Strona 500 z 668

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 mar 2018, 07:33
autor: j_g
... i info dla potomności:

Jarku, bardzo dziękujemy za otwarcie sali. Specjalnie musiałeś się fatygować.

Jadzia, Miłosz, Daniel, ja pocięliśmy w Carcassonne - wiadomo, klasyka, od tej gry zacząłem kiedyś się męczyć z 'nowoczesnymi' planszówkami.

Potem Tobago (dzięki wspaniałomyślnemu gestowi Pitona, który udostępnił ten zacny lekkawy tytuł). Tym razem, raz czy dwa udało mi się odwrócić kolejność - starałem się dotrzeć wozem do potencjalnego pola ze skarbem, a później jednym eliminującym ruchem wyłonić to jedno jedyne pole skarbu na polu z moim suv'em. Trochę więcej nim podróżowałem - w zeszłym tygodniu jeździłem prawie wcale, bardziej kładłem karty wskazówek i z tego punktowałem.

No i na Wiek złodziei już nie starczyło czasu... Więc poleciało Vu du - bardzo wesoła gra. Widzieć Daniela grającego siedząc na podłodze, albo Miłosza stojącego poł godziny na jednej nodze, z zasłoniętym okiem, udającego arystokratę i opowiadającego kalumnie pod adresem innych, i wszystko jednocześnie - bezcenne. No ale mistrzostwo kraju zobowiązuje, nie ma przebacz.

No i na sam koniec Red7. Jadzia z Miłoszem nie znali, więc poznali.

Jak zwykle było fajnie... a do tego wesoło, jak nigdy. Czegóż chcieć więcej.

Do następnego.

PS. Chyba mam urlop wyjazdowy do wtorku włącznie, więc do końca nie wiem, czy będę za tydzień w środę.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 22 mar 2018, 15:25
autor: piton
Taaaaa... Vóó-Dóó ...taaaa... może 15 lat temu, może z kilo ziela do tego, ta.
Niemniej, gratuluję zaangażowania.

W innej części Galaktyki rozegraliśmy partyjkę w Le Havre.
Zacna gra, ale po długiej przerwie optymalizacja był mało zoptymalizowana ;) Świetna gierka, jedna z moich naprawdę i absolutnie ulubionych.
Pierwsza trójka: pudel, piton, Teresa.

Na drugą nogę coś z klimatem: Festiwal Lampionów, z wyprzedaży.
Ultra abstrakcyjny suchar.
Budujemy planszę z kafelków, zbieramy karty za dokładanie tychże kafelków i zamieniamy je potem na punkty. Proste zasady, rozgrywka pozwala na jakieś kombinowanie i trochę planowania. Poziom rodzinny. Na 3 osoby było dobrze, na dwie grało mi się nawet lepiej. Niegłupi filler, a za 20 zeta to nie ma dyskusji.
Podium: Teresa, piton, pudel.
Aaa, cośtam z lampionami było, na okładce chyba...

Dzięki za spotkanko, było zacnie. Może dziwne dźwięki w tle zaburzały trochę spokój ducha, ale skoro towarzystwo się cieszyło :P
wu-dół, taaa...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 26 mar 2018, 19:03
autor: piton
Moje uszanowanie na nowym forum :)

Czy w środę Klucznik by coś został i pograł? Święta idą więc okazja wyborna ;)
Kluczniku duży, kluczniku mały! przybywajcie, otwierajcie i pograjcie :)

Dozo (oby) w środę.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 27 mar 2018, 11:23
autor: Teresa
Oby klucznicy dopisali :)
my standardowo będziemy ok 17:30 :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 27 mar 2018, 13:00
autor: Graszki
hej,

To ja jeszcze zaproszę na dziś też na granie do mnie :)
W planach na pewno Keyflower i MagicMaze.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 27 mar 2018, 14:07
autor: Alkes
Jesli będzie potrzeba, skoczę otworzyć przed 17:20-30 powinienem się zjawić. No ale niestety święta jeszcze dla mnie nie działają w tę środę :( nie zostanę

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 27 mar 2018, 16:59
autor: piton
Alkes pisze: 27 mar 2018, 14:07 Jesli będzie potrzeba, skoczę otworzyć przed 17:20-30 powinienem się zjawić. No ale niestety święta jeszcze dla mnie nie działają w tę środę :( nie zostanę
Dzięki Jarek!
Może jednak zostaniesz na partyjkę czegokolwiek ;)

Stawie się w gralni po 17. Dozo!

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 27 mar 2018, 21:43
autor: j_g
Graszki pisze: 27 mar 2018, 13:00 To ja jeszcze zaproszę na dziś też na granie do mnie :)
Dzięki za zaproszenie. Dziś, jak już pisałem, mi nie pasowało. Za tydzień we wtorek też nie będę mógł. Będę wtedy wracał ze Szczecina (o ile jest tam jeszcze co zbierać po wizycie Staszka). W każdym razie informuj w dalszym ciągu o graszkowych inicjatywach, może się wstrzelę.

Jutro natomiast powinienem być na otwarcie wrót.

Do zobaczyska.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 28 mar 2018, 10:32
autor: rman89
Ja się standardowo zjawię, gdzieś ok 17tej (żeby nie czekać zbyt długo :P)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 28 mar 2018, 23:06
autor: j_g
No i znów miło, choć same popierdółki (Red7, Najemnicy)... Dwa stoliki - 9 osób, nieźle.

Krzysiek po Truciźnie rzuconej na wstępne oczekiwanie na pozostałych i późniejszej alternatywie dla Złodziei w postaci Najemników na 4 osoby (!), ulotnił się (nie dziwie się). Zadziwiające, że niektórzy mają awersję do kradzieży przecudnej urody kryształów, ale jak przyszło chwilę potem do kradzenia zardzewiałych lampek nocnych i wintydż foteli z wysypiska śmieci (Fundstucke) to jakoś się mocno zaangażowali.

Fundstucke fajne - moja lubiona mechanika - jednoczesne zagrywanie kart w ukryciu i na trzy-cztery konfrontacja, przewidywanie wyborów przeciwników. Choć jednak w tym tytule trochę mało podstaw do analizy, decydującej o tym wyczuwaniu/przewidywaniu. No i same wybieranie dóbr też trochę oczywiste. Cóż, jak to Piton mówi, nie doszukujmy się wielkiej strategii w fillerze.

'W roku smoka' ze Staszkiem ponoć było grubo (jak to zawsze ze Staszkiem).

No i Arletka we własnej osobie - jakże miła niespodzianka.

A na fejsa poproszę te zdjęcia stolików z lotu drona.

Być może do za tydzień, ale nie wiem, nie wiem...

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 29 mar 2018, 07:04
autor: RasTafari
j_g pisze:Najemników na 4 osoby (!)
Jezusie wy macie zdrowie :shock: Najemnicy na 4 osoby! Uwielbiam tę grę ale na 4 to tragedia, raz grałem i podziękuję :lol: Zdecydowanie najlepiej we dwie osoby się gra imho :mrgreen:

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 29 mar 2018, 07:38
autor: j_g
RasTafari pisze: 29 mar 2018, 07:04 Najemnicy na 4 osoby!
Dlatego, po moim wygłoszonym adekwatnym komentarzu, Krzysiek się poddał i graliśmy w 3 osoby... i było ok (oczywiście poza faktem, że Krzysiek się poddał).

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 29 mar 2018, 09:23
autor: Śmigiel
Ulotniłem się bo mi Piton kazał:P

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 29 mar 2018, 10:32
autor: j_g
Śmigiel pisze: 29 mar 2018, 09:23 Ulotniłem się bo mi Piton kazał:P
no tak. bodajże użył słowa na literkę s...

Piton i jego kultura osobista nieustannie grają ze sobą w wojnę... a że Piton zawsze we wszystko wygrywa... cóż.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 30 mar 2018, 08:21
autor: piton
j_g pisze: 29 mar 2018, 10:32
Śmigiel pisze: 29 mar 2018, 09:23 Ulotniłem się bo mi Piton kazał:P
no tak. bodajże użył słowa na literkę s...

Piton i jego kultura osobista nieustannie grają ze sobą w wojnę... a że Piton zawsze we wszystko wygrywa... cóż.
bardziej użyłem określenia wyp... ;)
żarciki i podśmiechujki, ale pewnie Krzysiu by w coś bardziej AT zagrał, a z tym u nas słabiutko.

Ostatnio mam taki zapieprz, że nawet na forum czasu nie starcza :/ To ja uzupełnię relację ze środy:
obok nas oczywiście stolik słabych gier - tym działem zajmuje się Jacek i nawet pisze w tym samym stylu :mrgreen:
U nas w pełnym składzie k'Rok Smoka. Na 5 osób chyba grałem pierwszy raz w życiu. Nadal nie czułem presji od smoka :lol:
Gierka jest dobrze zaprojektowana jak to u Stefana, ale na dzisiejsze standardy pitonowe lajtowa. Naprawdę, na początku przygody planszowej, kiedy Sucharmistrz Feld był dla mnie bożkiem, to był cięższy tytuł z tylooooma decyzjami i do tego gra ciebie atakuje... no kilkaset gier później uważam za dobry-lajtowy tytuł.
Jeszcze musimy spróbować z tymi dodatkami (mur chiński i wydarzenia), jak nie będzie poprawy to smok szuka nowego domu :P
Truskawką na torcie była obecność Stanisława (dzięki!), który zawsze wprowadza taki klimat przy stole (i on mi się udziela), że nawet w chińczyka byśmy pałeczkami grali :lol: czyli jak zawsze zabawnie i niekoniecznie poprawnie politycznie :mrgreen:

Na drugą, krótką czasowo, nogę zapodałem Fundstücke (unexpected treasures). Gra Mistrza Friedmana. Friedmanowi to chyba tylko Wysokie Napięcie wyszło, bo reszta gier raczej średnio działa... To znaczy tak jak z jego farbowaniem włosów - każdy widzi efekt, ale nie wie czy to było zamierzone :lol:
Powtórzę za Jackiem - jednocześnie wybieramy "rolę" czyli musimy wyczuć przeciwników, blefować itd. Docelowo-fabularnie chodzi o zbieranie "śmieci" i zarabianie na ich odsprzedaży. Wybieramy jednocześnie sposób na zebranie tych "skarbów" - im szybciej wstaniemy rano, tym większa szansa, że zabierzemy co chcemy, ale w mniejszej ilości.
Szybkie, zabawne, losowe. Jak się ludzie wczują można się pośmiać i o to chodzi i o to chodzi. Fajna gierka i jak na FF ponadprzeciętna.
Byłem w to beznadziejny :lol:
Za to wygrała Arleta i to bardziej koncentrując się na telefonie niż grze, strategia :P

Dzięki wielkie za spotkanie, było zacnie i zabawnie. To lubię :) Szacunek dla współgraczy!
Wesołych Ś.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 31 mar 2018, 17:02
autor: Pudelek
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 Za to wygrała Arleta i to bardziej koncentrując się na telefonie niż grze, strategia :P

kobiety mają doświadczenie w grzebaniu w śmieciach, tfu, skarbach, to i wygrała :D

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 31 mar 2018, 18:18
autor: j_g
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 żarciki i podśmiechujki, ale pewnie Krzysiu by w coś bardziej AT zagrał(...)
trafiłeś w sedno... zdaje się, że coś o zombicide wspomniał.
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 To ja uzupełnię relację ze środy:
To my dziękujemy. Nikt tu nie pisze tak obficie i kwieciście.
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 obok nas oczywiście stolik słabych gier - tym działem zajmuje się Jacek
Och, przesada. Nie godzien jestem, ja nieśmiały i skromny, by przypisywać mnie jednemu całość zasług w tym zakresie. Poza tym, mamy na polibudzie, niestety, demokrację - Złodziejstwa i Eksodusów nikomu nie narzucisz, bo zaraz krzyki: "wolność, konstytucja".
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 Za to wygrała Arleta i to bardziej koncentrując się na telefonie niż grze
Tak jak piszesz - strategia dla zmyłki, aby nie traktować jej jako poważnej konkurencji. A kto wie, co ona tam za podpowiedzi dostawała od znajomego złomiarza na tym swoim monitorku...
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 Byłem w to beznadziejny :lol:
Zawsze istnieje możliwość, że to inni byli bardziej beznadziejni i przez to nie byli podatni na Twoją przemyślaną strategię...

Wesołych Świąt i szacunek, wice wersja.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 02 kwie 2018, 19:37
autor: Graszki
Pudelek pisze: 31 mar 2018, 17:02
piton pisze: 30 mar 2018, 08:21 Za to wygrała Arleta i to bardziej koncentrując się na telefonie niż grze, strategia :P

kobiety mają doświadczenie w grzebaniu w śmieciach, tfu, skarbach, to i wygrała :D
Haha - trochę strategia - bo jak się skupiam na takich grach to zaraz Piton wyczytuje mi z twarzy co zagrywam :P

Dziękuję również i cieszę się, że w końcu udało mi się pojawić :P

Staszek - jesteś the best!

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 11:16
autor: Teresa
Hej po Świętach : )

wszyscy objedzeni i odpoczęci???

Niestety z racji pracy jutro nas obojga nie będzie. Do zobaczenie za tydzień :)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 18:09
autor: Śmigiel
Witam.
Pytanie kontrolno rozpoznawcze - ktoś optuje na Rising Sun jutro?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 19:54
autor: j_g
Jeszcze nie wiem, czy będę. Może być różnie. Dam znać, mam nadzieję, jeszcze dziś.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 22:21
autor: piton
Jutro niestety odpadam, jeszcze świętujemy ;)

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 22:53
autor: j_g
Ok, mógłbym wpaść. Ktoś jeszcze byłby, czy oddajemy termin walkowerem?

Rising Sun - ok, z tym, że jedynie zajawiłem zasady i to ze dwa miesiące temu, więc jedynie z tłumaczeniem zasad i bez napalania się na wyrównaną rywalizację.

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 03 kwie 2018, 23:12
autor: Mr. Fox
Czy jutro ktokolwiek będzie?

Re: [OPOLE] Planszowe Opole

: 04 kwie 2018, 01:49
autor: Shantall
Mnie w środę niestety znów nie będzie :(