GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć, zepsuł mi się tablet i chcę kupić coś nowego a kompletnie się nie znam. Postawię problem nieco szerzej żeby inni użytkownicy też mogli z niego w przyszłości skorzystać: planuję grać zarówno poprzez aplikacje jak i boardgamearena, niestety nie zdążyłem sprawdzić jak grałoby się np. w Tzolkina na ekranie 7'.

Pytanie: ile kosztowałoby urządzenie, na którym dałoby się bezstresowo grać: 7' android/ios i 10' android/ios. Zakładam, że nie musi to być najnowocześniejszy model ale tablet powinien być nowy, jakoś nie mam ochoty na ruletkę w komisie.

Ja powiem tylko tyle, że jak tylko zbiorę fundusze, to kupuję Lenovo Tab2 A10-70. 10 cali, Android 5.0, świetna matryca IPS 1920x1200 i niewygórowana cena - niczego więcej nie trzeba.

Czytałem o nim ale na ios masz dużo więcej planszówek, w tym cały zgryz.

Ja mam ipada mini pierwszego i do zwyklych planszówek jest wystarczajaco wydajny. Nie testowalem niczego w stylu Blood Bowla, Space Hulka ani innych takich dungeon crawlerów robionych z naciskiem na efekty czy-de.

Ja gram na Note Pro 12.2 wielkość idealna do planszówek. I nie jest aż tak duży w stosunku do 10.1 cała ale jednak przydatne te 2 cale więcej i nie traci na poręczności

Fuser.exe pisze:Czytałem o nim ale na ios masz dużo więcej planszówek, w tym cały zgryz.

No to jeśli chcesz iPada, to trzeba było tak od razu. Generalnie komfort użytkowania na pewno jest większy, ale też i cena wyższa. Kup po prostu najnowszy model, na który Cię stać, bo starsze z czasem przestają dostawać aktualizacje do nowych wersji systemu, a aplikacje też z czasem przestają wspierać starsze urządzenia.

A ja zapytam inaczej - duzo grasz w planszowki na komputerze lub telefonie? Dla mnie zabawy z biblioteka ios wystarczylo na jakie 3 tygodnie, tak naprawde poza NSHex niespecjalnie mi cokolwiek podeszlo (kampania w Suburbii, ale tez znudzila mi sie w trakcie), wiec ladowanie sie w wydatek 1,5k moze wcale nie byc takie super. Te wersje elektroniczne wcale nie sa takie super, zwlaszcza dla starych duchem

Nie no, trochę tych planszówek na iPada jest...

Ja gram regularnie w coś, co chwila coś dokupuję, aktualnie wymiennie co następuje:
Jest w czym wybierać, choć tanio nie jest. Androida to japka biją na głowę - trust me, ogarniam masę elektroniki na codzień.

Powoli bo powoli liczba gier na andka i ios się wyrównuje... Mac jak zawsze trochę lepsze i jak zawsze słono droższe...

zakwas pisze:Nie no, trochę tych planszówek na iPada jest...

Nikt nie twierdzi inaczej

kwiatosz pisze:

zakwas pisze:Nie no, trochę tych planszówek na iPada jest...

Nikt nie twierdzi inaczej

A bo insynuujesz, że na trzy tygodnie zabawka.

Ale tak jak pisałem - dlatego, że niespecjalnie cokolwiek mi podeszło. Przy czym nie piszę tego tonem kategorycznym (nie ma gier!!!1), chodzi mi o fakt, że granie na tablecie dla mnie nie wytrzymuje porównania z graniem na żywo, a wiele sobie obiecywałem po takiej formie. Gdyby nie obecność Hexa to bym sobie mocno pluł w brodę po zakupie ipada. Ale nie kwestionuję, że sporej części graczy takie rozwiązanie się podoba

Ja głównie gram na tablecie, żeby sprawdzić jakiś tytuł, albo pograć w taki w który nie miałbym z kim popykać na żywo. Wiadomo, że przy stole to zupełnie inna bajka i nic tego nie zastąpi póki co.

coś w tym jest... jak mam pograć w elektronikę to wolę Skyrim , a na telefon / tablet jakieś łamigłóweczki...

Gdybym uważał, że na żywo jest lepiej to nie pytałbym o tablet. Jeśli aplikacja jest dobrze napisana to widzę tu same zalety: nie trzeba tłumaczyć zasad, umawiać się tydzień naprzód, czekać na spóźnialskich, grać pustych gier żeby ktoś ogarnął mechanikę, przekładać co chwilę tandetnych żetonów udających pieniądze. Nie ma wątpliwości co do zasad bo apka sama je rozstrzyga, możesz sobie dobrać przeciwnika na wymaganym poziomie, online jesteś w stanie rozegrać 3 razy więcej partii niż w realu. Ogranie summoner wars to minimum 500 partii, nie mówiąc o Le Havre albo Agricoli.

Fuser.exe pisze:Gdybym uważał, że na żywo jest lepiej to nie pytałbym o tablet.

Ale przecież równie dobrze mogłeś pytać nie wiedząc tego - dla niektórych planszówki to główna motywacja kupna tabletu

A jeśli chodzi o model to najlepszy jest służbowy

coś nowego w temacie ? bo w elektronice tydzień to wieczność ?


coś na androidzie bym przyjął do planszówek żeby brass, glass road, steam dało się w miarę sensownie pograć...

no nic,

wybór padł na polskiego chińczyka:

ma zapewne wady ale myślę że do celów jakim ma służyć, będzie aż nadto......a cena (699) złotych jest więcej niż zachęcająca.

http://www.krugermatz.com/pl/p/EAGLE-975/2136

rastula pisze:no nic,

wybór padł na polskiego chińczyka:

ma zapewne wady ale myślę że do celów jakim ma służyć, będzie aż nadto......a cena (699) złotych jest więcej niż zachęcająca.

http://www.krugermatz.com/pl/p/EAGLE-975/2136

Jak sie sprawuje?
Rowniez planuje zakupic tablet, glownie do czytania komiksow ale moze w cos sie tez pogra