Germania Magna. Border in Flames (Phalanx)

[Comandante]

Dzień dobry,

Uruchamiamy kolejny projekt. Tym razem PHALANX rozpoczyna swoją pierwszą kampanię na Kickstarterze. Pierwszy też raz wydajemy grę polskich autorów spoza wydawnictwa.

Dziękujemy za wsparcie, które nam stale okazujecie.

Tutaj grafika przedstawiająca zawartość pudełka: http://bit.ly/2bYfRJJ

Udanego dnia wszystkim!

Jaro & Phalanx

[wrzesien]

Myślę, iż są duże szanse na opóźnienie, bo dostawa na Spiel to dość bliski cel. Co jeśli wypłata funduszy z KS będzie np. dwa tygodnie później?

[matio2007]

Jeżeli dobrze zrozumiałem zamieszczane do tej pory informacje, to kampania jest po prostu przedsprzedażą, a nie stricte kampanią crowdfundingową. Tzn. nie ma stretch goali, a gra jest drukowana niezależnie od wyniku na kickstarterze (i od funduszy tam zebranych).
Jedyne co mi przychodzi do głowy i mogłoby spowodować opóźnienia, to jakiś niesamowicie wysoki wynik na KS, przez co pojawi się konieczność druku większego nakładu. Ale w takiej sytuacji przypuszczam, że pierwsza partia pójdzie i tak do wspierających, więc nie ma się absolutnie czym martwić

[Comandante]

Nie do końca rozumiem, skąd pomysł, że wydamy grę niezależnie od wyniku kampanii?

To jest klasyczna kampania crowdfundigowa. Mamy GOTOWY produkt, nie dzielimy go na kawałeczki i w kawałeczkach nie sprzedajemy (stretch goals). Jedyne czego nie mamy to pieniądze, żeby grę szybko wydać. I tylko tego szukamy na KS.

[wrzesien]

Nie do końca rozumiem, skąd pomysł, że wydamy grę niezależnie od wyniku kampanii?

To jest klasyczna kampania crowdfundigowa. Mamy GOTOWY produkt, nie dzielimy go na kawałeczki i w kawałeczkach nie sprzedajemy (stretch goals). Jedyne czego nie mamy to pieniądze, żeby grę szybko wydać. I tylko tego szukamy na KS.

Dostawa na Essen który zaczyna się 13 października, pieniądze po kampanii idą jakieś 3 tygodnie i piszecie, iż trzeba 30 dni na produkcje, to daje 51 dni a targi zaczynają się za 37 dni. Jakim cudem to się ma szanse udać?

[misioooo]

Nie do końca rozumiem, skąd pomysł, że wydamy grę niezależnie od wyniku kampanii?

To jest klasyczna kampania crowdfundigowa. Mamy GOTOWY produkt, nie dzielimy go na kawałeczki i w kawałeczkach nie sprzedajemy (stretch goals). Jedyne czego nie mamy to pieniądze, żeby grę szybko wydać. I tylko tego szukamy na KS.

Dostawa na Essen który zaczyna się 13 października, pieniądze po kampanii idą jakieś 3 tygodnie i piszecie, iż trzeba 30 dni na produkcje, to daje 51 dni a targi zaczynają się za 37 dni. Jakim cudem to się ma szanse udać?

Standardowym cudem KS... Napisane w kampanii będzie jak będzie - aby max wspierających przyciągnąć. Wykonane będzie to inaczej - a co tam, kasa jest, gry się produkują a kilku wqrzonych wspierających jakoś przeżyjemy. Mogą poczekać te kilka miesięcy dłużej Standardowe podejście zdecydowanej większości wydawców.

Powyższe jest żartem kryjącym ziarno prawdy - tak działa KS, choć raczej nie Phalanx!

[Wallenstein]

Będzie po polsku?

[matio2007]

Nie do końca rozumiem, skąd pomysł, że wydamy grę niezależnie od wyniku kampanii?

To jest klasyczna kampania crowdfundigowa. Mamy GOTOWY produkt, nie dzielimy go na kawałeczki i w kawałeczkach nie sprzedajemy (stretch goals). Jedyne czego nie mamy to pieniądze, żeby grę szybko wydać. I tylko tego szukamy na KS.

Klasyczna odpowiedź projektantów, którzy nie umieszczają SG Trzeba czerpać inspiracje z kampanii, gdzie gotowy produkt nie jest dzielony na kawałeczki w postaci stretch goali. Po prostu - więcej pieniędzy oznacza dodatkowe fundusze na ekstra zawartość, która nie musi nawet wpływać na samą rozgrywkę. Np. figurka-znacznik pierwszego gracza, plastikowe tokeny zamiast tekturowych, customowe drewno zamiast kosteczek, poradnik do gry, seria video pokazująca różne taktyki, czy choćby tapety z motywami z gry (to słaby pomysł akurat )
Wyobraźnia twórców jest nieograniczona, a dobra zbiórka pozwala na wcielenie w życie tego, co wcześniej majaczyło tylko na horyzoncie ich imaginacji. Nie jest możliwe, że twórca do gry wrzucił wszystko na co miał ochotę. Zawsze na pewnym etapie się słyszy: "karty muszą być mniejsze i mieścić się w pełnych taliach po 55 kart, inaczej będzie drożej", albo "ze spadami będzie taniej" albo "jak umieścimy figurkę, to pudełko będzie musiało mieć ekstra wypraskę bo się połamie" itd. Crowdfunding pozwala zrzucić z siebie jarzmo wymogów produkcyjnych i zaszaleć!
Żarty żartami, ale kibicuję Wam ze szczerego serca, oby rozmiar sukcesu był przytłaczający i spowodował samoistną chęć dodatkowego nagrodzenia wspierających w postaci niespodzianek/SG

A jeżeli chodzi o meritum: gra wygląda świetnie graficznie i toczy się w jednym z ciekawszych i słabo eksponowanych w kulturze/grach okresów historycznych. Będzie hicior.

EDIT: Widzę, że w grze są kostki. Idealny SG: zamiana zwykłych kostek na stylizowane rzymskie/barbarzyńskie. Czy gra nie byłaby jeszcze ładniejsza ze świetnymi kostkami?

[ozy]

Myślę, iż są duże szanse na opóźnienie, bo dostawa na Spiel to dość bliski cel. Co jeśli wypłata funduszy z KS będzie np. dwa tygodnie później?

Planujemy produkcję po ufundowaniu gry, a nie zakończeniu kampanii. Całe ryzyko po naszej stronie.

Będzie po polsku?

Nie w tej chwili, ale jeśli kampania wypali i premiera na Essen się uda, to tak, będzie polska edycja.

[wrzesien]

Planujemy produkcję po ufundowaniu gry, a nie zakończeniu kampanii. Całe ryzyko po naszej stronie.

Nie do końca rozumiem, skąd pomysł, że wydamy grę niezależnie od wyniku kampanii?

To jest klasyczna kampania crowdfundigowa. Mamy GOTOWY produkt, nie dzielimy go na kawałeczki i w kawałeczkach nie sprzedajemy (stretch goals). Jedyne czego nie mamy to pieniądze, żeby grę szybko wydać. I tylko tego szukamy na KS.

Nie rozumiem, jeśli nie macie pieniędzy by zacząć produkcje to jak zaczniecie ją na wiele tygodni przed ufundowaniem i czemu ryzykujecie pieniądze których nie macie? Jeśli je macie to czemu twierdzicie, iż to klasyczna kampania?

Podoba mi się pomysł z brakiem SG, są zbędne co pokazał Crisis zbierając 100k bez nich.

[ozy]

To jak w budżecie - czasami wydatki mogą przerosnąć wpływy, ale na koniec roku to się musi zbilansować. Nie musimy mieć pieniędzy teraz, ale w szeroko pojętej przyszłości.

Tak, to koncepcja LudiCreations, stosowana już w wielu innych projektach. Zobaczymy czy i tu wypali. Trzymajcie kciuki. No i wysyłka do PL będzie darmowa, zatem jak kto woli angielską edycję, to zapraszam również do materialnego wsparcia!

[ozy]

Wystartowaliśmy https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ania-magna

[matio2007]

Powodzenia! Dosyć krótki czas kampanii, tylko 17 dni, ale ostatnio można zaobserwować taką tendencję na KS. Czy wiecie już, kiedy będą pozostałe recenzje?

[ozy]

To mały projekt, bez fajerwerków. Uczymy się dopiero. A gra jest kompaktowa i pasuje do tego, by wydać ją w formacie kieszonkowym.
Recenzje - tak, będą opublikowane w trakcie kampanii.

[Wallenstein]

Wystartowaliśmy https://www.kickstarter.com/projects/ph ... ania-magna

Obie kostki są czerwone? Czy jedna biała a druga czerwona?

[Karit]

Oczywiście kibicuje projektowi, ale mnie jakoś szata graficzna i layout kart nie przekonują.

[Turnavine]

A mnie owszem, chyba szykuje się pierwsze osobiste wsparcie na KS. ; ) Wkradło wam się kilka błędów w opisie kampanii. ; )

[jax]

Śmieszny/fajny trailer. Lektor brzmi niemal idealnie jak jeden z wodzów zabierający głos na zebraniu germańskich plemion
Może taki nawet był zamysł

[misioooo]

Śmieszny/fajny trailer. Lektor brzmi niemal idealnie jak jeden z wodzów zabierający głos na zebraniu germańskich plemion
Może taki nawet był zamysł

Może to autentyczny wodzu germańskiego plemienia?
Brzmi fajnie, podoba mi się. Gra też - myślałem, że to będzie jakiś tłuścioch, a tutaj proszę - mała gierka... Trafia na radar (a nie była).

Nie wiem czy słusznie, ale na pierwszy szybki i pobieżny rzut oka mechanicznie wydaje mi się Germania zbliżona do gry Slavika. Tam były karty lokacji z jakąś "funkcją", doczepiało się do lokacji potwory i gracze wstawiali też do lokacji swoich bohaterów/wojowników z różnymi umiejętnościami... Germania wygląda chyba podobnie, ale ciut więcej zasad/możliwości?

[ozy]

Obie kostki są czerwone? Czy jedna biała a druga czerwona?

Kolory samych kostek nie mają znaczenia. Te wizerunki na kartach pokazują po prostu na ile jest strata w razie zwycięstwa/porażki. 2 kostki są w grze tylko po to, by testy szły szybciej.

A mnie owszem, chyba szykuje się pierwsze osobiste wsparcie na KS. ; ) Wkradło wam się kilka błędów w opisie kampanii. ; )

Cieszymy się! Błędy można poprawić - jeśli to coś rażącego, to bardzo proszę o wskazanie. był profesjonalny proofreading, ale potem były jeszcze zmiany itp., projekt to żywa materia.

Śmieszny/fajny trailer. Lektor brzmi niemal idealnie jak jeden z wodzów zabierający głos na zebraniu germańskich plemion
Może taki nawet był zamysł

Tak, dokładnie!

Nie wiem czy słusznie, ale na pierwszy szybki i pobieżny rzut oka mechanicznie wydaje mi się Germania zbliżona do gry Slavika. Tam były karty lokacji z jakąś "funkcją", doczepiało się do lokacji potwory i gracze wstawiali też do lokacji swoich bohaterów/wojowników z różnymi umiejętnościami... Germania wygląda chyba podobnie, ale ciut więcej zasad/możliwości?

Zdecydowanie więcej. Spróbuję tu zaraz autorów ściągnąć, co będę gadał za nich.

[yanoo]

wysyłka do PL będzie darmowa, zatem jak kto woli angielską edycję, to zapraszam również do materialnego wsparcia!

Nie wiem czy to celowe, ale w kampanii nie ma o tym słowa. Przyznam, że podczas płacenia lekko się zdziwiłem i nawet czekałem na maila od komornika ścigającego o brakujące 5 funciaków

[ramar]

wysyłka do PL będzie darmowa, zatem jak kto woli angielską edycję, to zapraszam również do materialnego wsparcia!

Nie wiem czy to celowe, ale w kampanii nie ma o tym słowa. Przyznam, że podczas płacenia lekko się zdziwiłem i nawet czekałem na maila od komornika ścigającego o brakujące 5 funciaków

Na stronie projektu, z podtytułem: "Shipping". Pierwsze zdanie

The games will be shipped out from EU. The shipping cost is just £5 to any place in the world (and free for Poland, where the game is produced).

[rastula]

fajne, ale jednak poczekam na ewentualną polską wersję.

[Turnavine]

Błędy można poprawić - jeśli to coś rażącego, to bardzo proszę o wskazanie. był profesjonalny proofreading, ale potem były jeszcze zmiany itp., projekt to żywa materia.

Przeczytałem pierwsze zdanie, które wczoraj złapałem, ale jest ono jak najbardziej poprawne, więc nie będę się wymądrzał dalej. ; D

Swoją drogą szata graficzna przywodzi na myśl Rome Total War (przynajmniej pierwszą część, w drugą odsłonę niestety nie grałem).

[Woltyżer]

Cześć wszystkim,

Jako jeden z autorów odniosę się do pytania o podobieństwo gry do Slaviki. Otóż gra jest rozbudowaną wersją naszej karcianki z 2013 r. "Rok 1863", która zainspirowała nas do stworzenia innej gry opartej na mechanice wspólnego wygrywania bitew i dzielenia się profitami proporcjonalnie do włożonego wysiłku. Początkowo (2 lata temu) myśleliśmy po prostu o debiucie na rynku zachodnim ze sprawdzonym produktem, któremu zmieniamy tylko tematykę i oprawę graficzną. Gra nas wciągnęła do tego stopnia, że nie tylko poprawiliśmy bugi, ale i usprawniliśmy funkcjonalność kart. Co więcej zdecydowaliśmy się wprowadzić wariant deck building (czego nie było w "rok 1863") i od razu założyć pojawienie się dodatków, wprowadzających nowe frakcje a wraz z nimi nie tylko nowe karty ale również zasady.
Pozdrawiam
Łukasz