Sny o planszówkach
: 14 mar 2014, 13:29
Ostatnio na tym forum nastała moda na tworzenie dziwnych tematów więc po dzisiejszej nocy postanowiłem dołączyć do grona osób odpowiedzialnych za to, a że mi się nudzi to opisze Wam mój sen. Gorąco zachęcam również innych.
Pod blokiem, w którym mieszkam, spacerowałem sobie z Putinem i dyskutowaliśmy po angielsku. Pytałem go o ulubioną drużynę z hokejowej ligi KHL. Wytłumaczył mi, że nie może mi odpowiedzieć bo musi zachować bezstronność w tym temacie ale jak już doszliśmy do końca ulicy to wręczył mi duży plik banknotów dwudziestozłotowych (bardzo nie chciałem ich przyjąć). Jednak jakoś udało mu się mi je wcisnąć i zniknął. Zaskoczony takim obrotem sprawy zacząłem je przeliczać i wyszło mi jakieś trzysta złotych. Od razu pomyślałem sobie, że kupie jakąś fajną planszówkę i zacząłem myśleć jaką. Kiedy tak myślałem o tych zakupach, banknoty te zaczęły się przemieniać w pieniądze (przepraszam teraz za wyrażenie) eurobiznesowo podobne, każdy o nominale pięć, w kolorze czerwono/czarnym. Kiedy do mnie dotarło że mnie oszukał nadjechała furgonetka jak z amerykańskich filmów i wyskoczyło z niej trzech, może czterech arabów ubranych na sportowo. Podbiegli do mnie i okazało się, że mają taką samą forsę...
Sen dedykuję użytkownikowi o nicku Rocy7.
Pod blokiem, w którym mieszkam, spacerowałem sobie z Putinem i dyskutowaliśmy po angielsku. Pytałem go o ulubioną drużynę z hokejowej ligi KHL. Wytłumaczył mi, że nie może mi odpowiedzieć bo musi zachować bezstronność w tym temacie ale jak już doszliśmy do końca ulicy to wręczył mi duży plik banknotów dwudziestozłotowych (bardzo nie chciałem ich przyjąć). Jednak jakoś udało mu się mi je wcisnąć i zniknął. Zaskoczony takim obrotem sprawy zacząłem je przeliczać i wyszło mi jakieś trzysta złotych. Od razu pomyślałem sobie, że kupie jakąś fajną planszówkę i zacząłem myśleć jaką. Kiedy tak myślałem o tych zakupach, banknoty te zaczęły się przemieniać w pieniądze (przepraszam teraz za wyrażenie) eurobiznesowo podobne, każdy o nominale pięć, w kolorze czerwono/czarnym. Kiedy do mnie dotarło że mnie oszukał nadjechała furgonetka jak z amerykańskich filmów i wyskoczyło z niej trzech, może czterech arabów ubranych na sportowo. Podbiegli do mnie i okazało się, że mają taką samą forsę...
Sen dedykuję użytkownikowi o nicku Rocy7.