Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Czołem!
Po raz kolejny muszę zwrócić się o pomoc w doborze gry. Wiem, że podobne tematy już były, jednak kilka aspektów chciałbym sprecyzować.
Ma to być zakup sprawdzający się na wszelkiego rodzaju wyjazdach.
Szukam więc gry:
- 2 osobowej
- pudło / worek czy insze opakowanie - jak najmniejszych gabarytów (idealnie, jakby w boczną kieszeń plecaka się zmieściło)
- sama gra po rozłożeniu również jak najmniejsza (więc może jakaś karcianka) - tak, aby można w nią było pograć na ławce, na rozkładanym stoliku w samolocie etc.
- wieczna bolączka - brak negatywnej interakcji, której moja pani nie trawi (lub jej minimalny poziom)
- raczej dość szybka - z 15-30 minut partia, duża regrywalność - to oczywiste
- nie banalna (nie chcę "chinczyka"), ale absolutni nie skomplikowana - ma to być krótki umilacz czasu bez jakiegoś wielkiego główkowania
pomożecie?
Po raz kolejny muszę zwrócić się o pomoc w doborze gry. Wiem, że podobne tematy już były, jednak kilka aspektów chciałbym sprecyzować.
Ma to być zakup sprawdzający się na wszelkiego rodzaju wyjazdach.
Szukam więc gry:
- 2 osobowej
- pudło / worek czy insze opakowanie - jak najmniejszych gabarytów (idealnie, jakby w boczną kieszeń plecaka się zmieściło)
- sama gra po rozłożeniu również jak najmniejsza (więc może jakaś karcianka) - tak, aby można w nią było pograć na ławce, na rozkładanym stoliku w samolocie etc.
- wieczna bolączka - brak negatywnej interakcji, której moja pani nie trawi (lub jej minimalny poziom)
- raczej dość szybka - z 15-30 minut partia, duża regrywalność - to oczywiste
- nie banalna (nie chcę "chinczyka"), ale absolutni nie skomplikowana - ma to być krótki umilacz czasu bez jakiegoś wielkiego główkowania
pomożecie?
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Spodziewałem się takiej odpowiedzi )).
Grałem ze 2 razy - owszem - gabaryty woreczka idealne, plastikowe klocki idealne w podróż, ale nie jestem pewny, czy takie inne szachy mi odpowiadają. Oczywiście to rozważę, porozmawiam połówką drugą. Ale nie wiem, czy nie za dużo tu matematyki.
Grałem ze 2 razy - owszem - gabaryty woreczka idealne, plastikowe klocki idealne w podróż, ale nie jestem pewny, czy takie inne szachy mi odpowiadają. Oczywiście to rozważę, porozmawiam połówką drugą. Ale nie wiem, czy nie za dużo tu matematyki.
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
:) Mam Mr Jacka - tego standardowego, który jest kapitalny, jak tylko pojawią się Listy z Whitechapel - też od razu kupuję.
Przy trzecim Rozpruwaczu sądzę, że mógłbym już nóż kupić ). Wolę nie ryzykować.
Przy trzecim Rozpruwaczu sądzę, że mógłbym już nóż kupić ). Wolę nie ryzykować.
- Coen
- Posty: 2494
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
- Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
- Has thanked: 432 times
- Been thanked: 126 times
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
No to może Roll Through the Ages?
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
- poooq
- Posty: 1242
- Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 61 times
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Onirim, kompaktowy, koop, szybki i sprawny.
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
- prz22
- Posty: 339
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Jeśli nie masz to i tak polecałbym Mr Jack Pocket... gra naprawdę inna od normalnej wersji a z nożem do samolotu nie wpuszczą więc bez obaw;D A do Twoich wymagań pasuje jak ulał...
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
- splocki
- Posty: 540
- Rejestracja: 06 mar 2013, 09:01
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Dzięki serdeczne za podpowiedzi.
po kolei:
- rój,jak pisałem, gabarytowo / materiałowo jest idealny (małe to i plastik, więc i na plaży i w bajorku da radę). Jednak może odrobinę za dużo matematyki, zresztą żona trochę też kręci nosem - wiec to już wystarczy za rezygnację.
- Rozpruwacz kieszonkowy - czytałem wiele pochlebnych recenzji, jednak przy mojej skromniutkiej póki co kolekcji (mr. jack, havana i stone age) nie chcę jeszcze powielać schematu grania - jeden tropi drugiego.
- Roll Through the Ages - to wygląda ciekawie. Bardzo pobieżnie przejrzałem opisy i zastanawia mnie kwestia, czy tu też nie ma przypadkiem zbyt dużo matematyki? Przyznam też, że część opinii nie jest zbyt przychylna - że gra się szybko nudzi i takie tam. Minusem jednak też może być czas rozgrywki. Wolałbym cos do 30 min. max.
- Onirim - swego czasu coś tam o nim przeczytałem i zainteresował mnie. Małe, szybkie (i przy okazji niedrogie). Nie sadzę też, żeby korporacyjne podejście do sprawy było dla mnie minusem. Możliwe więc, że na tę grę padnie wybór.
- cytadela - za długie. Poza tym z tego co pamiętam ludzie porównywali ją do havany, którą posiadam.
- race for the galaxy - za długie. Choć jakiś czas temu już instrukcję sobie zassałem, wydrukowałem, mam zamiar kiedyś ją wypożyczyć bo brzmi ciekawie. Jednak nie na najbliższy wyjazd.
- jaipur - to wygląda też dość sensownie. Zastanawiam się tylko, czy nie za dużo tu znów główkowania w kontekście matematyczno-strategicznym, co przy trzecim czy czwartym piwie może znudzić. Inaczej mówiąc, czy nie zmęczy przy trzeciej partii (jak np. potrafi zmęczyć wspomniany przeze mnie, rewelacyjny "pan Jack). Widzę też, że nie widzę szukając po łepkach w necie.
_________________________
póki co skłaniałbym się chyba do wypożyczenia orinimu (bądź orinima - jakkolwiek to się odmienia) i może to Roll Through the Ages oraz Jaipur.
po kolei:
- rój,jak pisałem, gabarytowo / materiałowo jest idealny (małe to i plastik, więc i na plaży i w bajorku da radę). Jednak może odrobinę za dużo matematyki, zresztą żona trochę też kręci nosem - wiec to już wystarczy za rezygnację.
- Rozpruwacz kieszonkowy - czytałem wiele pochlebnych recenzji, jednak przy mojej skromniutkiej póki co kolekcji (mr. jack, havana i stone age) nie chcę jeszcze powielać schematu grania - jeden tropi drugiego.
- Roll Through the Ages - to wygląda ciekawie. Bardzo pobieżnie przejrzałem opisy i zastanawia mnie kwestia, czy tu też nie ma przypadkiem zbyt dużo matematyki? Przyznam też, że część opinii nie jest zbyt przychylna - że gra się szybko nudzi i takie tam. Minusem jednak też może być czas rozgrywki. Wolałbym cos do 30 min. max.
- Onirim - swego czasu coś tam o nim przeczytałem i zainteresował mnie. Małe, szybkie (i przy okazji niedrogie). Nie sadzę też, żeby korporacyjne podejście do sprawy było dla mnie minusem. Możliwe więc, że na tę grę padnie wybór.
- cytadela - za długie. Poza tym z tego co pamiętam ludzie porównywali ją do havany, którą posiadam.
- race for the galaxy - za długie. Choć jakiś czas temu już instrukcję sobie zassałem, wydrukowałem, mam zamiar kiedyś ją wypożyczyć bo brzmi ciekawie. Jednak nie na najbliższy wyjazd.
- jaipur - to wygląda też dość sensownie. Zastanawiam się tylko, czy nie za dużo tu znów główkowania w kontekście matematyczno-strategicznym, co przy trzecim czy czwartym piwie może znudzić. Inaczej mówiąc, czy nie zmęczy przy trzeciej partii (jak np. potrafi zmęczyć wspomniany przeze mnie, rewelacyjny "pan Jack). Widzę też, że nie widzę szukając po łepkach w necie.
_________________________
póki co skłaniałbym się chyba do wypożyczenia orinimu (bądź orinima - jakkolwiek to się odmienia) i może to Roll Through the Ages oraz Jaipur.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Race za duży. Roll Through the Ages możesz zmacać online na yucata.de, pasowałby, ale polecam raczej samoróbkę niż zakup.
Ingenious może? Chyba ma jakąś wersję travel.
Ingenious może? Chyba ma jakąś wersję travel.
- jolietjake
- Posty: 849
- Rejestracja: 21 lip 2012, 11:28
- Lokalizacja: Warszawa / Sosnowiec
- Been thanked: 1 time
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Jaipur - ładnie i przyjemnie. Z całego serca polecam, jeśli szukasz prostej i miłej rozgrywki.TV3 pisze:
- jaipur - to wygląda też dość sensownie. Zastanawiam się tylko, czy nie za dużo tu znów główkowania w kontekście matematyczno-strategicznym, co przy trzecim czy czwartym piwie może znudzić. Inaczej mówiąc, czy nie zmęczy przy trzeciej partii (jak np. potrafi zmęczyć wspomniany przeze mnie, rewelacyjny "pan Jack). Widzę też, że nie widzę szukając po łepkach w necie.
Główkowania? Matematyczno-strategicznego? W Jaipurze? Cóż, nie będę mówił, że jest tak losowa, że strategie i logiczne myślenie nie przybliżają do zwycięstwa - co to to nie. Ale na pewno nie ma tam jakiegoś główkowania. Raczej gra szybko leci bez przestojów, poprostu odpowiadasz na sytuacje przed Tobą, bo zawsze jakąś akcję zrobić musisz. Liczba strategii, jeśli coś tu można tak nazwać, jest mocno ograniczona, a nie zawsze masz nad tym kontrole, bo nie wiadomo jak się gra ułoży. Gra jest bardziej nastawiona na to by myśleć na bieżąco i cały czas wybierać najoptymalniejszą drogę - niekoniecznie myslenie dalekowzroczne. Więc na pewno przy piwku nie zmęczy, o to to się w ogole nie martw
Co do wymagań z pierwszego posta, to raczej wszystkie spełnia. Nie ma za dużo negatywnej interakcji. Właściwie zero interakcji bezpośredniej, jedyne co to możesz poprostu wgonić przeciwnika w niekorzystną sytuację, od czasu do czasu, jak dobrze pomyślisz Co do grania na stoliku w samolocie... może być ciężko, troszkę jest żetonów. Rój przetestowałem również w samolocie i mimo, że jakoś sie dało grać to też nie było to jakieś wygodne. Możesz pomyśleć nad zakupem Roju w wersji pocket albo kup normalny Rój (żeby nie było... ) i wydrukuj sobie na szybko wszystkie robale, przyklej na tekturze, tak w formacie Neuroshimy Hex. Zajmie Ci to niedlugo, a będziesz miał w sensowniejszym formacie i od razu mozesz dorzucić oficjalne i fanowskie dodatki
Joliet Jake na BGG
- charlie
- Posty: 1001
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 54 times
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Sprawdzone w podróżach:
Abalone - chyba jedna z lepszych gier logicznych do podróży
Biblios (bierzemy tylko karty w ilości odpowiedniej dla 2 graczy i kości, do bocznej kieszeni plecaka spokojnie wejdzie, po rozłożeniu są tylko 2 stosy, resztę kart trzymamy na rękach)
Onirim (ostatnio grałem mnóstwo razy w TLK z Białegostoku do Poznania)
Flip Six (głupawe, ale nie wiedzieć czemu żona uwielbia)
Love Letter (żona też nie przepada za negatywną interakcją, ale tą grę bardzo lubi)
Poza tym w podróży gramy w różne gry zwykłą talią kart (do części gier można spokojnie można ją użyć w zamian oryginalnych kart)
Abalone - chyba jedna z lepszych gier logicznych do podróży
Biblios (bierzemy tylko karty w ilości odpowiedniej dla 2 graczy i kości, do bocznej kieszeni plecaka spokojnie wejdzie, po rozłożeniu są tylko 2 stosy, resztę kart trzymamy na rękach)
Onirim (ostatnio grałem mnóstwo razy w TLK z Białegostoku do Poznania)
Flip Six (głupawe, ale nie wiedzieć czemu żona uwielbia)
Love Letter (żona też nie przepada za negatywną interakcją, ale tą grę bardzo lubi)
Poza tym w podróży gramy w różne gry zwykłą talią kart (do części gier można spokojnie można ją użyć w zamian oryginalnych kart)
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
gdzie ta "za duża" matematyka w roll trough the ages????? ludzie , opamiętajta się
ale jeśli kości wchodzą w grę to może Saint Malo ...
ale jeśli kości wchodzą w grę to może Saint Malo ...
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
decyzja podjęta, gra zamówiona (bez wypożyczania i testowania). Zobaczymy więc .
Padło na onirim.
Padło na onirim.
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Onirim to niezly wybor. Luzna, odprezajaca gierka, w sam raz na zabicie czasu podczas podrozy. Co prawda po pewnym czasie sie nudzi, ale rysunki i ogolnie jakosc wykonania jest rewelacyjna.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Gra 2-osobowa do grania na "teczce" (w podróż)
Rój, Zbuduj swoje miasto, Mamma Mia, Coloretto (Kameleon), Dobble
Gry na planszy - czyli co mam na półce i co o nich myślę - kobiece spojrzenie na gry
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła
Nie mam telewizora - mam gry planszowe
Srebrna Igła