GRY-PLANSZOWE.pl

Myślę Deem, że dyskusja jest daremna. Chcą chłopaki sobie daremnie postukać w klawisze to niech to robią. Dla nas ta dyskusja jest bez sensu, dla nich nie. Lubią sobie popatrzeć i powytykać kolesia, który teraz robi transakcje pod swoim imieniem i nazwiskiem. Ich cyrk, ich sprawa. Rozumiem gdyby założył nowe konto "Niszczyciel_świata" i dalej wyczyniał cuda na kiju. Teraz jest transparentny, widać wszystko jak na dłoni a tutaj gawiedź i tak chce wytykać palcem "To on, to on!".

Muad'Dib pisze:Chcą chłopaki sobie daremnie postukać w klawisze to niech to robią.

Dla Ciebie daremne, dla innych to ostrzeżenie przed notorycznym oszustem. Nie popierałem działań prewencyjnych na forum, ale ostrzeganie uważam za bardzo słuszne. Facet ma marną reputację i będzie się to za nim ciągnąć.

Na marginesie, jeżeli dla Ciebie jest zupełnie w porządku, że był wielokrotnie nieuczciwy, ale teraz powiedział "nie będę" i nie ma już sprawy, to jesteś naiwny jak malutkie dziecko.

Luz, ulżyjcie sobie. Jeśli komuś 18 pozostałych stron nie dało do myślenia, to na pewno da Wasza dalsza nagonka (a przepraszam, "poznawanie opinii").

Z tego co widzę, nikt nie stoi po stronie Angry Beara, a po prostu część z nas uważa, że jeśli chcesz dać komuś szansę na resocjalizację, to nie plujesz mu w twarz przy każdej okazji.

Dzięki Muad'Dib, w sumie racja. Dla mnie eot.

Chcesz mu dać szansę, to pohandluj z nim parę razy, a nie wciskasz innym ckliwe kawałki i robisz z niego ofiarę. W ogóle ciekawe epitety: plucie w twarz, lincz, cyrk itp. Niezła hiperbola chłopaki, może ktoś czytający Wam uwierzy i zrobi mu się żal

Myślę, że najzdrowsze podejście, co by nie strzępić sobie klawiszy, to Bartek Banasiak funkcjonujący pod własnymi danymi osobowymi, i przekierowywanie osób z jego wątku sprzedażowego tutaj, aby miały świadomość zwiększonego ryzyka. Akceptujesz ten poziom ryzyka to rób transakcję, miałeś pełnię wiedzy.

Ja osobiście transakcji z tym panem nie mam zamiaru robić, ale każdy powinien sam sobie wyrobić opinię.

Olgierdd pisze:Chcesz mu dać szansę, to pohandluj z nim parę razy, a nie wciskasz innym ckliwe kawałki i robisz z niego ofiarę. W ogóle ciekawe epitety: plucie w twarz, lincz, cyrk itp. Niezła hiperbola chłopaki, może ktoś czytający Wam uwierzy i zrobi mu się żal

Uparciuszek Poczytaj ze zrozumieniem. Nikt nie robi z niego ofiary.

W skrócie: ostrzeganie - Jak najbardziej tak, bo każdy powinien mieć możliwość świadomej decyzji (choćby poprzez linki do tego tematu); ciągłe nadawanie tu na gościa mimo, że nie ma żadnych sygnałów, że postępuje jak wcześniej - tylko żałosne kopanie, bez żadnego konkretnego celu (poza ewentualnym udowadnianiem wyższości moralnej).

Sprzedam widły i pochodnie.

costi pisze:Sprzedam widły i pochodnie.

Zanim ten wątek zmieni się w przepychankę, metadyskusję o sensie dyskusji albo, co gorsza, w wątek o kisielu, i tym samym przestanie pełnić założoną rolę ostrzegawczą - daję znać, że w takim przypadku przerzucę go do offtopicu.

Olgierdd pisze:

Muad'Dib pisze:Chcą chłopaki sobie daremnie postukać w klawisze to niech to robią.

Dla Ciebie daremne, dla innych to ostrzeżenie przed notorycznym oszustem. Nie popierałem działań prewencyjnych na forum, ale ostrzeganie uważam za bardzo słuszne. Facet ma marną reputację i będzie się to za nim ciągnąć.

Na marginesie, jeżeli dla Ciebie jest zupełnie w porządku, że był wielokrotnie nieuczciwy, ale teraz powiedział "nie będę" i nie ma już sprawy, to jesteś naiwny jak malutkie dziecko.

Tylko cały problem rozbija się o inną rzecz - do czego prowadzi ta ciągła nagonka?? Czy wy ludzie chociaż przez chwilę zastanowicie się nad konsekwencjami? A jakież one są? Porzuci przyznawanie się do siebie, bo przecież i tak nic to nie daje i wróci do fałszywych nicków i kont. I będziecie z nim robić interesy nie wiedząc kto to, nie zachowując ostrożności itp. Znowu zacznie się tropienie jego fałszywych danych.

PO CO TO? Co i kto na tym zyska?

Tak, jest to jedna z postaci w naszym światku, która gdyby nagle porzuciła planszówki to większość odetchnęłaby z ulgą, ale tak się nie stanie! Co dała nagonka poprzednia? Fałszywe konta i dalsze kombinacje.

Nie zasłużył na drugą szansę, macie racje! Ale to nie Bar u Zbycha, gdzie po prostu możemy go wyrzucić, bo tutaj wróci w przebraniu. Także nie dawajcie jemu drugiej szansy, a dajcie NAM drugą szansę. Osobom, którzy wolą sami podjąć ryzyko interesów z nim, ale gdy jest widoczny!

Ostrzeżenie jest? Jest.
Ale zastanówcie się co da nagonka...

Wątek najlepiej przenieść do działu sprzedażowego - niech tam wisi "kupamięci"
Bo tak w dziale ogólnym to wygląda trochę jak taki szkielecik dla gawiedzi.
Samokrytyka była? Była.
Kto miał poznać ten poznał.
A kto głupi - ten i tak kupi...

mauserem pisze:

Wątek najlepiej przenieść do działu sprzedażowego - niech tam wisi "kupamięci"
Bo tak w dziale ogólnym to wygląda trochę jak taki szkielecik dla gawiedzi.
Samokrytyka była? Była.
Kto miał poznać ten poznał.
A kto głupi - ten i tak kupi...

Słusznie!

Tak btw. na forum to może i obecnie sprzedaje pod imieniem i nazwiskiem ale poza nim to nadal wrzuca planszówki z kont znajomych .

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 53&t=49237
https://www.facebook.com/groups/3936099 ... 2303524394

http://forum.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 55&t=50076 Kto chętny zaryzykować i sprawdzić uczciwość kolegi? ;-)

KrzysiekL pisze:http://forum.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 55&t=50076 Kto chętny zaryzykować i sprawdzić uczciwość kolegi?

dzięki postoję

Olgierdd pisze:ciekawe epitety: plucie w twarz, lincz, cyrk itp. Niezła hiperbola chłopaki, może ktoś czytający Wam uwierzy i zrobi mu się żal

Nie zaglądam do tego topiku na bieżąco, dlatego dopiero dziś mi się rzuciło w oczy to, co napisałeś. Definicja "epitetu" jest trochę inna, niż Ci się wydaje. No offence

Curiosity, a definicja numer dwa, ktora podaje SJP?

Sekator pisze:Curiosity, a definicja numer dwa, ktora podaje SJP?

W mowie potocznej epitet jako wulgaryzm nadal jest tylko określeniem rzeczownika. Czyli epitetem jest np.

Curiosity pisze:Nie zaglądam do tego topiku na bieżąco, dlatego dopiero dziś mi się rzuciło w oczy to, co napisałeś. Definicja "epitetu" jest trochę inna, niż Ci się wydaje. No offence

Masz rację, dzięki za zwrócenie uwagi

Uwaga, kolega Banasiak znów wrócił do swych starych sztuczek, zarówno tu na forum jak i FB. Widać charakter okazał się zbyt słaby i długo nie wytrwał w postanowieniu...


- K.

Dwntn pisze:Uwaga, kolega Banasiak znów wrócił do swych starych sztuczek, zarówno tu na forum jak i FB. Widać charakter okazał się zbyt słaby i długo nie wytrwał w postanowieniu...


- K.

To jakie nowe nicki ?

Masz jakiegos linka?

DEATHLOK pisze:

Dwntn pisze:Uwaga, kolega Banasiak znów wrócił do swych starych sztuczek, zarówno tu na forum jak i FB. Widać charakter okazał się zbyt słaby i długo nie wytrwał w postanowieniu...


- K.

To jakie nowe nicki ?

Pisał do mnie jako filipiasty. Na FB publikował znów na bazarze ale pod innym nazwiskiem. Został już otagowany przez użytkowników więc nie powinno być zbyt trud o znaleźć wątek.

Pozdrawiam,

- K.

Ja na FB widziałem aktywność na koncie Fiflak. Niemniej jednak nie śledziłem szczegółowo gier jakie sprzedaje.

Rozumiem Krzychu, że przez sztuczki masz na myśli aktywność poprzez fałszywe konta? Czy jeszcze cos wróciło ?

Mam nadzieję, że wszyscy miłosierni dadzą chłopakowi trzecią szansę.