Na początku: anulowanie umiejętności kart (Prymat Thora) ma pierwszeństwo przed odrzuceniem kart (Straż Heimdalla).Marcin93 pisze:2. Czy jest jakieś sensowne wyjaśnienie rozpatrywania kolejności kart w trakcie bitew ? Bo w wielu przypadkach ma to duże znaczenie
Można zagrać dwie. Można nawet więcej niż dwie. Może je wszystkie zagrywać jeden gracz, albo mogą być zagrane przez kilku różnych graczy.grabol pisze:Oczy Heimdalla - możesz zagrać kartę po odkryciu wszystkich kart w trakcie bitwy. Czy można zagrać dwie takie karty, jedna po drugiej.
Karty zostają odrzucone i ich efekty nie są rozpatrywane. Zdrada Lokiego znika bez śladu.grabol pisze:Straż Heimdalla - odrzuć wszystkie zagrane karty. Czy oznacza to także anulowanie efektów tych kart. Konkretna sytuacja, przeciwnik zagrywa Zdradę Lokiego, czy po jej odrzuceniu, jej efekt obowiazuje, tzn otrzymuje punkty chwały za przegranie bitwy?
Tak, nagroda się należy.grabol pisze:Wyzwnie Tyra - zapłać, by splądrować, już splądrowaną prowincję. Czy nagroda z odwróconego żetonu po pierwszym plądrowaniu, należ się także zwycięzcy drugiego plądrowania?
Jeżeli masz zniżkę to te za 1 bierzesz za darmo. Nie ma nic napisane że jest minimalny koszt 1 rage za ulepszeniaKomimasa pisze:Według mnie to niektórzy szukają dziury w całym z tymi interpretacjami. Imo tłumacz po prostu mógł być graczem, dla którego większość Waszych niepewności wydała się intuicyjna (jak nie jedna osoba pisała) a to, co jest intuicyjne najczęściej się pomija. Mnie tam nawet to nie dziwi, bo z tego co czytam, tekst angielskiej instrukcji, to jest napisany za przeproszeniem jak dla debila - coś jest oczywiste, ale i tak trzeba o tym napisać. Oczywiście są też karty, gdzie faktycznie mogły pojawić się nieścisłości jak z tym zabieraniem kart (klasyczny błąd z liczbą pojedynczą zamiast mnogiej) ale już np to z Ragnarokiem, to jest tam jak wół napisane, jak zresztą ktoś już wspomniał.
O co mi chodzi. Po prostu zrobiło się takie czepianie tego tłumaczenia na siłę i wyszukiwanie, gdzie by tu jeszcze można coś błędnie zinterpretować i to wytknąć. Bo w 85% przypadków, to co piszecie jest intuicyjne tak po prostu. W angielskiej jest dokładniej, bo po prostu tam ludziom trzeba jak krowie na rowie, widać tłumacz polski miał o naszych rodakach lepsze mniemanie. Osobiście też bym przełożył jak krowie na rowie, skoro taki jest oryginał (choćby dla świętego spokoju, poza tym ludzie miewają różne przedziwne pomysły), ale nazywanie to wszystko błędami, no to jest gruba przesada. Tak jakby ktoś specjalnie chciał pokazać, jak to Portal znów miał wręcz rażące błędy w pierwszym wydaniu.
No to tyle mojego wywodu w tej sprawie, teraz pytanie, klasyczne w wypadku zmniejszenia kosztu. Mamy kartę, gdzie koszt rozwinięć zostaje zmniejszony o jeden. Czy w takim razie rozwinięcia za 1 wystawiamy za darmo? Niby mamy "zmniejszone" a więc minimalnie powinno się zapłacić jeden szału (jak jest choćby z kapłanami w Cykladach) ale z kolei w Kemecie, kafle za jeden brało się potem za friko.
Wydaje mi się, że takie rozwinięcia za darmo to byłby za mocny bust, ale pewien tego nie jestem i będę wdzięczny za rozwianie wątpliwości.
Zadaniem tłumacza nie jest zmienianie instrukcji/kart, bo coś wydaje mu się na tyle oczywiste, że można to pominąć, tylko przetłumaczenie jej tak rzetelnie, jak to możliwe (nawet jeżeli ucierpi na tym estetyka zdania). Pojęcie intuicyjności jest względne i przez to złudne- dla wprawnego gracza wiele rzeczy będzie oczywistych, będą one natomiast zagadką dla gracza "niedzielnego". Napisanie dobrej instrukcji, to prawdziwa sztuka i akurat ta z BR jest moim zdaniem na wysokim poziomie. Najprawdopodobniej tłumacz wprowadził te subtelne zmiany w polskiej wersji przypadkowo bo umyślne ich wprowadzanie byłoby głupotą.Komimasa pisze:O co mi chodzi. Po prostu zrobiło się takie czepianie tego tłumaczenia na siłę i wyszukiwanie, gdzie by tu jeszcze można coś błędnie zinterpretować i to wytknąć. Bo w 85% przypadków, to co piszecie jest intuicyjne tak po prostu. W angielskiej jest dokładniej, bo po prostu tam ludziom trzeba jak krowie na rowie, widać tłumacz polski miał o naszych rodakach lepsze mniemanie.
Hmm, dość intuicyjne, a jednak przydałoby się, aby zaznaczyć to w instrukcji.AkitaInu pisze:Jeżeli masz zniżkę to te za 1 bierzesz za darmo. Nie ma nic napisane że jest minimalny koszt 1 rage za ulepszeniaKomimasa pisze:No to tyle mojego wywodu w tej sprawie, teraz pytanie, klasyczne w wypadku zmniejszenia kosztu. Mamy kartę, gdzie koszt rozwinięć zostaje zmniejszony o jeden. Czy w takim razie rozwinięcia za 1 wystawiamy za darmo? Niby mamy "zmniejszone" a więc minimalnie powinno się zapłacić jeden szału (jak jest choćby z kapłanami w Cykladach) ale z kolei w Kemecie, kafle za jeden brało się potem za friko.
Wydaje mi się, że takie rozwinięcia za darmo to byłby za mocny bust, ale pewien tego nie jestem i będę wdzięczny za rozwianie wątpliwości.
grabol pisze:Nie chce wychodzić na kolejnego narzekacza ale...
Jeżeli grasz z dwoma prawnikami, masz ograniczony czas, różnice na podium są 2-3 punktowe, to poświęcenie godziny podczas gry na spory o to jak zinterpretować działanie karty albo jak rozumieć wydawałoby się "intuicyjną" instrukcję, jest delikatnie mówiąc męczące i denerwujące. Zdecydowanie wolę znaleźć odpowiedź na pytanie w instrukcji lub w oficjalnym FAQ, niż wertować forumowy wątek z zasadami (swoją drogą niezwykle pomocny).
Krytyka na forum nie służy w mojej opinii niszczeniu renomy wydawnictwa, tylko wywarciu pewnej presji, aby poprawili jakość przy kolejnym wydaniu.
Naprawdę chyba czas na krok w tył i trochę luzu. Planszówki/gry/hobby to ma być odstresowanie i relaks, a nie sala sądowa. Z taką ekipą grać to się można załamać. Jak nie możecie dojść do konsensusu w znaczeniu kart to, zamiast się wielce głowić godzinami, po prostu ustalić jedną wersję i jej się trzymać (przynajmniej tego wieczora). Rozumiem chęć grania idealnie wg zasad, ale jeśli macie tendencje do nadinterpretacji to więcej czasu przeznaczycie na rozkminę niż na granie.grabol pisze: Jeżeli grasz z dwoma prawnikami, masz ograniczony czas, różnice na podium są 2-3 punktowe, to poświęcenie godziny podczas gry na spory o to jak zinterpretować działanie karty albo jak rozumieć wydawałoby się "intuicyjną" instrukcję, jest delikatnie mówiąc męczące i denerwujące.
Za jeden- tak przynajmniej zawsze grałem. Ale w sumie dobre pytanie. W instrukcji jest iedynie info, że koszt najazdu równa się siłę jednostki. Trzeba rzucić okiem na bgg.Maslet pisze:przewaliłem całość i jedno pytanie:
po rozwinięciu wojownika o treści "każdy wojownik siła 2" każdego kolejnego wojownika najeżdżam za 1 czy już 2 punkty szału?
Bary pisze:Za jeden- tak przynajmniej zawsze grałem. Ale w sumie dobre pytanie. W instrukcji jest iedynie info, że koszt najazdu równa się siłę jednostki. Trzeba rzucić okiem do FAQ.Maslet pisze:przewaliłem całość i jedno pytanie:
po rozwinięciu wojownika o treści "każdy wojownik siła 2" każdego kolejnego wojownika najeżdżam za 1 czy już 2 punkty szału?
Właśnie też sprawdziłem i zmodyfikowalem lekko post.Maslet pisze:Bary pisze:Za jeden- tak przynajmniej zawsze grałem. Ale w sumie dobre pytanie. W instrukcji jest iedynie info, że koszt najazdu równa się siłę jednostki. Trzeba rzucić okiem do FAQ.Maslet pisze:przewaliłem całość i jedno pytanie:
po rozwinięciu wojownika o treści "każdy wojownik siła 2" każdego kolejnego wojownika najeżdżam za 1 czy już 2 punkty szału?
w FAQ nic nie ma. Właśnie też zawsze tak grałem, lecz kumpel który znacznie znacznie znacznie dłużej w to grał (ja zacząłem od wersji PL on już cisnął po KS) ... no i kwas
Możesz przenieść każdego do innej prowincji.Arroo pisze:Plądruje prowincję Mountain Giantem oraz Jarlem, mam zagrane ulepszenie jarla Pan Młotów (po udanym plądrowaniu możesz przesunać jarla do sąsiedniej prowincji). Czy mogę przesunać giganta do innej prowincji, a jarla do innej? Czy oboje muszą iść w tym samym kierunku?
Z jedną poprawką, nic nie odsłaniamy, wszystko jest widoczne od początkuBardok pisze:Kilka rozważań:
1. Czy jeżeli klan A Plądruje prowincje, a dołącza się klan B i to klan B wygrywa walkę to czy odsłaniany jest kafelek prowincji i klan B dostaje nagrodę, czy jednak jedynie Plądrujący, czyli klan A może?
2. Jeżeli niszczona Ragnarokiem prowincja ma na fiordach statek, to on też zostaje zniszczony?
3. Czy statek liczy się do Questu o kontrolowanie regionu, jeżeli tylko on tam stoi?
Dzięki z góry za uświadomienie
Odrzucasz każdą kartę po wygraniu bitwy.Michał M pisze:Czy jeśli w trakcie bitwy zagram kartę (na przykład) Wyprawy i wygram, też ją odrzucam? Czy tylko kartę Bitwy?
