GRY-PLANSZOWE.pl

Wincenty Jan pisze:interakcja na poziomie zajmowania/blokowania miejsca dla twoich workerów.

Tutaj potrzebne jest uzupełnienie. Blokować mozna również: regolit i energię - jest ich mało w pudełku i często (szczególnie w rozgrywce 4-osobowej) ktoś zostaje bez energii.

Wothan pisze:

Veto pisze:

skimmboard pisze:Czy ktoś z już grających w MARTIANS grał także w Terraformację Marsa? Można te gry jakoś porównać? A jeżeli nie to do której gry byście porównali MARTIANS?

Nie. Nie da się tych gier porównywać. Jedyne co je łączy to tematyka.

A do jakiej można ją porównać? Być może zbyt krótko gram w gry planszowe, bo żaden tytuł mi do głowy nie przychodzi Do tej pory nie spotkałem gry worker placement gdzie workerzy mogą umrzeć WSZYSCY

Nie wie czemu, ale Martians jakoś kojarzą mi się z "Atak Zombie" Także ciułasz surowce (na pułapki), umierają twoi robole i z tury na turę jest coraz gorzej
A co do posegregowania elementów to kupiłem w BricoMarche organizer (bodajże rozmiar) i zmieściłem do niego wszystkie elementy gry łącznie z kartami Koszt to niecałe 10 zł. Musiałem tylko wypraskę wywalić. Polecam.

Proszę o linka albo nazwę organizera.

Organizer Domino 25 Transparent

Czy ktoś może opanował już rozmiar koszulek na karty?

Madziar666 pisze:Czy ktoś może opanował już rozmiar koszulek na karty?

mini euro

Pytanie. Jak czytałem instrukcję za pierwszym razem to się od niej odbiłem. Czy rozgrywka rekompensuje tą wątpliwą przyjemność studiowania recenzji?

crsunik pisze:Pytanie. Jak czytałem instrukcję za pierwszym razem to się od niej odbiłem. Czy rozgrywka rekompensuje tą wątpliwą przyjemność studiowania recenzji?

Rekompensuje. Znakomita gra w wariancie rywalizacyjnym.

Tomzaq pisze:

crsunik pisze:Pytanie. Jak czytałem instrukcję za pierwszym razem to się od niej odbiłem. Czy rozgrywka rekompensuje tą wątpliwą przyjemność studiowania recenzji?

Rekompensuje. Znakomita gra w wariancie rywalizacyjnym.

W wariancie solo i coop też bardzo dobra

Coen pisze:

Tomzaq pisze:

crsunik pisze:Pytanie. Jak czytałem instrukcję za pierwszym razem to się od niej odbiłem. Czy rozgrywka rekompensuje tą wątpliwą przyjemność studiowania recenzji?

Rekompensuje. Znakomita gra w wariancie rywalizacyjnym.

W wariancie solo i coop też bardzo dobra

Pod warunkiem, że ktoś lubi kooperację.

malekith_86 pisze:

Madziar666 pisze:Czy ktoś może opanował już rozmiar koszulek na karty?

mini euro

.

Mini euro ffg pasuje na pewno bo takie mam u siebie założone.

Wariant coop nikomu z współgraczy się nie spodobał.

crsunik pisze:Pytanie. Jak czytałem instrukcję za pierwszym razem to się od niej odbiłem. Czy rozgrywka rekompensuje tą wątpliwą przyjemność studiowania recenzji?

Nie ty jeden Trzeba przyznać, że instrukcja nie jest źle napisana, ale bardzo zwięźle, a przy takiej ilości zasad trzeba ją wnikliwie przeczytać, łącznie z dostarczoną erratą, która koryguje wszystkie błędy i większość niejasności - najlepiej robić to podczas gry - niestety trzeba przećwiczyć pewne jej elementy i co chwilę sprawdzać zasady, a najważniejsze nie zrażać się na początku - jak już ogarnie się zasady gra jest wyśmienita i oferuje mnóstwo możliwości

RedImp pisze:(...)Na pewno z czasem powstanie druga edycja instrukcji opublikowana online, lecz to wymaga czasu i wychwycenia z Waszych dyskusji istoty problemu.(...)

Tak się nieśmiało chciałem podpytać jak idą prace

U mnie gra czeka na pierwszą rozgrywkę do tej poprawionej instrukcji. Mam nadzieję, że już niedługo...

U mnie tak samo, dlatego podpytuję.

A ja nie wytrzymałem i sprzedałem ....

A ja wytrzymałem i jeszcze nie kupiłem

orzeh pisze:A ja nie wytrzymałem i sprzedałem ....

I to jest właśnie to co najbardziej boli. Inwestujesz w coś co tak bardzo nie spełnia Twoich wymagań, że odsprzedajesz to, z nie ukrywajmy, niesmakiem w ustach... U mnie pierwszą taką grą będą zapewne Rycerze Pustkowi. Z Marsjanami wstrzymam się jeszcze trochę

A ja gram i jestem zachwycony.

Mnie ta gra wyleczyła z wspierania. Jakoś tak za dużo tego wszystkiego się nagromadziło:
- gra w sklepach wcześniej niż u wspierających,
- brak znaków życia po zebraniu kasy,
- instrukcja dostarczana w pudełku wraz z erratą,
- mimo to instrukcja nadal niezrozumiała,
- gra niezabezpieczona do transportu (tutaj akurat myślę, że jest to wina firmy rozsyłającej i półtora tygodnia temu dostałem obietnicę wymiany uszkodzonych elementów).
Ja głęboko wierzę, że to będzie dobra gra. Dlatego nie chcę się jej pozbywać i czekam na nową instrukcję, którą sam sobie będę mógł wydrukować i w końcu zagrać.
Ale niesmak pozostaje.

Szaweł pisze:

orzeh pisze:A ja nie wytrzymałem i sprzedałem ....

I to jest właśnie to co najbardziej boli. Inwestujesz w coś co tak bardzo nie spełnia Twoich wymagań, że odsprzedajesz to, z nie ukrywajmy, niesmakiem w ustach... U mnie pierwszą taką grą będą zapewne Rycerze Pustkowi. Z Marsjanami wstrzymam się jeszcze trochę

Rycerzy pustkowi usunąłem z mojego życia po miesiącu posiadania....
Co do Martiansów - nie mogę powiedzieć że nie próbowałem, zrobiłem na swoje potrzeby skrócona wersję instrukcji (głównie do setupu i jako szybka pomoc - link gdzieś jest, jakby co to mogę udostępnić), czułki opadły po trybie z którym najbardziej wiązałem nadzieję że gra "będzie miała to coś" - pół koop. Niestety poddaliśmy rozgrywkę :/ Coop jako-taki, najlepiej się grało bez scenariuszy w trybie przeciwko sobie.
Może za mało scenariuszy, może za mało ograłem ale miarka się przebrała ... "dopowiadać" sobie zasady w czasie grania.
Co do ogólnego wrażenia, mam podobnie jak przedmówca - jeden czy dwa posty od autora i cisza... gra w sklepach przed wysyłką do wspierających.

Poprawcie mnie jeżeli jestem w błędzie.
Czy to jest ,aż tak trudne aby napisać poprawioną instrukcję do gry, której zna się każdą jedną zasadę i zapewne ma się wspólników/testerów/znajomych do pomocy lub korekty? Z tego co wiem do PLO wydali bardzo dobrą poprawioną instrukcję. A co do kontaktu ze wspierającymi , w czasach gdy wysłanie wiadomości zajmuje kilka minut, to faktycznie nie powinna mieć miejsca taka sytuacja.

Ej. Przecież było nie raz nie dwa. RedImp zabiera głos, gdy ma coś do zakomunikowania. Przyzwyczaiłem się do tego. Tak bylo przy PLO, Achaji i tak jest teraz. Przynajmniej nie wchodzą w niepotrzebne słowne utarczki. Fakt, jest to irytujące, ale mogę ich zrozumieć.

Gromb pisze:Ej. Przecież było nie raz nie dwa. RedImp zabiera głos, gdy ma coś do zakomunikowania. Przyzwyczaiłem się do tego. Tak bylo przy PLO, Achaji i tak jest teraz. Przynajmniej nie wchodzą w niepotrzebne słowne utarczki. Fakt, jest to irytujące, ale mogę ich zrozumieć.

W celu uniknięcia spiny, zgodnie z zasadą z innego forum, koloruję twór z wydźwiękiem ironiczno-humorystycznym na poramańczowo (róż już mi się znudził) :
Popraw mnie jeśli źle zrozumiałem Twój post, ale sugerujesz, że nie mamy prawa pytać? Cholera. Przepraszam. Już nie będę Proszę administratorów o przejżenie całego forum i wykasowanie wszystkich zapytań. Jak ktoś będzie miał coś do powiedzenia to napisze, ale uprzejmie proszę o nie zadawanie pytań, prowadzenie dyskusji, itp. Jak wydawcy będą mieli coś do powiedzenia to powiedzą. Kurcze, właściwie to trzeba forum zlikwidować - informacyjnie wystarcza przecież tylko strony wydawnictwa... Aha i jeszcze muszę przeprosić badgersnest, że się dopytuję o wymienionych wcześniej rycerzy pustkowi (obie nazwy celowo z małej litery) i w tym akurat przypadku, mocno pienię, zalegają nam z figurkami niemal 2 lata, ale milczeć wiara, jak będą mieli coś do powiedzenia, to powiedzą. Muszę jeszcze podjechać do jednej restauracji, gdzie czekałem na danie ponad godzinę aż się zacząłem dopytywać, następnym razem poczekam grzecznie bez pytania, jeśli zapomną o moim zamówieniu... trudno, umrę z głodu.

Gromb - to jest forum, my tu mamy prawo dyskutować i pytać. A może w RI mają furę roboty i ktoś, kto miał wrzucić newsa o pracach zapomniał a jak zobaczy, że się temat 'świeci' to sobie przypomni i wrzuci zaległego newsa. Przecież, my nikogo (jeszcze ) nie wysyłamy na lincz

Spokojnie, tylko przypominam jak wygląda komunikacja z RedImp. Pytaj, odpowiadaj, ironizuj, jak piszesz, to przecież forum. Pax huic domui