Strona 1 z 59
Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
: 18 lis 2015, 20:29
autor: sielus
Witam,
Jakiś czas temu zetknąłem się z informacjami na temat tego tytułu, od tamtej pory - można powiedzieć, zachorowałem na jego punkcie
.
Czy ktoś miał może bliższy kontakt z tą produkcją lub może jest nawet w jej posiadaniu i były w stanie podzielić się swoimi doświadczeniami? W sieci znalazłem kilka recenzji, ale ciężko powiedzieć, czy były szczera i obiektywne, czy były to tylko próby uzasadnienia przed samym sobą sporego wydatku
.
Z góry dzięki za e/w odpowiedzi.
Re: Kingdom Death: Monster
: 16 kwie 2016, 18:10
autor: detrytusek
Dziwię się, że w tym wątku tak cicho. Nie jestem wielkim fanem tego typu gier ale nawet mnie szczęka opadła...
Ilość plastiku i figurek jest oszałamiająca...
to tylko kilka z nich...
oglądnijcie wszystkie...
http://shop.kingdomdeath.com/products/k ... th-monster
a może unboxing? Robi wrażenie...
https://boardgamegeek.com/video/81321/k ... g-survivor
ponoć wyszła z tego bardzo fajna gra. Z tego co się zorientowałem to AI gry w końcu nie jest oparte tylko na losowości ale do różnych sytuacji ma się różne decki gry...zraniliście jakiegoś potwora w łapę to od tej pory ciągnie się karty odpowiadające za ruchy potwora ze zranioną łapą itp. Do tego są jeszcze różne poziomy trudności.
Pewnie ciężko będzie znaleźć kogoś kto to kupi by zrelacjonował rozgrywkę bo...i tu opad szczęki, którą właśnie udało się pozbierać ..jedyne 400 $. I to cena chyba bez dodatków, których całkiem sporo już jest...
i jakie wrażenia?:)
Re: Kingdom Death: Monster
: 16 kwie 2016, 20:07
autor: Lord of the Void
No cóż, często okazywało się, że gry w które chcę zagrać są drogie / trudno dostępne i.t.p., ale to już jest przesada
Tylko co poradzić, skoro chyba wszystko, co dotychczas czytałem o tej grze tylko mnie nakręcało. Obym kiedyś zagrał
Re: Kingdom Death: Monster
: 16 kwie 2016, 20:15
autor: romancef
Zagralem w poprzedni weekend jeden "Lantern year" jako poczatek kampanii.
Bylo nas 4 graczy. Gra jest podzielona na kilka faz, z czego jedna to encounter czyli walka na Arenie , jedna to faza setlement gdzie rozwijamy nasza osade, planujemy kolejna wyprawe, uzupelniamy/budujemy nowy ekwipunek z pozyskanych organow, czesci ciala, kosci z wczesniej pokonanych potworow i fazy polowania czyli tropimy naszego nastepnego potwora.
Gra ma dobra narracje w fazie setlement i polowania, wg mnie lepiej zrobiona niz Shadows of Brimstone.
Walczylismy z lwem 1go i 2go poziomu w drugim starciu. Walka przebiega na wielkiej arenie, moga tez byc wylozone elementy otoczenia ktore wplywaja pozytywnie/negatywnie na postaci graczy.
Jest naprawde duzo rzucania koscmi, nawet w interakcji z otoczeniem rzut koscmi, czasami pozytywny efekt ale czasami negatywny, no i nie mamy na poczatku wplywu na wynik rzutu, a gralem za krotko by stwierdzic czy pozniej jest lepiej.
Walka polega na bieganiu wokol lwa i najlepiej atakowaniu go od tylu by zyskac bonus do trafienia. Np majac zaostrzony kamien rzuca sie 2 kosci i trafia na 7+, 6+ jezeli stoisz z tylu potwora. Przy udanym trafieniu pociaga sie karty z jego decku , 1 za kazde udane trafienie i moze sie zdarzyc ze pociagnie sie karte ktora niweluje atak. Nastepnie trzeba lwa zranic rzucajac znowu koscmi. W zaleznosci od pociagnietej/pociagnietych kart moze sie zdarzyc ze potwor moze oddac przy nieudanej probie zranienia, ale mozna tez udac sie nam zadac mu trafienie krytyczne. Jezeli deck sie wyczerpie potwor ginie. Kazde trafienie uszczupla karty AI na ktorych podane sa taktyki ataku potwora. Potwor atakuje poprzez wybranie 1 takiej karty. Mechanika jest ciekawie zrobiona. Niestety , wszystko sprowadzalo sie do rzutow i biegania wokol lwa.
Po tej rozgrywce nie bardzo widze zebym zasiadl do gry ponownie, ale chyba bylem jedyny , bo pozostali okrzykneli KDM gra roku.
Rozmawialem z kolega ktory prowadzi regularne 2-3 kampanie. Wg niego gra najepiej chodzi solo albo 2 osoby. No i pozniej im dalej w kampani spotyka sie trudnych przeciwnikoe i trzeba bardziej planowac walke.
Ginie sie bardzo latwo i tak naprawde ciezko przywiazac sie do swojego bohatera. Bohaterowie to poprostu kolejny "resource" , dzieki fazie osady.
Dodam ze jest duzo mikrozarzadzania swoja postacia, pisania na karcie , gumkowania itd.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 kwie 2016, 11:15
autor: krecilapka
Gra mi się wydała skomplikowaną. Wielkie pudło, teoretycznie świetnych figsów. Teoretycznie, bo praktycznie to widać gdy się je poskleja do kupy. Stwory rodem z koszmaru sennego więc wystające z ptasiego odbytu klaszczące dłonie to nie żart
.
Instrukcja pięknie klimatycznie wydana. Dużo tekstu tworzącego fabularne tło. Kilkadziesiąt stron tekstu do przeczytania. Wszystkiego czytać nie trzeba ale to nie jest gra, że siadamy instrukcja w łapę i jedziemy.
Ogólnie dobra dla majsterkowiczów lubiących klejenie, lepienie, malowanie nie mniej niż granie. No ale jak się odpicuje to efekt wow gwarantowany
. Wydana w imponującym stylu z wielkim rozmachem. Ale nie grałem bo dużo pracy trzeba wnieść nim się tą mroczną planszę rozloży.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 13:05
autor: sendrill
Czy ktokolwiek ma ta grę na zbyciu? W Polsce praktycznie chyba nie osiągalna.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 14:04
autor: jakub1104
Twórca zapowiedział już reprint, więc lepiej trochę poczekać niż wydawać te 400+€ teraz.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 14:16
autor: misioooo
400eur to chyba normalna cena tej gry...
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 15:10
autor: krecilapka
No ponoć wersja pierwsza była niedoszacowana. Przynajmniej tak tłumaczyli poślizg produkcyjny
. Ale idąc tym tropem to ostateczna wersja sklepowa powinna być raczej droższa.
Przyznam się szczerze, że dla mnie idea gry planszowej. Bierze się pudło z półki i gra. Przed pierwszą rozgrywka wypycha się żetony i to koniec przygotowań. No może pomalować jak ktoś lubi. Ale gra w której coś muszę piłować, wycinać, kleić poświęcić ileś tam dni przygotowań by w końcu zagrać, to jakoś mi nie współgra z prostotą gier planszowych. Misz maszu bitewniaków z planszówkami jakoś nie kupuję.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 16:04
autor: sendrill
krecilapka pisze:No ponoć wersja pierwsza była niedoszacowana. Przynajmniej tak tłumaczyli poślizg produkcyjny
.
Podobno twórca ledwo się zmieścł z kasą. Tyle, że gra w przeciwieństwie do większości wydawanych tytułów nie miała żadnych kompromisów. Miało być tak jak sobie twórca wymyślił.
krecilapka pisze:Ale gra w której coś muszę piłować, wycinać, kleić poświęcić ileś tam dni przygotowań by w końcu zagrać, to jakoś mi nie współgra z prostotą gier planszowych. Misz maszu bitewniaków z planszówkami jakoś nie kupuję.
Mozna w zasadzie skleić kilka figurek i grać. Nie ma potrzeby składać od razu wszytstkiego.
Obawiam się, że reprint to już będzie wersja super okrojna
a za wersję KS śpiewają po kilka tyś dolców.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 16:05
autor: sendrill
misioooo pisze:400eur to chyba normalna cena tej gry...
Tej gry nie ma w sprzedaży...
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 20:21
autor: misioooo
sendrill pisze:misioooo pisze:400eur to chyba normalna cena tej gry...
Tej gry nie ma w sprzedaży...
Mam na myśli cenę jak była na ks i zaraz po.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 22:43
autor: Mockerre
Prawidłowa cena (kiedy gra była w sprzedaży) wynosiła 400$ + kilkadziesiąt dolców przesyłki + niecale 400 zł cła w urzędzie celnym.
Gra warta każdej złotówki, drugiej takiej obecnie nie ma. Zero kompromisów, nieskrępowana kreatywność.
Poots zapowiedział reprint, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie do niego dojdzie.
Re: Kingdom Death: Monster
: 17 lip 2016, 23:28
autor: detrytusek
Mockerre pisze:Prawidłowa cena (kiedy gra była w sprzedaży) wynosiła 400$ + kilkadziesiąt dolców przesyłki + niecale 400 zł cła w urzędzie celnym.
Gra warta każdej złotówki
sky has no limit jak widzę
Re: Kingdom Death: Monster
: 18 lip 2016, 00:44
autor: Mockerre
detrytusek pisze:
sky has no limit jak widzę
Jest jeszcze 11 dodatków...
Re: Kingdom Death: Monster
: 18 lip 2016, 09:09
autor: sendrill
Mockerre pisze:detrytusek pisze:
sky has no limit jak widzę
Jest jeszcze 11 dodatków...
Do tego figurki stylizowane na anime i limitowne serie figurek xD
Re: Kingdom Death: Monster
: 19 lip 2016, 08:16
autor: wilczur
dla mnie ta gra też jedyne co przyciąga to figurki bo kwotowo to po prostu zabija. Mam pytanie skoro tak ta jest tak superancka to czy można ją porównać do MYTH ? tam też praktycznie jest nieskrępowana twórczość ...
Re: Kingdom Death: Monster
: 19 lip 2016, 09:24
autor: misioooo
wilczur pisze:dla mnie ta gra też jedyne co przyciąga to figurki bo kwotowo to po prostu zabija. Mam pytanie skoro tak ta jest tak superancka to czy można ją porównać do MYTH ? tam też praktycznie jest nieskrępowana twórczość ...
Nie można, bo KD:Monster to jest "legacy". Pomiędzy grami rozwijasz swoją osadę, przychodzą nowi mieszkańcy, inni umierają etc. Całkowicie coś innego niż Myth.
Re: Kingdom Death: Monster
: 08 sie 2016, 14:27
autor: kompan
Jesli ktos jest zainteresowany to na Genconie potwierdzono nowy KS dla (nieznacznie?) poprawionej wersji KDM. Niestety nie wiadomo kiedy, ale start jeszcze gdzies w tym roku
.
Re: Kingdom Death: Monster
: 08 sie 2016, 16:12
autor: Mockerre
Nie wiadomo, czy ostatecznie będzie to Kickstarter czy sprzedaż przez stronę; tak czy siak, radzę spróbować przed zakupem albo o grze poczytać, bo to spora inwerstycja, a gra z pewnością nie dla wszystkich
Re: Kingdom Death: Monster
: 08 sie 2016, 17:48
autor: ghostartur
Komu byś ją polecił
?
Re: Kingdom Death: Monster
: 08 sie 2016, 18:14
autor: krecilapka
Ja modelarzom i malarzom. Tutaj jest wielkie pole do popisu. Myślę też, że każdy kto się odnajdywał w skirmishowyh biteeniakach mógłby się też dobrze bawić
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Kingdom Death: Monster
: 08 sie 2016, 18:30
autor: ghostartur
W takim razie nie kibicuję kickstarterowi...portfel może tego nie przeżyć
.
Re: Kingdom Death: Monster
: 09 sie 2016, 12:33
autor: kompan
Kickstarter jest juz potwierdzony przez samego Pootsa
. Giera jak najbardziej dla wszystkich, a przynajmniej dla tych ktorym nie przeszkadza ostry 'rollfest'
.
Re: Kingdom Death: Monster
: 10 sie 2016, 23:28
autor: Mockerre
ghostartur pisze:Komu byś ją polecił
?
Wielu ludziom
Miłośnikiem gier przygodowych, gier rpg, modelarzom; ale przede wszystkim ludziom zmęczonym ciągle tym samym poziomem skomplikowania tego typu gier, równającym do dołu, i szukającym czegoś nowego i oryginalnego. Dawno nie grałem w coś tak pękającego w szwach od pomysłów.
Drugiej takiej bezkompromisowej gry aktualnie nie ma.
kompan pisze:Kickstarter jest juz potwierdzony przez samego Pootsa
. Giera jak najbardziej dla wszystkich, a przynajmniej dla tych ktorym nie przeszkadza ostry 'rollfest'
.
Nie, nie został potwierdzony. I sama walka w KD:M jest najbardziej taktyczna/najmniej losowa z wszystkich przygodówek, w jakie grałem od czasu Magii i Miecza. Co innego spotkania i wydarzenia poza walką