Parę dni temu, graliśmy w mystery express oraz Olympos. Powiem szczerze, że obie gry są niezłe, ale więcej niz 6,5/7 bym im nie dał ;p.
Olympos
Gra polega na kontrolowaniu terenów z różnymi znacznikami zasobów, za które możemy wynajdywać różne wynalazki (dają nam określone profity), oraz budować cuda świata (co nie jest takie proste, bo wymaga specjalnych pkt.). Gra kończy się, gdy przekroczymy określony próg akcji i zdecydujemy się, na spasowanie, lub wykonamy jeszcze jeden ruch.
Olympos, ma ciekawe rozwiązanie z czasem(który służy do wykonywania akcji), ten kto wykonuje mniej czasochłonne ruchy, oraz znajduje się na końcu, może ponownie podjąć się kolejnej czynności. Do tego dochodzą po pewnej długości czasu karty bogów oraz drugie, których nazwy nie pamiętam
. Mianowicie, kart bogów jest w grze 9 (odrzucamy jedną z 10 do pudełka, resztą gramy w rozgrywkę). Połowa z nich ma pozytywne działania, a połowa negatywne. Gracz, który posiada przychylność Zeusa (dzięki zdobytym pkt.), zawsze otrzymuje profit z karty(jeśli jest pozytywna), a ten, który jej nie ma-analogicznie-gdy wypada negatywna karta, dostaje cięgi
. Drugie, dają nam różne bonusy np. 1 przychylności zeusa do końca tury, jakiś zasób, który przyda się do budowy wynalazku itp. Te karty, zagrywamy bez żadnych ograniczeń ilościowych
.
6+ mogę dać, ale długo nie zabawi w mojej kolekcji
.
Mystery Express Śmierć w orient express'ie, pewnie wielu z was, znana historia
. Gra polega, na odgadnięciu 5 czynników:
- O której godzinie zabito (3 razy w grze, pokazywane są karty czasu po 3 identyczne, gdy coś wypadnie 2 razy-znaczy, że o tej godzinie zabito. Brzmi banalnie, ale kart jest sporo, zegar nie ma zaznaczonych godzin, oraz pokazuje wskazówki- najbardziej mi się to podobało
),
-motyw zabójstwa,
-kto zabił ?!,
-jak ta osoba zginęła,
-w którym miejscu pociągu, doszło do morderstwa.
Mamy w grze, sporo akcji, które zajmują określoną ilość czasu (od 1 do 3 h), od stancji do stacji, mamy różny czas przyjazdu, tury wykonujemy całe, więc pozostali gracze, mogli by się nudzić, ale tak nie jest- bynajmniej u nas było wesoło, podczas gry na 4
. Ciekawym motywem, jest również walizka, która każdy polubił (jedna z akcji trwa 1/2 h, jeśli się uda, trwa 2 h, jeśli nie-1h. Można komuś przeszukać "walizki", w celu znalezienia czegoś- są 4 kolory kart, które odpowiadają za wcześniej opisane czynniki, do odgadnięcia. Gracz, którego chcemy przeszukać, bierze plastikowy znacznik walizki, a drugi, musi zgadnąć, w której ręce go trzyma. Jak zgadnie, dostaje kartę, która chciał zobaczyć i mijają mu 2 h, jak nie to traci 1h bez skutku
).
Podsumowując, gra polega na oglądaniu kart, gdy znajdziemy 2 takie same karty, to możemy wykluczyć motyw/miejsce/zabójcę/jak ta osoba zginęła. Oczywiście, można czasem podejrzeć 2 razy tą samą kartę, co może nas zmylić, więc nie jest to tak proste i oczywiste
.
7-/7 (7 dla tych, którzy lubią taki klimat
).
Dzisiaj gramy o 16 w Alien Frontiers (bardzo fajna gra, z kreatywnym wykorzystaniem kości, jako statków) oraz defenders of the realm (podobna do Pandemica- podobno^^
). Na dniach, wrzucę relację
.
PozdRower!!
Virus