O!O!O! Rozumiem, że - jak to ujął jeden z moich studentów odpowiadając na uwagę, że coś okrutnie na rzeczywistość biadoli - "nie można się wyrzekać polskości". Jednak wszystkim wyznawcom wiary "Gdzie Nam Tam Panie Do Zachodu" chciałbym zwrócić uwagę, jak bardzo się sami unieszczęśliwiają. Dogmaty tej wiary można obalać na kilka sposobów (np. przypomina mi się komentarz jakiegoś Anglika po wizycie w Essen, że w jego ojczyźnie gry planszowe to zajęcie zdominowane przez facetów z nadwagą i kłopotami w kontaktach z otoczeniem), najważniejsze jednak, że jest to bezproduktywne. Trochę pobudza aspiracje, lecz jest przede wszystkim silnym źródłem frustracji, odbierającej energię do szukania rozwiązań. Tak jak z laskami z outdooru - chwila przyjemności z zaczepienia oka, zaś w dłuższej perspektywie zaniżenie samooceny. W promowaniu gier "stołowych" najważniejsza jest spokojna pewność siebie: "W nic takiego nie grałeś? - Chyba nie wiesz, ile tracisz..." Sprawdziłem na dziesiątkach przypadków - ani podszyta niepewnością natarczywość (niech wreszcie ktoś mnie doceni, bo inaczej się popłaczę) ani przepraszająca prośba (wiem, że to trochę dziecinne, ale ulitujcie się i zagrajcie ze mną), nie rokują w zachęcaniu do wspólnej zabawy. Z moich doświadczeń, na każdy antyplanszowy system immunologiczny jest jakiś środek, który go przełamie - odpowiednio dobrana gra.BartP pisze:Tytułowe odrodzenie jest trochę mylące, bo raczej nigdy nie było lepiej niż teraz pod względem liczby osób grających i bogatej oferty rynkowej. .
Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
- Legun
- Posty: 1791
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 162 times
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Ale to jest bez sensu. Wiadomo, że w najbardziej aktywnej grupie w danej dziedzinie jest wszystko z tej dziedziny popularne. Dla mnie liczebność tej grupy odzwierciedla popularność danej dziedziny.Odi pisze:Miarą sukcesu planszówek jest dla mnie właśnie ich popularność (no, może póki co lepsze byłoby stwierdzenie: rozpoznawalność) w tej najbardziej aktywnej grupie.
I tym się różnimy od bardziej rozwiniętych krajów, że porównując populacje, u nas jest kilkakrotnie mniejsze grono odbiorców gier planszowych. Wiadomo, że nie dotrą one do lemingów, ale do nich nic nie dociera.
A poza tym nie widzę powodu, dlaczego nie możnaby połączyć występu Maryli Rodowicz z planszówkami Dla mnie jest to doskonały pomysł na promocję, tak samo jak Kinga Baranowska, która zagra w K2 i poznańscy oficjele, którzy zagrali w grę Posnania (abstrahując od jej grywalności).
Właśnie tak można znaleźć nowych wyznawców
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- Odi
- Administrator
- Posty: 6462
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 947 times
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Hm, może się nie zrozumieliśmy...
Nie chodziło mi o popularność planszówek w gronie miłośników planszówek, tylko o rozpoznawalność tej formy rozrywki w grupie osób, które do wyboru mają narty, rower, kitesurfing, kursy tańca, wspinaczkę, modelarstwo, garncarstwo, bębniarstwo czy kowalstwo artystyczne...
Poza tym - kto mówi o wyznawcach?
Są tacy, co jeżdżą rowerem dookoła świata, ale jest ich niewielu względem osób dojeżdżających czasami do pracy rowerem albo spędzających na rowerowaniu niedzielne popołudnia. Dla których buduje się ściezki rowerowe - dla tych pierwszych?
Wyznawców mają wszystkie niszowe rozrywki. Wyznawców ma nawet japońska sztuka erotycznego wiązania kobiety, co nie spowoduje, że w EMPiKach czy hipermarketach pojawią się zestawy do samodzielnej zabawy w shibari, a przewodniczący parlamentu europejskiego Jerzy Buzek zwiąże przed kamerami Angelę Merkel.
To ci aktywni tworzą nowe trendy - w dużej mierze dla samych siebie, tak, jak kiedyś tworzyli idee.
Nie chodziło mi o popularność planszówek w gronie miłośników planszówek, tylko o rozpoznawalność tej formy rozrywki w grupie osób, które do wyboru mają narty, rower, kitesurfing, kursy tańca, wspinaczkę, modelarstwo, garncarstwo, bębniarstwo czy kowalstwo artystyczne...
Poza tym - kto mówi o wyznawcach?
Są tacy, co jeżdżą rowerem dookoła świata, ale jest ich niewielu względem osób dojeżdżających czasami do pracy rowerem albo spędzających na rowerowaniu niedzielne popołudnia. Dla których buduje się ściezki rowerowe - dla tych pierwszych?
Wyznawców mają wszystkie niszowe rozrywki. Wyznawców ma nawet japońska sztuka erotycznego wiązania kobiety, co nie spowoduje, że w EMPiKach czy hipermarketach pojawią się zestawy do samodzielnej zabawy w shibari, a przewodniczący parlamentu europejskiego Jerzy Buzek zwiąże przed kamerami Angelę Merkel.
To ci aktywni tworzą nowe trendy - w dużej mierze dla samych siebie, tak, jak kiedyś tworzyli idee.
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Czyli się zgadzamy, ale o shibari muszę jeszcze poczytać
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
No mnie tez to zainteresowalo
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6462
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 947 times
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Do tego, jak widzę, nie trzeba nikogo przekonywać tak, jak do planszówek....
- Odi
- Administrator
- Posty: 6462
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 947 times
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Na ostatnim Falkonie był pokazowarsztat shibari, następnym razem będę wiedział, że na tym forum nie ma sensu reklamować konwentu jakimiś tam turniejami planszowymi, czy innymi zabawami dla dzieci
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- MichalStajszczak
- Posty: 9457
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1445 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
No właśnie - takie sformułowanie sugeruje, że gry planszowe kiedyś były, potem ich nie było, a teraz może się odrodzą.BartP pisze:Tytułowe odrodzenie jest trochę mylące
Obserwuję (mniej lub bardziej świadomie) rynek gier planszowych od blisko 50 lat i mogę powiedzieć, że gry planszowe przez cały ten czas były obecne na rynku. Mogę powiedzieć nawet, przez cały ten czas rynek planszówek w Polsce się rozwijał (raz wolniej, raz szybciej). Były już na tym forum wypowiadane sugestie, że rynek planszówek był w Polsce pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych XX wieku, potem było załamanie i odradza się mniej więcej od roku 2005. Nie zgadzam się z tym. To dotyczy tylko jednej kategorii gier - fantasy, które w Polsce były produkowane przez firmy Encore i Sfera, a po likwidacji tych firm na rynku pojawiła się luka. Ale likwidacja Encore i Sfery wynikła raczej z braku popytu na ich produkty, co było trochę wynikiem nasycenia rynku, a trochę innych przyczyn.
Oczywiście inaczej to wygląda z perspektywy Warszawy, gdzie jest kilkanaście sklepów tylko z grami i gdzie niemal każdego dnia jest w jakimś klubie spotkanie planszówkowe, a inaczej z perspektywy miasta, gdzie takich sklepów i miejsc do grania nie ma i gdzie trudno nawet znaleźć współgraczy. Zdaję sobie sprawę z tego, że do takiego poziomu popularności planszówek, jaki jest teraz w Niemczech sporo nam brakuje, ale są kraje, na tle których jest u nas całkiem nieźle i wcale nie mam tu na myśli Albanii, Białorusi czy Burkina Faso.
Kolejna sprawa to ceny gier. Znowu wraca kwestia, z czym je porównywać. Jeżeli dwa bilety do teatru Kwadrat w Warszawie kosztują 180 złotych (to akurat jedna z najwyższych cen za bilety), to za równowartość można kupić prawie każdą wydawaną w Polsce planszówkę. Nie wiem, jak takie porównanie wypada w Niemczech czy innych krajach.
I jeszcze kwestia popularności gier w mediach. Jest z tym coraz lepiej. Fakt, że to głównie dzięki Kolejce, ale i o nominacji do Spiel des Jahres dla K2 wzmianki w gazetach były.
W tej sytuacji pisanie "czy możliwe jest odrodzenie" uważam za nieadekwatne do sytuacji
- lacki2000
- Posty: 4066
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 280 times
- Been thanked: 165 times
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Ja też uważam, że odrodzenie nie jest dobrym określeniem. Kiedyś (w poprzednim milenium) owszem istniały planszówki jako element rozrywki rodzinnej czy imprezowej ale po pierwsze wybór był o wiele mniejszy, bo wielu fajnych gier nie wymyślono, po drugie dostęp do informacji był ograniczony i gry najczęściej podbijały rynek drogą pantoflową (np. Eurobiznes).
Teraz raczej powinniśmy określić erę planszówkową jako dynamiczny rozwój, głównie dzięki społeczności internetowej, Kolejce, nominacji do SdJ dla K2 no i też dzięki coraz nowszym coraz łatwiej dostępnym tytułom. Marketing szeptany ma wciąż oczywiście duży wpływ na propagowanie gier stołowych.
Teraz raczej powinniśmy określić erę planszówkową jako dynamiczny rozwój, głównie dzięki społeczności internetowej, Kolejce, nominacji do SdJ dla K2 no i też dzięki coraz nowszym coraz łatwiej dostępnym tytułom. Marketing szeptany ma wciąż oczywiście duży wpływ na propagowanie gier stołowych.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Pewnie podobnie, ale to nie jest dobre porównanie. Ważniejszą kwestią jest, jaki % zarobków stanowi te 180zł. Dla osoby, która kupuje bilety do teatru po stówce od głowy, kupno planszówki za ową stówę czy dwie nie będzie żadnym problemem, to tylko kwestia zainteresowań. Osoba, która planszówki za stówę nie kupi, bo za drogo, do Kwadratu też nie pójdzie.Kolejna sprawa to ceny gier. Znowu wraca kwestia, z czym je porównywać. Jeżeli dwa bilety do teatru Kwadrat w Warszawie kosztują 180 złotych (to akurat jedna z najwyższych cen za bilety), to za równowartość można kupić prawie każdą wydawaną w Polsce planszówkę. Nie wiem, jak takie porównanie wypada w Niemczech czy innych krajach.
To samo różnice między krajami: przeciętny Niemiec na te 30 Euro będzie pracował ile - godzinę, dwie? Góra trzy. Amerykanin na 30 czy 40 dolarów podobnie. A Polak na 150zł? Przeciętny, czyli biorąc pod uwagę średnie wynagrodzenie netto.
Tym bym się tak nie podniecał, o tej nagrodzie poza środowiskiem planszówkowym nikt nic nie wie, a i samo środowisko średnio się nią interesuje (o czym świadczą wyniki każdych eliminacji do konkursu wc na Pionku). Moim zdaniem największy wpływ na promocję gier ma poajwienie się sklepów planszówkowych w stylu Graala w dużych centrach handlowych i wyjście z grami ze sklepów z zabawkami, gdzie zwykle były lokowane. Do tego dochodzą imprezy w stylu Pionka, Gratislavii itp., które pokazują ludziom, że to nie jest zabawka dla dzieci ani dziwna zajawka dla młodzieży.nominacji do SdJ dla K2
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- MichalStajszczak
- Posty: 9457
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1445 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Przeliczanie ceny gry na godziny pracy moim zdaniem nie jest dobre. Jeżeli już, to właściwe byłoby porównanie ceny gry do kwoty, jaka potencjalnemu klientowi zostaje z pensji po odliczeniu wydatków niezbędnych.
Przykład z ceną biletu do teatru miał na celu porównanie różnego typu wydatków "niekoniecznych" albo innymi słowy: finansowania czasu wolnego.
Jeśli chodzi o nagrodę Spiel des Jahres, to oczywiście dla nie-graczy jest to nazwa nic nie mówiąca. I właśnie dla takich osób porównano ją do Oscara.
Przykład z ceną biletu do teatru miał na celu porównanie różnego typu wydatków "niekoniecznych" albo innymi słowy: finansowania czasu wolnego.
Jeśli chodzi o nagrodę Spiel des Jahres, to oczywiście dla nie-graczy jest to nazwa nic nie mówiąca. I właśnie dla takich osób porównano ją do Oscara.
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
W moim przypadku nastąpiło właśnie Odrodzenie. W dzieciństwie spędziłem tysiące godzin grając w różne gry planszowe. Fortuna, Komandosi, szachy, warcaby i różne inne gry logiczne(miałem całe pudło pełne różnych plansz, pionków) . Często razem z kolegą modyfikowaliśmy zasady, wymyślaliśmy swoje gry - kupa zabawy! To się jakoś urwało, zacząłem robić inne rzeczy w wolnym czasie...
Aż do świąt Bożego narodzenia 2011. Na szafie u rodzinki stał "Eurobusiness"...
Wpadłem, mój planszoholizm się odrodził.
Oczywiście poczytałem sobie odrobinkę, przeszedłem się do sklepu z grami i... SZOK!!!
(Bo przez wiele lat nie miałem jakiegokolwiek kontaktu z planszówkami)
Cieszę się niezmiernie, że tyle się dzieje w dziedzinie, która wypełniała moje dzieciństwo!
Aż do świąt Bożego narodzenia 2011. Na szafie u rodzinki stał "Eurobusiness"...
Wpadłem, mój planszoholizm się odrodził.
Oczywiście poczytałem sobie odrobinkę, przeszedłem się do sklepu z grami i... SZOK!!!
(Bo przez wiele lat nie miałem jakiegokolwiek kontaktu z planszówkami)
Cieszę się niezmiernie, że tyle się dzieje w dziedzinie, która wypełniała moje dzieciństwo!
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Gry planszowe - czy możliwe ich odrodzenie
Podejrzewałem, że to tytułowe odrodzenie może być czysto subiektywne, bo pewnie dla pokolenia obecnych dwudziestoparo/trzydziestolatków, którzy grali w młodości we wspomnianych Komandosów czy gry Dragona, a obecnie zachłysnęli się plaszówkami może być to szok, że są tego typu produkty.mejson pisze:W moim przypadku nastąpiło właśnie Odrodzenie. W dzieciństwie spędziłem tysiące godzin grając w różne gry planszowe. Fortuna, Komandosi, szachy, warcaby i różne inne gry logiczne(miałem całe pudło pełne różnych plansz, pionków) . Często razem z kolegą modyfikowaliśmy zasady, wymyślaliśmy swoje gry - kupa zabawy! To się jakoś urwało, zacząłem robić inne rzeczy w wolnym czasie...
Aż do świąt Bożego narodzenia 2011. Na szafie u rodzinki stał "Eurobusiness"...
Wpadłem, mój planszoholizm się odrodził.
Oczywiście poczytałem sobie odrobinkę, przeszedłem się do sklepu z grami i... SZOK!!!
(Bo przez wiele lat nie miałem jakiegokolwiek kontaktu z planszówkami)
Cieszę się niezmiernie, że tyle się dzieje w dziedzinie, która wypełniała moje dzieciństwo!
Ale jak ktoś wspomniał powyżej, rynek nie odzwierciedla tego trendu. Pewnie przez ostatnie lata jest gwałtowny wzrost zainteresowania tym hobby, ale ciężko udowodnić, że to powracająca tendencja.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry