Strona 2 z 25

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 24 lut 2016, 11:10
autor: DarkSide
tomb pisze: PS. Czyżby kolejny krok naprzód i po łaciatych krowach z pól pod Arle pojawią się osiołki-modnisie (czy co to tam jest za zwierz)?
Spoiler:
Osioł z tupecikiem?! :shock: :lol:

Nic tylko wypatrywać gry o Wikingach i Piratach walczących z zombie na Marsie - oczywiście w 2 wersjach: Card & Dice game. ;)

Czy główni gracze na rynku planszówkowym aby potajemnie nie spotykają się co roku na imprezie sylwestrowej, by ustalić jaką tematykę wrzucają do mainstreamu w nadchodzącym roku? W 2016 padło na Marsa i Odyna :twisted:

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 09:12
autor: Blichew
https://www.youtube.com/watch?v=wxPvQa1-XPY - unboxing wersji angielskiej

https://www.youtube.com/watch?v=g8kOqSruJHw - przykładowa rozgrywka

wcześniej słyszałem o tej grze, ale właściwie dopiero teraz pojawiły się konkretne filmy. Angielskie wersje nie stanowią dla mnie problemu, ale chyba w tym przypadku poczekam na wersję PL - pewnie z ostatnimi trendami w oparciu o wspieram.to :)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 10:22
autor: Mateez
Przecież to nie osioł, tylko łoś. :)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 12:22
autor: jax
Blichew pisze:https://www.youtube.com/watch?v=g8kOqSruJHw - przykładowa rozgrywka
Wooow. To jest absolutny hicior. Jeśli Caverna i Fields of Arle już wydawały się pełne różnych mozliwości i 'sandboxowate', to Feast for Odin zdecydowanie je przebija od tym względem :D
Strasznie też podoba mi się aspekt przestrzenny: różne rodzaje towarów mają różne kształty i wielkość i możemy nimi przykrywać 4 rodzaje plansz: dochodów, uczty, wyspy i gospodarstwa. Obowiązują różne zasady przykrywania na każdej planszy i każda z nich daje różne korzyści. Są to prawdziwe puzle. Miodzio :D
Oczywiście to tylko ułamek mechaniki :)

Gdybym miał w tym roku kupić tylko jedną grę, to na pewno byłby to Feast for Odin.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 20:37
autor: adikom5777
Ja też już się nie mogę doczekać :)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 22:03
autor: Cin
Już widzę to tłumaczenie zasad: "Gra jest prosta, w swojej turze możesz wykonać jedną z dostępnych 65 akcji" :)

https://www.boardgamegeek.com/image/310 ... ize=medium

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 22:34
autor: jax
Cin pisze:Już widzę to tłumaczenie zasad: "Gra jest prosta, w swojej turze możesz wykonać jedną z dostępnych 65 akcji" :)

https://www.boardgamegeek.com/image/310 ... ize=medium
Spokojnie - na tej planszy jest tylko 58 róznych rodzajów akcji :) (policzyłem).
No, ale jest jeszcze ponad setka różnych kart pomocników :D

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 14 sie 2016, 23:07
autor: Cin
Hmm, też liczyłem...

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 15 sie 2016, 10:07
autor: Blichew
Mnie najbardziej w tym wszystkim interesuje, czy któryś z rodzimych wydawców się przy tym tytule juz kręci :)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 15 sie 2016, 14:43
autor: ChlastBatem
Blichew pisze:Mnie najbardziej w tym wszystkim interesuje, czy któryś z rodzimych wydawców się przy tym tytule juz kręci :)
Czytając forum to tak.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 15 sie 2016, 15:02
autor: piton
w wątku GFP już była o tym mowa.
Oby się udało wydać to "po polsku" (w takim samym standardzie), bo patrząc na cenę wydania angielskiego w pre-orderze w planszostrefie... to czekam na polską cenę w okolicy ceny FoA. Zbyt dużo nowości na radarze, żeby na jeden strzał wydać 300zł :/
A gra prezentuje się naprawdę genialnie ;)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 26 sie 2016, 21:23
autor: tomb
Pojawiły się zasady po angielsku http://www.zmangames.com/downloadable-files.html

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 28 sie 2016, 22:03
autor: uyco
film obejrzany. nieźle to wygląda, ale najpierw muszę się pozbyć Caverny, z którą połączyła mnie tylko początkowa fascynacja. Wiadomo jak duże będzie opóźnienie polskiej wersji w stosunku do premiery?
Btw. może ktoś przygarnie Cavernę (ang) w doskonałym stanie?

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 29 sie 2016, 12:23
autor: Mateez
tomb pisze:Pojawiły się zasady po angielsku http://www.zmangames.com/downloadable-files.html
Dzięki za linka, przeczytane. Jest gorzej niż myślałem - trzeba będzie kupić. :)

Wygląda to na mocno oryginalna grę, choć oczywiście sę wspólne wątki z wcześniejszymi pozycjsmi Rosenberga.
W zasadach widać m.in. nawiązania do Fields of Arle: statki funkcjonują trochę jak pojazdy. Widać, ze Uwe rozwija dotychczasowe pomysły.

A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 30 sie 2016, 21:25
autor: ostoja
Pojawiła się recenzja na Dice Tower i gra zapowiada się naprawdę smakowicie.
https://youtu.be/6WY3z04pd7w

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 30 sie 2016, 22:55
autor: AkitaInu
ostoja pisze:Pojawiła się recenzja na Dice Tower i gra zapowiada się naprawdę smakowicie.
https://youtu.be/6WY3z04pd7w
Ech jestem pod wrażeniem jak to wszystko się tam łączy. Gra wydaje się być polami arle na sterydach... jeżeli to możliwe ;)

Generalnie mega ;)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 00:05
autor: BartP
Z mojej strony absolutny pas. Kocham Agricolę, Kawernę lubię jako tako. Ta gra wygląda jak wieloosobowy pasjans :(. Akcji jest pierdylion, ktoś ci zajmie akcję, co z tego, masz pełno innych do wyboru. Gra udaje, że gra w nią wiele osób. Tak naprawdę jest to zagadka dla wielu osób równocześnie, pojedynek na optymalizację, de facto prawie że gra solo. Regrywalność tej solówce zapewnia losowy dobór kart postaci i broni.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 08:30
autor: piton
BartP pisze:Z mojej strony absolutny pas. Kocham Agricolę, Kawernę lubię jako tako. Ta gra wygląda jak wieloosobowy pasjans :(. Akcji jest pierdylion, ktoś ci zajmie akcję, co z tego, masz pełno innych do wyboru. Gra udaje, że gra w nią wiele osób. Tak naprawdę jest to zagadka dla wielu osób równocześnie, pojedynek na optymalizację, de facto prawie że gra solo. Regrywalność tej solówce zapewnia losowy dobór kart postaci i broni.
no ja bym tak tego pięknie nie opisał ;) po obejrzeniu pomyślałem sobie po prostu: "znowu k...wa pasjans, dlaczego? :/".
Jarałem się potencjalną ilością rożnych opcji, wielkością gry, do czasu... jest jak napisał BartP - zawsze można coś innego wykombinować z pierdyliona możliwości, znaczy każdy sobie optymalizację skrobie.
Kawerna czy Pola Arle są dla mnie zbyt pasjansowe (słabe), a toto wygląda na mutacje tych produkcji. Najpierw zagram u kolegi w to cudo, a jak wyjdzie po naszemu za 180PLN to nawet kupię ;)
(jak zagram na żywo wyrobię sobie ostateczną opinię, ale mój zapał mocno ostygł)

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 08:32
autor: pan_slaw
Mnie filmy też nie przekonały, za dużo tego wszystkiego, jakaś taka przekombinowana.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 09:30
autor: bukimi
Aż postanowiłem przeczytać instrukcję i mój wniosek jest następujący: podebranie akcji jest szczytem możliwości w kategoriach interakcji. Niestety można dodać "jak zwykle" w przypadku Rosenberga.
Instrukcja jest długa i możliwości jest dużo. Na pierwszy rzut oka nie podoba mi się rozmaitość zasad umieszczania kafelków: tu taki kolor nie może sąsiadować z takim, a tam może. Tu możesz dodać zasoby, a tu tylko srebro. To jest mało intuicyjne i strasznie zawiewa euro-suszą (zasady trudne do logicznego uzasadnienia).
Po Agricoli i Kawernie też chyba się nie piszę na zabawę w farmera-budowniczego z dodatkowymi X akcjami i X kartami pomocników.

W punktacji wygrywa (ponownie) gracz, który sobie ułożył najefektywniejszą mozaikę z kafelków. Mnie nie zachwyciło :roll:

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 10:20
autor: BartP
Ja nie mam generalnie nic przeciwko budowania swojego królestwa i optymalizacji, czego potrzebuję, co tu zrobić, by wycisnąć z mojego tableau najwięcej jak się da. Kocham Agricolę i Zamki Burgundii. Jednakże w Agricoli akcji jest akurat tyle, by wytworzyła się konkurencja o nie, by gracze czuli, że jeśli nie wezmą *teraz* akcji Pomocnika, to w następnej ich turze już jej nie będzie. Albo można popatrzeć, że współgracze mają mało drewna, więc raczej ogrodzenia nie będą budować, toteż tę akcję mogę wziąć na końcu, a teraz podebrać coś, co mi pomoże, a im plany pokrzyżuje. Ostatecznie wygrywa najlepsza farma i gracze nic mi tam nie mogą zrobić, ale podbieranie zasobów i akcji to znacząca interakcja. W Kawernie zaczęło się to już rozmywać, akcji było więcej; co więcej, można się w niej specjalizować (nie trzeba mieć wszystkiego po trochu), więc rywalizacja o pewne zasoby automatycznie maleje, ergo mniej interakcji. Myślałem, że Pola Arle to już przegięcie (nie grałem, prezentacje oglądałem), ale widzę, że Uczta dla Odyna pokazała, że granice leżą jednak dalej, niż myślałem.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 10:35
autor: rastula
dobrze, że lubię pasjansy :)... ale faktycznie po co w to grać w 4 osoby równocześnie to nie wiem.

fajnie by było jakby Uwe zrobił taki sanbox ale z jakimś współczesnym tematem, sim city czy coś

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 14:10
autor: Furan
bukimi pisze:Aż postanowiłem przeczytać instrukcję i mój wniosek jest następujący: podebranie akcji jest szczytem możliwości w kategoriach interakcji. Niestety można dodać "jak zwykle" w przypadku Rosenberga.
Fasolki, Babel... ?

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 31 sie 2016, 14:38
autor: bukimi
Furan pisze:
bukimi pisze:Aż postanowiłem przeczytać instrukcję i mój wniosek jest następujący: podebranie akcji jest szczytem możliwości w kategoriach interakcji. Niestety można dodać "jak zwykle" w przypadku Rosenberga.
Fasolki, Babel... ?
Zwykle =/= zawsze. Tutaj mamy ewidentny wieloosobowy pasjans, w klimacie Agricoli i Kawerny.
Nie twierdzę przy tym, że Agricola, czy Kawerna jest zła, bo to były fajne gry, ale już Kawerna wydawała się mocno wtórna względem Agricoli. Tutaj mam mocne odczucie kolejnej powtórki wrażeń z rozgrywki.

Re: A Feast for Odin (U. Rosenberg)

: 02 wrz 2016, 11:12
autor: tomb
Na BGG pojawiły się appendix z opisem elementów gry, w tym kart, oraz almanach - 20 stron wyjaśnień terminów i nakreślenie tła historycznego.

Czy ktoś zapowiedział wydanie w Polsce?