Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
NTomasz pisze:mi nazwa na I podoba się bardziej niż na S ale ja ogólnie fanem polskich tłumaczeń i spolszczeń nie jestem. Czasem coś w oryginale jest lepsze -> przerabianie daje pole do popisu (zazwyczaj w tę gorszą stronę)
Akurat z tytułem jako nazwa własna zazwyczaj nie ma problemu, ale że to akurat nazwa miasta, to język polski ma usystematyzowane -> Stambuł. Natomiast polityka wydawnictw jest taka, że chcę zachowywać oryginalny tytuł. Chodzi pewnie o budowanie wizerunku marki.
Na szczęście Istanbul jest dość zrozumiany w Polsce, więc nie razi za bardzo, choć ja raczej jestem zwolennikiem spolszczania.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
karawanken pisze:Jak oceniacie poziom skomplikowania rozgrywki w porównaniu na przykład do Osadników NI? Jak gra się w dwie osoby?
Poziom skomplikowania gry jest podobny. Zasady chyba są nieco prostsze w osadnikach, ale to przez celowy zabieg żeby cześć zasad wrzucić w karty. Samo granie wymaga kombinowania i planowania zarówno strategicznego (na czym się skoncentrować, w czym wyspecjalizowac) jak i taktycznego (następny ruch ; sytuacja nad planszy jest dynamiczna, więc trudno zaplanować sobie dokładnie co się zrobi).
Moim zdaniem na dwie osoby chodzi bardzo dobrze, choć lepiej mi się grało na osób więcej (ale to bardziej kwestia przyzwyczajeń (lubie jak gra kilka osób) niż problemu z mechanika:)
Moim zdaniem : brać trzeba, bo o grze nieco już zapomniano a jest świetna
Mamy dla Was dobrą nowinę, drogie dzieci
Wczoraj przyjechał Istanbul i rozpoczynamy przedsprzedaż! Do każdego zamówienia w przedsprzedaży dorzucamy mini dodatek - Budka z Kebabem.
ChlastBatem pisze:Ktoś grał z dodatkiem Istanbul: Mokka und Bakschisch? Warto kupić, niezbędny? Czy może ujdzie bez?
PS: Ciekawe czy 2pionki wydadzą ten dodatek. Oczywiście zależy jak im sprzeda się podstawka. Ale raczej powinna zejść dobrze.
Grałem na razie chyba 2 razy z dodatkiem i z bardzo dobrej gry zrobiła się jeszcze lepsza. Dochodzi kolejny zasób, którym można manewrować, kolejne płytki, które powiększają "planszę", ale nie wydłużają znacząco gry. Z bezwzględnego wyścigu, zrobiła się gra bardziej strategiczna, choć warunek zwycięstwa został taki sam.
Warto dodatek kupić i mam nadzieję, że 2pionki go w końcu wydadzą, ale nie napisałbym, że jest niezbędny, bo sama podstawka jest bardzo regrywalna.
Pytanko co do lokacji Karawansereja. Czy gdy kiedykolwiek odrzucam swoje karty albo po użyciu karty zawsze kładę na lokacje Karawanseraj czy może istnieje jakiś też inny discard? Czy wchodząc na lokacje mogę zagrac/wybrac tylko wierzchnią kartę na tym polu?
ChlastBatem pisze:Pytanko co do lokacji Karawansereja. Czy gdy kiedykolwiek odrzucam swoje karty albo po użyciu karty zawsze kładę na lokacje Karawanseraj czy może istnieje jakiś też inny discard? Czy wchodząc na lokacje mogę zagrac/wybrac tylko wierzchnią kartę na tym polu?
ChlastBatem pisze:Pytanko co do lokacji Karawansereja. Czy gdy kiedykolwiek odrzucam swoje karty albo po użyciu karty zawsze kładę na lokacje Karawanseraj czy może istnieje jakiś też inny discard? Czy wchodząc na lokacje mogę zagrac/wybrac tylko wierzchnią kartę na tym polu?
ChlastBatem pisze:Pytanko co do lokacji Karawansereja. Czy gdy kiedykolwiek odrzucam swoje karty albo po użyciu karty zawsze kładę na lokacje Karawanseraj czy może istnieje jakiś też inny discard? Czy wchodząc na lokacje mogę zagrac/wybrac tylko wierzchnią kartę na tym polu?
Odrzucane bądź zagrywane karty zawsze lądują na tej lokacji, nie ma innego discarda.
Wchodząc na tą lokację można zabrać karty z talii lub wierzchu stosu kart odrzuconych (czyli tych na Karawanseraju).
ChlastBatem pisze:Pytanko co do lokacji Karawansereja. Czy gdy kiedykolwiek odrzucam swoje karty albo po użyciu karty zawsze kładę na lokacje Karawanseraj czy może istnieje jakiś też inny discard? Czy wchodząc na lokacje mogę zagrac/wybrac tylko wierzchnią kartę na tym polu?
Odrzucane bądź zagrywane karty zawsze lądują na tej lokacji, nie ma innego discarda.
Wchodząc na tą lokację można zabrać karty z talii lub wierzchu stosu kart odrzuconych (czyli tych na Karawanseraju).
Więcej takich ludzi! Dziękuję Ci. Wynika z tego, że dobrze graliśmy ale wisiała w powietrzu niepewność.
Mam pytanie odnośnie reguł (być może głupie, ale cóż ). Moje wątpliwości dotyczą zasady zbierania kupcem pomocników w "drodze powrotnej". Przypuśćmy, że wchodzę do lokacji samym kupcem , tam gdzie znajduje się już mój pomocnik, biorę go (zbieram) pod kupca. Pytanie brzmi, czy moment zebrania pomocnika kończy moją bieżącą turę (bez wykonywania fazy akcji), czy też zbieram go i mogę go natychmiast zostawić, aby w tej samej rundzie aktywować akcję z tej lokacji ?
fahrad pisze:Mam pytanie odnośnie reguł (być może głupie, ale cóż ). Moje wątpliwości dotyczą zasady zbierania kupcem pomocników w "drodze powrotnej". Przypuśćmy, że wchodzę do lokacji samym kupcem , tam gdzie znajduje się już mój pomocnik, biorę go (zbieram) pod kupca. Pytanie brzmi, czy moment zebrania pomocnika kończy moją bieżącą turę (bez wykonywania fazy akcji), czy też zbieram go i mogę go natychmiast zostawić, aby w tej samej rundzie aktywować akcję z tej lokacji ?
Wchodzisz, zbierasz krążek i wykonujesz akcje. Nie tracisz krążka aby wykonać akcję gdyż to jest przywilej za to, że przed wejściem na lokacje już był twój krążek.
Czyli w takim wypadku wchodzę kupcem zbieram pomocnika, wykonuję akcję (to w bieżącej turze), a w następnej turze mogę tego pomocnika zabrać do innej lokacji ? Dobrze zrozumiałem ? Tak w ogóle, to dzięki za odpowiedź .