Star Trek Fleet Captains

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

Gra w końcu do mnie dotarła.

Duże pudełko robi bardzo pozytywne wrażenie. Po otwarciu jest jeszcze lepiej, ale tak jak można poczytać na BGG są problemy. Po pierwsze mam dwa statki które odpadły z podstawy (w zasadzie to się obłamały) - no problem - WizKids wymienia od ręki, a w międzyczasie trochę superglue i będzie wszystko ok ;) Statki są szczegółowe i duże, ale miejscami widać niedokładność składania. Na pewno wszystko pomaluję i wtedy gra będzie wyglądać rewelacyjnie.

Karty są rzeczywiście słabej jakości (i takiej samej jakości są tile). Z jednej strony za grę trzeba zapłacić naprawdę wysoką cenę i chciałoby się żeby jakość była też jak najwyższa. Na pewno można ponarzekać, ale WizKids stara się jak może żeby zatrzeć nieprzyjemne wrażenie. Najbardziej martwią słabej jakości karty, które chyba będę musiał zakoszulkować :( (a ostatnio bardzo nie lubię tego robić). Niektóre Clixy chodzą dość topornie i albo się rozruszają albo poradzę sobie w inny sposób. No i jedna talia rzeczywiście wypadła z opakowania - kartom nic sie nie stało.

Kupując grę wiedziałem o wszystkich ewentualnych problemach jakie mogę mieć więc byłem na to przygotowany. Każdy kto by chciał kupić grę (a polecam) powinien być świadomym problemów jakie może napotkać.

Trochę zdjęć z telefonu: https://skydrive.live.com/redir.aspx?ci ... E615EE!256

Jak zagram to podzielę się dalszymi wrażeniami albo skrobnę jakiś rzut okiem / video recenzję na GF. Po lekturze instrukcji zapowiada się naprawdę nieźle.

Live long and prosper
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1131
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: kaimada »

Ile zapłaciłeś? Bo widziałem pierwotną cenę na rebelu 320 zł a teraz jest 350...
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

Zapłaciłem 330. W planszomanii jest za 340zł (minus ewentualne rabaty), w rebelu jest już niedostępny. Czyli cena taka jak MSRP w Stanach - 100$
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1131
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: kaimada »

Ja chyba poczekam na lepsze czasy. Ta gra jest na 2 osoby i to jest jej moim zdaniem spory problem, ale czekam na opinie twą z niecierpliwością!
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

2 lub 4. Na trzy będzie możliwe granie z dodatkiem (nową frakcją), ale myślę że coś wymyślę jeżeli chodzi o granie w trzy osoby ;)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Widziałem że Tom Vasel był zachwycony tym tytułem i dał mu 10/10. Sprawia wrażenie piekielnie klimaciarskiego, a jak się pomyśli że będą dodatki z kolejnymi rasami... Dać coś takiego fanowi ST to się posika ze szczęścia :D Choroba, szkoda że nie ma gdzie wypróbować. Czekam na video recenzję.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
tytus
Posty: 156
Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: tytus »

Yoszu, przyniósłbyś ST: FC do Chwili kiedyś :)
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Don Simon »

tytus pisze:Yoszu, przyniósłbyś ST: FC do Chwili kiedyś :)
Nie ma wyjscia :).
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: melee »

Tytus, musiałbyś chyba wszystkie kupione stoły połączyć :p
Jakoś zupełnie mnie gra nie interesuje. Jestem zbyt anty-startrekowy..
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Don Simon »

melee pisze:Tytus, musiałbyś chyba wszystkie kupione stoły połączyć :p
Jakoś zupełnie mnie gra nie interesuje. Jestem zbyt anty-startrekowy..
Przynajmniej nie bedzie walki o miejsce przy stole 8).
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

Tytus: taki mam plan, ale pewnie jeszcze nie w ten poniedziałek. Może kolejny.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: jax »

Ja też za chwilę kupię, więc będzie lepsza dostępność egzemplarza w W-wie :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
TomuSS
Posty: 188
Rejestracja: 13 lip 2009, 17:46

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: TomuSS »

Ja też się bardzo waham. Star Treka bardzo lubię, ale nie wiem czy w imię tej sympatii jestem w stanie wydac takie pieniądze. Mam kilka klasyków na oku, a poza tym warto by zostawic jakieś pieniądze na "po Essen".
Powiedzcie koniecznie trochę o rozgrywce i o wrażeniach z gry. Ktoś tu wspomniał niedawno o klimacie. To chyba będzie największy atut tej gry, bo wygląda jakby twórcy zwrócili na to sporą uwagę.
Mnie to akurat na rękę, że gra jest na dwie osoby, bo najczęściej w dwie gram.
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: BloodyBaron »

czekam nieciepriliwie na wasze wrażenia - gra mi bardzo przypadła do gustu: wydaje się oddawać kwintesencję idei Star Treka korzystając z fajnych mechanizmów, dobrze (docelowo) działa na dwie osoby, łatwo można sterować długością rozgrywki (swoboda w dobieraniu ilości kafli kosmosu i liczby punktów, do której się gra). Przy tym super wydanie - jedynym poważnym problemem jaki widzę, są te cienkie karty kafli, same karty i tak we wszystkich praktycznie grach pakuję do koszulek, według info z bgg clixy da się rozruszać - nawet te bardzo oporne po paru obrotach kręcą się łatwiej - w sumie to lepsze, niż gdyby były za luźne i obracały się same, przy przesuwaniu figurek.

W kwestii uszkodzeń spowodowanych przez wysypujące się z owijek karty - według informacji z bgg nie jest tak, że każde pudło jest trafione, mniej więcej połowa. Mam nadzieję, że WizKids nie wysypią się przez konieczność sfinansowania tak dużych ilości wymian elementów.

ST:FC trafiło na moją wishlistę po recenzji Toma Vasela i bardzo chcę mieć tą grę - myślę, że miałbym spore szanse namówić żonę do grania w to cudo. Ale trudno, żeby nie dała szansy grze za tyle kasy :)

edit: ok, StarCraftowi z dodatkiem w sumie nie dała, a wychodzi, że kosztował więcej, więc może cena nie jest dobrym prognostykiem, czy uda się ją zachęcić :) no, ale ostatecznie nie musi grać ze mną w każdą z moich gier :)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: sirafin »

Niechże w końcu ktoś z okolic Trójmiasta napisze że kupuje, a nie tylko Warszawa i Warszawa :P ;)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: Mustafa »

yosz pisze:Gra w końcu do mnie dotarła.

Duże pudełko robi bardzo pozytywne wrażenie. Po otwarciu jest jeszcze lepiej, ale tak jak można poczytać na BGG są problemy. Po pierwsze mam dwa statki które odpadły z podstawy (w zasadzie to się obłamały) - no problem - WizKids wymienia od ręki, a w międzyczasie trochę superglue i będzie wszystko ok ;) Statki są szczegółowe i duże, ale miejscami widać niedokładność składania. Na pewno wszystko pomaluję i wtedy gra będzie wyglądać rewelacyjnie.

Karty są rzeczywiście słabej jakości (i takiej samej jakości są tile). Z jednej strony za grę trzeba zapłacić naprawdę wysoką cenę i chciałoby się żeby jakość była też jak najwyższa. Na pewno można ponarzekać, ale WizKids stara się jak może żeby zatrzeć nieprzyjemne wrażenie. Najbardziej martwią słabej jakości karty, które chyba będę musiał zakoszulkować :( (a ostatnio bardzo nie lubię tego robić). Niektóre Clixy chodzą dość topornie i albo się rozruszają albo poradzę sobie w inny sposób. No i jedna talia rzeczywiście wypadła z opakowania - kartom nic sie nie stało.

Kupując grę wiedziałem o wszystkich ewentualnych problemach jakie mogę mieć więc byłem na to przygotowany. Każdy kto by chciał kupić grę (a polecam) powinien być świadomym problemów jakie może napotkać.

Trochę zdjęć z telefonu: https://skydrive.live.com/redir.aspx?ci ... E615EE!256

Jak zagram to podzielę się dalszymi wrażeniami albo skrobnę jakiś rzut okiem / video recenzję na GF. Po lekturze instrukcji zapowiada się naprawdę nieźle.

Live long and prosper
jak wrażenia z rozgrywki ?
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

Jak zagram to napiszę :P Może w weekend zagram, a może dopiero w następnym tygodniu niestety
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 378 times
Been thanked: 94 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: farmer »

Obejrzałem wczoraj relację Vasela... kurczę... tak jak mnie ta gra w ogóle nie interesowała, tak po tych wszystkich "best gejm ewer" zacząłem być naprawdę ciekaw ;>.
Spiesz się z tym graniem i dzieleniem się opinią yosz! :P

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: bartek_mi »

Podbijam wzywajac Yosza do tablicy - jak rozgrywka?
Dice Hate Me :(
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: tajemniczy_padalec »

Co prawda nie jestem Yoszem, ale miałem okazję zagrać wczoraj, więc chętnie się podzielę - w sumie im więcej opinii tym lepiej (chyba).

O jakości już wszyscy się nagadali. Fakt, klocki kosmosu są cieniutkie, tak samo jak karty i bazy obu stron konfliktu. Jakby tego było mało, statki to figurki jakości naprawdę średniej. Co z tego, kiedy gra na stole i tak prezentuje się mega-imponująco i cała aż kapie klimatem?

Jeśli chodzi o mechanizmy, to jest to gra, która należy do kategorii "mnóstwo ruchomych części". Miałem podobne wrażenie co do Cywilizacji FFG. Niby jest tego dużo, niby sporo aspektów trzeba ogarnąć, ale żaden z nich sam w sobie nie jest szczególnie skomplikowany. Co więcej, Fleet Captains cały chodzi na jednym mechanizmie testów, które stosuje się (z małymi modyfikacjami) w zasadzie do wszystkiego. No i tu siedzi "gwóźdź programu" - w tej grze robimy naprawdę wszystko to, co w serialach - a nawet więcej.

Czyli co? Możemy bardzo dużo. Gra obraca się wokół misji - naukowych (latamy, szukamy konkretnych ciał niebieskich, badamy je), opartych na wpływie (przejmujemy sektory, budujemy i przejmujemy instalacje kosmiczne) oraz bojowe (niszczenie lub uszkadzanie statków przeciwnika w różnych warunkach i zestawach sił). Poza powyższym, możemy usprawniać załogi statków (lub porywać znienawidzonych członków załóg przeciwnika), wywijać spektakularne manewry taktyczne (walka nie jest taktyczna, ale już zabawa w ganianego, która ma doprowadzić do korzystnej dla nas proporcji sił w starciu)... można robić naprawdę dużo fajnych rzeczy. I myślę, że to stąd biorą się hiperotymistyczne recenzje Fleet Captains.

No i jeszcze jedno - naprawdę można w tę grę grać i wygrać bez walki. Nie jestem przeciwnikiem konfliktu - po prostu podoba mi się, że punkty zwycięstwa można tłuc na kilka sposobów.

Co mi się nie podoba? Instrukcja. Dostawałem szału, próbując czasem coś w niej znaleźć. Widać, że twórcom instrukcji brakowało doświadczenia. Informacje rozsiane są niby logicznie, ale nawigacja po niej to koszmar.

Nie wiem, cholera, czy byłbym skłonny dać tej grze 10/10, ale rozumiem ludzi, którzy dają. Tytułu amerykańskiego, który byłby tak bogaty we wszelkie kapiące klimatem aspekty dawno nie było. Dodatkowo, wszystko działa naprawdę sprawnie - jak ktoś zna uniwersum Star Treka to dodatkowo doceni też nie tylko klimat, ale i czasem puszczone do graczy oko (fluff z jednej z kart: "I am the Traveller". - The Traveller).

Podsumowując - gra jest bardzo fajna. Jest unikatowa. Jest idealnym wypośrodkowaniem między możliwościami i skomplikowaniem silnika. W sumie: czad :)
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: BloodyBaron »

niedobrze... tego właśnie obawiałem się najbardziej... :)ostatnią deską ratunku pozostało: skoro gra jest dobra, to się jeszcze wstrzymam, kupię 2. edycję, z poprawkami w wykonaniu :)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
fluor
Posty: 314
Rejestracja: 01 sie 2009, 01:13
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: fluor »

opór jest bezcelowy ;)
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1131
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: kaimada »

http://www.youtube.com/watch?v=ZetmwyBanNU

8)

Ja czekam na dodatek z Kardasjanami :wink:


Btw czy ktoś wie czy w Polsce można zdobyć Star Ttrek Deck Building Game?
adamatom
Posty: 96
Rejestracja: 26 sty 2010, 22:02

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: adamatom »

Czy któryś z posiadających grał już może? Mógłby i chciał się podzielić opinią? Po recenzjach, filmach jestem baaardzo zainteresowany grą. Podoba mi się klimat, osadzenie zasad/mechaniki w tematyce itd. Jednak cena gry odstrasza przed kupnem "w ciemno". Warto sprawdzić, albo chociaż spytać o opinie. Czy grający mogliby powiedzieć co nieco o losowości. Czy nie jest ona zbyt duża? Czy przez nią gra nie nabiera cech ameritrashu? Jak bardzo liczy się strategia, taktyka, pomysł na rozgrywkę, a jak bardzo rozkład hexów, kart, rzuty kośćmi?

Z góry dziękuje za wszelkie informację.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Star Trek Fleet Captains

Post autor: yosz »

Ja ciągle nie zagrałem :/ Ostatnio gram tylko w piątki (i to nie każde) ale w trzy osoby, więc ST:FC odpada.

Z pobocznych informacji: dostałem zamienniki połamanych statków. Klingoni przetrwali podróż, Defiant nie :P Nie chce mi się już wymieniać, wymiennika. Super Glue załatwi sprawę
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
ODPOWIEDZ