GRY-PLANSZOWE.pl

Mam do wydania parę złotych w Emipku. Wśród dostępnych tam gier są wszystkie części Dixita. Mam pytanie czy lepiej kupić dodatek (Dixit 2 lub 3), który jest 40 zł tańszy (70-80 zł) czy podstawkę (120 zł). Wiem, że nie będę miał toru punktacji i królików, ale ja ich fanem nie byłem gdy grałem w podstawkę. Dodatkowym plusem dla mnie będzie możliwość poznania nowych kart. Jeżeli polecacie dodatek to 2. czy 3.?

kup dowolny box. kazdy zawiera karty, o ktore glownie chodzi, wiec obojetne co wybierzesz a i tak bedziesz zadowolony imho.
kolejne pudelka to jedynie zwiekszenie niepowtarzalnosci kart w talii dla graczy.

Jak dodatek to 3, dwójka i Odyssey to ten sam ilustrator, więc efektu wow nie ma. Jedynka moim zdaniem słuszniejszym wyborem, w Odyssey ma serie obrazków (np 5 z królikiem) co nieco ogranicza pole manewru.

kwiatosz, jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia graczy

W zasadzie to wszystko jedno.

kwiatosz pisze:Jak dodatek to 3, dwójka i Odyssey to ten sam ilustrator, więc efektu wow nie ma. Jedynka moim zdaniem słuszniejszym wyborem, w Odyssey ma serie obrazków (np 5 z królikiem) co nieco ogranicza pole manewru.

Bardziej podobne są podstawka i 2, tam jest jedna autorka, która jest również w Oddysey jako jeden z dwóch autorów, z tym ,że w Odyssey, większość obrazów na kartach jest popełniona przez drugiego (Piero), widać to gołym okiem. Co do kart z Odyssey, rzeczywiście są bardziej specyficzne i ludzie mają problem z wymyślaniem haseł.

Jak nie zależy ci na torze, to lepiej wziąć dodatek. Większość uważa, że 3 jest lepsza.

U mnie w grupie 1 lepiej się grało niż odyseją. Za to 3 jest totalnie z innej bajki i jest genialnym odświeżeniem gry po ograniu wcześniejszych zestawów.

Jeżeli nie zależy ci na więcej niż 6 graczach i mobilnej planszy to bierz oryginał.

A nie jest tak, że Oddysey zwiększa ilość graczy w porównaniu do podstawki? Ja bym brał Oddysey.

Zwiększa, ale w moim odczuciu powyżej 7 osób i tak gra się raczej słabo.

Oddysey ma fajny tor punktów i króliczki, które się nie przewracają, ale w mojej opinii najbrzydsze obrazki (tak, kilka jest po prostu brzydkich). Najładniejsze ilustracje to IMO część 3, później 1 i 2 na tym samym poziomie, długo nic i na końcu Oddysey

Chyba zdecyduje się na 3. część, głównie ze względu na wygląd kart, wydają mi się ładniejsze, bardziej odpowiada mi ich styl. Dziękuję wszystkim za pomoc.

kwiatosz pisze:Zwiększa, ale w moim odczuciu powyżej 7 osób i tak gra się raczej słabo.

Mam zupelnie odmienne wrazenie. W 10 osob to dopiero zaczyna sie inna gra.

Nie potrzeba Oddysey - tylko po to, zeby miec dlugi tor i wiecej kroliczkow - dowolne meeple albo dowolne kryszytalki zastapia kroliczki

Karty to podstawa - reszta do zrobienia.

Dowolny zestaw startowy jest dobry.
Swoja droga - mozna kupic tylko expansion 2 i 3

Hiu pisze:

kwiatosz pisze:Zwiększa, ale w moim odczuciu powyżej 7 osób i tak gra się raczej słabo.

Mam zupelnie odmienne wrazenie. W 10 osob to dopiero zaczyna sie inna gra.

Nie potrzeba Oddysey - tylko po to, zeby miec dlugi tor i wiecej kroliczkow - dowolne meeple albo dowolne kryszytalki zastapia kroliczki

Karty to podstawa - reszta do zrobienia.

Dowolny zestaw startowy jest dobry.
Swoja droga - mozna kupic tylko expansion 2 i 3

potwierdzam : poza kartami nic do gry w Dixit nie jest potrzebne - oczywiście króliczki są kjut ale do kieszeni zawsze brałem tylko karty i ew. kartkę i ołówek do spisywania punktów ( choć często graliśmy i bez punktów, "dla śmiechu")

No chyba trzeba tez cos do glosowania. Kilka kosci K12 jest chyba najlepszym rozwiazaniem naprawiajacym wadliwy system w DO.

kwiatosz pisze:Zwiększa, ale w moim odczuciu powyżej 7 osób i tak gra się raczej słabo.

Zdecydowanie bym sie nie zgodzil z ta opinia. Ostatnio grywalem w Oddyseya dosyc sporo w duzych grupach (10-12 osob) i bylo rewelacyjnie. Byl tylko jeden mankament ...
Otoz karty w Oddyseyu sa dosc mroczne, dziwne i faktycznie bardzo specyficzne. Po parunastu rozgrywkach staly sie nudne i zniechecily mnie do gry. Ale ostatnio mialem okazje pograc w Dixit, Dixit 2 i Dixit 3 i musze powiedziec, ze fajnie jest miec takze tamte karty.

I faktycznie najciekawiej prezentuja sie karty z Dixit 3. Ale jesli dobrze pamietam to za chwile ma wyjsc Dixit 4 ...

Zdecydowanie pierwsza wersja. Raz, że najlepsze (bez dwóch zdań, żadnej dyskusji) karty autorstwa pani Marie Cardouat, dwa, że najlepszy system głosowania (żetoniki). Punktację w tej grze można sobie zdecydowanie odpuścić, a nawet jeśli, to można zapisywać na kartce. Przy większej ilości graczy, gra się zdecydowanie drętwo, ponieważ nie ma aż tylu kart, które dobrze pasują do danego hasła (podstawka i dodatek Dixit 2 zdecydowanie jeszcze pasują, bo obydwa tej samej autorki, reszta to graficy, którzy nie zrozumieli idei gry i po prostu namalowali ładne pocztówki). W efekcie rozgrywka wygląda tak, że 2-3 osoby wykładają dobre karty, a reszta jakieś zupełnie nie pasujące odrzuty. Wszystkie głosy idą na 2-3 karty, reszta jest "martwa", a punkty zdobywa, więc gra się wypacza. Sweet spot to 4 osoby, ewentualnie 5.

A jeżeli by to miała być moja pierwsza styczność z Dixitem, to którą wersję brać? Podstawkę czy Odyssey? Odyssey kusi większą ilością graczy, ale z tego co tutaj piszecie to ilustracje lepsze w podstawce.

Jeali nie potrzebujesz wiecej niz 6 graczy to bierz Dixit

game_maniac pisze:Jeali nie potrzebujesz wiecej niz 6 graczy to bierz Dixit

A czy poza brakiem pionków i żetonów głosowania są jakieś problemy przy grze w więcej niż 6 osób? Widzę, że kart jest tyle samo co w Odyssey.

Nie, gdyż dalej to ta sama gra, jednak przy większej ilości tabliczki do głosowania się przydają.

To można samemu je dorobić

Dorób. Do głosowania niezmiennie polecam komplet różnokolorowych kości K12. Oryginalny system z Odyssey nie gwarantuje do wyboru tajności albo wygody. Z kolei w Dixicie "jedynce" ten tor głosowania wewnątrz wypraski bardzo dziwaczny jest - niech ktoś ubawiony skojarzeniem trąci to lekko....
Co do obrazków: BGG i sam sam sobie oceń.

Podbijam wątek. Właśnie zamówiłem Dixita podstawę i zastanawiam się już nad kupnem dodatków. Co polecacie na początek?

Dixit Odyssey jest najrozsądniejszym wyborem jako starter jak i pierwszy dodatek. Dopłacasz jakieś ~30zł w porównaniu do normalnego dodatku za ulepszoną planszę i możliwość ugrania do 12 graczy. Jakbym o tym wiedział, to bym pewnie podstawki do tej pory nie posiadał, bo cena praktycznie ta sama.

Ale jeżeli nie sądzisz, że będziesz miał zbyt dużo okazji grania w większym gronie, to inne dodatki są rozsądniejsze i mamy tu kilka wyborów. Dixit 2 to ten sam artysta, dużo abstrakcji. Dixit 3 to już inny, te karty są moim zdaniem najśliczniejsze ale niektórzy zarzucają im zbyt wyrazisty przekaz emocji w porównaniu do charakterystycznie wieloznacznych kart głównego artysty. Ja tego problemu nie zauważyłem, aczkolwiek mieszam karty z różnych dodatków. Posiadam również Dixit 4, który też jest ładniejszy od podstawowego zestawu, ale jednak trochę wraca do korzeni z abstrakcją. Takie połączenie 2 i 3. Dixit 5 nie posiadam ale stylowo przypomina mi 4, więc jak wolisz, ja myślę że jeden dodatek ze stylowo-mixowanych kart (Dixit 4/5) oraz jeden wyróżniający się (Dixit 3) stanowiłyby najbardziej zbalansowany zestaw startowy.

EDIT: Warto też pisać do sklepów na allegro z zapytaniem czy nie sprzedają kilku dodatków w zniżce, ja za odyssey + 2 dodatki zapłaciłem ~30zł mniej, jakby się przyczaić z kuponem to już w ogóle dobry deal.

Zaryzykowałem i zamówiłem Dixita 5 - głównie dlatego, że jeszcze dużo osób go nie posiada i grafiki nie zdążyły się opatrzeć.