Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)

[Bary]

Galakta dała znać w dzisiejszych newsach, że dodruk podstawki już jest w toku i CS pojawi się na początku 2017.

[SirSowa]

Pytanko.

Zakupiłem dodatek do EH: Pod Piramidami - z opinii graczy wynika, że lepszy. Ale przeglądając instrukcję okazuje się, że każdy dodatek jest opcjonalny (zależny od wylosowania karty Preludium lub "brudasa" - jak nazywam Przedwiecznych ). Zakładam więc, że to samo jest w przypadku Gór Szaleństwa.
I teraz pytanie:

Czy opłaca się kupować dodatek Góry Szaleństwa posiadając wcześniejszy dodatek wiedząc, że dodatku wcale nie muszę/musimy wylosować (wolimy nie wybierać), a tylko pewna liczba kart np. Mitów czy innych zostanie dodana do konkretnych talii?

[Trolliszcze]

Pytanko.

Zakupiłem dodatek do EH: Pod Piramidami - z opinii graczy wynika, że lepszy. Ale przeglądając instrukcję okazuje się, że każdy dodatek jest opcjonalny (zależny od wylosowania karty Preludium lub "brudasa" - jak nazywam Przedwiecznych ). Zakładam więc, że to samo jest w przypadku Gór Szaleństwa.
I teraz pytanie:

Czy opłaca się kupować dodatek Góry Szaleństwa posiadając wcześniejszy dodatek wiedząc, że dodatku wcale nie muszę/musimy wylosować (wolimy nie wybierać), a tylko pewna liczba kart np. Mitów czy innych zostanie dodana do konkretnych talii?

Do gry wchodzi z dużych dodatków większość kart, pewnie ze 3/4: karty Mitów, Spotkań, Ekspedycji, Stanów, Zaklęć, Przedmiotów (zwykłych i unikatowych)... Do tego oczywiście nowi badacze, nowe preludia, nowe potwory. Nie wchodzą wyłącznie karty konkretnych Przedwiecznych (jeżeli z nimi nie gramy), dodatkowa plansza oraz powiązanie z nią karty Spotkań.

[Musza]

Pytanko.

Zakupiłem dodatek do EH: Pod Piramidami - z opinii graczy wynika, że lepszy. Ale przeglądając instrukcję okazuje się, że każdy dodatek jest opcjonalny (zależny od wylosowania karty Preludium lub "brudasa" - jak nazywam Przedwiecznych ). Zakładam więc, że to samo jest w przypadku Gór Szaleństwa.
I teraz pytanie:

Czy opłaca się kupować dodatek Góry Szaleństwa posiadając wcześniejszy dodatek wiedząc, że dodatku wcale nie muszę/musimy wylosować (wolimy nie wybierać), a tylko pewna liczba kart np. Mitów czy innych zostanie dodana do konkretnych talii?

Wg. mnie w ogóle nie opłaca się kupować do tej gry dodatków dopóki nie uznasz, że pula się wyczerpała. Małe dodatki, szczególnie pierwszy, urozmaicają grę, ale z każdym kolejnym rośnie ilość kart, przedłuża się setup i wszystkie zalety tej gry ponad Arkham Horror nagle znikają. To oczywiście tylko moja uwaga, ale mam nadzieję ochłodzić trochę rozpędzonych typu "muszę mieć wszystkie dodatki, mimo, że gram raz na kwartał" (oceniam swoją miarą ). Osobiście kupiłem pierwszy mały dodatek i Góry Szaleństwa i nie wiem ile musiałbym w to grać, żebym zaczął odczuwać braki, ale kiedy zacznę - sięgnę po kolejny mały+duży dodatek... i takie podejście bym polecał - kupić jak odczujesz potrzebę, a nie ochotę

[ariser]

Dokładnie. Dodatki do EH nie wprowadzają żadnych rewolucji, więc póki nie ma się bardzo opatrzonych kart to nie warto inwestować.

[narandil]

Pytanko.

Zakupiłem dodatek do EH: Pod Piramidami - z opinii graczy wynika, że lepszy. Ale przeglądając instrukcję okazuje się, że każdy dodatek jest opcjonalny (zależny od wylosowania karty Preludium lub "brudasa" - jak nazywam Przedwiecznych ). Zakładam więc, że to samo jest w przypadku Gór Szaleństwa.
I teraz pytanie:

Czy opłaca się kupować dodatek Góry Szaleństwa posiadając wcześniejszy dodatek wiedząc, że dodatku wcale nie muszę/musimy wylosować (wolimy nie wybierać), a tylko pewna liczba kart np. Mitów czy innych zostanie dodana do konkretnych talii?

tu masz super wyjaśnione na filmiku u Piotrka co dają Góry Szaleństwa i Zaginiona Wiedza: https://www.youtube.com/watch?v=-2C7zWOIVwk

[Odi]

Też potwierdzę.

Ja zakupiłem od razu wszystko, co jest dostępne, poza Górami szaleństwa. Oczywiście jestem zadowolony, bo grania mam na lata i mnóstwo różnych fajnych karcioszków, ale realnie patrząc, to niezbędny - ale faktycznie NIEZBĘDNY - jest pierwszy dodatek (Zaginiona wiedza). Stanowi on po prostu oderżnięty od podstawki fragment jednej całości, i to oderżnięty tępym, zardzewiałym nożem. Bardzo to widać, że tych kart w podstawce jest zwyczajnie za mało, a przedwieczni są odchudzeni z fajnych rzeczy (brak dla nich talii, które są standardem w przypadku kolejnych AOs). Czyli kupując Eldritcha, od razu trzeba wkalkulować Zaginioną wiedzę.

Natomiast kolejne, to już kwestia uznania. Oprócz swoich indywidualnych zasobów (związanych z konkretnym przedwiecznym z dodatku), dokładają sporo zasobów do talii uniwersalnych (spotkania na mapie, artefakty itp), co jest z jednej strony oczywiście fajną rzeczą, ale z drugiej w pojedynczej rozgrywce tylko ułamek tych rzeczy wejdzie do gry. Tym mniejszy ułamek, im więcej mamy tych dodatków. Rozgrywka to przecież wyścig, czyli chcemy przedwiecznego maksymalnie szybko załatwić, a więc czasu na chodzenie, zbieranie zasobów i poznawanie kart, to za dużo nie ma. A talie uniwersalne, po kilku dodatkach, robią się grubaśne. W efekcie, po rozgrywce, towarzyszy nam poczucie, że zobaczyliśmy zaledwie wierzchołek z tej góry lodowej, którą pracowicie tworzyliśmy w setupie.

Polecałbym Tajemnicze ruiny, bo dodają żetony skupienia (można to sobie wprowadzić oczywiście samemu) i akurat tyle wszystkiego, żeby łącznie z podstawką (i pierwszym dodatkiem) poczuć obfitość

[SirYoggi]

Ja rekomenduje jeszcze kupno albo Tajemnicze Ruiny albo Góry Szaleństwa. Dodają żetony do akcji zwanej Skupienie. Można obyć się bez dodatków i użyć własnoręcznie robionych znaczników. Mechanika ta działa i bez dodatków. Chociaż w dodatkach są karty które ja wykorzystują.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Czarnyx]

Grało się przyjemnie i nie było większych zgrzytów z zasadami - niewielkie niejasności szybko udało się wyjaśnić zerkając do instrukcji, dla mnie plus. Ostatecznie rozgrywkę udało nam się zakończyć z sukcesem i w moim odczuciu przy niewielkim wysiłku. Moja narzeczona miała nieco inne zdanie bo pod koniec rozgrywki jej postać popadła w obłęd i musiała dobrać nową Nie będę ukrywał, że w tej rozgrywce kości mnie rozpieszczały i nawet rzuty jedną kością kończyły się zdanymi testami Ogólnie doszliśmy do wniosku, że trzeba będzie jeszcze 2-3 razy zagrać z Azathothem bo faktycznie szło nam bez większych problemów co wskazuje na duże pokłady szczęścia - jeszcze będę siadał dzisiaj i sprawdzał w instrukcji czy nie było wtop, bo tor Zagłady ostatecznie zszedł jedynie do wartości 8.

Dziwna sprawa:
Pierwszy raz w EH grałem u kumpla, który twierdził, że zwykle wygrywał, dopóki nie kupił Zaginionej Wiedzy. Po kilku sesjach u wspomnianego kumpla postanowiłem samemu zakupić grę, ale z jej pierwszym rozegraniem czekałem aż nabędę również Zaginioną Wiedzę (bo nie wyobrażałem sobie rozgrywek z wyciętym fragmentem podstawki;)). Dzisiaj rozegrałem "chrzest bojowy" mojego EH. Grałem sam ze sobą (tak wyszło;)) dwoma badaczami (nawróconą kultystką i mistrzynią sztuk walki) i na dzień dobry wziąłem Azathota (tak dla pełni "ceremoniału";)) I o dziwo wygrałem z łatwością, również kończąc tor zagłady na 8. A co mnie bardziej zdziwiło - nie straciłem żadnego badacza, a tylko kultystka przez krótki czas była zagrożona wpadnięciem w obłęd Odnoszę wrażenie, że na grze ciąży jakiś urok, który pozwala na początku w miarę łatwo wygrać na zachętę, po to by gracz wpadł w sidła, czy raczej macki gry, a dopiero potem zaczyna się "kopanie" gracza, gdy już jest za późno na wyzwolenie się i biedny, uzależniony gracz rozgrywa jedną partię po drugiej i nie jest w stanie przestać, mimo że gra nie przestaje go "kopać"
Spisek przedwiecznych?

[c08mk]

Spisek przedwiecznych? :mrgreen:

Raczej powiedziałbym, że to losowy stopień trudności związany z talią mitów. Jeżeli co rundę będą wyskakiwać karty z mackami to jest ciężko, jak co rundę pojawiają się karty z pieczęcią to jest łatwo.
W kolejnych dodatkach są opcje gdzie można to ustawiać. Np. jest stopniowana trudność, gdzie talię tworzy się z łatwych, średnich, trudnych albo średnich, średnich, trudnych, itd.

Do tego dochodzi taktyka graczy, która wbrew pozorom ma znacznie, np. wybór odpowiednich postaci, czy kolejność wykonywania misji. Ja np. na początku źle dobierałem postacie i zadania do wykonania. Pierwsze gry to same przegrane.

No i oczywiście dochodzi umiejętne zarządzanie losowością.

[Olgierdd]

Azatoth w podstawce jest bardzo łatwym przedwiecznym. Nie ma skomplikowanych tajemnic, kultyści sami się zabijają i podczas snu nie bruździ graczom. Grałem przeciwko niemu 3 razy i wszystkie gry były wygrane bez problemu, dlatego nigdy więcej go nie wyciągałem.

Ale teraz z Zaginioną Wiedzą i Tajemniczymi Ruinami mam ochotę zagrać znowu, by zobaczyć czy może jego poziom trudności podniósł się w dodatkach (bo przecież nie przeczytam sobie jego kart ot tak poza rozgrywką )

[Bary]

Azatoth w podstawce jest bardzo łatwym przedwiecznym. Nie ma skomplikowanych tajemnic, kultyści sami się zabijają i podczas snu nie bruździ graczom. Grałem przeciwko niemu 3 razy i wszystkie gry były wygrane bez problemu, dlatego nigdy więcej go nie wyciągałem.

Ale teraz z Zaginioną Wiedzą i Tajemniczymi Ruinami mam ochotę zagrać znowu, by zobaczyć czy może jego poziom trudności podniósł się w dodatkach (bo przecież nie przeczytam sobie jego kart ot tak poza rozgrywką )

Też tak myślałem, ale dwie ostatnie partie z Azatothem (który nie jest swoją drogą Przedwiecznym ) sromotnie przegrałem. Fakt, w fazie mitów pierwszej rundy gra mnie pojechała niemiłosiernie, ale nawet bez tego byłoby ciężko, bo Azatoth postanowił stawiać opór w kartach tajemnic. Każdy z przeciwników potrafi zaskoczyć.

[Olgierdd]

(który nie jest swoją drogą Przedwiecznym )

Dobra dobra, na potrzeby spójnego nazewnictwa w grze możemy nieco obniżyć poziom nerdozy i nazwać go Przedwiecznym

A co do mitów to fakt, pechowo złożona talia potrafi zniszczyć niezależnie od zwalczanego Przedwiecznego.

[wajdzik83]

Jaki insert do pudełka polecacie ? Przymierzam się do zakupu właśnie i zastanawiam się czy może ktoś coś

[Adar]

A mi się jeszcze nie udało wygrać Stawiam to na karb kości, bo dzięki mojej cudownej żonie mam pecha we wszystkich grach losowych i jeśli na 10 kościach ma wypaść jeden sukces, to raczej nie u mnie Ale to w sumie dobrze, bo lubię wyzwania.

[Bary]

A mi się jeszcze nie udało wygrać Stawiam to na karb kości, bo dzięki mojej cudownej żonie mam pecha we wszystkich grach losowych i jeśli na 10 kościach ma wypaść jeden sukces, to raczej nie u mnie Ale to w sumie dobrze, bo lubię wyzwania.

Dodaj akcję skupienia, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Żetony z niej uzyskane w wielu przypadkach ratują skórę.

[nikczemnik]

Jaki insert do pudełka polecacie ? Przymierzam się do zakupu właśnie i zastanawiam się czy może ktoś coś

Nie baw się w inserty do tej gry, z resztą chyba nawet nie ma porządnego gdyż gra non-stop rośnie. Od siebie polecam tylko to rozwiązanie - KLIK, a na żetony pudełko "Plano 2-3620-01", wygooglaj, powinno być w jakimś sklepie wędkarskim, pasuje idealnie do pudełka i wygląda ono TAK.

A tak przy okazji to wczoraj skończyłęm robić card holder aby maksymalnie uprościć i przyspieszyć setup oraz uporządkować grę na stole. Holder nie pasuje do pudełek i zaprojektowałem go pod wszystkie aktualne dodatki, dalej już w Eldritch nie inwestuję bo zrobił się dla mnie dostatecznie duży

Podgląd holdera: http://imgur.com/VnhjYa7

[warbox.pl]

Jaki insert do pudełka polecacie ? Przymierzam się do zakupu właśnie i zastanawiam się czy może ktoś coś

Nie baw się w inserty do tej gry, z resztą chyba nawet nie ma porządnego gdyż gra non-stop rośnie. Od siebie polecam tylko to rozwiązanie - KLIK, a na żetony pudełko "Plano 2-3620-01", wygooglaj, powinno być w jakimś sklepie wędkarskim, pasuje idealnie do pudełka i wygląda ono TAK.

A tak przy okazji to wczoraj skończyłęm robić card holder aby maksymalnie uprościć i przyspieszyć setup oraz uporządkować grę na stole. Holder nie pasuje do pudełek i zaprojektowałem go pod wszystkie aktualne dodatki, dalej już w Eldritch nie inwestuję bo zrobił się dla mnie dostatecznie duży

Podgląd holdera: http://imgur.com/VnhjYa7

Może i nie ma ale niedługo się to zmieni właśnie projektujemy skrzynie kolekcjonerską na wszystko co do tej pory wyszło + zostanie jeszcze trochę miejsca na dodatki.

Pozdrawiamy, zespół WarBox!

[nikczemnik]

Może i nie ma ale niedługo się to zmieni właśnie projektujemy skrzynie kolekcjonerską na wszystko co do tej pory wyszło + zostanie jeszcze trochę miejsca na dodatki

No taka skrzynka robi robotę

[Moonday]

Skrzynka zapowiada się świetnie. Kiedy planujecie wypuścić do sprzedaży?

[IrasArgor]

Oooo Panie

Kupiłbym ...

[warbox.pl]

Skrzynka zapowiada się świetnie. Kiedy planujecie wypuścić do sprzedaży?

Jeszcze kilka dni i powinna być w sprzedaży.

Pozdrawiamy, zespół WarBox!

[pan_slaw]

Skrzynka zapowiada się świetnie. Kiedy planujecie wypuścić do sprzedaży?

Jeszcze kilka dni i powinna być w sprzedaży.

Pozdrawiamy, zespół WarBox!

Świetnie, dajcie tutaj koniecznie znać. Wiadomo jaka będzie cena?

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

[warbox.pl]

Skrzynka praktycznie jest skończona. Musimy zagrać kilka partii i sprawdzić jak się sprawuje polecamy śledzić nasz funpage na którym informujemy o wszystkich nowościach. Na forum także jest nasz dział z aktualną listą gier do jakich mamy produkty z odnośnikami do sklepu.

Pozdrawiamy, zespół WarBox!

[Furia]

Skrzynia prezentuje się fantastycznie. Pytanie tylko czy wejdą karty w koszulkach?