Goa (Rüdiger Dorn)

[Geko]

Rozumiem jednak, że ochów i achów nie ma

Wczoraj zagrałem znowu i gra coraz bardziej mi się podoba. Cały czas były emocje i napięcie, główkowanie, kombinowanie jak dobrze wykorzystać licytacje (kiedy kupić nawet drogo, kiedy tylko podnieść cenę, kiedy starać się dobrze sprzedać innym) i co robić na swoim poletku. W efekcie muszę lekko zrewidować moje poglądy i pójść bardziej w stronę "ochów i achów". Bardzo dobra gra, zdecydowana czołówka eurogier w moim odczuciu.

[staszek]

Zauważyłem jeszcze jedną różnicę w polskiej wersji-osłabiony czerwony kafelek dający pieniądze co turę.W poprzedniej wersji 4, teraz 3 .Zmiana w moim odczuciu na plus-tamten był za mocny.

[Geko]

A z kwestii estetycznych, to wczoraj trochę męczyłem graczy, żeby w ramach odstresowania naklejali naklejki na drewniane znaczniki przypraw i większość została naklejona. W domu dokleiłem resztę i muszę przyznać, że wygląda to dużo fajniej niż gołe znaczniki. Fajnie, że to dodali w drugiej wersji.

[Epyon]

Rozegraliśmy wczoraj pierwszą partię i wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Świetny jest limit trzech akcji w trzeciej rundzie, przez co praktycznie nigdy nie zdążymy zrobić wszystkiego co chcemy. Mamy tylko 8 tur, więc gra nie ciągnie się jak flaki z olejem.

[Geko]

Tak jest. Dlatego dodatkowe akcje są takie cenne. Co do "nieciągnięcia się gry", to w tej kwestii Goa spełnia najwyższe oczekiwania, tj. zupełnie nie czuje się przy niej, że gra się dłuży. A moje partie 4-osobowe trwały zazwyczaj koło 3 godzin, ale nigdy tego nie czułem. Pewnie to też kwestia ograniczonej liczby akcji (każda jest cenna), co daje poczucie, że chętnie byśmy jeszcze kilka akcji zrobili.

[Epyon]

Wydaje mi się, że trochę przesadzasz z czasem rozgrywki. Pierwsza partia w gronie czteroosobowym wraz z tłumaczeniem zasad trwała trochę ponad 2h. Ale to może dlatego, że każdy obmyślał kolejne ruchy już w trakcie akcji innych graczy.

[staszek]

Zagrałem ostatnio w 3 osoby i muszę powiedzieć,że grało mi się lepiej niz w 4( większa kontrola licytacji jednak).
Co do czasu gry-2 godziny z tłumaczeniem zasad w 4 osoby wydaje mi się czasem rekordowo krótkim.

[Veridiana]

Świetny jest limit trzech akcji w trzeciej rundzie

Jaki limit?

[Epyon]

Świetny jest limit trzech akcji w trzeciej rundzie

Jaki limit?

Podczas swojej tury gracz wykonuje trzy akcje.

[bogas]

Świetny jest limit trzech akcji w trzeciej rundzie

Jaki limit?

Podczas swojej tury gracz wykonuje trzy akcje.

Ale dlaczego tylko w trzeciej rundzie?

[melee]

Ponadto to nie jest limit. Akcji można wykonać więcej, ale tylko 3 są "bazowe".

[zephyr]

Świetny jest limit trzech akcji w trzeciej rundzie,

Chodzi o fazę C (nie mogłem się powstrzymać od tej idiotycznej uwagi )

[Epyon]

Ale dlaczego tylko w trzeciej rundzie?

Bo w pierwszej i drugiej nie wykonuje się żadnych akcji?

Ponadto to nie jest limit. Akcji można wykonać więcej, ale tylko 3 są "bazowe".

Pod warunkiem gdy się ma karty dodatkowej akcji.

Chodzi o fazę C (nie mogłem się powstrzymać od tej idiotycznej uwagi )

Nie wiem jak w poprzedniej wersji, ale w nowej w instrukcji rundy każdej tury numerowane są liczbowo od 1 do 3.

[Wothan]

Czy ta gra działa na dwie osoby?

[Ryu]

Działa
Może licytacja jest troszkę zubożała bo można wszystko sobie przeliczyć i zaplanować ale nie wychodzi to grze na źle

[staszek]

Dziwne ,że gra licytacyjna działa w dwie osoby,ale mogę potwierdzić słowa Ryu.

[kriszna]

Powiem krótko. Sugerując się Waszymi opiniami zakupiłem, zagrałem i było bardzo fajnie! Dzięki!

[Geko]

Powiem krótko. Sugerując się Waszymi opiniami zakupiłem, zagrałem i było bardzo fajnie! Dzięki!

[veljarek]

Zagrałem już w składzie 2, 3, 4 osobowym i powiem im więcej tym lepiej. Dużo blefu i sztucznego podbijania cen na licytacjach - to lubie
Gra rewelacyjna chyba jedna z najlepszych w mojej kolekcji i wskakuje na pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu.
To co mi sie najbardziej podoba to brak przestojów w rozgrywce i to że w zarządzanie moimi zasobami nikt się nie wtrąca i nie przeszkadza.

Tylko w rozgrywce 2 osobowej za mało tego blefu...

POLECAM, POLECAM, szkoda że nie można grać na 5, 6 osób

[staszek]

Według mnie najlepiej się gra w 3 osoby-ale może dlatego,że w 4 nie jestem w stanie dobrze zalicytować

[Legun]

Ile czasu będzie trwać partia dwuosobowa doświadczonych graczy?

[Browarion]

Ile czasu będzie trwać partia dwuosobowa doświadczonych graczy?

Naprawdę ogromnie wiele zależy od graczy i "o jaką marchewkę grają"
IMHO nieco powyżej godziny, do półtorej, spokojnie się wyrobić powinni

[Geko]

POLECAM, POLECAM, szkoda że nie można grać na 5, 6 osób

Moim zdaniem, byłoby już za długo i zbyt dużo do analizy.

[Dziami]

Witam
Mam pytanko dotyczące występującej w grze losowości, a mianowicie jak na rozgrywkę wpływa losowanie kart wypraw przy zakładaniu kolonii?? Czy można przez zły dociąg zawalić całą grę? Zastanawiam się nad jej zakupem, tylko troszkę obawiam się takiego efektu jaki występuje np. w Egizii przy grze na dwie osoby (na więcej osób mam niestety mniejsze doświadczenie i nie wiem jak to wtedy wygląda), kiedy idziemy łeb w łeb, a o wyniku decydują prawie wyłącznie dobrane karty sfinksa... Może złe porównanie, ale chyba zrozumiecie o co chodzi
Nie żebym był jakimś strasznym przeciwnikiem jakiejkolwiek losowości (ostatnio na tapecie Troyes ), ale wolał bym jednak uniknąć takiego efektu (gry?) jak w E. skoro już ma być takie typowe (?) euro
Pozdrawiam
Ł

[schizofretka]

W wyrównanej rozgrywce można, ja nawet sądzę, że jest gorzej niż w Egizii (o ile usunie się w niej wcześniej w ramach homerule'a niemożliwe do spełnienia warunki). W związku z tak małą liczbą akcji i prób ustanowienia kolonii pechowe wylosowanie karty potrafi bardzo zaboleć, bo nie uśrednia się jak w bardziej losowych grach po większej liczbie prób, a nie jesteś w stanie podchodzić do każdej z maksymalną liczbą kolonistów. Jeśli trafisz tak dwa razy, już jest źle. To była jedna z rzeczy, które mi się w tej grze nie podobały.

W ogóle mam wrażenie, że jestem w zoo i oglądam was poprzez kraty, tylko nie wiem po której stronie stoję ja, jako osoba dla której Goa to totalne 'meh'