślić, na jakieś pytania odpowiedzieć. Niby ten świat poszedł mega do przodu technologicznie, a sposoby komunikacji z potencjalnymi klientami coraz gorsze jak się okazuje.
- garg
- Posty: 4485
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1443 times
- Been thanked: 1102 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Już wiem!menelobej pisze: ↑05 gru 2022, 16:05 Rozumiem, że to taka mieszanka - gra narracyjna z elementami euro - bo sami tak napisali. Natomiast kilkanaście zdań później piszą, że to nie jest gra narracyjna, nie deckbuilder, nie DC tylko nowa oryginalna bestia. Czyli co, skoro wcześniej była jednak narracyjna z elementami euro?
Nie chcę się zbytnio czepiać, ale pewno w wydawnictwie nikt tego tekstu nie przeczytał na koniec przed puszczeniem w eter, że to się lekko nie spina razem. Powiem szczerze, że mierzi mnie taki rodzaj komunikacji i budowania napięcia, jeśli nawet twórcy gry nie są w stanie na samym wstępie napisać jasno i klarownie z jakiego rodzaju grą mamy doczynienia, a z użytych sformułowań wynika, że to już wiadomo.
Poza tym, wrzucanie na takie fanowskie forum tych wspieraczkowych uaktualnień jako niby forma komunikacji to taki bieda marketing. Już ktoś z autorów, jeśli faktycznie chce zainteresować społeczność forumową Thorgalem, mógłby się odezwać osobiście i coś swoimi słowami nakreślić, na jakieś pytania odpowiedzieć. Niby ten świat poszedł mega do przodu technologicznie, a sposoby komunikacji z potencjalnymi klientami coraz gorsze jak się okazuje.
Piszą tak dlatego, że jeszcze nie wymyślili wszystkich mechanizmów i potem jak ktoś się przyczepi, że obiecywali coś innego, będą mogli wybrać swoją właściwą wypowiedź i pokazać: "A właśnie, że obiecywaliśmy to od początku!"
Czyli jak wyjdzie im dungeon crawler, to powiedzą, że przecież tak zapowiadali. A jak im nie wyjdzie - to przecież też tak zapowiadali.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Muleq
- Posty: 615
- Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 166 times
- Been thanked: 157 times
Re: Thorgal: The Board Game (J. Kijanka, J. Maurycy, R. Szyma)
Na mój gust to wygląda to na coś w stylu Etherfields w świecie Thorgala. W każdym razie wszystkie 3 techniki występują w EF. Pozostaje kwestia proporcji.