Na pierwszy ogień poszedł Small World z nowymi rasami i skilami - rozgrywka stała się lepsza i fajniejsza !
Plansza jak zawsze mała więc wiadomo, że rasy będą ginąć i wymierać
Wiele różnych kombinacji pozwala nam za każdym razem dobierać nowe strategie
Bardzo spodobały mi się Pixies
których jest mase i są naprawdę symapatyczne
Przypominają mi one zielone helikoptery + muza i robimy zadymę jak w Wietnamie na planszy nimi
:] Pozytywnie, wyniki końcowe jak zawsze zbliżone do siebie mieliśmy ja 102, Martyrna 106, Jacek 108
walka bardzo wyrównana
coś pięknego !
Kolejna fajna i ciekawa gra Blue Moon
Odbudowujemy zniszczone po wojnie księżycowe miasto - gra jest szybka, fajna i prosta
Do budowy budynków używamy kart które co chwila dobieramy
Im więcej budynków już jest tym więcej bonusów dostajemy, trzeba się spieszyć i wykorzystywać każdą szanse na zdobycie kryształów które pozwolą nam zbudować obelisk i wygrać
Udało mi się wygrać, ale powiem szczerze, że do końca nie wiedziałem czy wszystko mi się uda. Gra bardzo wyrównana a na końcu podczas budowania obelisku wiele emocji
Wyruszyliśmy również na wyprawę przeciwko złym smokom w grze Runebound
Jest to ciekawa gra przygodowa podczas której nasz bohater, przeżywa przygody, zdobywa ekwipunek, leveluje itp czyli to co jest w grach przygodowych
Mamy przygody łatwe - zielone, średnie - żółte, trudne - niebieskie i czerwone czyli hardkorowe
dzięki temu zawsze trafimy na wyzwanie godne naszego herosa
Gra jest fajna ale też się dłuży. Pojawiają sie tutaj emocje - i rozgrywka czasami potrafi porwać
a czasami nagle zwolni tak, że można paść, ale jak się wytrwa do końca, to jest się i tak zadowolonym z przygody która się przeżyło
Rozgrywka przyspiesza pod koniec gdy jesteśmy silni i mamy porządny ekwipunek, wtedy wyzwania stają się trudniejsze i musimy uważać bo nie chcemy zginąć i szkoda nam tracić cenny sprzęt
Im więcej graczy tym dłużej czekamy na naszą kolej także optymalnie 4 osoby - jest ok. Interakcje w tej grze zachodzą dość rzadko - atakowanie się na wzajem raczej nie ma sensu i tak dostajemy mocnego łupnia czasem od potworów
Rozgrywka np. na dwóch graczy płynie bardzo spokojnie - przygód jest tyle, że sobie spokojnie można level ponabijać, teraz jak graliśmy przygody szybko znikały z planszy i czasem było trzeba biec po nią nawet jak się nie wiedziało czy da się radę
Przygody się odnawiają co jakiś czas w wyznaczonych punktach, ale i tak zaraz potem szybko znikną
Lubię tą grę, choć wiem, że nie jest rewelacyjna, ale jak dla mnie ma coś w sobie, dla tego lubię do niej wracać
Do zobaczenia we wtorek :]
--------------------------------------------------------
Kiedyś mogę przynieść parę figurkę i można zrobić jakaś mini pokazową bitwę
niestety mam masę nie pomalowanych figurek plus elementy stołu pozostawiają wiele do życzenia - całą reszta jest ok
na załączonym obrazku mini bitwa orkowie kontra gwardia imperialna - gwardia została niestety wycięta w pień