GRY-PLANSZOWE.pl

Francuski KS projekt pojawił się w polskiej przedsprzedaży - a w pierwszej połowie czerwca na naszych stołach.

http://www.devil-pig-games.com/en/shop/
http://boardgamegeek.com/boardgame/5309 ... -normandie



Gra jest reklamowana jako gra "figurkowa bez figurek" ale bliżej jej do takich systemów jak "Conflict of heroes " niż do Flames of War

Na pewno wyróżnia się ciekawą grafiką (karykatury , nawiązania do filmów wojennych itp) i dużą elastycznością systemu ( modularne mapy, na które nakładamy budynki , przeszkody itp).

Jednostki i bohaterowie o indywidualnych cechach ( można je modyfikować przy pomocy specjalnego arkusza), ukryta kolejność rozkazów i karty graczy zapewniają dynamiczną rozgrywkę ( przynajmniej tak to wygląda na video).

Wydanie KS miało kilka błędów w druku ale nic poważnego

Ja zamówiłem podstawkę i rozszerzenie ( D-Day) bo lubię takie klimaty - obczaimy co i jak...

Pewnie w ostatnią niedzielę czerwca przyniosę na poznańskie "granie w bibliotece" - na testy.

Polecam pobrać nową instrukcję, która klaruje parę nieścisłości.

Gra się przyjemnie (komponenty miłe dla oka), w miarę szybko (choć to zależy od scenariusza) i trup ściele się gęsto.

Wallenstein pisze:Polecam pobrać nową instrukcję, która klaruje parę nieścisłości.

Gra się przyjemnie (komponenty miłe dla oka), w miarę szybko (choć to zależy od scenariusza) i trup ściele się gęsto.

mam nadzieję że w wersji "handlowej" ( nie KS) poprawiono błędy i dodano nową instrukcję...

Daj znać, jak wygląda deck building w tej grze. Gdzieś czytałem, że trzeba sobie talię złożyć przed grą. Wolałbym tego uniknąć i raczej widzieć stałe talie lub przygotowane optymalne dla leniuchów. Czy aspekt budowania talii jest tu kluczowy (jak dajmy na to w LCG-ach czy Mage Wars)? Czy też opcjonalny (Summoner Wars)?

BartP pisze:Daj znać, jak wygląda deck building w tej grze. Gdzieś czytałem, że trzeba sobie talię złożyć przed grą. Wolałbym tego uniknąć i raczej widzieć stałe talie lub przygotowane optymalne dla leniuchów. Czy aspekt budowania talii jest tu kluczowy (jak dajmy na to w LCG-ach czy Mage Wars)? Czy też opcjonalny (Summoner Wars)?

wg instrukcji można sobie zbudować - ale do scenariuszy dołączony jest "defaultowy" układ talii:

Cards

Before you start playing, you will need to create your own deck of cards.Choose at least 40 cards for your deck from the 76 available, or follow the instructions given by the scenario.You can only use the cards of your faction.You cannot choose command cards (Artillery or Aviation) if you do not have recruitment options that permit you to do so.These cards are not taken into account in the 40 cards that you must select.At the beginning of the game, each player draws the first 4 cards from his deck.

rastula pisze:

Wallenstein pisze:Polecam pobrać nową instrukcję, która klaruje parę nieścisłości.

Gra się przyjemnie (komponenty miłe dla oka), w miarę szybko (choć to zależy od scenariusza) i trup ściele się gęsto.

mam nadzieję że w wersji "handlowej" ( nie KS) poprawiono błędy i dodano nową instrukcję...

Błędów wbrew pozorom nie jest dużo. Gdzieś pomylona ikonka, lub jej brak, zły koszt jednostki. Bardzo łatwo je skorygować, lub o nich pamiętać.

BartP pisze: Daj znać, jak wygląda deck building w tej grze. Gdzieś czytałem, że trzeba sobie talię złożyć przed grą. Wolałbym tego uniknąć i raczej widzieć stałe talie lub przygotowane optymalne dla leniuchów. Czy aspekt budowania talii jest tu kluczowy (jak dajmy na to w LCG-ach czy Mage Wars)? Czy też opcjonalny (Summoner Wars)?

Budowanie talii nie jest kluczowe, gdyż karty są tylko dodatkiem do samej rozgrywki. Gra się je po to by w jakiś sposób zmodyfikować możliwości podstawowego operowania jednostkami np. możliwość ruchu, strzału, obrony, wezwania ostrzału spoza planszy itp. Nie jest tak, że jak nie masz karty to nie możesz czegoś wykonać.

rastula pisze:wg instrukcji można sobie zbudować - ale do scenariuszy dołączony jest "defaultowy" układ talii:

O, to mi się podoba. Dzięx.

paczylem na to w trakcie KS. paczylem, paczylem i sie nie dopaczylem.
graficznie jest swietna, jednak mnogosc dodatkow (wydanych i potencjalnych) jest tak duza, ze strach sie bac (zaczac to zbierac).

Poczekam na wrazenia z rozgrywki.
Zycze, zeby system rozwijal sie dynamiczniej niz Conflict of Heroes - ktore przezywa gleboka zapasc (lub bardzo gleboka czkawke - nad czym ubolewam).

Hiu pisze:paczylem na to w trakcie KS. paczylem, paczylem i sie nie dopaczylem.
graficznie jest swietna, jednak mnogosc dodatkow (wydanych i potencjalnych) jest tak duza, ze strach sie bac (zaczac to zbierac).

Poczekam na wrazenia z rozgrywki.
Zycze, zeby system rozwijal sie dynamiczniej niz Conflict of Heroes - ktore przezywa gleboka zapasc (lub bardzo gleboka czkawke - nad czym ubolewam).

ale te dodatki to kawałki kartonu - na pewno tańsze niż figurki ...

Gra wygląda świetnie ale czy ten system wnosi coś nowego w odróżnieniu od znanych już gier.
240 pln i następnie ok 5 dych za kartonik A4 to trochę sporo za odgrzewane kotlety.
Widzę,że niektórzy już grali.Można więc prosić o kilka wrażeń i uwag dotyczących rozgrywki.
Interesuje mnie także czy (doświadczony) dzieciak-10 lat-sobie poradzi.
Z góry dziękuję

Mam sugestię, żeby może jednak przed zakładaniem nowego wątku zadać sobie trud wyszukania, czy temat o grze już przypadkiem nie istnieje:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=22647

Można prosić moderatorów o scalenie w jeden?

A teraz już na temat. Chętnie poczytam opinie osób, które miały grę w rękach. Jak pisałem w poprzednim temacie o tej grze, po przeprawie z Frontiers: Liberty or Death nie jestem nastawiony optymistycznie. Czy autorom udało się chociaż napisać poprawnie instrukcję? Patrząc na błąd w angielskim tytule - bo przecież Normandia po angielsku to Normandy, a nie jakieś Normandie - mam obawy, że nie.

EDIT: Super, nawet instrukcji do gry nie można sobie ściągnąć bez zarejestrowania się na stronie producenta. Genialny pomysł.

killy9999 pisze:Mam sugestię, żeby może jednak przed zakładaniem nowego wątku zadać sobie trud wyszukania, czy temat o grze już przypadkiem nie istnieje:

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=22647

Można prosić moderatorów o scalenie w jeden?

A teraz już na temat. Chętnie poczytam opinie osób, które miały grę w rękach. Jak pisałem w poprzednim temacie o tej grze, po przeprawie z Frontiers: Liberty or Death nie jestem nastawiony optymistycznie. Czy autorom udało się chociaż napisać poprawnie instrukcję? Patrząc na błąd w angielskim tytule - bo przecież Normandia po angielsku to Normandy, a nie jakieś Normandie - mam obawy, że nie.

EDIT: Super, nawet instrukcji do gry nie można sobie ściągnąć bez zarejestrowania się na stronie producenta. Genialny pomysł.

dziękuję za sugestię
btw . nazwa gry jest nadana celowo i nie jest pomyłką ...

Liczyłem że po KSie w normalnej dystrybucji zejdą trochę z ceną.

Jakoś byłem wstanie zapłacić 250zł+ za Zombicide, bo wiedziałem ze kupuję te 70+ figurek, ale taka sama cena na karton... coś się we mnie buntuje.

maciejo pisze:Gra wygląda świetnie ale czy ten system wnosi coś nowego w odróżnieniu od znanych już gier.
240 pln i następnie ok 5 dych za kartonik A4 to trochę sporo za odgrzewane kotlety.
Widzę,że niektórzy już grali.Można więc prosić o kilka wrażeń i uwag dotyczących rozgrywki.
Interesuje mnie także czy (doświadczony) dzieciak-10 lat-sobie poradzi.
Z góry dziękuję

Czy wnosi coś nowego? Niekoniecznie, to dość prosta gra nastawiona na szybką akcję. Wybieramy oddziały, rozstawiamy na planszy, wybieramy oddziały do aktywacji (co najmniej jedna jest blefem), czyli do ruchu lub strzału, naprzemiennie je aktywujemy i strzelamy się ile wlezie. Pod koniec tury przesuwamy wszystki oddziały, które nie były aktywowane.

Plusy:
- grafika
- wydanie - kratony naprawdę są grubaśne, tak 1,5 FFG
- łatwe zasady
- możliwość komponowania własnych sił do rozgrywek niescenariuszowych
- karty, które zagrane modyfikują podstawowe zasady
- mnogość dodatków, dostępnych i zapowiedzianych

Minusy:
- cena
- trochę błędów w instrukcji (poprawiony PDF do ściągniecia)
- błędny na żetonach - niewiele i większość bez wpływu na rozgrywkę
- nie do końca zbalansowane scenariusze

Czy gra nadaje się dla 10 latka, który nie czyta po angielsku? TAK, wystarczy grać bez kart. Da się choć pewien smaczek nam ucieka.

rastula pisze:nazwa gry jest nadana celowo i nie jest pomyłką ...

Że niby taka konwencja? No niech będzie.

Wallenstein, piszesz że zasada łatwe a błędy już poprawione. A czy zasady są precyzyjne, czy pozostają niedopowiedzenia i szerokie pole do interpretacji?

że niby chcieli podkreślić swoją 'francuskość"

killy9999 pisze:

rastula pisze:nazwa gry jest nadana celowo i nie jest pomyłką ...

Że niby taka konwencja? No niech będzie.

Wallenstein, piszesz że zasada łatwe a błędy już poprawione. A czy zasady są precyzyjne, czy pozostają niedopowiedzenia i szerokie pole do interpretacji?

Zasady łatwe. W wersji 1.1 (do ściągnięcia) są właśnie odpowiedzią wydawcy na pytania do pierwszej wersji w której było parę niejednoznaczności.
Widać, że gra ma wsparcie w postaci dużej aktywności na forach DPG i BGG.

Gra była prezentowana na ubiegłorocznych targach w Essen przez jednego z autorów. Można znaleźć filmy sieci.

Mnie najbardziej się podoba, że wszystkie modyfikatory są na "planszy". Nie trzeba tabel mieć przsed sobą, tylko siadać i grać. Choć wygląda trochę za proste jak na mój gust.

Wallenstein pisze:

maciejo pisze:Gra wygląda świetnie ale czy ten system wnosi coś nowego w odróżnieniu od znanych już gier.
240 pln i następnie ok 5 dych za kartonik A4 to trochę sporo za odgrzewane kotlety.
Widzę,że niektórzy już grali.Można więc prosić o kilka wrażeń i uwag dotyczących rozgrywki.
Interesuje mnie także czy (doświadczony) dzieciak-10 lat-sobie poradzi.
Z góry dziękuję

Czy wnosi coś nowego? Niekoniecznie, to dość prosta gra nastawiona na szybką akcję. Wybieramy oddziały, rozstawiamy na planszy, wybieramy oddziały do aktywacji (co najmniej jedna jest blefem), czyli do ruchu lub strzału, naprzemiennie je aktywujemy i strzelamy się ile wlezie. Pod koniec tury przesuwamy wszystki oddziały, które nie były aktywowane.

Plusy:
- grafika
- wydanie - kratony naprawdę są grubaśne, tak 1,5 FFG
- łatwe zasady
- możliwość komponowania własnych sił do rozgrywek niescenariuszowych
- karty, które zagrane modyfikują podstawowe zasady
- mnogość dodatków, dostępnych i zapowiedzianych

Minusy:
- cena
- trochę błędów w instrukcji (poprawiony PDF do ściągniecia)
- błędny na żetonach - niewiele i większość bez wpływu na rozgrywkę
- nie do końca zbalansowane scenariusze

Czy gra nadaje się dla 10 latka, który nie czyta po angielsku? TAK, wystarczy grać bez kart. Da się choć pewien smaczek nam ucieka.

Dzięki za pomoc
Wynika z tego,że to takie Battelote w innej oprawie graficznej.Chyba narazie sobie odpuszczę

Jestem po lekturze instrukcji kilku filmikach ma YT i wygląda interesująco, Rastula jak tylko będziesz po pierwszych grach napisz jakie wrażenia

Wysłane z mojego ST26i

Im więcej patrzę tym bardziej mi się podoba Słyszałem, że niektórzy porównywali tą grę z ToI'em, M44, czy nawet z WH40K hm...z młotkiem nawet nie ma co porównywać(wiem bo gram juz od kilku lat), młotek potrzebuje ogromnych nakładów finansowych, czasu i cierpliwości do malowania figurek (lub znów nakładów finansowych by zapłacić komuś by dla nas te pacynki pomalował), sporo miejsca i drugiego gracza który będzie również miał jakąś armie i spełni wszystkie powyższe punkty. Z tego co widzę HoN zapowiada się syto, sporo scenariuszy(podobno w podstawce będą zasady tworzenia własnych scenariuszy ), masa opcji przy budowaniu własnych oddziałów, bohaterowie (i to nie byle jacy sama śmietanka Złota dla Zuchwałych) na pewno będą potknięcia w stylu nie zbalansowanych scenariuszy czy dziwnych reguł, ok wskażcie mi grę pozbawioną takich problemów. Co zaś się tyczy ceny to w złotówkach w sklepie z 3ką i ze zniżkami pewnie podstawka wyjdzie za ok 240 zł a dodatek 120-130 i to juz jest względnie do przyjęcia. Ktoś powie tyle kasy za karton? Ok ale to karton którym można od razu grac całkiem spore batalie a w takim WH40K samą podstawką to można co najwyżej oko pocieszyć a nie nagrać się. Ja pokuszę się o porównanie tej gry do Warhammera DiskWars, podstawka dysków to 130 zł ludzie mówią, że aby naprawdę cieszyć się z gry trzeba dwóch core setów czyli to już 260zł, czyli tyle samo co podstawka do HoN w której to przypadku raczej jedna podstawka pewnie spokojnie wystarczy do wielu godzin gry oraz prawdopodobnie gra w HoN może być bardziej ekscytująca
Co zaś się tyczy dodatków to chyba tylko się cieszyć, że będą wychodzić no nie? I tak nikt nam nie karze ich kupować (a na pewno nie wszystkich) a możliwości są wielkie, Pacyfik, front wschodni. Czekam z niecierpliwości na pierwsze recenzje battle raporty i kiedy gra pojawi się w więcej niż jednym sklepie w Polsce

Migdał pisze: Z tego co widzę HoN zapowiada się syto, sporo scenariuszy(podobno w podstawce będą zasady tworzenia własnych scenariuszy ), masa opcji przy budowaniu własnych oddziałów, bohaterowie (i to nie byle jacy sama śmietanka Złota dla Zuchwałych) na pewno będą potknięcia w stylu nie zbalansowanych scenariuszy czy dziwnych reguł, ok wskażcie mi grę pozbawioną takich problemów.

Nie tyle scenariuszy co wytyczne jak stworzyć rozgrywkę typu "generic", czyli wybieramy strony, ilość punktów, tworzymy teren, okoliczności, dobieramy/budujemy oddziały i PIF, PAF.

Wydawca określił dzień 06/06/2014 na dzień realizacji zamówienia, taka data nie powinna chyba dziwić nikogo

Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem przed pojawieniem się tytułu w naszym kraju to proszę bardzo:

http://www.boardgameguru.co.uk/heroes-o ... 0754-p.asp

wysyłają do Polski ale ale przesyłka wychodzi ok 20 funtów aczkolwiek dalej Core Set + D-Day z przesyłką wyjdzie jakieś 390 zł

Ciekawostka. Devil's Pig zapytany mailowo o szanse na polska edycje mowi: "it's on the way". Ale nie podaja szczegolow.

W naszym kraju będzie prawdopodobnie w najbliższy piątek.