Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
khomaniac
Posty: 103
Rejestracja: 04 lut 2020, 17:39
Has thanked: 56 times
Been thanked: 33 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: khomaniac »

Czy w grze na dwóch graczy rzeczywiście wychodzi to 180 minut?
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: grzeslaw90 »

khomaniac pisze: 20 gru 2021, 11:08 Czy w grze na dwóch graczy rzeczywiście wychodzi to 180 minut?
Jeśli zna się już reguły to nawet krócej.
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1021
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 184 times
Been thanked: 428 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: karmazynowy »

khomaniac pisze: 20 gru 2021, 11:08 Czy w grze na dwóch graczy rzeczywiście wychodzi to 180 minut?
Wczoraj graliśmy na 2 os, nasza druga rozgrywka w sumie - 1h40m.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1345
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 558 times
Been thanked: 283 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Atamán »

Gambit pisze: 20 gru 2021, 08:13
XLR8 pisze: 19 gru 2021, 21:09 Port może sąsiadować z większą liczbą pól morza.
O ile pamiętam budując Port kierujemy go w stronę konkretnego pola Morza. To na tym polu będą wystawiane nasze statki i to właśnie z tego pola można zbierać Złoto.
Port faktycznie wystawiamy tak, żeby był on częścią miasta, ale styka się z jednym konkretnym polem morza. Zgadzam się, że tylko tam możemy wystawiać statki werbowane w tym mieście. Natomiast żywność lub złoto może być zbierane z dowolnego pola wody sąsiadującego z tym miastem.
gregoff
Posty: 796
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 536 times
Been thanked: 154 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: gregoff »

Zbierasz tylko z pola wody sąsiadującego z Portem.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: grzeslaw90 »

gregoff pisze: 23 gru 2021, 10:01 Zbierasz tylko z pola wody sąsiadującego z Portem.
Złoto tak. Żywność możesz z dowolnego pola wody sąsiadującego z miastem, bo nie Port Ci to zapewnia, a Rybołówstwo.
gregoff
Posty: 796
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 536 times
Been thanked: 154 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: gregoff »

grzeslaw90 pisze: 23 gru 2021, 11:53
gregoff pisze: 23 gru 2021, 10:01 Zbierasz tylko z pola wody sąsiadującego z Portem.
Złoto tak. Żywność możesz z dowolnego pola wody sąsiadującego z miastem, bo nie Port Ci to zapewnia, a Rybołówstwo.
Skrót myślowy za duży zrobiłem :)
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1345
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 558 times
Been thanked: 283 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Atamán »

gregoff pisze: 23 gru 2021, 10:01 Zbierasz tylko z pola wody sąsiadującego z Portem.
Nieprawda.

Rybołówstwo pozwala zbierać 1 żywności z 1 pola wody sąsiadującego z miastem. To miasto może nie mieć portu, ale nawet jak ma port, to żadna zasada nie wymusza zbierania tej żywności z pola wody połączonego z portem.

Port natomiast ma taką zdolność, że zamiast żywności z Rybołówstwa możesz pozyskać 1 złota lub 1 kultury. Ale nadal zbierasz z dowolnego pola wody sąsiadującego z miastem.

Więc to, gdzie port jest skierowany ma znaczenie tylko na potrzeby werbunku statków.
gregoff
Posty: 796
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 536 times
Been thanked: 154 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: gregoff »

I agree, that it is not entirely clear - or rather - I understand the thematic copnfusion. But it is correct, that you can still collect from another sea-space and get the Gold/Mood bonus, even if the enhancement is tied to the port.
Autor gry zdaje się potwierdzać to że możesz zbierać z wszystkich pól gdzie jest podłączony port.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1345
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 558 times
Been thanked: 283 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Atamán »

No nie. Autor we wklejonym tekście właśnie potwierdza, że to nie musi być pole połączone z portem, tylko może to być dowolne sąsiednie pole wodne.
gregoff
Posty: 796
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 536 times
Been thanked: 154 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: gregoff »

Atamán pisze: 23 gru 2021, 15:19 No nie. Autor we wklejonym tekście właśnie potwierdza, że to nie musi być pole połączone z portem, tylko może to być dowolne sąsiednie pole wodne.
możesz
Ok. To chyba zakręciłem wtedy się. Czyli np. Jesli pole przy mieście jest zajete przez wrogie statki to i tak mozesz pozyskać golda jesli jest inne wolne pole morza? Nawet nie przylegające do portu lub miasta?
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
612
Posty: 435
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 69 times
Been thanked: 563 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: 612 »

Do miasta musi przylegać, jak inaczej chciałbyś to zebrać? Zbiera się z sąsiadujących pól.
Wrogie jednostki blokują zbieranie z pola, więc jak masz inne wolne to możesz. Wyjątkiem od tej zasady są piraci, którzy blokują zbieranie również z pól sąsiadujących.
litk
Posty: 848
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: litk »

Możecie polecić jakiś sprawdzony tryb solo?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6464
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 595 times
Been thanked: 948 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Odi »

Udało mi się wreszcie rozegrać dwie partie dwuosobowe.

O ile po pierwszej miałem dość mieszane uczucia i zdecydowanie rozumiem osoby, które chłodno oceniły grę za pierwszym podejściem, to jednak CoC ma w sobie coś takiego, że nie dawała mi spokoju i czekałem na drugą rozgrywkę. Podszedłem do niej ze wstępnym planem działania (pójscie w rozwinięcia ekonomiczne, na czele ze szlakami handlowymi i walutą) i to było już zupełnie inne doświadczenie.
Wiedziałem co mniej więcej chcę zrobić, swobodnie poruszałem się w zasadach (które są stosunkowo proste) i zacząłem się przyzwyczajać do mechaniki gry.
W niej chyba najbardziej nieintuicyjną kwestią było pozyskiwanie kultury i buziek. Jakoś tak byłem przyzwyczajony, że tego rodzaju zasoby się "produkuje". Tak jest w Wojnie Narodów, tak jest TTA, i chyba nawet w Tapestry. Kulturę i szczęście produkujesz i już. No i w CoC w pierwszej rozgrywce tak trochę z kolegą siedzieliśmy bezradnie, zastanawiając się, skąd wziąć potrzebne buźki i kulturę. Trzeba się nauczyć i przyzwyczaić, że te konkretne zasoby w CoC nie są produkowane przez żadne budynki czy umiejki, tylko są zdobywane poprzez kupowanie rozwoju i zaznaczanie kratek na planszetce. Niezbyt to intuicyjne w kontekście innych gier tego typu, ale - jeśli się zastanowić - całkiem sensowne. Trochę nie czuliśmy tego, ale w drugiej rozgrywce było już znacznie lepiej.
Faktycznie planszetka to istny gąszcz różnych małych umiejek, które mogą się łączyć w kombosy i kombosiki. Niespecjalnie wyobrażam sobie granie od razu z dodatkiem, który dodaje do tego jeszcze kilka kolejnych rzeczy. Nie czułem zresztą, żeby gra w podstawowej wersji była jakoś okrojona - działo się zdecydowanie wystarczająco dużo, ale też widzę jak fajnie będzie z dodatkiem, gdzie każda cywilizacja pójdzie jednak w nieco innym kierunku. Oczywiście koniecznie trzeba jednak pewnej dyscypliny w podejmowaniu decyzji przez graczy, warto tez dodać jakieś znaczniki liczby akcji dla każdego z graczy (żeby nie zapomniec ile akcji już się wykonało). Premiowana będzie znajomosć tych wszystkich technologii, ale to już w mojej drugiej partii było widoczne. Myślę że 2-3 partie (nawet te skrócone) powinny wystarczyć do zapoznania się z podstawowymi ścieżkami i czerpania większej przyjemności z otwarcia się na innych graczy i planowane strategie. Miałem taki moment, że zamiast ślęczeć ciągle nad planszetką i szukać możliwości na zrobienie tego czy tamtego, już mniej więcej miałem obczajone kierunki rozwoju i wzrok skierowałem na pole gry. I to było naprawdę miłe uczucie, że teraz oto dopiero mogę w tego CoCa grać, a nie się przez niego przedzierać.

Na odbiór drugiej partii zapewne wpływa też fakt, że graliśmy krócej. Jakoś za pierwszym razem zapomniałem o tym skróconym wariancie i po prostu graliśmy na zmienny koniec rozgrywki, który nastąpił dopiero w VI wieku. Gra się nieco dłużyła, a do tego opisane wyżej problemy ze złapaniem sieci tych wszystkich umiejek tez zrobiły swoje. Za drugim razem postawiłem na wariant skrócony (cztery wieki - 12 rund, 2 darmowe rozszerzenia co fazę przejściową, czy jak ona się tam nazywa) i to było znacznie lepsze rozwiązanie. Rozgrywka zajęła 120 minut - ani za mało, ani za dużo.
Losowość bywa dość spora (kostki bitew, karty celów, eventy) i akurat mi to nie przeszkadza. Podoba mi się bowiem narracja tworzona przez grę, pasuje do tematu. Przyjmuję to z dobrodziejstwem inwentarza.

Świetny jest ten aspekt geograficzny. Mapa potrafi ułożyć się bardzo ciekawie, no i praktycznie za każdym razem inaczej. Świetnie to współgra z całym aspektem militarnym gry, bo są tu możliwe jakieś podstawowe manewry, ciekawe operacje, wykorzystanie terenu do obrony/ataku itp. Natomiast ten aspekt militarny nie jest - mam takie wrażenie - równie morderczy co w TTA. Tam, jak ktoś odskakiwał wojskowo, to potrafił bezwzględnie złupić cywilizację innego gracza. Zabrać kulturę, zniszczyć budynki, zabić lidera... Czasem nieomalże z powrotem cofnąć do epoki kamienia łupanego. To było nie do końca fajne, bo ułatwiało "jechanie" po graczu odstającym militarnie. W CoC zdobycie miasta generuje też problemy, w postaci "nieszczęśliwego miasta" (nie można w nim niczego budować, raczej nie będzie dobrym przyczółkiem do dalszej ekspansji tak od razu - najpierw trzeba je uszczęśliwić). Przegrany dostaje w zamian osadnika (ma to swoje zalety). Poza tym aspekt przestrzenny powoduje, że nie mamy tak takiego łatwego dostępu do innych graczy, jak w TTA, gdzie wszyscy domyślnie są sąsiadami. Czyli militaria są ważne, ale paradoksalnie chyba nie tak ważne, jak w TTA.

Dwuosobowo gra się spoko. Jeśli to ma być faktycznie 120 minut (podkreślam - wariant skrócony), i w tym czasie dostajemy stosunkowo ciekawą rozgrywkę cywilizacyjna, to tym bardziej się cieszę. Wiadomo, ze nie ma tego aspektu grania nad stołem, sojuszy, handlu itp, ale z drugiej strony nie ma też downtime'u. A militarne rozwiązanie rywalizacji wcale nie zawsze jest przesądzone - można też zbierać punkty na różne sposoby, na zasadzie wyścigu.

Wszystkim tym, którzy trochę zrazili się po pierwszej partii polecam jednak zagrać szybko po raz drugi (choćby i w wariancie skróconym). Niewykluczone, że przypasuje ;)
Awatar użytkownika
Robin Wood
Posty: 78
Rejestracja: 06 lis 2021, 17:10
Has thanked: 16 times
Been thanked: 10 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Robin Wood »

Xoltro
Posty: 260
Rejestracja: 09 cze 2021, 12:50
Has thanked: 63 times
Been thanked: 70 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Xoltro »

Nie zmienia to faktu, że mogli sobie darować takie rozbieżności pomiędzy planszetkami a instrukcją tym bardziej, że głównie działasz na tej właśnie planszetce, to nie jest coś w rodzaju pomocy dla gracza, ale plansza dla wszystkich ulepszeń. Nie wymagałoby to dodania większej ilości tekstu lub czegokolwiek innego a po prostu zachowaniu precyzji w tłumaczeniu. Nawet jakoś nie zauważyłem, że to rybołówstwo jest dodatkowo tłumaczone w instrukcji.
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1345
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 558 times
Been thanked: 283 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Atamán »

Jasne jest błąd na planszetce gracza. I mam wrażenie, że tak długo, jak będzie dyskusja w tym wątku, to co 2 strony temat będzie wracał.
Atamán 2 strony temu pisze: 26 lis 2021, 17:19 Potwierdzam, pierwszym błędem jest w skrócie zasad przy punkcie o tym, jak się wyznacza pierwszego gracza (zamiast słowa "zostaje" powinno być "wybiera").

A drugim błędem jest opis na planszetce gracza rozwinięcia Rybołówstwo - chodzi o to, że ono pozwala zbierać tylko z 1 pola morza, a z treści tego ulepszenia to nie wynika: "Twoje miasta mogą zbierać żywność z pól morza.", powinno być: "Twoje miasta mogą zbierać żywność z 1 pola morza."

To nie są duże błędy i co ważne w instrukcji jest to poprawnie opisane, ale tłumacząc zasady nie tłumaczymy przecież wszystkich usprawnień, gracze sobie je czytają ze swoich plansz.

Są też dwa miejsca, które w polskiej instrukcji nie są może błędne, ale nieprecyzyjne:
- Zdolności konfliktu są obowiązkowe. W angielskiej instrukcji ta obowiązkowość jest bardzo mocno podkreślona, w wersji PL można to zrozumieć inaczej (szczegóły opisałem w tym poście)
- Za każdy zniszczony statek piratów dostajemy: (1 złota + 1 kultury/nastroju). W instrukcji PL nie jest to precyzyjnie opisane, można zrozumieć to inaczej. (patrz obrazek poniżej)
Spoiler:
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Gambit »

Xoltro pisze: 30 gru 2021, 11:16 Nie zmienia to faktu, że mogli sobie darować takie rozbieżności pomiędzy planszetkami a instrukcją tym bardziej, że głównie działasz na tej właśnie planszetce, to nie jest coś w rodzaju pomocy dla gracza, ale plansza dla wszystkich ulepszeń. Nie wymagałoby to dodania większej ilości tekstu lub czegokolwiek innego a po prostu zachowaniu precyzji w tłumaczeniu. Nawet jakoś nie zauważyłem, że to rybołówstwo jest dodatkowo tłumaczone w instrukcji.
Uczysz się grać czytając instrukcję, czy oglądając komponenty? I zauważ, że Rybołówstwo JEST dodatkowo wytłumaczone w instrukcji. Właśnie na wspomnianej już stronie 11. Naprawdę rozumiałbym aferę, gdyby Rybołówstwo było opisane tylko i wyłącznie na planszy technologii i miało ten błąd. Ale jest dokładna informacja w instrukcji i to przy akcji Zbierania zasobów z miasta.
dave8
Posty: 746
Rejestracja: 01 sty 2017, 16:51
Has thanked: 71 times
Been thanked: 93 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: dave8 »

Zagrałem na razie 2 partie w trzy osoby. Fantastyczna gra. Wiele emocjonujących momentów a rozgrywkę przeżywa się później przez kilka dni.
Nie mogę się doczekać kolejnej partii!
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5201
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 886 times
Kontakt:

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: raj »

Przypominam, że od pytań o zasady jest osobne podforum. Odpowiadać na takie pytania należy tam a nie tutaj.
Na górze strony jest nawet specjalny link.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Beo
Posty: 129
Rejestracja: 02 wrz 2018, 11:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 125 times
Been thanked: 37 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Beo »

Nie bardzo jestem w temacie, wypowiadał się coś Portal w temacie ewentualnych dodruków? Ceny w sklepach już poszybowały w górę, zastanawiam się czy warto czekać czy trzeba po prostu brać co jest.
Kolekcja
Sprzedam: Czarne Historie i inne.
Awatar użytkownika
Montesque
Posty: 280
Rejestracja: 15 lip 2020, 18:26
Has thanked: 22 times
Been thanked: 89 times

Re: Clash of Cultures (Christian Marcussen)

Post autor: Montesque »

Beo pisze: 09 sty 2022, 15:23 Nie bardzo jestem w temacie, wypowiadał się coś Portal w temacie ewentualnych dodruków? Ceny w sklepach już poszybowały w górę, zastanawiam się czy warto czekać czy trzeba po prostu brać co jest.
Dodruk ma być w ciągu kilku miesięcy.
Minimaniak
Posty: 87
Rejestracja: 05 lut 2012, 09:51
Has thanked: 3 times
Been thanked: 2 times

Re: Clash of Cultures Monumental Edition - pytania i wątpliwości

Post autor: Minimaniak »

czesc,


Mam ponizesze negatywne przemyslenia odnosnie tej wydawaloby sie fajnej gry (jestem po 3 rozgrywkach w 2 osoby):
1. zauwazylem ze OGROMNY wplyw na wynik maja karty Akcji i Celów ktore sie losuje. w 2 na 3 partiach zadecydowalo to o zwyciestwie. Oboje rozwijalismy sie w podobny sposob (miasta i rozwiniecia. Ale cele jednej osoby byly zdecydowanie trudniejsze niz drugiej (np 3jednostki 2 pola poza miastami, miasto 5 pol od miasta startowego, wybudowanie cudu)
2. Mam wrazenie ze gra jest za krotka - polowa mija po 40 minutach a jak sie cywilizacje wreszcie rozwiajaja to sie konczy - czy to tylko moje odczucie ? To powoduje ze nie ma czasu na eksploatacje czy walki bo trzeba sie skupic na surowcach i rozwoju
3. Cuda - sa bardzo trudne do zbudowani (jak wogole myslec o 2 CUDACH!) nazbieranie tylu surowcow + rozwiniec a nagroda tylko 4/5 punktow(latwiej za taka nagrode skupic sie na 2 celach bo budowanie cudu to 3-5 rund poswiecone tylko temu ? Rozumiem ze nagroda bylaby by np 8 pkt to mialoby sens

Te 3 aspekty troche dla mnie spowodowaly ze poczatkowa ekscytacja tytulem opadła :/
AbramsPl
Posty: 49
Rejestracja: 17 sie 2015, 17:59
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Clash of Cultures Monumental Edition - pytania i wątpliwości

Post autor: AbramsPl »

Z mojego doświadczenia podpowiem że żeby dobrze ocenić grę trzeba zagrać w nią z różnymi ludźmi. Jeśli grasz zawsze z tą samą grupą ludzi to może okazać się że nigdy nie zobaczysz w grze pewnych zagrań czy strategii.

Wielokrotnie przekonałem się o tym na własnej skórze. Dana gra wydawała mi się taka sobie bo grałem w nią np. tylko z żoną lub braćmi. Wystarczyło raz zagrać z kolegą który podszedł do rozgrywki całkowicie inaczej i gra przebiegła całkowicie inaczej. Jej odbiór był skrajnie inny.

Warto więc spróbować zagrać z różnymi graczami. Którzy np grają tylko ekonomicznie, lub takimi którzy lubią mocno przeszkadzać innym. Wtedy dopiero można znaleźć mniej więcej środek i podjąć jakąś sensowną ocenę.

Tak czy inaczej nie każda gra będzie dla każdego pasowała. To oczywiste tak samo jak z filmem czy książką (samochodem, rowerem, motocyklem itd.)
Cyel
Posty: 2580
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1226 times
Been thanked: 1437 times

Re: Clash of Cultures Monumental Edition - pytania i wątpliwości

Post autor: Cyel »

Minimaniak pisze: 24 sty 2022, 09:26 czesc,


Mam ponizesze negatywne przemyslenia odnosnie tej wydawaloby sie fajnej gry (jestem po 3 rozgrywkach w 2 osoby):
1. zauwazylem ze OGROMNY wplyw na wynik maja karty Akcji i Celów ktore sie losuje. w 2 na 3 partiach zadecydowalo to o zwyciestwie. Oboje rozwijalismy sie w podobny sposob (miasta i rozwiniecia. Ale cele jednej osoby byly zdecydowanie trudniejsze niz drugiej (np 3jednostki 2 pola poza miastami, miasto 5 pol od miasta startowego, wybudowanie cudu)
2. Mam wrazenie ze gra jest za krotka - polowa mija po 40 minutach a jak sie cywilizacje wreszcie rozwiajaja to sie konczy - czy to tylko moje odczucie ? To powoduje ze nie ma czasu na eksploatacje czy walki bo trzeba sie skupic na surowcach i rozwoju
3. Cuda - sa bardzo trudne do zbudowani (jak wogole myslec o 2 CUDACH!) nazbieranie tylu surowcow + rozwiniec a nagroda tylko 4/5 punktow(latwiej za taka nagrode skupic sie na 2 celach bo budowanie cudu to 3-5 rund poswiecone tylko temu ? Rozumiem ze nagroda bylaby by np 8 pkt to mialoby sens

Te 3 aspekty troche dla mnie spowodowaly ze poczatkowa ekscytacja tytulem opadła :/
Może to kwestia grania tylko w dwie osoby i na dodatek pokojowo, co obniża liczbę interakcji.

1)jeśli wszyscy grają pokojowo to wszyscy będą mieli bardzo podobną liczbę Vps, i wtedy będzie robiło różnicę, że ktoś dobrał trudny cel albo komuś pojawili się łatwi barbarzyńcy w dobrym miejscu. Zrobienie celu to stworzenie różnicy 2Vps między Tobą a innym graczem. Zajęcie jego miasta o wielkości 3, to już 6Vps różnicy! Nie mówiąc o korzyściach ekonomicznych.
Trudnemu celowi "cywilizacyjnemu" często towarzyszy łatwiejszy "wojskowy" i vice-versa. Na koniec gry raczej gracze będą mieli niewielkie różnice w liczbie wykonanych celów, chyba, że ktoś wcześnie dostał srogie bęcki i odpadł z wyścigu.

2,3)czy dbasz o rozwinięcia z kategorii Ekonomia i pasywny przychód (bez wykonywania akcji)? Wymaksowane Szlaki Handlowe to 4 sztuki złota zanim jeszcze wykonasz jakąkolwiek akcję. Podatki przy wielu miastach to też najczęściej lepszy przychód niż aktywacja miasta. Z jednym i drugim możesz mieć ~10 nowych zasobów i jeszcze dwie akcje do zrobienia w danej turze. Dużo złota dostajesz też za zdobyte miasta. Cuda nie są takie trudne do postawienia, jak masz prężny handel. W ostatniej mojej grze akcja Zbierania była niezwykle rzadko wykorzystywana przez graczy, bo i tak wszyscy opływali w zasoby (dopóki nie zaczęli płacić za wykorzystanie Dróg do szalonych rajdów przez miasta przeciwnika ;))
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
ODPOWIEDZ