GRY-PLANSZOWE.pl

Czekam na zgłoszenia graczy, jakby się uzbierało 3 osoby to można by odpalić Vanuatu second edition lub Feast for Odin.

Jakby się uzbierało 2 osoby to można by pomyśleć o:
Forbidden Stars
O Mój Zboże
First Class
The Exiled: Siege
The Colonists
Wyklęci Bohaterowie
Impulse
Feast for Odin

Najbardziej prawdopodobnie zagramy w Ucztę dla Odyna
czy w 2 czy 3 osoby to i tak fiesta nordycka będzie w Legionowie !

Yamatai za nami, a ostatnio z powodzeniem Feast For Odin !

Czas na kolejne spotkanie, prawdopodobnie tym razem w piątek zamiast czwartku, jak to widzisz ?

habert pisze:Yamatai za nami, a ostatnio z powodzeniem Feast For Odin !

Czas na kolejne spotkanie, prawdopodobnie tym razem w piątek zamiast czwartku, jak to widzisz ?

Yamatai - nie skończyliśmy
A Feast For Odin - nie skończyliśmy

Jeszcze kilka takich partii, wkurzę się i będziemy grali u mnie w kuchni,

Z piątkiem to muszę jeszcze sprawdzić. No i pewnie znowu będzie głośno i na kanapie.

Jak będą min. 3-4 osoby to możemy odpalić Vanuatu, jak będą 2 osoby to może być powtórka Yamatai lub Feast for Odin

Niestety nie dam rady w ten piątek. Co gorsza, zapowiada się że w cały przyszły tydzień również nie dam rady.

Trudno, będę zatem przygotowywał kolejne tytuły, ale obiecuję, że wrócimy do Yamatai i Odyna.

Przygotowane lub przygotowywane już są (w różnym stadiach) takie tytuły:

ASHES, The Colonists, Oh My Goods, Antike II, Forbidden Stars, Terraforming Mars, The Exiled: Siege, Vanutau, Wallenstein, Pan Lodowego Ogrodu, Evolution: Climate, Stawka Większa niż Życie, Multiuniversum

Wygląda na to, że mamy nowe miejsce do grania w Legionowie to Caffe Nero w Gondoli

plusy:
- czynne do 23:00
- lepsze na pierwszy rzut oka "wyżywienie"
- specjalnie przygotowane na "uboczu" miejsce z długim drewnianym stołem na max. 12 osób
- lampki nad stołem nisko zawieszone, drewniane krzesła z oparciem
- i tylko ten jeden stół wydaje się idealny na gry planszowe, reszta to małe stoliki dobre co najwyżej, niektóre z nich na mniejsze karcianki

Nie mogę się doczekać premiery

plusy cd.:
- lokalizacja stołu może wpływać na pozyskanie nowych graczy
- cenowo na poziomie CoffeTown
- lokalizacja niemal w samym centrum

minusy:
- brak piwa
- lokalizacja stołu nie jest w obrębie okien
- przy braku dostępności Tego stołu praktycznie problem z miejscem na rozłożenie planszówki
- lokalizacja stołu nie każdemu może się spodobać

Fajnie, tylko dotychczas to frekwencja stanowiła większy problem niż miejscówka. No ale dobrze wiedzieć, że jest alternatywa. No i ciekawe jak lokal zapatruje się na planszówkowych klientów.

[Legionowo] Może ktoś gra?

Jutro nie da rady niestety zbliża się urlop
dam znać jak sytuacja się rozwinie

W przyszłym tygodniu gramy w Cafe Nero
przyjmuję zapisy na dzień ? i propozycje tytułów

habert pisze:W przyszłym tygodniu gramy w Cafe Nero
przyjmuję zapisy na dzień ? i propozycje tytułów

Mam straszne zamieszanie w tym tygodniu. Postaram się dać znać jeszcze dziś czy dam radę jakoś się zorganizować (np. na czwartek).

Niestety wygląda na to, że w tym tygodniu nie dam rady.

ok, Cafe Nero i tak nas polubi

Jakie plany na ten tydzień? W środę lub piątek mógłbym teoretycznie pojawić się w rozszerzonym składzie.

Okazuje się że u nas szanse na piątek maleją, a środa to już jutro...

Będziemy o 19:30 Cafe Nero z czymś na 4 osoby, także rozszerzony skład niezbędny

Możemy zagrać we środę - czyli jutro od ok. 19:00 w Cafe Nero. Jakby była nas czwórka to proponuję np. Antike II

habert pisze:Możemy zagrać we środę - czyli jutro od ok. 19:00 w Cafe Nero. Jakby była nas czwórka to proponuję np. Antike II

Wstępnie OK. Wstępnie, bo jak zycie pokazalo to nie ma niczego pewnego. Ale tytuł to może zmieńmy, co? To Antike pojawia sie od czasu do czasu jak jakiś powracający koszmar.

Antike II czekało ciągle na minimum 4-osobowy skład, to dobra gra, ale ok to może Terraformacja Marsa ?

ewentualnie Aeroplanes, The Colonists, First Class: Unterwegs im Orient Express, Karciane Zamki Burgundii, Bretagne, Tinners Trail ?

Może uda mi się przygotować na dzisiaj Ocalonych lub Vikings Gone Wild, obie prosto z piekarni

Nazwij mnie łasym na nowości, ale brzmi to dużo bardziej smakowicie.