Strona 113 z 396

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 18 mar 2018, 10:58
autor: Jan_1980
Chciałem na razie odpocząć od T&T...ale dzisiaj rano skapnąłem się co źle zrobiłem...i chociaż we wtorek wolę Lwów lub Pakistan to jak trzeba będzie to od T&T uciekać nie będę:)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 18 mar 2018, 17:31
autor: Muad
Tak, Lwów + Pakistan będą teraz w torbie na pewno :)

Przejrzałem ostatnio Periclesa i raporty ze stretegii.net także myślę, że jak każdy chociaż raz przeczyta instrukcję (xD) to wystarczy byśmy zagrali małą kampanię. Jest sporo abstrakcyjnych zasad ale lepiej chyba nie da się tego zrobić. I tak jak myślałem, gra jest w dużej mierze zależna od samego podejścia graczy. Jeżeli zagralibyśmy po prostu tak jak autor miał na myśli, że teamy porozumiewają się między sobą tylko poprzez grę (bez ustalania słownej strategii i widzenia co przeciwny team debatuje) i gramy na swoje zwycięstwo (wygrywa 1 gracz na punkty honoru) to rozgrywka była by dla nas ciekawsza - to przecież nie co-op :P. I tutaj przytoczę jeden komentarz z drugiego forum "to jest gra o konflikcie, nie o wojnie".

Nadal czekam na Churchilla

W kolejce nadal jest Wietnam COINowy - Fire in the Lake

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 18 mar 2018, 23:48
autor: Jan_1980
Kto się wybiera we wtorek?
Ja, Muad, Highlander...

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 19 mar 2018, 00:29
autor: lacki2000
Jan_1980 pisze:Kto się wybiera we wtorek?
Ja, Muad, Highlander...
Ja niestety w ten wtorek nie mogę przybyć.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 19 mar 2018, 06:34
autor: Jan_1980
Chyba jestem skazany na T&T. Chyba, że przyjdę z Wilsonem:
Spoiler:

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 19 mar 2018, 20:37
autor: Muad
Mi póki co wystarczy T&T..

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 19 mar 2018, 22:01
autor: Odi
Panowie, bardzo bym chciał wpaść jutro, ale mam sporo rzeczy do zrobienia. Na razie nie da rady tego przeskoczyć.
Przykro mi, że zaburzam trochę geometrię grupy (w sensie: zmuszam Was do piłowania T&T).

Jak tylko ogarnę się nieco, wracam do Was :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 19 mar 2018, 23:28
autor: Jan_1980
Zamawiam sowietów lub aliantów zachodnich!

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 09:44
autor: surmik
W tym tygodniu nie dam rady ale za tydzień będę wraz z Next War: Poland. Jak ktoś będzie chętny to zapraszam :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 10:33
autor: Highlander
To co, odpalamy na dwa stoły France'40 i Normandy'44 ? Obrońca w obu grach co chwilę zmienia plansze :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 11:28
autor: Muad
Ja! Ja na Next War Poland :) za tydzień ofc

Normandy 44 to godzina rozkladania, mysmy grali bite 8h i ledwo 1/3 gry była..

Mogę zagrać Sowietami, pytanie czy Maciek będzie chcial dalej grać niemcami :p

Ewentualnie INDIA-PAKISTAN do wprowadzenia was

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 11:36
autor: Highlander
Ja Osią zawsze chętnie, tyle jeszcze otwarć do przetestowania :p

A'propos rozpoczęcia, to o której możecie być?

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 11:46
autor: Muad
17:39-18:00

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 20 mar 2018, 12:41
autor: Jan_1980
17- 17.30.
Na następną grę zamawiam sowietów.
Mam nadzieję że za szybko nie polegbe żeby Wam zabawy nie popsuć:p

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 00:26
autor: Highlander
Janek i Paweł zrobili niezłe postępy i chyba już nie chcę grać z nimi Osią :)
Otwarcie zrobiłem: mnóstwo panzerów (niespodzianka), kilka piechot na maluczkich i jeden samolot. Potem 4 stepy piechoty i 7 technologii i jazda. Niestety pakiet "bad rolls" przy początkowych VoN'ach w 1936 roku (moja klasyka: Dania, Norwegia, Jugosławia), słaby dociąg technologii i myślałem że Oś ma już przerąbane. Nie widziałem opcji na atak na Paryż, a Leningrad był dobrze zabezpieczony. Skupiłem się więc na dożynaniu maluczkich i wykonaniu mocnej skorupy defensywnej. W środku gry rozpoczęły się walki Zachód-Sowieci o Delhi (obronione), chwilę później Oś-Sowieci (wyrzucenie Sowietów z Bułgarii, Rumunii i Turcji - w efekcie Sowietów udało się zneutralizować punktowo. Na koniec Zachód niemrawo napadł na Oś. Generalnie na koniec koledzy mi trochę odpuścili, spodziewałem się raczej że ścisną mnie z obu stron i że też zostanę zneutralizowany punktowo :)
O dziwo w efekcie końcowych przepychanek udało mi się wygrać na punkty (22 Oś, 20 Zachód, Sowieci coś około 14-15) ale w sumie tylko dzięki chitom za pokój (ja miałem +2, Janek +0).

Z nowości w tej grze:
- przeciwnicy mieli sporo technologii first strike i to od 1936, to mnie bardzo bolało. mi się udało je dociągnąć dopiero w... 1945.
- po planszy hasało mnóstwo wojsk pancernych
- a Polska co? znowu neutralna aż do końca :)

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 01:02
autor: Jan_1980
Hola, hola...z tym moim nieciśnięciem to nie taka prosta sprawa...ale, że dopiero dotarłem do chaty opiszę całą sprawę z pracy;)
Dzięki za grę!

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 11:38
autor: Highlander
Jan_1980 pisze:Hola, hola...z tym moim nieciśnięciem to nie taka prosta sprawa...ale, że dopiero dotarłem do chaty opiszę całą sprawę z pracy;)
Dzięki za grę!
Wiadomo że są to wrażenia subiektywne. Ja nie wiem co ty miałeś na stanie bloczków, Ty nie wiesz co ja miałem. Generalnie jeśli miałeś przewagę technologii first strike czołgów i piechoty to mogłeś swobodnie atakować i to w kilku miejscach naraz, np. zaczynając od mniej bronionych skandynawskich aby mnie zneutralizować surowcowo (koniec z corocznymi zakupami 15+). Ciekawym, mało testowanym zagraniem byłoby też użycie jednostek USA do ataku na Włochów i Europę Południową. To były moje dwa obszary surowcowe, nie do obronienia naraz.
Zakładając że Waszym błędem nie był jednoczesny atak na Oś (a chyba był), to na pewno błędem Sowietów było nieskuteczne zaatakowanie Iraku i Indii. Całe to zamieszanie dało mi czas na umocnienie mojej nieciekawej centralnej pozycji, tak żeby dożyć do końca 1945.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 11:44
autor: lacki2000
Hmm, czyli USA nie zrolowało Osi? Wg moich wizji, gdy już Alianci mają wsparcie wojskowe z USA, a Paryż nie padł, to można pruć na Berlin, jak nie od zachodu, to od południa.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 14:12
autor: Highlander
lacki2000 pisze:Hmm, czyli USA nie zrolowało Osi? Wg moich wizji, gdy już Alianci mają wsparcie wojskowe z USA, a Paryż nie padł, to można pruć na Berlin, jak nie od zachodu, to od południa.
Jedyna zdobycz terytorialna Aliantów to odzyskanie Beneluxu i zlikwidowanie harcowników przesłaniających na Morzu Północnym. Inna sprawa że w środkowej części gry Alianci mieli na głowie wojnę w Indiach z Sowietami, a w końcowej części III Rzesza, Benelux i Dania były potężnie ufortyfikowane (5 x forteca 4 CV, 10 x infrantry/panzer 4 CV plus dodatkowe różnorodne kadry - większość skupiona centralnie w Ruhr) + w 1945 też już w końcu miałem technologie first strike piechoty i czołgów, produkcja 18/turę więc atak frontalny na coś takiego raczej nie dałby sukcesu.

Ciekaw jestem jak to widział Janek, obiecał że opisze :P

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 16:07
autor: Jan_1980
Na marginesie:
https://fortgier.pl/q/?keywords=&keywor ... 5B33%5D=33
Zastanawiam się nad zakupem dla nas gier z tej serii.
Bardzo brakuje mi heksówek a w potwory typu France i Normandy nie zagramy z powodu czasu gry.

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 19:47
autor: surmik
W Rebelu też kilka jest (mam 10% zniżki jakby co).

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 21 mar 2018, 20:49
autor: Highlander
Skoro T&T mamy już ograne, a nie mamy czasu na Normandię, to może czas na to bloczkowe cudeńko od tego autora T&T:

Eurofront II.

Urzekła mnie informacja: "Playing time: The stated 10 hour playing time is for a shorter scenario. A complete game takes 60-100 hours."

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 22 mar 2018, 14:00
autor: Jan_1980
macie jakieś swoje życzenia co do tych małych gier?
ps. Eurofront II to faktycznie gra dla nas, tylko trzeba by uderzyć w amfetaminę :p

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 22 mar 2018, 20:36
autor: Muad
Czas na sesje zdjęciową :)

To była jedna z lepszych jeżeli nie najlepsza partia T&T jak dla mnie :) Sporo się działo, były nerwy i spięcia. Całej gry nie będę streszczał bo już chłopaki co nieco zapodali. Na początku muszę powiedzieć, że Sowieci na starcie bardzo ładnie ogarnęli sobie technologię. Nim wystawili armię to już mieli ją w pełni ulepszoną. Kart politycznych do połowy gry w ogóle nie brałem, także cel był bardzo prosty. Stały rozwój przy trzymaniu armii w formie by dorównywać niemcom. Taktyczne rozstawienie i mała flota pod Waszyngtonem, tak by irytować niemców :) Grało się przyjemnie, rzuty myślę że w miarę równomiernie się rozkładały.

Popełniłem parę błędów, przez co punktacja była taka a nie inna. Po zabezpieczeniu Turcji (bo Moskwa była cały czas pusta) źle wybrałem cel. Próba zajęcia Indii okazała się tragiczna pod względem organizacji i przebiegu, co sprowokowało niemców - prawidłowo. Drugim błędem, był brak wojsk pancernych. Było widać, że Maciek zmienił strategię i na pewno nie ma piechoty+lotnictwa. Skoro widział, że mam ulepszoną piechotę na starcie to to był prawidłowy wybór - a mój błąd.

Tak na prawdę zamiast skupiać się na Indiach, chociaż kanał sueski mogłem sobie ot tak zabrać, powinienem wejść do Polski. Chociaż to nadal była by trudna decyzja i operacja, by nie dostać od razu kontry od niemców. Zły wybór i trzeba było ponieść konsekwencje.. No i jak zwykle straciłem parę stepów ze względu na brak zaopatrzenia (2-4 piechoty?) ale nie to co grając niemcami (10 lotnictwa)

Początek rozgrywki:
Spoiler:
Zajęcie Rumunii i spotkanie sąsiada
Spoiler:
Podział europy
Spoiler:
Linia frontu
Spoiler:
Turcja - początek
Spoiler:
Turcja - sowietyzacja
Spoiler:
Atak na Indie (-.-)
Spoiler:
Zamach Niemiecki
Spoiler:
Desant Amerykański / Germanizacja Turcji (przez włochów?)
Spoiler:
Naloty amerykańskie na Berlin
Spoiler:
Amerykanie w akcji (Low Countries?)
Spoiler:
Turcja - próba odzyskania wpływów sowieckich
Spoiler:
Grand Finale
Spoiler:
btw. technologia first strike'a dla navy u sowietów przydała się :P mogłem tą jedną flotą uciekać bez problemu. Aha tak by reszta wiedziała, 1 step statków sowieckich okrążył europę, trasa: Murmańsk-Waszyngton-Morze Indyjskie a zatopiony w Iraku ;D

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

: 22 mar 2018, 21:26
autor: Highlander
Muad pisze: To była jedna z lepszych jeżeli nie najlepsza partia T&T jak dla mnie :) Sporo się działo, były nerwy i spięcia. Całej gry nie będę streszczał bo już chłopaki co nieco zapodali. Na początku muszę powiedzieć, że Sowieci na starcie bardzo ładnie ogarnęli sobie technologię. Nim wystawili armię to już mieli ją w pełni ulepszoną. Kart politycznych do połowy gry w ogóle nie brałem, także cel był bardzo prosty. Stały rozwój przy trzymaniu armii w formie by dorównywać niemcom. Taktyczne rozstawienie i mała flota pod Waszyngtonem, tak by irytować niemców :)
Irytowało to dużo bardziej Aliantów niż Niemców. Ja w tej rozgrywce ogóle nie miałem Kriegsmarine :)
No dobra, w sumie ciut mnie to stresowało pod kątem możliwości zaatakowania USA/Kanady tylko po to aby ich szybciej ściągnąć do Europy.
Muad pisze: Popełniłem parę błędów, przez co punktacja była taka a nie inna. Po zabezpieczeniu Turcji (bo Moskwa była cały czas pusta) źle wybrałem cel. Próba zajęcia Indii okazała się tragiczna pod względem organizacji i przebiegu, co sprowokowało niemców - prawidłowo. Drugim błędem, był brak wojsk pancernych. Było widać, że Maciek zmienił strategię i na pewno nie ma piechoty+lotnictwa. Skoro widział, że mam ulepszoną piechotę na starcie to to był prawidłowy wybór - a mój błąd.
To nie do końca tak było. Ja już przy otwarciu (tak jakby w 1935) wybrałem sobie komplet kadr pancernych. Przypadek że akurat było to sensowną odpowiedzią na sowieckie technologie piechoty z 1936. Piechoty wziąłem chyba 4 kadry żeby ich używać to VoN'ów. Ale teraz widzę że te panzery nie są takie różowe. Przez to nie miałem jak zaatakować Paryża "nokautem". Brak lotnictwa, brak floty, tylko 3 jednostki z Low Countries... jakbym tam wrzucił 3 x 3 CV panzerów to one wygenerują tylko 3 hity/sezon. Piechota z zaskoczenia wbiłaby 4-5 hitów. Chyba jednak nie można iść w taki monolit armijny.
Muad pisze: Tak na prawdę zamiast skupiać się na Indiach, chociaż kanał sueski mogłem sobie ot tak zabrać, powinienem wejść do Polski. Chociaż to nadal była by trudna decyzja i operacja, by nie dostać od razu kontry od niemców. Zły wybór i trzeba było ponieść konsekwencje.. No i jak zwykle straciłem parę stepów ze względu na brak zaopatrzenia (2-4 piechoty?) ale nie to co grając niemcami (10 lotnictwa)
Atak Sowietów na Polskę to marzenie Niemców. Warszawy nie przejmiesz w pierwszym sezonie, wtedy Niemcy wypowiadają wojnę ZSRR i robią interwencję w Polsce, przejmując Warszawską fortecę 3CV. Plus 3 karty polityki gratis. No chyba że atak na Polskę stosując combo późna wiosna/wczesne lato itp.

Tyle możliwości jest w tej grze... aż głowa boli.