Dragonheart / Serce smoka (Rüdiger Dorn)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Dragonheart / Serce smoka (Rüdiger Dorn)
Mam pytanie o rodzaj interakcji w tytułowej grze - czy to bardziej przypomina Ballon Cup czy jednak Konfrontację?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- DeBOB
- Posty: 74
- Rejestracja: 30 maja 2012, 10:32
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Serce smoka
Zakładam, że chodzi o "Władca pierścieni: Konfrontacja" - bo w tą grałem.
Nie grałem natomiast w "Ballon Cup", ale po pobieżnym przejrzeniu instrukcji wydaje mi się, że "Sercu smoka" bliżej jest właśnie do tej gry. Naprzemienne wykładanie kart, które raz wyłożone pozostają widoczne na planszy dla obu graczy i mogą "paść łupem" tego, któremu w odpowiednim momencie dojdzie właściwa karta. Obaj gracze dążą do tego samego celu, więc siłą rzeczy interakcja jest "negatywna" - nie można realizować swoich planów bez pokrzyżowania planów przeciwnika.
Tamat poruszany w wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... rachenHerz
PS. "DragonHeart" można samemu wypróbować na "Board Game Arenie".
Nie grałem natomiast w "Ballon Cup", ale po pobieżnym przejrzeniu instrukcji wydaje mi się, że "Sercu smoka" bliżej jest właśnie do tej gry. Naprzemienne wykładanie kart, które raz wyłożone pozostają widoczne na planszy dla obu graczy i mogą "paść łupem" tego, któremu w odpowiednim momencie dojdzie właściwa karta. Obaj gracze dążą do tego samego celu, więc siłą rzeczy interakcja jest "negatywna" - nie można realizować swoich planów bez pokrzyżowania planów przeciwnika.
Tamat poruszany w wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... rachenHerz
PS. "DragonHeart" można samemu wypróbować na "Board Game Arenie".
Czytając posty wyobraźcie sobie, że osoba je pisząca uśmiecha się do Was życzliwie, bez podtekstu.
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Re: Serce smoka
Dzięki - także za link. Przeszukiwałem forum pod kątem angielskiego tytułu, stąd nie trafiłem na ten z tytułem w tak miłej uchu każdego Słowianina mowie . Wszystko wyjaśnione. Wypada kupić - szczególnie, że cena przystępna.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: Serce smoka
Nasza recenzja może już trochę starej, ale nadal niezwykle wciągającej karcianki. Klasyk gier dwuosobowych.
http://dicelandblog.pl/recenzja-16-sercesmoka/
A, jeśli jeszcze nie graliście to możecie zagrać już teraz, o tutaj:
https://pl.boardgamearena.com/
http://dicelandblog.pl/recenzja-16-sercesmoka/
A, jeśli jeszcze nie graliście to możecie zagrać już teraz, o tutaj:
https://pl.boardgamearena.com/
Re: Serce smoka
Jak ktoś gra familijnie, to bardzo przyjemny i totalnie nieskomplikowany tytuł jest (chyba, że kogoś denerwuje losowość)
U nas gra była grana od lutego do czerwca 23 razy, co raczej jest wynikiem dobrym (ale i nie trudnym do zrobienia, bo partia trwa góra 15 minut), no i myślę, że jeszcze wróci na stół (choć patrząc, że co miesiąc coś nowego do nas przychodzi, to pewności mieć nie mogę)
U nas gra była grana od lutego do czerwca 23 razy, co raczej jest wynikiem dobrym (ale i nie trudnym do zrobienia, bo partia trwa góra 15 minut), no i myślę, że jeszcze wróci na stół (choć patrząc, że co miesiąc coś nowego do nas przychodzi, to pewności mieć nie mogę)