Mercurius

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Myszaq36
Posty: 242
Rejestracja: 23 lip 2012, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mercurius

Post autor: Myszaq36 »

Wookie pisze: Na potrzeby gry założyłem, że gracze inwestują w 6 różnych, konkretnych ekspedycji - z góry zakładałem, że będzie to uproszczenie, które wyjdzie grze na korzyść.
Doskonale rozumiem potrzebę takie uproszczenia - dlaczego zatem nie napisać dosłownie , że "gracze mogą współfinansować jedną z 6 różnych ekspedycji". Nie trzeba będzie się wówczas męczyć się z tymi "komorami", które nie wiadomo czym są. Jednocześnie nie będzie potrzeby wprowadzania czytelników w błąd z handelm akcjami. Aktualnie zdanie twierdzące, że można inwestować w akcje poszczególnych komór (czy też oddziałów) VOC jest merytorycznie niepoprawne i bardzo razi po oczach. Normalnie nie czepiałbym się takich rzeczy ale ten produkt ma trafić do ludzi, który będą musieli za niego zapłacić. A nóż jakieś dzieci dostaną tą gierkę - fajnie aby cała ta historia miała sens i potwierdzenie w faktach. Aby można było się czegoś nauczyć. Aby gracze naprawdę wcielili się w rolę XVII wiecznych przedsiębiorców, którzy inwestują swój dorobek w akcje różnych spółek akcyjnych (a nie oddziałów jednej spółki akcyjnej). Na razie mamy fajna wzmiankę historyczną i nawiązanie do konkretnych wydarzeń a resztę niestety dopasowaną do mechaniki gry :/ Giełda w Amsterdamie była stworzona specjalnie do handlu jednymi akcjami: VOC - nikt tam nie handlował akcjami jakiś oddziałów, co jest niemożliwe. Stąd osoba, która ma minimum wiedzy ekonomicznej czuje, że fabuła Mercuriusa jest grubymi nićmi szyta. Wydaje mi się, że lepiej pominąć ten motyw akcji (jeśli ma być on w takiej formie jak teraz) i opisać wsystko jako współfinansowanie ekspedycji - nikt się do tego nie przyczepi, fabuła będzie miała sens i merytorycznie wszystko będzie spójne.

Poza tym użycie nazwy "komory" w stosunku do spółki akcyjnej nie ma najmniejszego sensu. Angielskie Chambers (holendrskie: Kamers) na dzień dzisiejszy możemy tłumaczyć jako oddziały spółki. Kiedyś jednak te oddziały nie wyglądały jak dzisiaj - wielkie hale produkcyjne. Były to pojedyncze izby/komnaty w których dominowały "sprawy papierkowe". Często nawet nie tłumaczy się tego holenderskiego "Kamer" i zwyczajnie pisze, że VOC składała się z 6 "Kamer".

Dodatkowo - użycie nazwy Kompania Wschodnioindyjska - dla precyzji lepiej użyć oficjalnej: Zjednoczona Kompania Wschodnioindyjska (VOC) ewentualnie Holenderska Kompania Wschodnioindyjska. Sama Kompania Wschodnioindyjska wskazuje na Brytyjską Kompanię Wschodnioindyjska, która była akurat największym rywalem VOC w podboju Indii.
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Wookie »

Zmiana z ekspedycji na komory nastąpiła głównie dlatego, żeby akcje można było prezentować ładnymi herbami miast. Wygląda to lepiej niż 6 kolorów ekspedycji.

Ogólnie zgadzam się z tobą, ale dla jakości rozgrywki jak i tematyczności gry nie ma to wielkiego wpływu. Jak będziecie grali (a liczę, że gry spróbujesz) to możesz temat przedstawić zgodnie z własną wiedzą historii giełdy :)
Awatar użytkownika
Rune
Posty: 1171
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:20
Lokalizacja: Tortuga
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Rune »

Ja chyba też będę należał do tych, co "komory" będą razić ;) Muszę przyznać, że bardzo byłem i jestem ciekawy tego tytułu i chociaż trochę inaczej go sobie wyobrażałem to i tak chętnie przetestuję. Po samej instrukcji nie ma sensu jeszcze oceniać gry itp. Bardziej zmartwiła mnie cena w przedsprzedaży, bo chyba nastawiałem się na jakieś 20 zł mniej ;) Trzymam kciuki u swej pirackiej łapy z hakiem :D
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Mercurius

Post autor: veljarek »

Gra mnie zainteresowała swoją prostotą zasad i ekonomicznym obliczem.
Zastanawiam się nad kupnem, a na pewno przetestuje.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Wookie »

Videocast prezentujący zasady Mercuriusa.
http://www.gryplanszowe.net/promowane/m ... erowo.html

W filmiku korzystam z prototypu z większością finalnych grafik.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Mercurius

Post autor: veljarek »

Wiecie może dlaczego gra jest dostępna w tak małej ilości sklepów?
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Mercurius

Post autor: Banan2 »

Wookie pisze:Videocast prezentujący zasady Mercuriusa.
http://www.gryplanszowe.net/promowane/m ... erowo.html
W filmiku korzystam z prototypu z większością finalnych grafik.
Jedno pytanie. Rozumiem, że jeśli sprzedaję czegoś więcej to dostaję mniej kasy za 1szt. Natomiast nie rozumiem dlaczego jeśli kupuję to za każdy kolejny towar/akcję muszę zapłacić więcej? Zazwyczaj jeśli kupuję czegoś więcej to powinienem zapłacić mniej za 1 szt.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Wookie »

Banan2 pisze: Jedno pytanie. Rozumiem, że jeśli sprzedaję czegoś więcej to dostaję mniej kasy za 1szt. Natomiast nie rozumiem dlaczego jeśli kupuję to za każdy kolejny towar/akcję muszę zapłacić więcej? Zazwyczaj jeśli kupuję czegoś więcej to powinienem zapłacić mniej za 1 szt.
Pozdrawiam
Jeśli kupujesz więcej akcji, sprzedawcy podejrzewają, że akcje pójdą w górę. Oni myślą, że masz jakieś informacje na temat udanej ekspedycji. Dlatego chcą trochę więcej kasy od ciebie niż wynosi cena rynkowa.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: Mercurius

Post autor: lacki2000 »

Banan2 pisze:
Wookie pisze:Videocast prezentujący zasady Mercuriusa.
http://www.gryplanszowe.net/promowane/m ... erowo.html
W filmiku korzystam z prototypu z większością finalnych grafik.
Jedno pytanie. Rozumiem, że jeśli sprzedaję czegoś więcej to dostaję mniej kasy za 1szt. Natomiast nie rozumiem dlaczego jeśli kupuję to za każdy kolejny towar/akcję muszę zapłacić więcej? Zazwyczaj jeśli kupuję czegoś więcej to powinienem zapłacić mniej za 1 szt.
Pozdrawiam
Na giełdzie to tak nie działa. Popyt podbija cenę. Właściwie wszędzie tak jest ale twoja sugestia dotyczy zakupów hurtowych towarów a nie papierów wartościowych. Całkiem ciekawie zaimplementowany jest rynek akcji w Railroad Tycoon 3 - polecam przetestować, jak ktoś lubi klimaty pociągowo-ekonomiczno-giełdowe.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Mercurius

Post autor: veljarek »

Wydaje mi się że właśnie tak to działa jak pisze wookie.
Prosty przykład to zakupy na giełdzie i wszyscy rzucili się na kupno (efekt stada) to cena akcji idzie w górę.
Tak działa naturalny rynek.
Inny przykład z życia: była swojgo czasu panika że cukier zdrożeje i ludzie masowo kupowali cukier i efekt był taki że to ludzie spowodowali wzrost ceny bo sklepy następnego dnia podnosiły cene itd...

Prawdopodobnie koledzie lacki2000 chodziło chyba o to że idąc do sklepu i kupując 10 sztuk pralek to zniżkę się dostanie, ale działa giełda inaczej.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Wookie »

Dokładnie. W Mercuriusie nie chodzi o kupowanie hurtowo, tylko o odzwierciedlenie mechanizmów rynkowych.

Dodatkowo dodam (nieskromnie), że działa to świetnie :) Jeśli zagramy kartę, która podnosi cenę akcji o 1 to cena urośnie o 3 (karta działa trzy razy). Jeśli kupiliśmy 3 akcje to zapłaciliśmy o 2 więcej. Oznacza to, że zarobiliśmy 1 na każdej akcji. A jeśli dodatkowo sprzedamy wszystko 3 na raz to stracimy po 1 na każdej akcji :)

Dlatego wszystko polega na tym, żeby grać z innymi graczami, a nie samemu.Wynika z tego, że nie siedzimy i nie czekamy głupio na swoją kolejkę, ale cały czas obserwujemy trendy i staramy się przewidzieć co się wydarzy.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Mercurius

Post autor: veljarek »

najciekawsze że 2 lata temu wpadłem na ten sam pomysł gry z identycznym mechanizmem rynkowym tylko że klimat miał dotyczyć inwestowania w obligacje państw europejskich, gdzie gracze manipulowali agencjami ratingowymi i ich ocenami.
Wookie uprzedziełeś mnie :)
Tak samo myślałem by akcja zakupu 2 obligacji wiązała się ze zwiększeniem ceny.
Ale jedyne co jest inne (i bardzo fajne) to mechanizm przesuwania kart przed graczem dzięki czemu widać lepiej trendy rynkowe i zwiększa to możliwość planowania.
Gratulacje wookie :) za pomysł i zapewnie grę zakupię :)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Rune
Posty: 1171
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:20
Lokalizacja: Tortuga
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Rune »

Wookie, a jakie koszulki pasują do kart w Mercuriusie? Trzeba się już przygotować ;)
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Mercurius

Post autor: Geko »

veljarek pisze:Wydaje mi się że właśnie tak to działa jak pisze wookie.
Prosty przykład to zakupy na giełdzie i wszyscy rzucili się na kupno (efekt stada) to cena akcji idzie w górę.
Tak działa naturalny rynek
O ile spełnione są warunki istnienia tego "naturalnego rynku", a ściślej rzecz biorąc "rynku doskonale konkurencyjnego". Tylko w praktyce chyba nigdy nie są spełnione. Na giełdzie wystarczy paru spekulantów z grubą kasą (szczególnie wydaje mi się, że tak się dzieje na kontraktach terminowych, gdzie można grać na wzrost i spadek), żeby manipulować cenami i na tym zarabiać. Oczywiście oficjalnie jest wszystko cacy, gra sił popytu i podaży itp. :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Mercurius

Post autor: veljarek »

Geko pisze:
veljarek pisze:Wydaje mi się że właśnie tak to działa jak pisze wookie.
Prosty przykład to zakupy na giełdzie i wszyscy rzucili się na kupno (efekt stada) to cena akcji idzie w górę.
Tak działa naturalny rynek
O ile spełnione są warunki istnienia tego "naturalnego rynku", a ściślej rzecz biorąc "rynku doskonale konkurencyjnego". Tylko w praktyce chyba nigdy nie są spełnione. Na giełdzie wystarczy paru spekulantów z grubą kasą (szczególnie wydaje mi się, że tak się dzieje na kontraktach terminowych, gdzie można grać na wzrost i spadek), żeby manipulować cenami i na tym zarabiać. Oczywiście oficjalnie jest wszystko cacy, gra sił popytu i podaży itp. :mrgreen:
Dokładnie, masz racje. Mi też nie podobają się instrumenty finansowe typu "kontrakty terminowe/opcje" bo powodują wprowadzają na giełdę hazard i granie na wzrost i spadek.
Myślę, że poddaliśmy Wookiemu pomysł na dodatek do gry :P (kontrakty i opcje) :)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: FortArt »

veljarek pisze: Mi też nie podobają się instrumenty finansowe typu "kontrakty terminowe/opcje" bo powodują wprowadzają na giełdę hazard i granie na wzrost i spadek.
To trochę tak jak z nożem. Można nim ranić kogoś albo posmarować chleb. Ta pierwsza opcja nie czyni jednak noża czymś złym podobnie jak możliwość spekulacji nie czyni złymi opcji i kontraktów terminowych. Nie powstały dla hazardu, ale po to by przed ryzykiem zabezpieczyć. Gdyby posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich biorąc je zabezpieczyli się i nabyli opcje kupna franków to nie płakaliby teraz. Hazardem było tu brak opcji lub kontraktu terminowego.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
Rune
Posty: 1171
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:20
Lokalizacja: Tortuga
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Rune »

Zapraszam do przeglądania zdjęć kliku z Mercuriusa ładowni sprawdzania.

P.s pasują koszulki 63,5 x 88 mm :wink:
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
TTR_1983
Posty: 3932
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 88 times
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: TTR_1983 »

mam 2 pytania odnosnie zasad gry: skad brac zetony, ktore kladzie sie na karcie czarny rynek ? z banku ? i drugie: jaka role spelnia stos zapasowy skoro zarowno glowny jak i zapasowy sa zakryte ?
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Mercurius

Post autor: Banan2 »

Witam!
Miałem okazję zagrać w Mercuriusa podczas poznańskich targów Hobby. Kilka spostrzeżeń po dwuosobowej jednorazowej rozgrywce, czyli dość subiektywnie.
Wykonanie. Mercurius to mała gra w wielkim pudle. Chyba wszyscy wiedzą o co chodzi :wink: Wszystko jest małe a żetony towarów to wręcz maciupeńkie. Aż się prosi, żeby wszystko było trochę większe. Karty z ładnymi grafikami - OK. W egzemplarzu, który mieliśmy na stole plansze graczy były trochę krzywe i często się obracały.
Reguły są bardzo proste, ale dające spore możliwości. Gra działa dobrze, nie ma wielkich przestojów. Jednak mniej więcej w połowie gra stała się bardzo schematyczna: kup/sprzedaj towary lub akcje, wystaw kartę, zmień ceny, dobierz kartę, i tak w kółko. W 2/3 gry patrzeliśmy z synem ile jeszcze zostało kart w stosie i poczuliśmy się trochę jak swego czasu autor podczas gry w Olymposa, czyli lekko znudzeni. Niby są trzy karty specjalne, ale to trochę mało. Brakowało odrobiny opcjonalnego dramatyzmu realizowanego np. przez kilka (5) losowych kart wydarzeń wybranych spośród np. 20-30 i wtasowanych w talię. Podejrzewam, że podczas gry w np. 4 osoby jest dynamiczniej, bo karty szybciej schodzą.
Moja subiektywna ocena to 7/10.
Pozdrawiam
P.S. Szkoda, że przynajmniej w sobotę, kiedy byłem na targach, grę tłumaczyła obsługa a nie autor ...
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mercurius

Post autor: Wookie »

@mulek18:
1. Na karcie czarny rynek kładziesz żetony (udziały lub towary) które sam posiadasz. No bo przecież sprzedajesz je na czarnym rynku.
2. Stos zapasowy działa na dwa sposoby:
a. zwiększa troszkę nieprzewidywalność rozgrywki - nie wszystkie karty wejdą do gry.
b. jest potrzebny przy karcie specjalnej "Wiadomości", kiedy gracz odrzuca karty i dobiera więcej niż jedną. Wówczas te damiarowe karty (jedną lub dwie) bierze ze stosu zapasowego.



@Banan2:
Problemem może być to, że graliście w 2 osoby. Gra jest dla 3-5 graczy i w takiej konfiguracji jest więcej kart na stole.
Np. w 3 graczy jest 6 kart widocznych, a każda z nich ma 2 funkcje. Dodatkowo musisz jeszcze zaplanować zagrywanie swoich kart i już nie jest tak schematycznie.

Tłumaczyłem grę w Essen przez 3 dni różnym grupom graczy (różny rozmiar, doświadczenie, narodowość) i w pierwszej partii nikt nie jest w stanie idealnie wszystkiego ogarnąć. Nie dlatego, że gra jest jakaś bardzo trudna, ale trzeba dobrze wykorzystywać ograniczoną ilość transakcji. A to nie jest takie proste :)
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: Mercurius

Post autor: Matio.K »

Jestem po pierwszej rozgrywce w pelnym skladzie i mam niesprecyzowane jeszcze uczucia:,

+ Element akcji i dywidend zdecydowanie in plus. Fajnie jest obserwowac jak powolnie rosna, albo systematycznie ibnizac je oponentom ;)
+ Faktycznie nalezy umiejetnie przewidywac trendy. Na przyklad widzialem znaczny spadek cen "ziola" (nasza nazwa potoczna), a wiedzialem, ze jest duza szansa na to, ze gracze wyloza te powodujace jego wzrost. Oczywiscie w duzym uogolnieniu.

- Sam juz nie wiem, czy gra jest losowa, czy tez nie. Z jednej strony nie mozna sie sugerowac wylacznie nasymi kartami, a z drugiej hipotetycznie moze sie nam trafic zestaw marzen, na ktory gracze nie beda mieli kontry (my mamy wzrosty da posiadanego przez nas towaru, a oni nie maja spadkow)
- Jesli do stolu nie zasida osoby o zylce do kombinowania, lewych ukladow i umiejetnie stosujacych szantaz, gra wiele straci pzez fakt, ze jest bardzo sucha.
- Mozna zaryzykowac i nie wydawac kapitalu startowego w ten sposob majac calkiem spore szanse na zwyciestwo. Ja na przyklad zarobilem tylko 10 guldenow wiecej, a kolega niemalze splukal sie do zera ;)

Wiecej w szczegolowej recenzji na Board Times, gdy ogram ja porzadniej. Na razie trudno wyrokowac. Bawilem sie swietnie, ale chyba bardziej ze wzgledu na doborowe towarzystwo i zarty jakimi sypalismy ;)
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
ulusiek
Posty: 84
Rejestracja: 25 kwie 2011, 15:30
Has thanked: 9 times

Re: Mercurius

Post autor: ulusiek »

Wookie pisze:Pewnie jakieś małe błędy się wkradły, ja nie pisałem instrukcji.

Poza tym, zasady gry powinny być przejrzyste i zrozumiałe. Nawet dla młodszych graczy.
Nie ja pisałem, więc oleję? Jakby to było moje "dziecko", to bym wszystko sprawdzała po 100 razy, żeby mieć pewność, że jest ok.

Często to ja muszę czytać instrukcje i naprawdę czasem aż nie chce się grać po przeczytaniu instrukcji napisanej dziwnym językiem. Instrukcja to niesamowicie ważna część każdej gry planszowej, a mam wrażenie, że coraz częściej jest bagatelizowana. Muszę się chyba zgłosić do jakiegoś wolontariatu :D

A co do samej gry, to gratuluję :)
Awatar użytkownika
uocie
Posty: 151
Rejestracja: 15 lip 2012, 22:47

Re: Mercurius

Post autor: uocie »

jakieś wrażenia?
Awatar użytkownika
szutek
Posty: 430
Rejestracja: 17 wrz 2011, 17:42
Has thanked: 16 times
Been thanked: 32 times

Re: Mercurius

Post autor: szutek »

Ja zagrałem raz w 3 osoby i o ile na początku było całkiem fajnie to na dłuższą metę gry się niemiłosiernie dłużyła i była po prostu monotonna. Przy większej ilości osób zdaje mi się że o ile to wszystko poszłoby nieco szybciej, to kontrola nad grą byłaby zdecydowanie mniejsza. Jednakże znam osoby, którym gra się nawet spodobała. Na pewno nie polecam kupować w ciemno, lepiej na wszelki wypadek zagrać u kogoś wcześniej.

No i razi mnie jeszcze masa błędów językowych w instrukcji, nielogiczna budowa zdań, przymiotniki pisane z dużej litery itd.
MójMistrzu
Posty: 115
Rejestracja: 05 kwie 2010, 15:10
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 21 times

Re: Mercurius

Post autor: MójMistrzu »

Hej Wookie, pytanko:

rozumiem, że w rundzie w której zagrywamy kartę wiadomości nie dociągamy na koniec karty? bo w takim przypadku mielibyśmy ich na ręce 6
ODPOWIEDZ