Najlepsza gra o piratach

[sirwei]

Witam.

Szukam gry o piratach w której byłby zawarty zarówno element walki jak i handlu.
Jest kilka tytułów na rynku, co polecacie?
Kupcy i korsarze
Pirates 2ed
Pirates Cove
Piraci(G3)
Piraci:Karaibska Flota

[Senthe]

Zdecydowanie Kupcy i Korsarze.

[sewhoe]

Swego czasu też szukałem gry o Piratach i tu chyba nie ma za dużej konkurencji. W moim przypadku wybór padł na "Kupcy i Korsarze"

[the_ka]

Kupcy i korsarze

[wriki1234]

Kupcy i korsarze
a co do piraci:karaibska flota - naprawde dobra gra dla dzieci i do pogrania z doroslymi jednak ja wole Kupcy i Korsarze

[lacki2000]

Jak tu wpadnie pirat Cristobal co ci pewnie coś konkretnego doradzi. Wypatruj na horyzoncie flagi z czarnym tłem...

[sirwei]

Dzięki za odpowiedzi.
Też mi się tak wydawało że KiK to najlepszy wybór. Zresztą jak dla mnie to ten temat jest tak trochę po macoszemu potraktowany przez wydawców.Że ten nie zrobili niczego na postawie Piratów z Karaibów .......

[Epyon]

A ja napiszę tak:

Najlepsza gra o piratach - Kupcy i korsarze
Najlepiej oddany piracki klimat - Libertalia

[Kiria]

ja głosuję na Piratów. Karaibska Flota (gra się 30 minut, w KiK to chyba 3h .
piratem można też być w Manili.

[wriki1234]

@witek Ja sie spokojnie od półtorej do dwóch godzin wyrabiam. Karaibska Flota - jest spoko tylko bardziej, jakby to nazwać dziecinna.
Głos na kupców i korsarzy.
@sirwei Dla mnie piraci z karaibów straszny film nuda i kiszka - moim zdaniem może Ci się podobało ale.............. .

[Rune]

Agrr! Zacznij szczurze lądowy od tego - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 43&t=16953 Następnie zastanów się, jakiego rodzaju rozgrywki oczekujesz, bo wrzuciłeś do jednego wora łajby, które bardzo różny styl rozgrywki prezentują. Oczywiście aktualnie król jest jeden: Kupcy i korsarze ale tu trzeba dużo czasu i przyda się spory łeb, co by pomniejsze zasady spamiętał i nowych graczy wprowadził do rozgrywki. Następnie z tych dłuższych ale nie tak już złożonych i długich, bardziej rodzinnych z elementami handlu masz kamracie: Pirate's Cove (tylko wersja dla władających językiem Szekspira - kto mu uciął kawałek ten zrozumie, trochę wieje nudą ale dla mnie pozycja obowiązkowa Piraci: Córka Gubernatora (szukasz mapy do wyspy złego pirata, którą widać i każdy wie, że tam jest), Jamaica (najpiękniej wydany wyścig piracki z salwami armat w tle i przewożeniem towarów). Teraz te zupełnie rodzinne, szybsze ale bardzo dobrze wydane i dające dużo przyjemności: Piraci: Karaibska flota (górnicy po mistrzowskiej transformacji Egmontu w wilki morskie, w sosie licytacji i budowania floty); Piraci! (G3 wysyła bandy piratów na łupienie statków - dorzucasz swoich piratów do tworzonych stosów i dokonujesz abordażu, a nie zawsze kalkuluje się być kapitanem); Sewer Pirates (pięknie wydana - 30 figurek, gdzie piratami są nasi bracia mniejsi tzn. szczury, karaluchy, ślimaki itp. Kompletujesz drużyny i wysyłasz po łupy w miejskich kanałach). Karcianki: Korsar - czysta walka na morzu o statki handlowe, nie ma żadnego handlu liczy się czysta siła!, Pirates of the Spanish Main: Shuffling the Deck - świetne grafiki na kartach i zdobywanie sławy z odrobiną blefu; Rading Parties - karcianka, która podbiła Kickstara z najpiękniejszymi grafikami pochodzącymi z obrazów olejnych. Sama walka kamracie ale podobno w niejasnej instrukcji jest papuga pogrzebana. Munchkin z Karaibów - Munchkin to Munchkin trzeba go lubić i grać w dużej grupie, oszukujesz i knujesz, a na koniec rabujesz. Jak na imprezę to Santy Anno.

Oczywiście dorzucę również Libertalię na którą sam czekam i przez lunetę wypatruję! Klimatycznie nie o piratach ale o pływaniu i łupieniu księżniczek i mnichów oraz całej reszty ludzkiego pokarmu przez rodzinę trolli - Trollhalla!

[sirwei]

No toś mi teraz posypał pomysłów co nie mało....
Oj będę musiał się na obrady jakieś udać co bym nie popadł w samotność nad planszą:)
Póki co tom szczur lądowy bo nawet do rzeki blisko nie mam

[Kornellious]

Zdecydowanie najlepsza planszówka piracka: Kupcy i Korsarze z tym małym zastrzeżeniem, że to długa i dość ciężka gra. Pirate's Cove to dla mnie raczej nieporozumienie. Piraci: Karaibska Flota to świetna pozycja na pół godziny lekkiej gry pełnej śmiechu i docinków, ale nic poważnego. A Santy Anno to jedna z lepszych imprezówek jakie znam

[Olgierdd]

swojego czasu bardzo dobrze się bawiłem grając w Piraci: Córka Gubernatora (1 edycja). To odchudzeni Kupcy i Korsarze (a właściwie to KiK jest rozbudowaną wersją Córki Gubernatora!), z wg. mnie o wiele fajniejszą walką i niestety skopanym zakończeniem, które wymaga własnego przerobienia. W drugą edycję nie grałem.

PS. To tak żeby nie było, że poza KiK w nic nie da się grać

[KubaP]

Dobrze się bawiłem przy Libertalia.

[MarcinG]

Kupcy i Korsarze

[mat_eyo]

Wczoraj zagrałem pierwszą partię w Kupców i Korsarzy i potwierdzam, że gra jest świetna. Trzeba tylko wczuć się w klimat, wtedy losowość przestaje przeszkadzać.

[Linek]

Kupcy i Korsarze... i długo nic więcej. Ahhhhh ta mapa kolorowa, ahhhhh te stateczki. Cud miód i orzeszki!

[Yavi]

Jak KiK sprawdzają się na dwie osoby?
Bo lubię klimaty karaibsko-pirackie, ale nie mam ludzi do gry

[mat_eyo]

Jest trochę luzu na planszy i może być mało interakcji między graczami... co absolutnie nie oznacza, że mało emocji

[grucha]

Ostatnio sporo pogrywam w Libertalie online i muszę przyznać, że ta gierka ma klimat i potrafi wciągnąć.

P.S. Nie uważacie że powinna zostać wydana jako czysta karcianka z kilkoma żetonami (co znacznie obniżyłoby cenę) ? Zarówno plansza główna jak i punktowa są zbędne , tak samo jak żetony siedziby graczy.

[Rune]

No i jak założyciel tematu wyruszył na podbój Karaibów? Jakiś abordaż dokonany? Ładownie splądrowane?

[sirwei]

Kupcy i Korsarze goszczą u mnie już od miesiąca:)
I jak do tej pory częściej wygrywają kupcy- wielkie nagromadzenie okrętów flagowych występuje co rejs

[NTomasz]

zdecydowanie odradzam KiK

[Rune]

zdecydowanie odradzam KiK

Zdecydowanie nic z tego nie wynika