GRY-PLANSZOWE.pl

Na wstępie powiem że zazwyczaj gram w 3-6(7) osób. Poszukuję gry która da możliwość stworzenia drużyn (sojuszy, przymierzy...) przeciw drugiej drużynie (nie przeciwko grze). Najlepiej gdyby podział był równy (nie jak w fury of dracula czy scotland yard). Oczywiście mówię o czymś bardziej realnym niż "ja nie atakuję Ciebie, to Ty też mnie zostaw w spokoju".

Najważniejsze parametry:

1. Duża Interakcja (żeby coś się działo)
2. Czas gry <=2h.
3. Ilość graczy: 4-6 (fajnie jeśli będzie możliwość do 7 nawet).
4. Losowość względnie mała (więcej strategii i kombinowania).

Cena bez znaczenia, język bez znaczenia, miło by było ładne wykonanie Nieważne czy karcianka czy planszówka (jednak ze wskazaniem na 2. opcję). Nie chodzi mi o grę imprezową.

Napiszę jeszcze może upodobania grupy:
1. Shogun (na 5 osób co już jest trochę wadą i zbyt długi czas gry, ale charakter rozgrywki jak najbardziej ok).
2. 7 cudów - absolutny hicior, 40+ partii i wciąż więcej
3. Cytadela - wszyscy bardzo lubią
4. Cyklady - nie przypadły do gustu
5. Arkham - za długa rozgrywka
6. Ghost Stories - uwielbiany tytuł, ale niestety do 4
7. Tabu - bardzo bardzo ok, ale przy zakrapianej imprezie
8. Sabotażysta - w cieniu cytadeli i 7 cudów

Oprócz tego mam też Puerto Rico, Agricole, Inca Empire, Neuroshime, Osadników, Carcasonne...

Pls o rady bo zupełnie nie wiem co mogę znaleźć odpowiedniego

Wszystkie 4 postulaty spełnia Trener w amoku (Hystericoach), ale nie wiem, czy o taki typ gry chodzi

Co to dokładnie jest gra imprezowa? Bo jeśli nie Histery Coach to ja proponuję Cash'n'Guns - Yakuza

powiem (a właściwie napiszę) tak:
z tego co napisałeś o wymaganiach, to byłem przekonany, że chodzi o mega poważną grę
jak wymieniłeś gry, które lubisz i których nie lubisz, to straciłem pewność

powyższe napisałem tylko po to, by mieć zabezpieczenie, gdybym jednak źle podpowiedział:
otóż Gambit 7 (aka Wits & Wagers) sprawdzi się znakomicie <howgh>

poza tym:
Resistance,
Fist of DragonStones

i zawierz mi: RA (chociaż tylko na max 5 osób) - w Waszej grupie sprawdzi się na pewno

wielkie dzięki za odp. Po postach zdecyduję się na Cash and Guns i Resistance. Co prawda cały czas myślę o grze w której będzie więcej strategii i kombinowania na mapie, ale na pewno przyjrze się ww tytułom

Battlestar Galactica!

0. Sojsze? Są - Ludzie vs Cyloni
1. Duża Interakcja (żeby coś się działo) - Ogromna integracja, dyskusje, rozważania, oskarżenia
2. Czas gry <=2h. - No niestety tutaj 2 godziny to jest minimum. Grając w 6-7 osób nawet 4h. Ale czas leci strasznie szybko, praktycznie nie ma downtime. No i da się ukończyć szybciej niż Arkham.
3. Ilość graczy: 4-6 (fajnie jeśli będzie możliwość do 7 nawet). - z dodatkami od 3 do 7.
4. Losowość względnie mała (więcej strategii i kombinowania). - losowość jest średnia, ale kombinowania jest bardzo dużo, trzeba się adaptować do sytuacji

To ja polecę Struggle of Empires, sojusze są elementem mechaniki gry, jest rozbudowa i jest duża interakcja, jedynie nie wiem czy da się to rozegrać w czasie poniżej 2h, a i wykonanie nie powala na kolana, szczególnie jeśli się weźmie pod uwagę cenę. Zapomniałbym o najważniejszym, można grać w 7 osób, ba jest wtedy bardzo ciekawie kiedy sojusze walczą o ostatniego "wolnego" gracza

Pomyśl o takiej grze ja RoboRally - poczyta, być może Tobie podpasuje. U nas robi teraz furorę
Liczba graczy 2-8. Gra dobrze się skaluje

jerrymagu pisze:Pomyśl o takiej grze RoboRally

Właśnie wpadł mi kolejny tytuł do listy życzeń, dzięki.

STARSCREAM pisze:

jerrymagu pisze:Pomyśl o takiej grze RoboRally

Właśnie wpadł mi kolejny tytuł do listy życzeń, dzięki.

jestem w stanei Ci zagwarantowac, ze z zona bedzie problem zagrac - kobiety wymiekaja przy tej grze, sprawdzone na czterech roznych, w tym takiej, ktora na codzien pracuje w IT ;]
a szkoda, bo gierka jest wysmienita...

watman pisze: jestem w stanei Ci zagwarantowac, ze z zona bedzie problem zagrac - kobiety wymiekaja przy tej grze, sprawdzone na czterech roznych, w tym takiej, ktora na codzien pracuje w IT ;]
a szkoda, bo gierka jest wysmienita...

Eeee, płeć tutaj nie ma nic do rzeczy. Grałem z 4 dziewczynami i każdej gra się podobała.

Inermis pisze:

watman pisze: jestem w stanei Ci zagwarantowac, ze z zona bedzie problem zagrac - kobiety wymiekaja przy tej grze, sprawdzone na czterech roznych, w tym takiej, ktora na codzien pracuje w IT ;]
a szkoda, bo gierka jest wysmienita...

Eeee, płeć tutaj nie ma nic do rzeczy. Grałem z 4 dziewczynami i każdej gra się podobała.

to gratuluje
wszystkie nasze 4 wspolgraczki sie poddawaly na programowaniu i wyobrazaniu sobie gdzie robocik bedzie po trzech ruchach

Przykro mi, watman, ale rowniez ja, bedac kobieta lubiaca Robo Rally, przecze Twojej uogolnionej teorii nt. niezdolnosci kobiet do programowania/przewidywania... :]

Dodam tez, ze zwykle gramy w 2 lub 3 pary i kobiety daja sobie rade rownie dobrze jak faceci i jeszcze zadna nie narzekala, ze nie jest w stanie ogarnac robocika i jego 8 (?) rejestrow...

Battlestar Galatica, Bang, Sabotażysta.