Strona 100 z 396

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 10:11
autor: Odi
Czarku, niniejszym gratuluję otwarcia setnej odsłony naszego wątku :)
Miło, że nasze relacje i opinie czytają nawet osoby z innych miast.

Grę Yasushiego Nakaguro mam na radarze od dawna. Jego Guadalcanal był bardzo dobry, nowatorski i grywalny. Z niecierpliwością wyczekuję okazji do zagrania w pełną grę jego autorstwa o Pacyfiku.
W tym segmencie czekam jeszcze na Holdfast: Pacific.

No i oczywiście wschodnioazjatycki Triumph&Tragedy... :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 10:51
autor: clown
Czytam i kibicuję i zazdroszczę takiej wojennej inicjatywy planszówkowej, której w Szczecinie niestety ze świecą szukać :(
"Keep up the fire", jak to mawiają Amerykanie :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 11:19
autor: lacki2000
Odi pisze:Mirku, mam nadzieję, że rodzina zdrowa?
Zrobiliśmy maraton po trzech trójmiejskich szpitalach ale na szczęście wróciliśmy w komplecie około 2:30. Cała ta wyprawa ukazała wiele wad systemu służby zdrowia w połączeniu z zeszłoroczną redukcją jednostek pogotowia. No ale przeżyliśmy.
Szkoda, że EotS się nie sprawdził, bo zerkałem na niego z zaciekawieniem. Skoro są jednak inne gry o Pacyfiku, to warto szukać tej grywalnej :)
A jak poszło chłopakom na sąsiednim stole? Tam też przecież była przynajmniej jedna wojna ;)
clown pisze:Czytam i kibicuję i zazdroszczę takiej wojennej inicjatywy planszówkowej, której w Szczecinie niestety ze świecą szukać :(
"Keep up the fire", jak to mawiają Amerykanie :)
"Ze Szczecina, to ja proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: od razu po pracy wsiadam w pośpieszny do Gdańska, w nim 4 godzinki z podróżnymi rozgrywam jedną, czasem dwie planszówki. W Gdańsku wsiadam do SKM-ki do Oliwy, to sobie jeszcze kilka fillerków rozegram. Potem w Krolmie od 17:00 gram już z większą ekipą w różne wojenne potyczki, gdzieś tak do 22:30. Potem znów do SKMki, kilka fillerków do Głównego, stamtąd nocnym do Szczecina, to znów kilka godzin na dobre gry z podróżnymi. 4:50 jestem w Szczecinie, to tylko prysznic i do roboty. A tam jestem przed czasem to jeszcze fillerka zagram z portierem i obiad jem, żeby po fajrancie nie zostawać. A po robocie golę się, jem śniadanie i znowu do Gdańska."

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 11:45
autor: Andy
lacki2000 pisze:Skoro są jednak inne gry o Pacyfiku, to warto szukać tej grywalnej :)
Jest legendarne Fire in the Sky: https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... -1941-1945

Ci co grali bardzo chwalili. Ale gra trudno dostępna, tylko na rynku wtórnym, bo wyszła (w wersji pudełkowej) w 2005 r. Co pewien czas zaczynają krążyć plotki o rzekomym reprincie, powodując wśród graczy duże podniecenie, ale na tym się kończy.

Wiele lat temu były plany wydania polskiej wersji, nawet przetłumaczyłem instrukcję, ale to bardzo roboczy dokument, bo nie miałem gry przed sobą i pewne rzeczy musiałem sobie wyobrażać. Projekt wydania PL upadł, więc nie robiłem nawet korekty. Wyszło tego 57 stron w Wordzie, z ilustracjami, czyli znacznie mniej niż w przypadku EotS. :wink:

Egzemplarz widziałem parę razu w ówczesnym Klubie przy Smolnej w Warszawie (ale nie grałem). Bardzo oryginalne rozwiązania graficzne, choć wielu skarży się na mało czytelną mapę.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 11:52
autor: clown
Lacki2000 - pomysł wart rozpatrzenia :) pierwszy tydzień ferii mam w sumie wolny, więc kto wie? ;]
W klimatach "pacyficznych" jest jeszcze równie legendarna (a może bardziej legendarna niż FitS) Victory in the Pacific:
https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... ry-pacific
Miałem okazję zagrać wczoraj i po grze nie widać kompletnie jej wieku (1977 pierwsze wydanie). Problem jest z dostępnością rzecz jasna.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 12:55
autor: Odi
lacki2000 pisze:
Odi pisze:Mirku, mam nadzieję, że rodzina zdrowa?
Zrobiliśmy maraton po trzech trójmiejskich szpitalach ale na szczęście wróciliśmy w komplecie około 2:30. Cała ta wyprawa ukazała wiele wad systemu służby zdrowia w połączeniu z zeszłoroczną redukcją jednostek pogotowia. No ale przeżyliśmy.
Chętnie posłucham o tej wyprawie.
Szkoda, że EotS się nie sprawdził, bo zerkałem na niego z zaciekawieniem. Skoro są jednak inne gry o Pacyfiku, to warto szukać tej grywalnej :)
Z żalem (bo przecież sporo czasu w EotS zainwestowałem) muszę przyznać rację. Trzeba szukać czegoś grywalnego. O Fire in the Sky też wiem i też co jakiś czas sprawdzam, czy aby dodruku nie robią (dzięki Andy).
A swoją drogą, może Andy Ty dałbyś radę "pośpiesznym z Warszawy" kiedyś do nas zajechać? Przekonałbyś nas do EotSa?
"Ze Szczecina, to ja proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: od razu po pracy wsiadam w pośpieszny do Gdańska, w nim 4 godzinki z podróżnymi rozgrywam jedną, czasem dwie planszówki. W Gdańsku wsiadam do SKM-ki do Oliwy, to sobie jeszcze kilka fillerków rozegram. Potem w Krolmie od 17:00 gram już z większą ekipą w różne wojenne potyczki, gdzieś tak do 22:30. Potem znów do SKMki, kilka fillerków do Głównego, stamtąd nocnym do Szczecina, to znów kilka godzin na dobre gry z podróżnymi. 4:50 jestem w Szczecinie, to tylko prysznic i do roboty. A tam jestem przed czasem to jeszcze fillerka zagram z portierem i obiad jem, żeby po fajrancie nie zostawać. A po robocie golę się, jem śniadanie i znowu do Gdańska."
Z powrotem warto się zabrać z jakimś transportem gier z Rebela do Szczecina. "Planszówki, widzi pan, to mają teraz najszybszy transport".

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 12:59
autor: Highlander
Odi pisze: Z żalem (bo przecież sporo czasu w EotS zainwestowałem) muszę przyznać rację. Trzeba szukać czegoś grywalnego. O Fire in the Sky też wiem i też co jakiś czas sprawdzam, czy aby dodruku nie robią (dzięki Andy).
A swoją drogą, może Andy Ty dałbyś radę "pośpiesznym z Warszawy" kiedyś do nas zajechać? Przekonałbyś nas do EotSa?
Może najpierw spróbujcie Vassala? Godzinka rozstawiania zaoszczędzona :)
A ja mógłbym sobie obejrzeć jako obserwator jak się w to powinno grać Aliantami w 1942 :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 13:29
autor: Andy
Odi pisze:A swoją drogą, może Andy Ty dałbyś radę "pośpiesznym z Warszawy" kiedyś do nas zajechać? Przekonałbyś nas do EotSa?
Musiałbym najpierw przekonać sam siebie. :wink: Po krótkim zachwycie zapał do EotS siadł mi zupełnie z tych powodów, które wymieniłeś. Przy okazji "przeszły" mi CDG w ogólności. To oczywiście jest fajny pomysł i bardzo grywalny, ale to całe wywoływanie tajfunów czy topienie sobie Lusitanii są nie dla mnie. Wiem, że wszystko można wytłumaczyć w ten czy w inny sposób, ale przeszła mi ochota na tłumaczenie. Choć 10 lat temu grało się bardzo przyjemnie.

Gdybym się do Was wybierał (na co się wciąż nie zanosi), to na pewno uprzedzę! :) Marzy mi się np. taki pomysł: przygotowuję przed wyjazdem plan misji do Bomber Command i płynnie ruszamy z kimś, kto chciałby zagrać Niemcami. Albo odwrotnie. Jeśli dożyję emerytury, a Wy będziecie się jeszcze spotykali, to może się uda. :wink:

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 13:56
autor: Odi
Tylko czy wystarczy tej emerytury na bilet do Gdańska...? :/

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 14:25
autor: Andy
Sprzedam parę gier i może starczy. :wink:

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 14:36
autor: Highlander
Odi pisze:Tylko czy wystarczy tej emerytury na bilet do Gdańska...? :/
Jakie bilety? Na naszej emeryturze pewnie będziemy grać w planszówki w wirtualnej rzeczywistości w wirtualnym Krolmie, dystans nie będzie już problemem. Okulary Hololens albo bezpośredni sprzęg w rdzeń kręgowy ;)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 14:36
autor: Highlander
Odi pisze:Tylko czy wystarczy tej emerytury na bilet do Gdańska...? :/
Jakie bilety? Na naszej emeryturze pewnie będziemy grać w planszówki w wirtualnej rzeczywistości w wirtualnym Krolmie, dystans nie będzie już problemem. Okulary Hololens albo bezpośredni sprzęg w rdzeń kręgowy ;)
Może się będzie dało grać w Kriegspiel w strojach z epoki :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 16:29
autor: Jan_1980
Widzę, że szybko rozgryźliście Simonitcha :) takie niestety są te jego gry. Normandia jest skrajnym przypadkiem niedoróbstwa i niezbalansowania, ale Holandia niestety do niej dobija. Gdyby jeszcze gry były czasowo krótsze (połowę tego czasu, co w praktyce), to nie byłoby specjalnego problemu. A tutaj grasz całą kampanię 10-15 godzin po to, by sprawdzić jak mocno wygrali Alianci.
No ładnie. Nikt już ze mną nie chce grać w Simonitche a Ty tu jeszcze mnie dobijasz. Tu już nie będę mieszać, zadam pytanie o zastępcę tego systemu na strategie.net.
A u nas aż tak różowo nie ma:
nikt nie chce grać ze mną w Simanitche, do Labiryntu mam tylko jednego przeciwnika, Mirek rzadko wpada, a po każdej grze w CC muszę wysłuchiwać, że ta gra wcale nie jest losowa, tylko coś tam się dziwnie ułożyło, że wypadło losowo jak zwykle ;)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 16:31
autor: Highlander
Jan_1980 pisze: A u nas aż tak różowo nie ma:
nikt nie chce grać ze mną w Simanitche, do Labiryntu mam tylko jednego przeciwnika, Mirek rzadko wpada, a po każdej grze w CC muszę wysłuchiwać, że ta gra wcale nie jest losowa, tylko coś tam się dziwnie ułożyło, że wypadło losowo jak zwykle ;)
Ci co wczoraj grali w Civkę byli zadowoleni... gra zawiera aspekt wojenny :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 17:11
autor: lacki2000
Jan_1980 pisze:do Labiryntu mam tylko jednego przeciwnika, Mirek rzadko wpada,
No ja też jestem chętnym na Labirynt, wpadam jak tylko się da. Za tydzień raczej mnie nie będzie ze względów robotniczych.
Odi pisze:Z powrotem warto się zabrać z jakimś transportem gier z Rebela do Szczecina. "Planszówki, widzi pan, to mają teraz najszybszy transport".
tu jeszcze można dodać: "trza je dowieźć przed końcem hajpu, inaczej źle się sprzedają" :]

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 17:13
autor: Muad
A tak tak, spodobało mi się. Mimo, iż miałem na początku awersję bo to 'euro' a nie wszystkie eurasy są warte uwagi. Chętnie zagram więcej, ale jestem zdania, że liczba 3 graczy jest najbardziej optymalna. Ok raz zagram w 4 ale chyba przy 3 gra idzie żwawiej i jest dość optymalnie zrównoważona (nawet ten Czyngis-Han ;P).

Po tym jak Mirek musiał ewakuować się myśmy dokończyli grę. Chociaż wydawało mi się, że brakuje Mirka bo pojawiła się pustka bez tej drugiej strony konfliktu etc. Generalnie dopchnęliśmy grę do końca, bo później to już ciężko się zrobiło (btw. zapomnieliśmy w jednej erze odrzucić 2 populacji, auć). W dalszej części gry to jedyne co warto wspomnieć, to to że Markus planował inwazję na moje Imperium, niestety dla niego zgarnąłem Churchilla i doszła mi dobra taktyka (jakby pode mnie). Więc w jednej turze z siły 13 wskoczyłem na 27 :D No i walk już nie było, jedynie gonienie za punktami z tym że mój kombajn był lepszy więc :)

---

Labyrinth mogę mieć zawsze w plecaku. A tak to Next War:India-Pakistan :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 17:13
autor: Jan_1980
Ok lacki. Jak tylko będziesz gubimy się w Labiryncie! :)
ps. mam jeszcze to w swojej kolekcji:
https://boardgamegeek.com/boardgame/126042/nations

Prawie identyczna mechanika, ale uproszczona i krótsza, co nie znaczy, że gorsza Cywilizacja.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 19:06
autor: karawanken
Hej ja tez obserwuje wątek od początku istnienia. :) Ostatnio spowodował on chęć powrotu do gier wojennych - grałem do tej pory w gry Dragona i TiS oraz Orła i Gwiazdę - wszystko sprzedałem i trochę teraz żałuje. Myślałem na grami solo bo z kim tu grać w "takie gry" ale kiedy zamówiony Enemy Coast Ahead okazał się niedostępny, moja młodsza siostra wyraziła zainteresowanie graniem w gry wojenne. Szybko kupiłem FAB Sicili (bo tanie było i gry bloczkowe podobały mi się bardziej niż typowe żetonówki) oraz PQ17 - kupione na "zapas" bo jeszcze nie ogarniam instrukcji ale siostrze się spodobał wygląd, a ja sam uwielbiam 2 wojnę światową na morzu - w czasach liceum przeczytałem pokaźną bibliotekę mojego ojca, który mimo ogromnego zainteresowania w gry nie chce grać :( No i teraz czytam ten wasz wątek dodając kolejne pozycje do listy zakupowej (chociaż Normandy 44 mogłem wykreślić). Wielkie dzięki ze zwrócenie uwagi na Pacific Fury, który wydaje się idealną entry level do walk na Pacyfiku (moja ulubiona książka 2 wojenna to "Burza nad Pacyfikiem" ) oraz The Pacific War. Nienawidzę was.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 19:14
autor: Odi
No to musimy się starać i wciąż pisać te relacje z rozgrywek. Fajnie, że są czytane :)

Janek, ja z Tobą zagram w Simonitcha. Tak samo jak chętnie zagram z hanczą w No Retreat. Naprawde jestem otwarty. Po EotS wszystko inne, to fillerki :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 19:16
autor: Jan_1980
Samotny kolego. Polecam serię D Day at... oraz grę Fields of Fire. Mam je rozłożone praktycznie cały czas:).

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 19:21
autor: karawanken
Jan_1980 pisze:Samotny kolego. Polecam serię D Day at... oraz grę Fields of Fire. Mam je rozłożone praktycznie cały czas:).
D-Day Tarawa jest wysoko na liście zakupowej :) Fields of Fire jest chyba na razie za skomplikowany

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 20:24
autor: Odi
Ktoś z kolegów miałby ochotę na Churchilla w przeciągu najbliższych 3 tygodni? Mamy nowego kolegę w pracy, który jest Churchillem bardzo zainteresowany. Ja, on - ktoś jeszcze?

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 20:35
autor: lacki2000
Odi pisze:Ktoś z kolegów miałby ochotę na Churchilla w przeciągu najbliższych 3 tygodni? Mamy nowego kolegę w pracy, który jest Churchillem bardzo zainteresowany. Ja, on - ktoś jeszcze?
łoooł, przez chwilę zastanawiałem się, czy to forum dla nekrofilów :]
Wczoraj chyba Muad proponował Churchilla, ja w rezerwie też mogę się zgłosić. No ale za tydzień mnie nie ma raczej.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 10 sty 2018, 21:04
autor: Muad
:)

Rozumiem, że przedstawiłeś grę i instrukcja ogarnięta tak w miarę? Szkoda by było gdyby się rozczarował tak po 1h :P Bo to nie gra dla każdego, jest dość specyficzna przecież.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 11 sty 2018, 11:59
autor: Highlander
Muad pisze::)
Rozumiem, że przedstawiłeś grę i instrukcja ogarnięta tak w miarę? Szkoda by było gdyby się rozczarował tak po 1h :P Bo to nie gra dla każdego, jest dość specyficzna przecież.
Zdecydowanie nie dla każdego. Nie jestem w stanie zrozumieć co ciekawego może robić gracz Sowiecki w grze Churhill. Najlepsza wydaje strategia na "Good D10 rolls", tylko że to mało emocjonujące jak na tyle godzin gry.