Gra o tron - która edycja lepsza

[Believe0852]

Hej,

Szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem.

Interesuje mnie sprawa różnicy pomiędzy II edycją gry o Tron a edycją pierwszą wraz z dodatkami. Gra o Tron I edycja bardzo mi i znajomym się podoba ale ostatnio nabrałem chęci na więcej i zastanawiam się w co lepiej zainwestować - czy w drugą edycję Gry (wiem, ze jest tam sporo zmian w porównaniu do podstawki edycji I), czy może w dodatki do edycji pierwszej? Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?

Z góry wielkie dzięki.

Pozdrawiam, Sebastian.

[kwiatosz]

Pierwszy dodatek do pierwszej edycji robi Ci z gry w zasadzie drugą edycję, tylko z innymi grafikami i kilkoma bonusami (z tego co pamiętam - na pewno daje najbardziej przydatne porty i szóstego gracza). Do drugiej edycji też wychodzą dodatki, które nie wiem czy będą pasować do pierwszej edycji. Niemniej tak jak drugi dodatek do 1ed moim zdaniem nie wprowadzał nic sensownego, tak nie do końca widzę przydatność dodatków do drugiej edycji - ale to już kwestia gustu.

[Believe0852]

Ok, dzięki,

a co z trzecim dodatkiem A storm of swords? Z opisu zapowiada się całkiem ciekawie, natomiast zastanawia mnie to co napisałeś - że do drugiej edycji też wychodzą dodatki - czy jest dodatek do II ed wprowadzający podobne zmiany jak wspomniany przeze mnie A storm of swords? I czy w drugim dodatku do I ed są też wprowadzone karty losów bitwy (te losowe power upy/downy)?

[ajfel]

Karty losów bitwy to wynalazek z II edycji, który imho nic dobrego do gry nie wnosi.

II edycja ogólnie rzecz ujmując od razu zawiera wszystko, co było najlepsze w dodatkach z edycji pierwszej. Jest też kilka drobnych różnic w regułach i mapie (które wyszły grze na dobre).

To co w drugiej edycji skopano, to czytelność planszy i tandetne pionki, które się skutecznie z tą planszą zlewają. Tutaj I edycja wypada lepiej.

Dodatki do II edycji wyszły dwa i są bardzo nierówne:
- Dance with Dragons oceniam słabo, ot nowy zestaw kart rodów i inny setup, w dodatku użyteczny tylko w pełnym 6 osobowym składzie. Bardziej ciekawostka niż coś nowego.
- Feast for Crows wypada znacznie lepiej. Jest szybki, wprowadza nowinki w regułach i dzięki niemu wreszcie gra działa w 4 osoby, chociaż obraz rozgrywki jest całkiem inny, niż przy grze
na podstawce, w większym gronie. Feast for Crows jest fajny, bo można rozegrać partię w krótkim czasie, nie za bardzo jednak jest tu miejsce na sojusze, no i gra jest bardziej losowa.

[kwiatosz]

Z tego co pamiętam to w storm of swords są liderzy, możliwość brania jeńców, karty taktyki pozwalające zrobić np podwójny ruch i inne bajery łamiące zasady gry i zupełnie nową mapę dla 4 graczy (z fajną mechaniką brodów, ale poza tym nie za bardzo grywalną - jak generalnie cały GoT moim zdaniem na tylu graczy). Kart losów bitwy nie kojarzę.
Obejrzałem dodatki do drugiej edycji i to są same karty - nie ma powodu, żeby były niekompatybilne ze starą edycją. Moim zdaniem jak już masz podstawkę z pierwszej to lepiej kupić dodatek niż drugą edycję, ale to już zależy po jakich cenach dorwiesz.

[mig]

W pierwszym dodatku są jeszcze rozkazy jednorazowe (w drugiej edycji ich ideę częściowo realizowno dodatkowymi możliwościami niektórych rozkazów specjalnych). Z drugiego sensowne są karty taktyki i liderzy. Natomiast nowa mapa z drugiego dodatku daje rozgrywkę dość przeciętną (choć lepiej grywalną na 4 osoby).
Jak da się w normalnej cenie kupić jeszcze gdzieś dodatek to bierz dodatek, bo zestaw podstawka Ied. + 1. dodatek dają nieco wiecej niż 2. edycja. Jedyne czego nie będziesz mieć to kart losów bitwy.

[Rocy7]

tak nie do końca widzę przydatność dodatków do drugiej edycji - ale to już kwestia gustu.

Moim zdaniem są dodatki zmieniające sporo w drugiej edycji np. Feast of The Crows (tylko na 4 graczy) dalej 1 nowy ród, i całkowicie zmienia warunki zwycięstwa. (m.in. pojawiają się tajne cele punktowane Victory Points)

[kwiatosz]

Tylko że to wtedy już mało Got jest, który, moim zdaniem, zaczyna się na 5, a kończy na 9 graczach.

[pioro]

Niemniej tak jak drugi dodatek do 1ed moim zdaniem nie wprowadzał nic sensownego, tak nie do końca widzę przydatność dodatków do drugiej edycji - ale to już kwestia gustu.

Oj wprowadzał, wprowadzał. Liderzy, rozkazy jednorazowe i chyba taktyki (ale nie jestem pewien czy to drugi czy pierwszy dodatek). Te trzy urozmaicenia dodają rozgrywce ciężaru. Jak po kilku partiach z tymi dodatkami usiadłem do II edycji bez dodatku to jakbym się przesiadł z agricoli na caracassone. Więc nie sprzedają starej edycji czekając na dodatki z liderami i taktykami do nowej.

[kwiatosz]

Ja nie lubię za bardzo gier, w których każdy gra na innych zasadach - a to właśnie moim zdaniem wprowadzał drugi dodatek. Wcześniej każdy miał mniej więcej ten sam materiał, na którym musiał zrobić grę. A z drugim dodatkiem - nagle jeden rusza się w fazie palenia, a inny ma dodatkowy ruch w fazie umacniania władzy, ten z kolei może się ruszyć pole więcej - GoT dla mnie jest grą o tym, że za pomocą prostych środków można mieć naprawdę dobrą grę, jeżeli ktoś szuka potwora polityczno-kombinacyjno-długaśnego to polecam Clash of Monarchs A rozkazy jednorazowe w pierwszym dodatku są o ile się nie mylę, bo z drugim praktycznie nie grałem po zniechęceniu się, a mimo to pamiętam, że te rozkazy ratowały tyłek Lannisterom także w późniejszych latach - chyba że akurat tę rzecz zostawiłem z drugiego dodatku.

[mig]

Żeby uporządkować i rozwiać wątpliwosci:

Z komponentów pierwszy dodatek (Clash of Kings) daje:
- porty
- szóstego gracza (Martella)
- nowy zestaw kart rodów (bazowe były chyba w skali 0-4, tutaj są z siłą 0-5)
- wieże oblężnicze
- fortyfikacje
- rozkazy specjalne jednorazowe

Drugi dodatek (Storm of swords) daje:
- nowy zestaw kart rodów (siła 0-3)
- dowódców
- karty taktyki
- zestaw kart dzikich
- karty sojuszników (rody Arrynów, Freyów, najemnicy)
- nową planszę i całkowicie nowy wariant rozgrywki dedykowany 4 osobom
- nowe karty Westeros

Fajne jest to, ze praktycznie są to dodatki modułowe - praktycznie każdy z tych elementów można włączyć do podstawowej rozgrywki (chyba jakieś wątpliwosci były tylko z sojusznikami). Ciekawe jest również to, że można wybierać w zależności od wlasnych potrzeb i oczekiwań talie rodów - jeśli któryś zestaw wydaje się zbyt przepakowany/nudny to po prostu można wybrać inny (my po początkowej fascynacji zestawem z Clash of kings przerzuciliśmy się ostatecznie na zestaw ze Strom of swords).
Z tego co kojarzę to 2 edycja z tych elementów przejęła cały pierwszy dodatek poza dwoma ostatnimi punktami (fortyfikacje i rozkazy jednorazowe). Dodała karty losów bitwy. Nie jestem pewien (a nie chce mi się sprawdzać) czy w 2.edycji są również karty dzikich które w pierwszej edycji wprowadził drugi dodatek.

I w temacie dyskusji - poza ewentualną niekompatybilnoscią przyszłych dodatków (choć to akurat argument bardzo istotny) nie widzę żadnych zalet 2 edycji nad podstawką + dodatkiem Clash of kings z 1 edycji...

[jolietjake]

Tak w ramach poprawnosci:
1. Podstawowy deck ma sile 0-3
2. W 2ed jest podstawowy deck, a nie ten 0-5
3. Tak, w 2ed sa karty dzikich z drugiego dodatku 1ed.

Moje pytanie: jak wypada ten deck 0-5? Przy takim rozrzucie sily nie zwieksza sie losowosc? Czy sila armiii na planszy nie zaczyna tracic znaczenia skoro az 5 mozna dostac z kart?

[mig]

Zwiększa sie losowosc. Dlatego ostatecznie zdecydowaliśmy sie na zestaw z SoS (skoro podstawa to 0-3 a CoK 0-5 to SoS jest od 0 do 4). Ale przecież sama siła to tylko jeden z elementów kart rodów- równie istotne są specjalne umiejętności czy miecze/wieże. W każdym razie nam do gustu najbardziej przypadł akurat ten zestaw (ale w sumie każdym graliśmy co najmniej kilkanaście razy).

[kwiatosz]

Tywin ma w talii z pierwszego dodatku siłę X, gdzie X to liczba odrzuconych power tokenów - to jest dopiero mocne Faktycznie w drugim dodatku były karty ataku dzikich, które były świetne i które faktycznie są w podstawce 2ed - zawsze z tym graliśmy, chociaż rzadko robiło to prawdziwą różnicę, częściej to była kosmetyka.

[Believe0852]

Hej,

Wielkie dzięki wszystkim za dyskusje i za szybką opinię. Już w takim razie wiem na czym stoję. Co do zarzutu czytelności pionków i planszy z drugiej edycji - faktycznie miałem kiedyś okazję widzieć elementy drugiej edycji i rzeczywiście grafika wypada znacznie gorzej niż w pierwszej części.

De facto z dyskusji wniosek jest taki, że chyba edycja pierwsza jest lepsza, ale pewnie będę dążył do tego, żeby mieć obie edycje

[kwiatosz]

Obie edycje to najszybsza droga do posiadania wersji dziewięcioosobowej, także nie odradzam tego tak bardzo jak powinienem

[anatol]

Witam,

chciałbym troche odkurzyć wątek. Przymieżam sie do kupna drugiej edycji gry o tron ale nie grałem wcześniej w pierwszą edycje, przymierzałem sie do kupna ale w końu odpuściłem, zapomniałem na jakiś czas i teraz do tego wracam. Czytając opinie na tym forum ale rownież na zagranicznych doszedłem do wniosku, że im więcej opini przeczytałem tym bardziej jestem zagubiony i zdezorientowany na temat odmiennych zdań, która edycja jest lepsza. To jest oczywiste, że zdania zawsze są i będa podzielone, są plusy i minusy pierwszej i drugiej edycji. Dlatego chciałbym poznać opinie osób, które grały w pierwszą edycje z dodatkiem pierwszym i drugim i w drugą edycje, którą byście polecili. Oczywiście pozostaje jeszcze temat czy jest możliwosć znalezienia i kupna pierwszej edycji z dodatkami, tu też chciałbym poznać odpowiedź. Nie jestem wyjadaczem gier planszowych, dlatego prosiłbym o odpowiedzi bez żadnych złośliwości, jeżeli czegoś nie napisałem czy nie wiem czegoś co powinienem wiedzieć

[kwiatosz]

Gry planszowe nie są do jedzenia

Nie zawracaj sobie głowy pierwszą edycją - druga jest dużo lepsza chociażby dlatego, że do gry na 6 osób kosztuje 180, a nie 400zł. Pierwsza jest już pewnie tylko używana do kupienia (może kiedyś pchnę mój komplet ), więc tym bardziej nie warto. Głębokie rozważania nad wersją są raczej dla nieco znudzonych malkontentów, także zupełnie poważnie i ze stuprocentową odpowiedzialnością mówię: kup drugą edycję.

[anatol]

Wielkie dzięki za szybką, prostą i konkretną odpowiedź W takim razie nie będe się dłużej zastanawiał. Różnica w cenie, trudność skompletowania, niewielkie różnice i dodatkowo Twoja odpowiedź przeważyły żeby poprostu zamówić drugą edycje gry o tron i mam nadzieję, że już w ten weekend będe mógł do niej przysiąść

[anatol]

Mam jeszcze jedno pytanie ale to już czysto z mojej ciekawskiej natury Co to są rozkazy jednorazowe ? Czy jest odpowiednik takich rozkazów w drugiej edycji ?

[Sir-Rafał]

Rozkazy jednorazowe-można ich użyć tylko raz na całą grę. Ciekawe, ale momentami skomplikowane, a były dodane do Clash of Kings. W II edycji tego nie ma, ale za to zmieniono rozkaż UW* na rekrutację, co też jest ciekawe.

[anatol]

Dzięki za odpowiedź

[Galatolol]

Skoro zadajemy pytania, to co wcześniej (w I edycji) robiła koronka z gwiazdką?

[mig]

Nic. To znaczy dokładnie to samo co zwykła korona. Po prostu mozna było ich użyć 3 zamiast 2.