Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)

[Alwirin]

Co o tym myślicie?

Zależy od sytuacji na planszy. Klątwa faktycznie miła nie jest, ale jeżeli się talię zakupów dobrze mieli (przy większej liczbie badaczy jest oczywiście łatwiej) to można liczyć na pojawienie się Szamana lub Schronienia. Jak Schronienie już wyjdzie to nawet warto je sobie zostawić właśnie na wypadek klątwy/mrocznego paktu zamiast od razu kupować.

[elayeth]

Ja najbardziej lubię momenty, kiedy dwie tajemnice już rozwiązane i jestem na ostatniej prostej do zwycięstwa. Wtem gra wyjeżdża mi znienacka takimi bluźnierczymi kartami mitów, że zaczynam się miotać jak jednoręki tapeciarz i z hukiem przegrywam. Esencja coopa w klimatach Cthulhu.

Dokładnie! Nasza rozgrywka 2-osobowa wyglądała ostatnio podobnie. Dwie karty tajemnic rozwiązane. Cztery karty mitów do końca. W następnej turze mamy rozwiązać trzecią. Wnioskujemy wspólnie, że gra nie jest tak trudna, a może my jesteśmy tak dobrzy? Może następnym razem utrudnimy sobię grę? Generalnie luzik, popijam piwko... wyciągam karte mitów, a tam... musicie wspólnie poświęcić co najmniej jedną wskazówkę, jeśli tego nie zrobicie to wtasujcie jedną kartę tajemnic z powrotem do talii. Patrzę na kolegę i pytam. Masz wskazówkę? On - Nie, a ty? Nie... Pozamiatane.

PS: Przegraliśmy o jedną rundę.

[kelvar]

Z drugiej strony jest błogosławieństwo, ale tak się składa że klątwe mam w sumie w każdej rozgrywce, a błogosławieństwo nie

Z tego co mi się wydaję, klątwa może zdarzyć się w sumie za darmochę, natomiast błogosławieństwo jak się już trafi to jeszcze ma wysokie wymagania zdobycia.

...jak dobrze pamiętam w Rzymie dość często wypada błogosławieństwo (gram z Górami Szaleństwa i Zaginioną Wiedzą).
I opcją jest fart w czarach i upolowanie błogosławieństwa izydy. Przy trafieniu odpowiedniego błogosławieństwa na siebie lub odpowiedniego "egzemplarza" zaklęcia idzie gładko (jak przedwieczny nie będą wredni:)).

[decorte]

Hej badacze,
stałam się szczęśliwą posiadaczką Eldritcha i mam trzy pytania.

1. Który mały dodatek na początek: Zaginiona Wiedza czy Widma Carcosy?

2. Czy koszulkować karty? Przyznam, że o gry dbam jak o skarby najcenniejsze, ale do tej pory nie koszulkowałam prawie żadnej gry i są w naprawdę świetnym stanie, ale wiadomo, wszystko zależy od jakości wykonania.

3. Jaki organizer? Zwłaszcza z myślą o zakupie dodatku. Widziałam 2 na mepel.pl, ale ten drewniany dla mnie zdecydowanie za drogi (wole pieniądze wydać na dodatek), a ten plastikowy no nie wiem... takie kubeczki luzem, nie wiem czy się sprawdzą. Do robinsona mam organizer na śróbki z leroya i jest fantastyczny, ułatwia gre i setup, ale nie miesci sie w pudelku.

Z góry dzięki za odpowiedź :3

[Eremita]

1. Który mały dodatek na początek: Zaginiona Wiedza czy Widma Carcosy?

Tajemnicze Ruiny.

2. Czy koszulkować karty?

Tak.

[Bary]

A ja napiszę odwrotnie.
1. Zaginiona Wiedza, uzupełnia podstawkę o brakujące karty (jednak najlepiej najpierw zagrać kilka rozgrywek w podstawkę, żeby sprawdzić, czy gra "siądzie").
2. Nie, karty leżą na stole i nie są jakoś przesadnie często tasowane.

[Eremita]

Karty leżą na stole i nie są jakoś przesadnie często tasowane.

Stany są tasowane co chwilę. Czary rzadziej ale też często.
Chyba że się przyjmie jakąś domową zasadę która zmniejsza ilość tasowań. Ale przy grze zgodnie z zasadami mamy w talii Stanów średnio około dwudziestu tasowań na rozgrywkę.

[IrasArgor]

Hej badacze,
stałam się szczęśliwą posiadaczką Eldritcha i mam trzy pytania.

1. Który mały dodatek na początek: Zaginiona Wiedza czy Widma Carcosy?

2. Czy koszulkować karty? Przyznam, że o gry dbam jak o skarby najcenniejsze, ale do tej pory nie koszulkowałam prawie żadnej gry i są w naprawdę świetnym stanie, ale wiadomo, wszystko zależy od jakości wykonania.

3. Jaki organizer? Zwłaszcza z myślą o zakupie dodatku. Widziałam 2 na mepel.pl, ale ten drewniany dla mnie zdecydowanie za drogi (wole pieniądze wydać na dodatek), a ten plastikowy no nie wiem... takie kubeczki luzem, nie wiem czy się sprawdzą. Do robinsona mam organizer na śróbki z leroya i jest fantastyczny, ułatwia gre i setup, ale nie miesci sie w pudelku.

Z góry dzięki za odpowiedź :3

1. Najpierw bym proponował mimo wszystko Zaginioną Wiedzę, jest to część dosłownie amputowana z podstawki. Później już jak wolisz, Carcossa wydaje mi się odrobinę fajniejsza.

2. Ja nie koszulkowałem, karty leżą grzecznie na stole i nie są w grze mocno katowane, przetasowujesz je od czasu do czasu. Mam aktualnie jakieś 950 kart (podstawka i wszystkie małe dodatki) więc koszulkowanie teraz kosztowałoby mnie majątek.

3. Nie mam mam to jako-tako poukładane w pudełkach

[Sarseth]

Hej badacze,
stałam się szczęśliwą posiadaczką Eldritcha i mam trzy pytania.

1. Zaginiona wiedza (uzupełnia, plus jestem fanem chronologii. Nie kupiłbym gry, gdybym wiedział że nie mogę kolejno dodatków dostać ^^)
2. Jak Ci budżet pozwala. Ja do ulubionych gier zawsze kupuję, ot chociażby gdyby coś mi się wylało odpukać. Ale też przyznam że mam na tym punkcie fioła, więc może nie warto mnie słuchać.
3. Organizer? Czy masz na myśli skrzynkę? Bo organizery to chyba te takie do grania, co np karty pozwalają segregować gracza na stole, inserty do pudełka a skrzynki to skrzynki Przynajmniej taką monumenklaturę znam, mogę isę mylić ;P Ja bym poszedł za insertami, bo skrzynki taniej nie dostaniesz. Chyba że samoróbkę zrobić, wtedy kosztowo wyjdzie pewno 20% tej co sprzedają na geekmodzie np

[decorte]

Dzięki za odpowiedzi!

1. Będę brać zaginioną wiedzę

2. Teraz mam jeszcze większy dylemat niż przed napisaniem posta. Nigdy nic mi się nie wylało na karty, nawet na stół. Może zadam pytanie tak: Czy ktoś kto ma za sobą powiedzmy 30 partii+ zauważył, że karty są starte, niewyraźne nadruk wygląda gorzej? Bo to kurcze zależy od wykonania (tak mi się wydaje), przykładowo kupiłam używanych osadników NI i mam za sobą ponad 30 partii i karty wyglądają jak nowe (a nie wiem nawet ile poprzedni właściciel w to grał).

3. Organizer? Czy masz na myśli skrzynkę? Bo organizery to chyba te takie do grania, co np karty pozwalają segregować gracza na stole, inserty do pudełka a skrzynki to skrzynki Przynajmniej taką monumenklaturę znam, mogę isę mylić ;P Ja bym poszedł za insertami, bo skrzynki taniej nie dostaniesz. Chyba że samoróbkę zrobić, wtedy kosztowo wyjdzie pewno 20% tej co sprzedają na geekmodzie np

Chodzi o coś takiego: http://mepel.pl/zestaw-organizer-eldritch-horror

[IrasArgor]

2. Teraz mam jeszcze większy dylemat niż przed napisaniem posta. Nigdy nic mi się nie wylało na karty, nawet na stół. Może zadam pytanie tak: Czy ktoś kto ma za sobą powiedzmy 30 partii+ zauważył, że karty są starte, niewyraźne nadruk wygląda gorzej? Bo to kurcze zależy od wykonania (tak mi się wydaje), przykładowo kupiłam używanych osadników NI i mam za sobą ponad 30 partii i karty wyglądają jak nowe (a nie wiem nawet ile poprzedni właściciel w to grał).

Karty są bardzo solidne, dość grube, sztywne i nie zauważyłem by się ścierały, moje są dalej jak nówki. Bardziej żetony odczuwają zmęczenie materiału, zaczęły się lekko wycierać i brudzić. Nie jadam i nie piję przy tej grze, dbam o nią bardzo mocno.

[Eremita]

Czy ktoś kto ma za sobą powiedzmy 30 partii+ zauważył, że karty są starte, niewyraźne nadruk wygląda gorzej?

Tutaj karty mam zafoliowane ale na podstawie doświadczeń z innej gry wiem że zużywają się dość wolno.
Obawiałbym się czegoś innego. W tej grze karta nie musi być nieczytelna by zużycie stało się przykre - wystarczy że będzie się ona odróżniać od innych kart z tą samą nazwą.
Kiedy już kupisz sobie kilka dodatków, może dojść do tego że macie np. 6 kart Mrocznych Paktów z czego trzy z gry podstawowej - odrobinę wytarte po wielu rozgrywkach.
I kiedy ktoś otrzyma taki wytarty Mroczny Pakt to będzie wiedział czego mniej więcej może się spodziewać na odwrocie. A ta informacja powinna być ukryta. A w przypadku delikatnego ale charakterystycznego zadrapania będzie wiedział dokładnie co jest z tyłu.

Nigdy nic mi się nie wylało na karty, nawet na stół

I prawdopodobne że nigdy nic Ci się nie wyleje.
Podobnie jak wiele osób nigdy nie będzie miało wypadku samochodowego. Czy warto zatem inwestować w poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa? (W przypadku samochodów te zabezpieczenia są obowiązkowe ale na potrzeby analogii załóżmy że można zaoszczędzić trochę pieniędzy rezygnując z ich instalacji.)
To już musisz sobie sama oszacować jakie jest ryzyko i czy Ci się ono opłaca.

[Bary]

Karty leżą na stole i nie są jakoś przesadnie często tasowane.

Stany są tasowane co chwilę. Czary rzadziej ale też często.
Chyba że się przyjmie jakąś domową zasadę która zmniejsza ilość tasowań. Ale przy grze zgodnie z zasadami mamy w talii Stanów średnio około dwudziestu tasowań na rozgrywkę.

Ja tasuję tylko na początku. Później stan biorę z góry, a zużyty odkładam na dol stanów danego typu.

[nikczemnik]

1. Zdecydowanie Zaginiona Wiedza.

2. Ja koszulkowałem w Arcane Tinmen, bdb jakość i cena więc nie wyszło aż tak dużo jak za FFG, chociaż drugi raz bym się raczej nie zdecydował na koszulkowanie takiego molocha (mam komplet do dodatku "Widma Carcosy", wszystko w koszulkach), zważywszy, że nie gram w EH bardzo często.

3. Co do organizacji wszystkiego to też się wypowiem, bo zjadłem zęby w tym temacie:
ŻETONY:
Ja polecam to: http://skleptrabucco.pl/pudelko-plano-2-3620-01/, idealnie wchodzi do pudła z podstawką i w zasadzie na tą chwilę mam w nim upchnięte podstawkę i 4 dodatki oprócz żetonów potworów zwykłych, które mam w woreczku.
KARTY:
W zasadzie najtańszym i najwygodniejszym jest to rozwiązanie: https://boardgamegeek.com/filepage/1148 ... eved-cards Najtańszym to wiadomo dlaczego, najwygodniejszym dlatego, że nie ze wszystkich kart się w grze korzysta i część leży sobie cały czas poukładana w pudełku i nie wadzi nikomu. Polecam złożyć wszystkie pudełka na małe karty (są najgorsze do opanowania) i na przedwiecznych (z wcześniej wymienionego względu), karty, które używa się w każdej grze (spotkania, mity, przygody itd,) proponuję włożyć do jednego długiego pudełka z tektury. Samemu można takie wykonać. Mniej więcej wygląda to tak bo to to samo pudełko co z filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=qz09TBuuQF4 tylko ja nie bawiłem się w przegródki.
ORGANIZACJA NA STOLE:
Jak już gra Ci się rozrośnie, to ogarnięcie wszystkiego na stole jest równie upierdliwe co pokonanie któregoś przedwiecznego, więc gorąco polecam rozwiązanie które nie chwaląc się , sam zaprojektowałem: https://boardgamegeek.com/filepage/1407 ... ehflmmsrsc o zaletach tego rozwiązania pisać nie muszę, wystarczy zerknąć na zdjęcie. Nie jest to może pełna profeska jak inne projekty na BGG ale przy EH bardzo pomaga

Ewentualnie Warbox zrobił pudło: http://www.warbox.pl/pl/p/Kufer-HORROR- ... -Horror/69 ale jednak trochę ono kosztuje więc wybór należy do Ciebie.

[Breżniew]

Mam pytanie. Czy rozmiary kart w Eldritch dokładnie odpowiadają kartom z Arkham Horror? Chodzi mi o duże i małe karty.

[anion]

Mam pytanie. Czy rozmiary kart w Eldritch dokładnie odpowiadają kartom z Arkham Horror? Chodzi mi o duże i małe karty.

Format kart dużych i małych jest dokładnie ten sam (odpowiednio standard american i mini american).
Arkusze postaci i przedwiecznych są jednak mniejsze w EH i mają ten sam rozmiar co karty postaci w grze Relic czy Talisman (103x128 mm).

[Breżniew]

Mam pytanie. Czy rozmiary kart w Eldritch dokładnie odpowiadają kartom z Arkham Horror? Chodzi mi o duże i małe karty.

Format kart dużych i małych jest dokładnie ten sam (odpowiednio standard american i mini american).
Arkusze postaci i przedwiecznych są jednak mniejsze w EH i mają ten sam rozmiar co karty postaci w grze Relic czy Talisman (103x128 mm).

Dzięki za szybką odpowiedź

[decorte]

Czy ktoś kto ma za sobą powiedzmy 30 partii+ zauważył, że karty są starte, niewyraźne nadruk wygląda gorzej?

Tutaj karty mam zafoliowane ale na podstawie doświadczeń z innej gry wiem że zużywają się dość wolno.
Obawiałbym się czegoś innego. W tej grze karta nie musi być nieczytelna by zużycie stało się przykre - wystarczy że będzie się ona odróżniać od innych kart z tą samą nazwą.
Kiedy już kupisz sobie kilka dodatków, może dojść do tego że macie np. 6 kart Mrocznych Paktów z czego trzy z gry podstawowej - odrobinę wytarte po wielu rozgrywkach.
I kiedy ktoś otrzyma taki wytarty Mroczny Pakt to będzie wiedział czego mniej więcej może się spodziewać na odwrocie. A ta informacja powinna być ukryta. A w przypadku delikatnego ale charakterystycznego zadrapania będzie wiedział dokładnie co jest z tyłu.

To jest dobra uwaga.

Nigdy nic mi się nie wylało na karty, nawet na stół

I prawdopodobne że nigdy nic Ci się nie wyleje.
Podobnie jak wiele osób nigdy nie będzie miało wypadku samochodowego. Czy warto zatem inwestować w poduszki powietrzne i pasy bezpieczeństwa? (W przypadku samochodów te zabezpieczenia są obowiązkowe ale na potrzeby analogii załóżmy że można zaoszczędzić trochę pieniędzy rezygnując z ich instalacji.)
To już musisz sobie sama oszacować jakie jest ryzyko i czy Ci się ono opłaca.

Rozumiem analogie porównania, jednak w samochodzie musisz też myśleć o innych uczestnikach ruchu drogowego. Ja mogę jezdzić pewnie i odpowiedzialnie, ale nic nie gwarantuje, że nie spotkam pijanego kierowcy, który spowoduje wypadek. Oczywiście przy stole można też spotkać pijanego gracza, który spowoduje wypadek (xD), ale jednak znajomych można sobie wybrać, a kierowców jeżdżących obok już nie. A ja za swoich ręczę. (A jakby coś wylali to by odkupywali, nie ma zmiłuj.)

Ja tasuję tylko na początku. Później stan biorę z góry, a zużyty odkładam na dol stanów danego typu.

No właśnie po pierwszej rozgrywce, która miałam okazje wczoraj zagrać (trwała około 4 godzin, nie wiem jak to wyszło), też tak robiliśmy. Zero tasowań, ale jedynie przeszukiwanie w potrzebie znalezienia określonego stanu.

3. Co do organizacji wszystkiego to też się wypowiem, bo zjadłem zęby w tym temacie:
ŻETONY:
Ja polecam to: http://skleptrabucco.pl/pudelko-plano-2-3620-01/, idealnie wchodzi do pudła z podstawką i w zasadzie na tą chwilę mam w nim upchnięte podstawkę i 4 dodatki oprócz żetonów potworów zwykłych, które mam w woreczku.
KARTY:
W zasadzie najtańszym i najwygodniejszym jest to rozwiązanie: https://boardgamegeek.com/filepage/1148 ... eved-cards Najtańszym to wiadomo dlaczego, najwygodniejszym dlatego, że nie ze wszystkich kart się w grze korzysta i część leży sobie cały czas poukładana w pudełku i nie wadzi nikomu. Polecam złożyć wszystkie pudełka na małe karty (są najgorsze do opanowania) i na przedwiecznych (z wcześniej wymienionego względu), karty, które używa się w każdej grze (spotkania, mity, przygody itd,) proponuję włożyć do jednego długiego pudełka z tektury. Samemu można takie wykonać. Mniej więcej wygląda to tak bo to to samo pudełko co z filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=qz09TBuuQF4 tylko ja nie bawiłem się w przegródki.
ORGANIZACJA NA STOLE:
Jak już gra Ci się rozrośnie, to ogarnięcie wszystkiego na stole jest równie upierdliwe co pokonanie któregoś przedwiecznego, więc gorąco polecam rozwiązanie które nie chwaląc się , sam zaprojektowałem: https://boardgamegeek.com/filepage/1407 ... ehflmmsrsc o zaletach tego rozwiązania pisać nie muszę, wystarczy zerknąć na zdjęcie. Nie jest to może pełna profeska jak inne projekty na BGG ale przy EH bardzo pomaga

Wielkie dzięki za tą odpowiedź! Już wszystko dokładnie obejrzałam, bardzo mi pomogłeś, zdecydowałam, że kupie ten organizer i ogarnę pudełko na karty. Gratuluję też świetnej organizacji kart na stole, jak dla mnie bobma, wygląda świetnie i pewnie usprawnia rozgrywkę. Dobra robota! Mam teraz czym się zająć

[nikczemnik]

Wielkie dzięki za tą odpowiedź! Już wszystko dokładnie obejrzałam, bardzo mi pomogłeś, zdecydowałam, że kupie ten organizer i ogarnę pudełko na karty. Gratuluję też świetnej organizacji kart na stole, jak dla mnie bobma, wygląda świetnie i pewnie usprawnia rozgrywkę. Dobra robota! Mam teraz czym się zająć

Dzięki Jeszcze mała wskazówka, do drukowania pudełek na karty używaj papieru o gramaturze 200, testowałem cięższe i lżejsze, ale to 200g/m2 jest tym idealnym materiałem

[anion]

Wielkie dzięki za zamieszczenie linku z BGG do wykonania pudełek.
Zeszło dwa wieczory z wycięciem i poklejeniem ale było warto.

(...) Jeszcze mała wskazówka, do drukowania pudełek na karty używaj papieru o gramaturze 200, testowałem cięższe i lżejsze, ale to 200g/m2 jest tym idealnym materiałem (...)

Tutaj się nie do końca zgodzę.
Zrobiłem najpierw dwa pudełeczka testowe, po jednym z 200 i 280 g (grubszych nawet nie próbowałem) i to z papieru 280 g sprawia wrażenie solidniejszego, a papier nadal można swobodnie bigować i kleić. Grubsze gramatury jednak stanowczo odradzam.

[Kal-El83]

W końcu udało mi się rozłożyć EH do próbnej rozgrywki. Zagrałem parę rund ... Próba zamknięcia pierwszej bramy i postać oszalała
Rzut w pudło, rozpatrzenie porażki -> rzut w pudło w efekcie -6 do poczytalności a postać bazowo miała 5 ...
Gra świetnie zachęca do siebie

[kelvar]

Hej badacze,
1. Który mały dodatek na początek: Zaginiona Wiedza czy Widma Carcosy?

...jak dla mnie przychylę się do tego, że "Zaginiona Wiedza" to naprawdę zaginiona wiedza - zaginiona z podstawki
Dla mnie obowiązkowe uzupełnienie podstawki - inaczej będą braki w podstawowych kartach.
Używam też Tajemniczych Ruin i ze względu na skupienie (oraz karty pomocy dla nowych graczy, ale da się to uzupełnić bez kupowania dodatków na własną rękę - tak robiłem na początku:))- warto, acz nowa "przygoda" ruin jest fajnym wypełnieniem.

Kolejny dodatek myślę czy warto... tj. ile to mi da do tego zestawu (z Górami Szaleństwa, bo na te przez super promocję kiedyś się też skusiłem).

2. Czy koszulkować karty? Przyznam, że o gry dbam jak o skarby najcenniejsze, ale do tej pory nie koszulkowałam prawie żadnej gry i są w naprawdę świetnym stanie, ale wiadomo, wszystko zależy od jakości wykonania.

...karty mało tasowane są, ale myślę, że choćby w najtańsze Mayday`e warto uzbroić (mini i standard american... żadnych kłopotów nie mam o dziwo).
Jak pakowałem podstawkę + 2 dodatki... fakt, trochę schodzi i kosztuje, ale widzę, że zużycie kart w koszulkach niemal znika (jak dbasz o nie:)) - a widać je np. po planszy i "pionkach" badaczy:(

3. Jaki organizer? Zwłaszcza z myślą o zakupie dodatku. Widziałam 2 na mepel.pl, ale ten drewniany dla mnie zdecydowanie za drogi (wole pieniądze wydać na dodatek), a ten plastikowy no nie wiem... takie kubeczki luzem, nie wiem czy się sprawdzą. Do robinsona mam organizer na śróbki z leroya i jest fantastyczny, ułatwia gre i setup, ale nie miesci sie w pudelku.

Najlepiej mi chodzi do tej pory ten: Organizer na żetony C400 (https://am76.pl/produkt.php?idprodukt=2765).
Nie mieści się w paczce, ale warto (przy przyzwoitych pieniądzach... ja kupowałem komplet 2 w Biedronce swego czasu za 30 zł na zapas do warsztatu... i trafił do gry:)
Tanich marketówek (jak ten: Domino czarny 25 - https://am76.pl/produkt.php?idprodukt=166) musiałem używać i tak 2 szt..

Gra świetnie zachęca do siebie

...jak już wspomniałem łatwe zwycięstwo zostawia tylko niesmak

[anion]

Pudełka sprawdzają się fantastycznie.

Dwa wieczory wycinania, bigowania i klejenia, a oto efekt:

https://www.dropbox.com/s/mr6yxjszcfinj ... 0.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/s9vpkst14f5g1 ... 3.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/q15z0251r9uub ... 5.JPG?dl=0

[nikczemnik]

Dwa wieczory wycinania, bigowania i klejenia, a oto efekt...

Trochę czasu trzeba poświęcić, fakt, ale efekt wynagradza bardzo

[Breżniew]

Wyglądają wspaniale:) Wszystkie karty doskonale i idealnie posortowane Sam sobie kiedyś takie zrobię. Teraz mam tylko podstawkę i jeden mini dodatek, a jest perspektywa na więcej w niedalekiej przyszłości. Nie ma sensu robić dwa razy tego samego, więc na razie poprzestanę na woreczkach strunowych