Strona 1 z 1

1862

: 22 kwie 2013, 00:48
autor: Vester
Nowy 18xx od autora 1860 na Kickstarterze.

http://www.kickstarter.com/projects/199 ... astern-cou

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 08:11
autor: adikom5777
Jako fan gatunku jestem zainteresowany, natomiast cena trochę ostudziła mój zapał. Choć pewnie i tak kupię.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 10:26
autor: BartP
A fani gatunku mogą mi powiedzieć, czy są jakieś bezlicytacyjne wersje 18xx? Pytam, ponieważ mocno nie lubię tej mechaniki, ale zagrałbym w jakąś ciężką ekonomię kolejową z udziałami.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 10:41
autor: adikom5777
w większości 18XX nie ma licytacji, poza początkiem, gdzie kupujemy firmy prywatne. Potem w fazie giełdowej możesz coś sprzedać lub coś kupić, ale nie jest to licytacja.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 11:13
autor: BartP
Ale rozumiem, że na początku jest gruba, wielka i znacząca licytacja, która ma w miarę znaczący wpływ na przebieg gry? Są jakieś prostsze warianty, gdzie się losuje sprawiedliwie początkowe ustawienie?

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 11:43
autor: adikom5777
nie ma ona wielkiego wpływu na przebieg gry. Każdy musi zacząć z jakąś firmą prywatną. Są gry w których prywatne się rozdaje w ciemno, albo wg kolejności każdy sobie wybiera jedną.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 11:50
autor: BartP
Podziel się proszę tymi bezlicytacyjnymi tytułami zatem.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 14:08
autor: adikom5777
tak z głowy to w 1846 nie było aukcji tylko firmy prywatne rozdzielane są w formie draftu. Jak znajdę chwilę, to przejrzę reguły granych "osiemnastek" i napiszę jakie nie mają aukcji początkowej.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 14:11
autor: melee
łatwo zrobić jakiś home-rule do prawie każdego tytułu. celem tych mini-licytacji na początku jest zróżnicowanie gier, aby partie różniły się od siebie.

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 14:39
autor: BartP
Przy tak złożonych grach boję się wymyślać własne zasady. A licytacje to zło ;].

Re: 1862

: 22 kwie 2013, 18:09
autor: melee
naprawdę nie ma się czego bać, ten etap trwa mniej niż 10 minut, gdy cała rozgrywka od 3 do kilkunastu godzin :)

Re: 1862

: 23 kwie 2013, 16:52
autor: piton
zawsze można spasować i zacząć beż żadnej firmy prywatnej tym samym oszczędzając kasę na akcje
- ale nigdy tak nikt nie grał ;)

Re: 1862

: 23 kwie 2013, 16:53
autor: melee
można tak zrobić, ale windując najpierw ceny, jeśli przeciwnicy wezmą za darmo to nie wróżę powodzenia ;)

Re: 1862

: 03 mar 2014, 14:14
autor: Qlaqs
Witam.

Jaki poziom wejścia ?
Czy to dobra gra by zacząć przygodę z 18xx ?

Pozdrawiam.

Re: 1862

: 03 mar 2014, 14:25
autor: staszek
Moim zdaniem nie-nie grałem co prawda,ale z tego co się orientuję, to jest podobna do 1860
Lepiej zacząć od czegoś klasycznego na małej mapie czyli AL albo 1889.

Re: 1862

: 03 mar 2014, 20:15
autor: bazik
zdecydowanie nie najlepsza na poczatek jesli nie umiesz (jak wiekszosc) uszanowac czesci instrukcji opisanych w stylu 'simple variants'. osobom znajacym 20 innych 18tek reguly tlumaczy sie prawie godzine.

z drugiej strony pewnie nie masz dostepu do innych tytulow (zakladajac ze nie chce Ci sie drukowac 18al), wiec z braku alternatyw sie nada. z 3ech rodzajow pociagow zostaw tylko ekspresowe, wywal otwieranie firm w rundach gieldowych, i co tam jeszcze autor zaleca w sekcji 'making the game simpler' i powinienes sobie poradzic. (w pierwszym podejsciu 8-10 godzin na sama gre, bez tlumaczenia regul, my zeszlismy do ponizej 6ciu z bardzo agresywna gra i sporym doswiadczeniem)

Re: 1862

: 04 mar 2014, 12:30
autor: adikom5777
Bazik, a jak Wam się podobała 1862? Przeczytałem zasady i nawet sobie raz rozłożyłem na stole i wygląda intrygująco, jest mocno inna i wyróżniająca się od schematu 18XX. 6h to minimalny czas, który zakładałem na pierwszą partię, więc mnie nie zaskoczyłeś. Napisz dwa zdania o Waszych opiniach i przemyśleniach. W ile osób graliście?

Re: 1862

: 04 mar 2014, 16:02
autor: bazik
3 partie, 4 osoby, bardzo duzo roznic w regulach, ale wydaje sie to spojnie dzialac i jest w miare intuicyjne jak juz sie pozna. regrywalnosc prawdopodbnie wieksza niz wszedzie indziej - na poczatku gry losuje sie dostepne firmy/prawa do pociagow. mimo bardzo malej planszy duzo sie na niej dzieje dzieki temu ze nie ma rozgalezionych torow miedzy miastami a za stacje firmy placa na starcie wiec potem blokowanie ich nie kosztuje. nie ma uwalania firm na innych (jak 1860), natomiast jak nie dbasz o firme i nie zdazysz wyprzedac to posiadane akcje szybko kolosalnie traca na wartosci. train rush dosyc szalony jak sie gracze zagapia, przeszlismy z fazy 3 do konca gry w 2 rundy operacyjne (co prawda dzieki 2om bledom). mnie sie podoba bardzo (10/10), ale np bart-a chyba przeroslo tempo znikania pociagow (znow, jakby nie 2 bledy gra by potrwala 3 rundy dluzej i moze by rozgrywka nie byla az tak szalona)

Re: 1862

: 04 mar 2014, 21:46
autor: bart8111
Train rush mnie oczywiście zaskoczył ale to co mi się po partii głównie nie podobało to mnogość zasad, w trakcie gry ciągle zapominałem o jakichś szczegółach - a to, że mogłem sobie gwarancję kupić, a to, że mogłem firmą akcję odkupić, pociągi mi się myliły jak jeżdżą (3 typy pociągów). Ale po przespaniu się stwierdzam, że w sumie chętnie bym powtórzył mając już wiedzę z pierwszej partii czego nie należy robić (np. nie bać się tak kupowania gwarancji :)
A o jakich dwóch błędach mówisz? coś z zasadami pokręciliśmy?

Re: 1862

: 05 mar 2014, 06:45
autor: bazik
2 razy firma po mergu z kims kto operowal jechala w tej samej kolejce, w szczegolnosci ta firma ktora kupila F+G zabijajac wszystkim C zanim pojechaly


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk