lista graczy w Polsce

[Sandking]

Czy ktokolwiek wie czy istnieje jakaś baza danych graczy albo zna sposób jak najefektywniej skontaktować się z ludźmi grającymi w interesujące nas tytuły?

[BloodyBaron]

Czy ktokolwiek wie czy istnieje jakaś baza danych graczy albo zna sposób jak najefektywniej skontaktować się z ludźmi grającymi w interesujące nas tytuły?

ja bym szukał przez bgg przy pomocy list osób posiadających dany tytuł, np. fanów danej gry.

[MichalStajszczak]

Bazy danych chyba być nie może, bo nie zezwala na to ustawa o ochronie danych osobowych (tzn. ustawa tego nie zabrania, ale nakłada na ewentualnego administratora takie obowiązki, że pewnie lepiej takiej bazy nie zakładać)

[folko]

Nie przesadzajmy Zależy co w niej by było

[Andy]

Zależy co w niej by było

Co by w niej nie było, wpis do Krajowego Rejestru Graczy byłby z pewnością obowiązkowy i związany z wysokimi opłatami.

[Sandking]

Bazy danych chyba być nie może, bo nie zezwala na to ustawa o ochronie danych osobowych (tzn. ustawa tego nie zabrania, ale nakłada na ewentualnego administratora takie obowiązki, że pewnie lepiej takiej bazy nie zakładać)

Bez przesady. Nie mówię o udostępnianiu od razu telefonu, adresu itd. Ostatnio zainteresowałem się na nowo Cthulhu LCG i chciałem sprawdzić ile osób potencjalnie w to gra. Oczywiście z drugiej strony jeśli szukałem i nie znalazłem, to najpewniej sensowność takiej listy jest znikoma :]

BGG niby jest ok,ale np ciężko mi sprawdzić czy jest ktoś z mojego miasta.

[MichalStajszczak]

Bez przesady. Nie mówię o udostępnianiu od razu telefonu, adresu itd. BGG niby jest ok,ale np ciężko mi sprawdzić czy jest ktoś z mojego miasta.

Jak z tego wynika, taka baza byłaby użyteczna, gdyby były w niej informacje nie tylko o tym, ile osób w Polsce gra w daną grę (to można jakoś oszacować na podstawie liczby sprzedanych egzemplarzy) ale także jakieś dane adresowe i kontaktowe. (Samo miasto może nie wystarczyć, bo np. dla mieszkańca Warszawy może mieć znaczenie, czy potencjalny współgracz mieszka na Okęciu czy na Białołęce.) A jeżeli chciałbyś przez taką listę umówić się na rozegranie partii, to przydałby się choć adres mailowy. Wyobraźmy sobie teraz, że wszyscy polscy planszówkowcy są na takiej liście, a będzie to chyba kilkadziesiąt tysięcy osób. Przecież taka baza byłaby na tyle cenna dla spamerów, że wymagałaby zastosowania odpowiednich procedur bezpieczeństwa.

[Sandking]

No litości - możesz to samo zrobić z jakąkolwiek stroną społeczną. BGG, Facebook, czy choćby to forum. Nie róbmy z igły widły.

[MichalStajszczak]

No litości - możesz to samo zrobić z jakąkolwiek stroną społeczną

Myślisz, że Facebook żadnych procedur zabezpieczenia danych nie stosuje?

[Grzegorz973]

Dawno temu Wargammer mial na swojej stronce liste graczy Mein Panzera. Ciekawe czy zrezygnowal z tego ze wzgledu na przepisy, male zainteresowanie, czy moze nadal ta lista gdzies sie znajduje.

[Dabi]

Troszkę przesada. Imię i np. pierwsza litera nazwiska + miasto oraz adres mailowy na pewno nie podlegałoby pod ustawę.

Zresztą akurat GIODO sądzę, że i tak ma znacznie ważniejsze rzeczy do roboty niż zajmowaniem się rozsądnie zrobioną listą graczy.

[FormatC]

Wiem, ze ludzie fb nie lubia "tak dla zasady", ale zobaczcie, chyba dobrym pomyslem byloby utworzyc grupe "Cthulhu LCG Lodz", poinformowac o tym znajomych, ludzi na roznych forach, kolegow z pracy... Ludzie by sie dolaczyli, moznaby organizowac jakies eventy dla czlonkow takiej grupy, wymieniac sie kartami itp.

Tak to przynajmniej wyglada w mojej Wizji, rzeczywistosc jest niestety zupelnie inna wlasnie przez te niechec ludzi do fb.

[kjk]

Zresztą akurat GIODO sądzę, że i tak ma znacznie ważniejsze rzeczy do roboty niż zajmowaniem się rozsądnie zrobioną listą graczy.

Adres email, tak jak nr telefonu może podlegać ochronie, jeśli zostało zgłoszone zastrzeżenie.
GIODO nie działa na ślepo, najczęściej na podstawie czyjejś skargi, lub życzliwego donosu.
W przypadku bazy graczy należałoby się wykazać spełnieniem polityki bezpieczeństwa przechowywania i dostępu do danych.

[FaLqUa]

W celu powstania takiej listy jest potrzebne wyłącznie stworzenie odpowiedniej polityki prywatności, którą każdy gracz chcący na owej liście się znaleźć musi wcześniej zaakceptować. Jeżeli zgłoszenie odbywa się poprzez maila, taki mail musi zostać przez administratora zachowany. Musi istnieć także możliwość wypisania się z takiej listy.

Z jednym najczęstszych punktów używanych w polityce prywatności jest niżej przytoczony:

Jawne Dane Osobowe
Dane osobowe (takie jak Imię, Nazwisko, adres e-mail) podane przy okazji wysyłania komentarzy do artykułów, produktów, innych materiałów związanych ze sklepem/listą/rankingiem strony/sklepu/forum xyz.pl są dostępne dla wszystkich odwiedzających strony zawierające te dane. Nie mamy możliwości zabezpieczenia Państwa przed osobami prywatnymi lub firmami, które te dane wykorzystają do przesłania Państwu nieokreślonych informacji. Dlatego dane te nie podlegają Polityce Prywatności.

Podejrzewam, że i tak na takiej liście umieszczano by numer gg, maila, nick (ewentualnie imię). Nikt nie wymagałby chyba podawania dokładnego adresu z numerem pesel i dowodu osobistego

Poza tym większość piszę o ochronie danych osobowych, a samemu umieszcza pełno zdjęć na portalach społecznościowych

[MichalStajszczak]

Troszkę przesada. Imię i np. pierwsza litera nazwiska + miasto oraz adres mailowy na pewno nie podlegałoby pod ustawę.

Sprawdziłeś dokładnie w ustawie, czy napisałeś to tak "na wyczucie"?

Zresztą akurat GIODO sądzę, że i tak ma znacznie ważniejsze rzeczy do roboty niż zajmowanie się rozsądnie zrobioną listą graczy.

Zapewne tak, choć urzędnicy czasami wolą łapać płotki niż rekiny.

W przypadku bazy graczy należałoby się wykazać spełnieniem polityki bezpieczeństwa przechowywania i dostępu do danych.

Tak - o to właśnie mi chodziło, gdy pisałem, że prowadzenie takiej listy nakłada na administratora dość uciążliwe obowiązki.

[Dabi]

Sprawdziłeś dokładnie w ustawie, czy napisałeś to tak "na wyczucie"?

Art 6 ust.1 w związku z ust. 3 reguluje co jest rozumiane pod pojęciem "dane osobowe".

Imię i pierwsza litera nazwiska (a jeszcze lepiej nick) + miasto to za mało aby to mogło być uznane za "dane osobowe" pod pojęciem ustawy.


Urząd urzędowi nie równy. Skarbówka to klasa sama w sobie i osobna kategoria

[folko]

Troszkę przesada. Imię i np. pierwsza litera nazwiska + miasto oraz adres mailowy na pewno nie podlegałoby pod ustawę.

Sprawdziłeś dokładnie w ustawie, czy napisałeś to tak "na wyczucie"?

Z tego co wiem, to Dabi ma rację. To temat na inną dyskusję, ale jak słyszę o ochronie danych osobowych to mnie skręca... może dlatego, że mam pod opieką kilka programów które pod tą ustawę podpadają