1944: Wyścig do Renu / Race to the Rhine (Jaro Andruszkiewicz, Waldek Gumienny)

[mig]

Już dajcie spokój z tymi pochwałami :p
Napalam się na Wyścig do Renu bardzo a jak przez najbliższe 10 miesięcy będę czytał takie peany, to moje serducho tego nie wytrzyma :p

[lacki2000]

Wyścig do Renu mnie bardzo zaskoczył - pozytywnie.
Z początku byłem sceptyczny, bo nie przepadam za wojennymi, ale zadziwiająco przyjemnie mi się grało, wyjątkowo klimatycznie. Ale sądzę, że Ozy z Voldemortem nam troszkę tego klimatu podarowali - najpierw wprowadzając nas w grę, a i później komentując nasze ruchy językiem operacji wojskowych. To powodowało, że z pozoru suchutkie drewienko przesuwane z jednego pola na inne obrastało w spektakularną otoczkę manewru wojskowego. Lokalne dylematy okraszane flavorem przez Ozyego i Voldemorta miały epicke konsekwencje.

Czy ten moduł "Ozy i Voldemort" jest dodawany do każdego egzemplarza gry? Podejrzewam, że to tylko pakiet promocyjny i późniejsi gracze muszą wykonać samoróbki.

[Comandante]

Kazdy, kto chce miec klimat, niech sobie kupi i przeczyta to:

http://tetraerica.pl/pl/p/Zwywiac-wojne/244

[ozy]

Ostatnia część AAR: http://ozy.znadplanszy.pl/2013/12/24/dr ... tmas-cz-4/

[Comandante]

Mam prośbę do tych, którzy już grali w grę: zechcijcie proszę ocenić grę na BGG:

http://boardgamegeek.com/boardgame/1486 ... -the-rhine

[gafik]

Oceniona ode mnie i od Planszowego Opola.

[Comandante]

Wielkie dzięki!

[grabol]

Kiedy premiera?

[Comandante]

Nie ma daty. Prace trwają.

[grabol]

Czekam z niecierpliwością! Obok BIRONa, moja najbardziej oczekiwana pozycja w tym roku. Obie od Was. Liczę na solidne testy i optymalny produkt! Nie spieszyć się... Trzymam kciuki!

[zaba]

Jako że w Brzegu udało mi się zagrać to muszę powiedzieć że gra zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie nie spodziewałem się ze będzie aż tak dobrze ! ta gra pokazuje aspekt wojny z zupełnie innej perspektywy na początku jest fajnie lekko i przyjemnie , a od połowy gry uff... kombinowanie ,planowanie wyścig z czasem ( graczami) jestem mile zaskoczony tak świetnym oddaniem klimatu. Gratuluje autorom i wydawcy tak dobrego tytułu !

[gocho]

Fajny pomysł i ciekawe raporty, z jednym zastrzeżeniem - użyciem wulgaryzmu.
Nie wskazujcie drogi innym twórcom. Wolałbym żeby czytelnicy w kolejnych ARR i opisach gier planszowych nie musieli czytać kolejnych wykropkowanych, tego typu słówek. Bo jeszcze się zrobi wyścig, kto więcej razy użyje takich prostych, żołnierskich zwrotów.
agresywność = 0

[ozy]

Gocho - przepraszam za użycie wulgaryzmu, to jest oczywiście kwestia przyjętej formy. Znadplanszy to jednak blog, więc mogłem sobie pozwolić na więcej niż w innych miejscach.
A jezyk żołnierski jest jaki jest:

Spoiler:

An Army is a team. It lives, sleeps, eats, and fights as a team. This individual heroic stuff is pure horseshit. The bilious bastards who write that kind of stuff for the "Saturday Evening Post" don’t know any more about real fighting under fire than they know about fucking!
George S. Patton

[gafik]

Dziś widziałem nową planszę...
Hmmm... nie wiem co myśleć: jest niby ładniejsza, więcej szczegółów, więcej fluffu, ale surowość pierwotnej wersji mnie się bardziej podobała.
Ja bym do poprzedniej dał część artów z obecnej, ale zostawiłbym linie proste łączące miasta.
Ozy, możesz wrzucić tu obie plansze tak dla wzniecenia dyskusji?

[ozy]

Rzecz w tym, że jeszcze nie zakończyła się nasza wewnętrzna dyskusja na temat planszy.

Prototyp wyglądał tak: http://boardgamegeek.com/image/1803104/ ... -the-rhine
a mockup wygląda tak: http://boardgamegeek.com/image/1920550/ ... -the-rhine

Zdecydowani jesteśmy iść w stronę zaprezentowaną na mockupie, grafika z prototypu jest zbyt surowa i wojenna. Ale finalne propozycje jeszcze przed nami.

[mat_eyo]

Druga plansza robi wrażenie, ale podobnie jak gafik byłbym za prostymi liniami między miastami.

[Banan2]

Ta druga wersja jest OK. Nie upiększajcie jej tylko za bardzo. Skoro mamy się czuć jak Monty lub Patton w zadymionej sali podczas narady sztabowców to plansza nie może być zbyt ładna. Mogłaby być trochę w stylistyce Kolejki - takie luźne skojarzenie.
I może zróbcie coś z nazwą. Dla mnie to cały czas Monty Python.
Kiedy będzie preorder?
Pozdrawiam

[mat_eyo]

Mi się marzy odcisk kubka od kawy, tak jak było w którejś wersji Twilight Struggle

edit:

Lewy, górny róg.

[Andy]

I może zróbcie coś z nazwą. Dla mnie to cały czas Monty Python.

Przecież właśnie o to chodzi.

Mi się marzy odcisk kubka od kawy, tak jak było w którejś wersji Twilight Struggle

Jeszcze lepszy odcisk jest na planszy do 1960: The Making of the President: http://www.boardgamegeek.com/image/2248 ... -president

U dołu; ten ołówek obok kilka razy próbowałem podnieść z planszy!

[KubaP]

Phalanxy kochane, będziecie na zjAvie?

[ozy]

Jakubie kochany, niestety nie.

A uwagi wpisujcie, wsłuchujemy się w nie, czujnie jak ważki.

[KubaP]

Jakubie kochany, niestety nie.

Ach smutek to i żałość, bo miałem nadzieję, na wycieczkę do Renu Nic to, następną razą!

[mat_eyo]

No tak, coś w tym stylu. Jak dla mnie takie "upiększacze" są fajne i bardzo klimatyczne. Te w 1960 TMotP są trochę zbyt kolorowe, to w TS wyglądało bardzo autentycznie.

[rastula]

ja o okładce




styl fajny

zdecydowanie ta z ciężarówką ( zgodna z tematem)


pomyślałbym też nad dodaniem sylwetek np willys'a czy universal carrier - z pewnością legendarnych środków transportu II WŚ...

chociaż wiadomo - czołgi sprzedają ;D (willysa można zrobić z karabinem maszynowym żeby było bojowo)

[KubaP]

ja o okładce




styl fajny

zdecydowanie ta z ciężarówką ( zgodna z tematem)


pomyślałbym też nad dodaniem sylwetek np willys'a czy universal carrier - z pewnością legendarnych środków transportu II WŚ...

chociaż wiadomo - czołgi sprzedają ;D (willysa można zrobić z karabinem maszynowym żeby było bojowo)

No właśnie, czołgi sprzedają, ja chcąc dobrze dla wydawnictwa jednak radziłbym wcisnąć tam coś "bojowego"