GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki, za szybką odpowiedź!

Nie wszyscy być może zaglądają na stronę z grami turniejowymi więc ogłoszę również tutaj zapisy na granie w Pupile Podziemii online na stronie boiteajeux.net
Jacyś chętni są?
link do zapisów:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49&t=35958

Planuje zakup Pupili Podziemi, jedyną rzeczą która powoduje, że jeszcze tego nie zrobiłem są zarzuty -z którymi spotkałem w niektórych opiniach - dotyczące nie najszczęśliwszego skalowania się gry na dwie osoby. Grę chcę kupić głównie pod kątem gry w dwie osoby. Początkowo byłem przekonany, że Pupile działają bardzo dobrze (najlepiej?) właśnie w węższym gronie, jeśli więc ktoś mógłby rozwiać wątpliwości w powyższym zakresie, to byłby wdzięczny.

Mam jeszcze pytanie o dodatek, czy można gdzieś znaleźć do niego polską instrukcję?

Bo w zasadzie chodzą nieźle na dwie osoby, z tą zmianą, że trzeba blokować niektóre pola na planszy, co rundę inne. wiele gier wykorzystuje ten mechanizm.

Pupile dobrze działają na 2 osoby, na pewno mniej upierdliwie niż w Dungeon Lords. Polskiej instrukcji do dodatku nie ma. Możesz obejrzeć filmiki:
po polsku https://youtu.be/jpXfmof28F0
po angielsku: https://youtu.be/DnkG18glt-w

Grę możesz wypróbować online:
http://www.boiteajeux.net/index.php?p=regles

Dołączam się do głosów forumowiczów. Pupile podziemi bardzo dobrze działają na 2 osoby. Ja nawet wolę grać we 2 osoby niż we 4 (przy 4 graczach poziom kontroli i planowania mocno się obniża, a czas gry niemiłosiernie wzrasta).

Dzięki, po prostu zastanawiałem się, czy tryb gry dwuosobowej jest poślednią wersją gry w pełnym, 4-osobowym zestawieniu, i czy wtedy lepiej nie szukać czegoś innego.

Nie wiem czy jest to cecha wariantu dwuosobowego, w który najczęściej dane jest mi grywać, ale po rozegraniu kilkudziesięciu gier dochodzę do wniosku, że jedna dobra lub zła sprzedaż może praktycznie zadecydować o końcowym wyniku. W naszych partiach w kombinacji podstawka + dodatek, w zależności od dociągu kart, sprzedaż zwierzaka waha się w granicach od kilkunastu do dobrych kilkudziesięciu punktów - rekordowy pets poszedł za chyba 39 o ile pamiętam (był dosyć zaawansowany wiekowo a do tego przystrojony dekoracjami jak choinka ). Znaczna część sprzedaży to około 20-30 punktów i tylko wyjątkowy pech albo nie zaklepanie sobie miejsca na podeście dawało zysk poniżej 20 punktów.

Przy takich wartościach punktowych, drugorzędną i praktycznie pomijalną rolę pełnią wystawy, gdyż najczęściej koszt przygotowania się do nich jest niewspółmierny w stosunku do zysków w porównaniu ze sprzedażą; bo co to jest 6 punktów wobec 24 do których dochodzą jeszcze przecież monety? Podest wydaje mi się przesadnie mocny a pole +2 do punktów na wystawie jest praktycznie nieużywane. Dodam też, że kostki cierpienia za brak jedzenia czy zapewnienia zabawy, pojawiają się niezwykle rzadko. Być może w większym gronie, gdy jest większa rywalizacja o poszczególne zasoby wygląda to nieco inaczej, ale na dwóch graczy, mimo blokowania neutralnych pól, jest jakoś luźno i z reguły na wszystko wystarcza.

Mimo wszystko uważam że jest to bardzo dobra i ciekawa gra nawet w skromnym składzie, jednak mam wrażenie że balans między sprzedażą a wystawami mógłby być nieco lepiej przemyślany.

Ruszyły zapisy do rozgrywek online.
Zapraszam do zabawy.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49&t=37989

Hejka, kilka stron temu został poruszony problem, że druk Pupili jest kiepskiej jakości. Jako, że od tego czasu minęło dobrych 5 lat chciałbym się podpytać jak sprawa wygląda teraz? Czy w obecnej chwili (domyślam się, że był już jakiś dodruk) jakość komponentów stoi na zadowalającym poziomie?

Aż musiałam poszukać w wątku, co to za zarzuty kiepskiej jakości. Mam pierwsze wydanie i żadnych zarzutów co do jakości wykonania. Wszystkie komponenty są z normalnego, grubego kartonu, jedynie same pupile są z grubego papieru, ale nie widać na nich żadnych oznak zużycia. Komponenty, poza kartami, są w zasadzie jak nowe (a karty też nieźle się trzymały bez koszulek przez ok. 20 rozgrywek, potem je zabezpieczyłam). Już nie pamiętam, czy faktycznie był problem z wypychaniem żetonów z wyprasek, ale nic nie jest u mnie uszkodzone.

Dzięki Espresso. No to definitywnie gra wchodzi na moją listę na czerwiec/lipiec. Powiedz mi proszę jeszcze tylko, jak to jest z tymi zasłonkami w planszach graczy? Kilku recenzentów, w tym Piotrek Jasik obawiało się, że po kilkunastu partiach ta ruchoma część planszetki odpadnie od reszty.

Nie ma takiej opcji Nie wiem, co by trzeba było z nimi robić, żeby tak się stało. Mam grę 4 lata, ponad 30 rozgrywek (może nawet więcej) i absolutnie nic im nie dolega.

A mnie dzieciak nadtargał jedną planszę a i tak się dalej trzyma!

Widzę, że wątek tej gry nie jest za duży, ale jestem nią dość mocno zainteresowany i ciekawi mnie ile osób mi ją poleci Zastanawiam się nad Pupilami i Alchemikami i sam już nie wiem, którą przygarnąć najpierw

Zdecydowanie obie

adikom5777 pisze:Zdecydowanie obie

Zdecydowanie zupełnie inne gry, obie z nietypowymi rozwiązaniami, na tyle fajnymi by długo pozostać w kolekcji. Pupile mniej mózgożerne.

Właśnie wiem, że obie są dobre, ale nie chce naraz kupować dwóch dość ciężkich gier

pan_satyros pisze: Pupile mniej mózgożerne.

Ciekawe, bo ja mam wrażenie dokładnie odwrotne

Cin pisze:

pan_satyros pisze: Pupile mniej mózgożerne.

Ciekawe, bo ja mam wrażenie dokładnie odwrotne

Też uważam, że Pupile są bardziej mózgożerne. Alchemicy są niewiele niżej pod tym względem, ale po opanowaniu zasad dedukcji, jest już trochę łatwiej. Gorąco polecam obie gry. Pupile to mój top3 od kilku lat, Alchemików też bardzo lubię, ale mam do nich mniejszą słabość.

W Pupilach świetne jest to, że możesz traktować to jako piękną rodzinną grę i śmiać się ze wszystkich kup i macek, ale może to być też gra o optymalizacji i zaciętej licytacji.

Dla mnie super 9/10.

Właśnie kupiłem, w weekend przetestuje i opisze wrażenia, może komuś na przyszłość się przyda

Po dłuższej przerwie odświeżyliśmy sobie wczoraj Pupili. Bardzo dobra gra. Pod niepozorną fabułą kryje się wymagająca optymalizacja.

Nie rozumiem jednak tych osób, które twierdzą, że Pupile są bardziej mózgożerni od Alechmików, no bez przesady.

Poda mi ktoś liczbę klatek dostępnych w grze? Bo u mnie jest 11 + jedna całkiem biała na awersie(błąd w druku?), a rewers tak jak pozostałe.

I dodatkowo czy zaspokajanie potrzeb odbywa się też w pierwszej rundzie, ale po prostu bez pokazu ?

Zgadza się, 11 + jedna zapasowa. Tak, potrzeby trzeba przydzielić i zaspokoić również w pierwszej rundzie.