Strona 1 z 2

Haspelknecht (Thomas Spitzer)

: 21 maja 2015, 21:04
autor: staszek
Pojawiła się na bgg zajawka na temat trzeciej gry serii węglowej Thomasa Spitzera
Aż dziw,że ani Adik ani Palmer nie założyli jeszcze wątku :)

https://boardgamegeek.com/boardgame/169794/haspelknecht

Na szczęście już nie Spielworxx , więc pewnie i cena niższa i błędów w instrukcji nie będzie i pewnie też w druku na planszy.
Ciekawe czy poziom pozostanie wysoki, chociaż moim zdaniem 1 > 2 (oczywiście jeśli chodzi o części trylogii)

Jednak widzę,że już na forum , ktoś o tym tytule wspominał ( BartP i Ryu) , ale co tam... ;)

Re: Haspelknecht

: 22 maja 2015, 10:09
autor: Ryu
Na szczęście wydadzą bo już się bałem że będzie lipa.
Z 1 strony szkoda że nie Spielworxx bo by na półce fanie wyglądało ale z drugiej wolę niższą ceną (oby) :)

Co do oceny to mam dokładnie odwrotne odczucia 2>1 i liczę że 3 będzie jeszcze lepsza od 2 8)

Re: Haspelknecht

: 22 maja 2015, 10:12
autor: staszek
Ja też liczę,że będzie lepsza od 2 :mrgreen:

Re: Haspelknecht

: 24 maja 2015, 22:27
autor: Ryu
Oblukałem grę na BGG i się zmartwiłem :(
"Playing Time: 60 − 90 minutes:

W przypadku Ruhr jak i K&K było to 120min. Obawiam się że powstało jakieś lekkie euro które nijak będzie się miało do 2 pierwszych części. Ale obym się mylił :?

Re: Haspelknecht

: 11 wrz 2015, 21:50
autor: Bea
Wygląda pięknie, mam nadzieję, że mechanika dorówna szacie graficznej. Można już poczytać zarys instrukcji:
https://www.quined.nl/attachments/artic ... 200702.pdf

Re: Haspelknecht

: 24 wrz 2015, 11:54
autor: cezaras
i jak wrażenia po lekturze zarysu instrukcji??
niby wszystko już było, ale wszystko ciut zmienione

woda, która nas zalewa - jak szczury w Notre Dame
wybór płytek developmentu ograniczony poprzednimi wyborami (coś jak w Aquasferze)
wydobycie węgla jak...w wielu grach, który trzeba przetransportować (jak chociażby w Gluck Auf)
ktoś porównał do Russian Railroads - w kontekście dokładania budynków do swojej planszy.
Jak sobie uzmysłowić, że budynków są tylko 4 rodzaje, i za co się dostaje punkty, to tym bardziej przypomina mi to RR - bo (chyba) nie będzie wielkiej ilości dróg prowadzących do zwycięstwa... raczej doskonalenie kilku (i dopasowywanie ich do różnego rozłożenia płytek developmentu)

ciekawe, że naliczanie punktów zazwyczaj progresywne (np.za pieniążki na końcu, 1- 2 punkty , 2- to, 3, to 9...)



ciekawie, ciekawie, ciekawie a i tak nie potrafię sobie wyobrazić czy to dobra giera....

kontrowersyjne jest to, że stawianie budynków jest możliwe tylko poprzez płytki developmentu - a te w grze mniejszej niż 4 osoby są wybierane losowo i może się zdarzyć, że niektórych budynków nie da się wybudować w ogóle...). Jak widzę, ze autorzy w instrukcji kombinują (np. żeby w takiej sytuacji dołożyć takie budynki za darmo wszystkim graczom na początku gry), to coś czuję, że jest to spory feler...

Re: Haspelknecht

: 07 paź 2015, 23:08
autor: mig
A z innej beczki: co to w ogóle znaczy "Haspelknecht"?
Serio pytam :)

Re: Haspelknecht

: 07 paź 2015, 23:54
autor: cohlerc1
Jezeli dobrze zapamietalem z konkursu na bgg to jest to robotnik zajmujacy sie "wciaganiem" wegla szybem na powierzchnie.

Re: Haspelknecht

: 08 paź 2015, 07:24
autor: mig
cohlerc1 pisze:Jezeli dobrze zapamietalem z konkursu na bgg to jest to robotnik zajmujacy sie "wciaganiem" wegla szybem na powierzchnie.
Dzięki :)

Re: Haspelknecht

: 09 paź 2015, 13:16
autor: mig

Re: Haspelknecht

: 10 paź 2015, 07:06
autor: cohlerc1
Dzięki napewno się przyda :)

Re: Haspelknecht

: 10 paź 2015, 15:51
autor: Ryu
Dzięki :-)
Nie planujesz może tłumaczenia do 2 pierwszych części? ;-)

Re: Haspelknecht

: 10 paź 2015, 17:48
autor: crsunik
Czy ktoś z Essenowców widział grę w akcji i chciałby się podzielić wnioskami? :)
Gra co prawda, tak czy inaczej zamówiona już, ale pozytywna recenzja portfel by uspokoiła :D

Re: Haspelknecht

: 10 paź 2015, 18:38
autor: TTR_1983
gra wyprzedana w Essen, hm...pewnie faktycznie dobra.

Re: Haspelknecht

: 10 paź 2015, 19:17
autor: mig
Ryu pisze:Dzięki :-)
Nie planujesz może tłumaczenia do 2 pierwszych części? ;-)
Proszę :)
Generalnie to tłumaczę tylko instrukcje do rzeczy, które mam na półce albo zamawiam. Póki co dwóch poprzednich części nie mam i jeszcze nie grałem w nie nawet, ale jeśli Haspelknecht okaże się dobry, to pewnie zacznę się im uważniej przyglądać :) Ale na razie staram się uporać z zaległościami z obecnych zamówień...

Re: Haspelknecht

: 13 paź 2015, 23:04
autor: WRS
crsunik pisze:Czy ktoś z Essenowców widział grę w akcji i chciałby się podzielić wnioskami? :)
Dziś graliśmy we czwórkę.
Zasady (dzięki mig! :D) bardzo łatwo się przyswaja.
Mechanizm rozbudowy swojego gospodarstwa, tudzież wykorzystania potencjalnych kombosów - jeszcze do ogarnięcia.
Wydaje się, że to dobra gra ze zróżnicowanymi strategiami zdobywania punktów. Gracze w pewnym stopniu mogą sobie przeszkadzać (ograniczać dostępne akcje, podnosić koszt rozbudowy), ale przede wszystkim jest to efektywne zaplanowanie 9 głównych pakietów akcji (jeden pakiet to w sumie pięć akcji dwojakiego rodzaju spośród trzech rodzajów w grze).
Nie kojarzę takich rozwiązań z innych gier (jedynie sprawa wody w kopalni jest oczywista (Tinners' Trail czy Magnum Sal), ale rozwiązane inaczej, swoiście.
Wyniki - mimo pierwszej partii i różnych pomysłów dość zbliżone N, N-1, N-4, N-5 (gdzie N ok. 30 paru punktów).
Podobało mi się i chcę więcej!

Re: Haspelknecht

: 13 paź 2015, 23:17
autor: Ryu
WRS a jak w stosunku do poprzedników? Lepiej, gorzej, lżej, ciężej???
No chyba ze nie grałeś w Ruhr czy K&K...

Re: Haspelknecht

: 13 paź 2015, 23:36
autor: staszek
Dużo lżej i sporo krócej (w/g mnie) od 1 i 2

Re: Haspelknecht

: 13 paź 2015, 23:42
autor: Ryu
Ech... Może dlatego Spielworxx nie chcieli wydać...?
Szkoda. Przynajmniej żona się ucieszy z takiego obrotu sprawy.

Re: Haspelknecht

: 13 paź 2015, 23:44
autor: WRS
Poprzedników nie znam.
Cała gra powinna się zmieścić w 1h - 1h30min, jeśli znasz zasady.
Zróżnicowane - w zasadach - drzewko technologii wymaga ogarnięcia powiązań (tego mi teraz jeszcze brak). A pozostałe akcje są oczywiste (w sensie zasad) i nie przeciążają czasu rozgrywki.

Re: Haspelknecht

: 26 paź 2015, 22:29
autor: Ryu
No OK. Zagrałem i po 1 partii chcę sprzedać.
Gra totalnie mnie zawiodła. To jest lekkie euro nijak się mające do poprzedników.
Rozumiem postawę Spierworxx'a. Też mam focha na autora ;P

Jako lekkie euro gra może i zła nie jest ale ja byłem nastawiony na coś innego i raczej na tą grę już nie spojrzę inaczej.
Szkoda...

Re: Haspelknecht

: 27 paź 2015, 15:59
autor: piton
Ryu pisze:No OK. Zagrałem i po 1 partii chcę sprzedać.
Gra totalnie mnie zawiodła. To jest lekkie euro nijak się mające do poprzedników.
Rozumiem postawę Spierworxx'a. Też mam focha na autora ;P

Jako lekkie euro gra może i zła nie jest ale ja byłem nastawiony na coś innego i raczej na tą grę już nie spojrzę inaczej.
Szkoda...
ja to miałem na celowniku, trzeba mieć...przeczytałem instrukcję i spasowałem, bo to zbyt lajtowe jak na mój gust. Cieszę się, że mam potwierdzenie z praktyki i to od kogoś kto raczej ciężkich sucharów nie unika ;)
Pewnie gro osób będzie zachwycone, ale ja czego innego spodziewałem się po tym autorze.

Re: Haspelknecht

: 31 paź 2015, 12:38
autor: Veridiana

Re: Haspelknecht

: 31 paź 2015, 12:52
autor: mig
Veridiana pisze:Recenzja na GF 8)
Recenzja fajna - ja jeszcze samej gry nie zdążyłem przetestować. Kurzy się na półce, ale już wkrótce przyjdzie na nią czas :)
Pierwszy raz ktoś wspomniał moje tłumaczenie w recenzji. Dzięki! Ucieszonym i nieco skrępowanym ;) :D :oops:

Re: Haspelknecht

: 31 paź 2015, 12:55
autor: Bea
Veridiana pisze:Recenzja na GF 8)
Według mnie bardziej wymagająca od „Szczęść Boże!”, ale też bardziej kompaktowa od „Magnum Sal”.
Co to znaczy, że jest bardziej kompaktowa od Magnum Sal?
Czy ktoś by się jeszcze pokusił o krótkie porównanie do Magnum Sal, bo akurat tę grę mam i zastanawiam się czy warto mieć drugą, podobną.
Z recenzji wnioskuje jednak, że ta gra wcale taka lajtowa nie jest :).