Ale przecież FOI zapowiedziało już na ten rok wszystko co wyszło wcześniej po angielsku więc w czym problem?Gambit pisze:Idealny przykład na dzielenie graczy na lepszych i gorszych. Dlaczego rekrutacja nowych graczy do społeczności ma się odbywać tylko na wersji polskiej? Czy nie uważasz, że sporo ludzi nawet jeśli miałoby ochotę kupować polską wersję gry, to nie zrobi tego z obawy o spore opóźnienia w tłumaczeniach kolejnych dodatków na język polski (a co za tym idzie bycie w tyle w stosunku do graczy z wersją angielską). A w skrajnym przypadku z obawy o to, że w pewnym momencie wydawca porzuci wydawanie gry z powodów różnych (głównie finansowych).piogal pisze:Po prostu od dawna - i to grając jeszcze w Inwazję, czy teraz w Netrunnera/ Summoner Wars - miałem takie poczucie, że ludzie trzymający się angielskich wersji po części przyczyniają się do śmierci takich systemów. Bo na 10 klientów w jakimś tam sklepie 6 kupuje angielską wersję, a 4 polską to po co ten sklep ma prowadzić np. rekrutację nowych graczy (którą prowadzi się na wersji PL) skoro później i tak nikt wersji pl nie będzie kupował bo "prawdziwi" gracze grają w angielską...
I tak, pewnie zaraz odpowiedzialność za te dwie rzeczy spadnie na złych graczy, którzy nie kupują polskiej wersji i dlatego wydawca opóźnia, bądź nie wydaje kolejnych rzeczy. Jednak myślę, że w przypadku takich gier jak SW, ANR, WHI i tym podobnych, wydawca musi wiedzieć na co się pisze i albo zaczyna wydawać wersję polską i jedzie z nią od początku, do końca, albo się za to nie bierze.
No i nie zgodzę się, że polski wydawca nie ma nic wspólnego z oryginalnym wydaniem. Na miejscu wydawcy oryginału, jakbym dowiedział się, że lokalny wydawca aktywnie utrudnia turniejowe życie posiadaczom wersji oryginalnej, to chyba bym się wkurzył.
Summoner Wars (Colby Dauch)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Summoner Wars
Board games are made for FUN, don't you think?
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Summoner Wars
Karcianka z kilkoma dużymi dodatkami. Kolejne co jakiś czas się pojawiają.Gambit pisze:W Nightfalla nie grałem, ale nie wydaje mi się żeby to była gra w stylu SW, ANR, czy WHI. To raczej "zwykły" deckbuilding.Banan2 pisze:Czysta teoria. Patrz polskie wydanie Nightfalla. Wyszła podstawka i potem już nic więcej. Patrz Galakta, która nie wydaje wszystkiego jak leci i czasami się trochę zastanawia "wydać czy nie wydać".
Pozdrawiam
Zgadza się, ale trochę potrwało zanim np. ANR się pojawił. WI na początku też nie wychodziła tak jak wersja EN.Gambit pisze: A co do nie wydawania jak leci...o ile się nie mylę, to ANR leci "jak leci". Tak samo chyba Lord of the Rings LCG.
Pozdrawiam
- Gambit
- Posty: 5242
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1849 times
- Kontakt:
Re: Summoner Wars
Chodziło mi o to, że nie jest to gra stricte turniejowa jak SW, ANR, WHIBanan2 pisze: Karcianka z kilkoma dużymi dodatkami. Kolejne co jakiś czas się pojawiają.
No i za WI Galakta dostawała po uszach od graczy o ile pamiętam. I gracze przekonali wydawnictwo, że jak się za coś takiego bierze, to nie ma się co opierdzielać. Pewnie dlatego start ANR był opóźniony, żeby dalej szło gładko (nie wiem dokładnie, bo w ANR nie gram)Banan2 pisze:Zgadza się, ale trochę potrwało zanim np. ANR się pojawił. WI na początku też nie wychodziła tak jak wersja EN.
Pozdrawiam
To podpada pod opóźnienia. O tym, że wydawca zupełnie porzuca grę, napisałem jako o skrajności, więc w czym problem?Banan2 pisze:Ale przecież FOI zapowiedziało już na ten rok wszystko co wyszło wcześniej po angielsku więc w czym problem?
Re: Summoner Wars
[quote="Wassago"]Cogito, rozważałeś wejście w polskiego czy angielskiego SW ? Jeśli w PL, to w czym problem?
I co do dzielenia i zmniejszania sceny... To chyba przed wersją PL nie było żadnej sceny?[/quote]
PL oczywiście (jak zresztą wszystkie inne gry o ile jest to możliwe), ale nie rozumiem Twojego pytania. Chyba dość obszernie i jasno napisałem o co mi chodzi, a sytuacja podobna była już przerabiana (patrz Galakta i WHI).
p.s. nie mam, żadnego problemu; po prostu opisana sytuacja jest dla mnie ciekawa, mam o niej wyrobione zdanie którym chciałem się podzielić, przerabiałem to już w praktyce w przeszłości no i zależy mi, żeby to się nie zdarzyło w jakiejś karciance, w którą byłbym zaangażowany
I co do dzielenia i zmniejszania sceny... To chyba przed wersją PL nie było żadnej sceny?[/quote]
PL oczywiście (jak zresztą wszystkie inne gry o ile jest to możliwe), ale nie rozumiem Twojego pytania. Chyba dość obszernie i jasno napisałem o co mi chodzi, a sytuacja podobna była już przerabiana (patrz Galakta i WHI).
p.s. nie mam, żadnego problemu; po prostu opisana sytuacja jest dla mnie ciekawa, mam o niej wyrobione zdanie którym chciałem się podzielić, przerabiałem to już w praktyce w przeszłości no i zależy mi, żeby to się nie zdarzyło w jakiejś karciance, w którą byłbym zaangażowany
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 09 mar 2014, 14:23
Re: Summoner Wars
Raczej nikt go nie zaprosi:) O ile wiem - może się mylę - nie ma czegoś takiego jak mistrzostwa świata w SW. Najważniejszy i największy turniej to rozgrywany co jakiś czas oficjalny turniej w IOS gdzie główna nagroda ufundowana przez PHG to - uwaga - 100$, za które można kupić sobie jakieś rzeczy z ich oferty.majkosis pisze:A co jak mistrz Polski zostanie zaproszony na turniej ogólnoświatowy(organizowane przez PHG)?
Mój nick w Summoner Wars IOS: Nadhir 99.
- majkosis
- Posty: 170
- Rejestracja: 14 sty 2013, 10:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 4 times
Re: Summoner Wars
Nigdy nie mów nigdyRobert Srz pisze:Raczej nikt go nie zaprosi:) O ile wiem - może się mylę - nie ma czegoś takiego jak mistrzostwa świata w SW. Najważniejszy i największy turniej to rozgrywany co jakiś czas oficjalny turniej w IOS gdzie główna nagroda ufundowana przez PHG to - uwaga - 100$, za które można kupić sobie jakieś rzeczy z ich oferty.majkosis pisze:A co jak mistrz Polski zostanie zaproszony na turniej ogólnoświatowy(organizowane przez PHG)?
Choć przyznaje, że to bardzo mało prawdopodobne.
Re: Summoner Wars
Nadal, grający na MP angielskimi taliami przyjadą sobie na nie najwyżej żeby pograć z innymi i powygrywać itd. Nikt z nich nie wygeneruje/nie wygenerował żadnego przychodu dla firmy, organizującej turniej jako wydarzenie marketingowe/rozruszanie sceny ludzi zgromadzonych pod ich egidą wydania polskiego - to jest biznes - nie żadna ideologia.
Wcześniej z tego co czytałem nie było jakiejś specjalnej sceny SW tak jak np WHI, które jeszcze przed wydaniem PL już miało prężną społeczność zatem porównania do tego są dość niefortunne.
Wcześniej z tego co czytałem nie było jakiejś specjalnej sceny SW tak jak np WHI, które jeszcze przed wydaniem PL już miało prężną społeczność zatem porównania do tego są dość niefortunne.
- Markus
- Posty: 2458
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 275 times
Re: Summoner Wars
Rownie dobrze mozna powiedziec ze wydawca polskiej wersji SW nie zbiedniej od udzialu graczy z angielska wersja. Bilans finansowy jest 0. Ale bilans wizerunkowy to mamy chyba teraz ujemny .Kostaki pisze:Nadal, grający na MP angielskimi taliami przyjadą sobie na nie najwyżej żeby pograć z innymi i powygrywać itd. Nikt z nich nie wygeneruje/nie wygenerował żadnego przychodu dla firmy, organizującej turniej jako wydarzenie marketingowe/rozruszanie sceny ludzi zgromadzonych pod ich egidą wydania polskiego - to jest biznes - nie żadna ideologia.
Wcześniej z tego co czytałem nie było jakiejś specjalnej sceny SW tak jak np WHI, które jeszcze przed wydaniem PL już miało prężną społeczność zatem porównania do tego są dość niefortunne.
Zawsze lepiej jest jak turnieje sa liczniejsze. Wieksze szanse na ciekawe gry i mozliwosc poznania fajnych osob.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Summoner Wars
Co więcej, większe imprezy przyciągają specyficzego dla branży karcianek klienta: gracza turniejowego. Dla takich osób gry bez porządnej sceny i walki o nagrody są poza radarem.Markus pisze:Rownie dobrze mozna powiedziec ze wydawca polskiej wersji SW nie zbiedniej od udzialu graczy z angielska wersja. Bilans finansowy jest 0. Ale bilans wizerunkowy to mamy chyba teraz ujemny .
Zawsze lepiej jest jak turnieje sa liczniejsze. Wieksze szanse na ciekawe gry i mozliwosc poznania fajnych osob.
A takich osób jest całkiem sporo.
Re: Summoner Wars
Wiele osób w tym temacie chyba nie rozumie, że organizowanie sceny turniejowej się wydawcy opłaca, bo to przyciąga do niego klientów i organizowanie mistrzostw polski to tak na prawdę bardzo tani i skuteczny sposób na reklamę. Nadal nie wiem czemu po prostu nie FOI nie może przyznać: to był zły pomysł, jak chcecie grajcie angielskimi, które zostały wydane w PL. Sam zysk.
Klient turniejowy, o którym była mowa może nie generować olbrzymich zysków jako on sam (bo niewiele kupuje), ale możliwość uczestniczenia w szanowanej scenie turniejowej jest dużo warta dla takich półcasuali. Riot Games organizuje rozgrywki do których dokłada mnóstwo pieniędzy, a jakoś im się to opłaca. Tylko żeby scena była szanowana to należy słuchać graczy, także tych z angielską wersją, a nie sztucznie zmuszać ich do kupna polskiej.
Klient turniejowy, o którym była mowa może nie generować olbrzymich zysków jako on sam (bo niewiele kupuje), ale możliwość uczestniczenia w szanowanej scenie turniejowej jest dużo warta dla takich półcasuali. Riot Games organizuje rozgrywki do których dokłada mnóstwo pieniędzy, a jakoś im się to opłaca. Tylko żeby scena była szanowana to należy słuchać graczy, także tych z angielską wersją, a nie sztucznie zmuszać ich do kupna polskiej.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Summoner Wars
Wiele osób nie rozumie też chyba, że FOI organizuje scenę turniejową, stworzyło specjalny system, który działa świetnie (miałem okazję obejrzeć podczas jednego z turniejów w Toruniu), wspiera sklepy itd., a co więcej we wszystkich tych turniejach MOŻNA grać angielskimi kartami - nikt nikomu nie zabrania (polecam punkt 1 regulaminu http://summonerwars.pl/o-lidze ). Można mieć nawet koreańskie karty i znaleźć się na czele tabeli ogólnopolskiej SCENY SW. A wszyscy uparli się, że skrytykują wydawcę za zabijanie sceny (która by bez niego w ogóle nie istniała) przez jeden turniej - który sam wydawca określa mianem wyjątku i nie wyklucza zmian w przyszłości - choćby nawet kolejnych 100 turniejów i 10 mistrzostw polski angielskie karty dopuszczała...
ps. ciekawe czy ktokolwiek z posiadających karty angielskie i najgłośniej tutaj krzyczących pojawił się choćby na jednym z minionych turniejów i próbował włączyć się w tworzenie tej sceny - bo "scena" wbrew pozorom nie jeden turniej, tylko całoroczna seria eventów oraz związani z nimi ludzie
ps. ciekawe czy ktokolwiek z posiadających karty angielskie i najgłośniej tutaj krzyczących pojawił się choćby na jednym z minionych turniejów i próbował włączyć się w tworzenie tej sceny - bo "scena" wbrew pozorom nie jeden turniej, tylko całoroczna seria eventów oraz związani z nimi ludzie
Board games are made for FUN, don't you think?
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Summoner Wars
Nie, to Ty uparłeś się by bronić jedną dziwną decyzję organizatora argumentami o graniu w produkt i doszukiwaniem się słuszności w zignorowaniu przez FOI graczy angielskiego wydania (z niby finansowego punktu widzenia).piogal pisze:Wiele osób nie rozumie też chyba, że FOI organizuje scenę turniejową, stworzyło specjalny system, który działa świetnie (miałem okazję obejrzeć podczas jednego z turniejów w Toruniu), wspiera sklepy itd., a co więcej we wszystkich tych turniejach MOŻNA grać angielskimi kartami - nikt nikomu nie zabrania (polecam punkt 1 regulaminu http://summonerwars.pl/o-lidze ). Można mieć nawet koreańskie karty i znaleźć się na czele tabeli ogólnopolskiej SCENY SW. A wszyscy uparli się, że skrytykują wydawcę za zabijanie sceny (która by bez niego w ogóle nie istniała) przez jeden turniej
A teraz świeżym argumentem jest "o co Wam chodzi, to tylko jeden turniej"? Czyli za rok wszystko co wcześniej pisałeś magicznie się zdezaktualizuje i będzie już OK?
Re: Summoner Wars
Z tym, że wielu casuali rezygnuje z uczestnictwa z grania z szanowanymi wyjadaczami, bo dostaną z miejsca szybki wklep i tyle sobie pogralipingus pisze:Klient turniejowy, o którym była mowa może nie generować olbrzymich zysków jako on sam (bo niewiele kupuje), ale możliwość uczestniczenia w szanowanej scenie turniejowej jest dużo warta dla takich półcasuali.
Co do sceny turniejowej - tak jak było powyżej pisane - są turnieje bez ograniczeń językowych? Są -wolny wybór wydawnictwa, że organizują MP z takimi zasadami jakie sobie wymarzyli - wolny wybór chcących w takich zagrać i wydać do 30 zł (no idzie się pociąć - tyle hajsu, przecież co się będzie złemu wydawnictwu kabzę nabijać, będzie potem palić w kieszeni i razić na półce ) żeby wziąć w nich udział - jeez moim zdaniem to takie trochę kruszenie kopii o nic - tak jak dla mistrzostwa i promowanie gry przez nie to zabieg marketingowy mający na celu popularyzację hobby (tak), ale i wymierny przyszły zysk dla wydawcy (jeszcze bardziej tak).
Są turnieje? Są. Będą MP - będą - i jeśli wydanie angielskie niczym się nie ma w sensie kasy i powiązania do wydania polskiego, to równie dobrze można by przyjść np z Neuroshimą Hex np i chcieć wziąć w tym udział (oczywiście przesadzam, ale chce naświetlić to z punktu widzenia wydawcy).
W ostateczności taka gadanina to w sumie dyskusja o tym ile diabłów przejdzie przez ucho igielne, czyli blablabla dla sportu - zobaczymy po MP czy będą sukcesem, czy raczej nie i wtedy bedzie można podsumować
Re: Summoner Wars
Problem jest taki, że jak ktoś w sklepie będzie organizował turniej to być może będzie się wzorował na zasadach z Mistrzostw Polski. I jak ktoś lokalnie będzie miał o to pretensje to wtedy mu powiedzą "tak jest na MP i tyle, kup polskie", tworzy to niebezpieczny precedens. Wydawnictwo jeśli faktycznie chce dbać o rozwój powinno dawać jak najlepszy przykład tym bardziej, że tak jak już było milion razy w tym temacie, sensownych argumentów za brakiem dopuszczenia angielskiego wydania wyraźnie brak.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 20 mar 2013, 10:06
- Lokalizacja: Poznań/Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
Re: Summoner Wars
Jeśli będzie chciał by turniej był sankcjonowany - a umówmy się, że każdy uczestnik woli brać udział w oficjalnym turnieju - to będzie musiał stosować się do oficjalnego regulaminu ligi, który dopuszcza angielskie karty. I nie widzę problemu...
Board games are made for FUN, don't you think?
Re: Summoner Wars
z jednej strony rozumiem to że organizator wpada w sidła realiów świata i chce robić event nastawiony tylko na własnych klientów -spoko... ale z 2giej strony cos co ma promować organizatora jako fajna firmę otwartą na graczy sprawia tylko że inni mają wrażenie totalnej beznadziejności takowej organizacji...
ludzie którzy nie lubią polskich napisów w grach / maja angielskie wersje bo byly pierwsze nie mogą grać nie wydając dodatkowo kasy nabijając bani organizatorowi... super a tlumaczenia że ludzie nie znają angielskiego to hmmm jak ktoś gra w sw i jedzie na turniej to chyba jednak ma jakąkolwiek znajomość gry i kart w niej występujących..
swoją drogą turniej o mistrzostwo polski klientów polskiego wydawnictwa a nie mistrzostwo polski
ludzie którzy nie lubią polskich napisów w grach / maja angielskie wersje bo byly pierwsze nie mogą grać nie wydając dodatkowo kasy nabijając bani organizatorowi... super a tlumaczenia że ludzie nie znają angielskiego to hmmm jak ktoś gra w sw i jedzie na turniej to chyba jednak ma jakąkolwiek znajomość gry i kart w niej występujących..
swoją drogą turniej o mistrzostwo polski klientów polskiego wydawnictwa a nie mistrzostwo polski
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Summoner Wars
A może by tak założyć osobny wątek o turnieju, bo widzę że tu się zapowiada niekończąca się debata...
Re: Summoner Wars
Ma ktoś Master Seta po angielsku? Jakich koszulek do niego używacie, bo słyszałem że karty mają dziwny rozmiar.
- kudlacz135
- Posty: 645
- Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Summoner Wars
Ja używam: Ultra-Pro sleeve size: Standard European - Red (82602-1) - (59 x 92mm), ale faktycznie są trochę za długie. Ciasno wchodzą do wypraski, ale wchodzą bez większego upychania. Żeby było idealnie, trzeba ściąć ze dwa milimetry z długości.
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 15:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 21 times
Re: Summoner Wars
krótka relacja z mistrzostw na Pyrkonie
udział wzięło dwudziestu uczestników, niemal każda frakcja miała swojego przedstawiciela
kilka osób namieszało w taliach, dodając karty z drugich talii bądź wrzucając najemników
po dłuższym zastanowieniu postanowiłem zagrać Orkami bez modyfikacji zamiast Krasnalami
1 runda - dość łatwa przeprawa ze Strażą Przednią
2 runda - mirror, przeciwnik miał dodatkowo golemy i magów runów. W pewnym momencie na polu bitwy zrobiło się niesłychanie gęsto za sprawą lodowych murów, które świetnie odgrywały rolę blokerów. Przez większość pojedynku miałem podwójnie zamrożonego Mistrza Przywołań. W pewnym momencie wywiązał się pojedynek sumo pomiędzy dwoma Krungami. Rozgrywka kończyła się już po czasie, udało mi się dzięki furii wbić Fajterem wymagane jedno obrażenie we wrogiego dowódce (mimo wszystko ta zasada chyba najlepiej sprawdza się na turniejach). Ogólnie jedna z najbardziej epickich partii jakie rozegrałem w życiu
3 runda - dość łatwa przeprawa z Płaszczami
ćwierćfinał - pojedynek z krasnoludami, ciężki matchup, dzięki wydarzeniu niszczącym mury moje mury lodowe stawały się niemal bezużyteczne. Pechowo zaraz na początku trafili mi się wszyscy trzej Czempioni, z czegoś trzeba było zrezygnować. Po ciężkiej batalii udało mi się doprowadzić do sytuacji w której przeciwnik nie miał już kart na magii ani w stosie doboru, podczas gdy mi jeszcze trochę zostało. Niestety zaniedbałem defensywę i Baldar wzmocniony Heroizmem załatwił sprawę. Rundę wcześniej atakowałem go Grognakiem, ale trafiłem tylko na 3 z 4 kości, co przeciw niemu oznaczało 0
Po raz kolejny zapomniałem, że grę można przegrać wcześniej niż po skończeniu się stosu doboru, zbyt często za mocno skupiam się na budowaniu przewagi w kartach. W każdej partii udawało mi się zagrywać Krunga który naprawdę rządził, kilka razy przydał się Ragnor, Blagog nie pojawił się ani razu.
Dalszych wyników niestety nie znam, myślę że organizatorzy napiszą w najbliższym czasie coś na ten temat.
Co do całych zawodów, to atmosfera była naprawdę przyjazna, przy stołach panowało kultura. Podziękowania dla organizatorów, kto nie był niech żałuje
udział wzięło dwudziestu uczestników, niemal każda frakcja miała swojego przedstawiciela
kilka osób namieszało w taliach, dodając karty z drugich talii bądź wrzucając najemników
po dłuższym zastanowieniu postanowiłem zagrać Orkami bez modyfikacji zamiast Krasnalami
1 runda - dość łatwa przeprawa ze Strażą Przednią
2 runda - mirror, przeciwnik miał dodatkowo golemy i magów runów. W pewnym momencie na polu bitwy zrobiło się niesłychanie gęsto za sprawą lodowych murów, które świetnie odgrywały rolę blokerów. Przez większość pojedynku miałem podwójnie zamrożonego Mistrza Przywołań. W pewnym momencie wywiązał się pojedynek sumo pomiędzy dwoma Krungami. Rozgrywka kończyła się już po czasie, udało mi się dzięki furii wbić Fajterem wymagane jedno obrażenie we wrogiego dowódce (mimo wszystko ta zasada chyba najlepiej sprawdza się na turniejach). Ogólnie jedna z najbardziej epickich partii jakie rozegrałem w życiu
3 runda - dość łatwa przeprawa z Płaszczami
ćwierćfinał - pojedynek z krasnoludami, ciężki matchup, dzięki wydarzeniu niszczącym mury moje mury lodowe stawały się niemal bezużyteczne. Pechowo zaraz na początku trafili mi się wszyscy trzej Czempioni, z czegoś trzeba było zrezygnować. Po ciężkiej batalii udało mi się doprowadzić do sytuacji w której przeciwnik nie miał już kart na magii ani w stosie doboru, podczas gdy mi jeszcze trochę zostało. Niestety zaniedbałem defensywę i Baldar wzmocniony Heroizmem załatwił sprawę. Rundę wcześniej atakowałem go Grognakiem, ale trafiłem tylko na 3 z 4 kości, co przeciw niemu oznaczało 0
Po raz kolejny zapomniałem, że grę można przegrać wcześniej niż po skończeniu się stosu doboru, zbyt często za mocno skupiam się na budowaniu przewagi w kartach. W każdej partii udawało mi się zagrywać Krunga który naprawdę rządził, kilka razy przydał się Ragnor, Blagog nie pojawił się ani razu.
Dalszych wyników niestety nie znam, myślę że organizatorzy napiszą w najbliższym czasie coś na ten temat.
Co do całych zawodów, to atmosfera była naprawdę przyjazna, przy stołach panowało kultura. Podziękowania dla organizatorów, kto nie był niech żałuje
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Summoner Wars
Z tego co ja się dowiedziałem od Tomka z Factory of Ideas to zwyciężył młodzik (ponoć na oko 10 lat) grający goblinami, który rozprawiał się ze swoimi przeciwnikami w nawet 2-3 tury Jeśli to prawda to mamy nieco obnażoną rolę rush-decków, które nie powinny być tak potężne oraz ignorancję starszych uczestników
-
- Posty: 80
- Rejestracja: 09 mar 2014, 14:23
Re: Summoner Wars
Jeśli to prawda to oczywiście gratuluję zwycięzcy, ale - niestety - oznacza to, że gracze grający GD, PE i TO nie stanęli na wysokości zadania albo mieli strasznego pecha:)Flogiston pisze:Z tego co ja się dowiedziałem od Tomka z Factory of Ideas to zwyciężył młodzik (ponoć na oko 10 lat) grający goblinami, który rozprawiał się ze swoimi przeciwnikami w nawet 2-3 tury Jeśli to prawda to mamy nieco obnażoną rolę rush-decków, które nie powinny być tak potężne oraz ignorancję starszych uczestników
Mój nick w Summoner Wars IOS: Nadhir 99.