GRY-PLANSZOWE.pl

Karta brutalnego losu - Podwójna / Poważna Rana (czy jak tam ona się zowie, w każdym razie ta z dwoma symbolami):

a) Przy wyłożeniu jej obok karty swojej postaci liczy się jako dwie karty - tu pełna jasność.

b) Skorzystanie z karty Wesołych Świąt pozwala odrzucić jedną z wyłożonych kart brutalnego losu. I teraz - czy jako, że Podwójna Rana jest liczona jako 2 karty, mogę ją odrzucić? Uznaliśmy, że owszem, można, ale z pewnymi wątpliwościami...

c) Graz otrzymuje Wsparcie. Może odrzucić 2 karty brutalnego losu. Czy odrzucając kartę Podwójnej Rany może odrzucić jeszcze jedną? Czy, skoro ta jest liczona podwójnie, wyczerpuje limit 2-ch odrzucanych kart?
Wybraliśmy sobie sposób postępowania, ale nie mam pojęcia, czy słusznie...

TV3 pisze:Karta brutalnego losu - Podwójna / Poważna Rana (czy jak tam ona się zowie, w każdym razie ta z dwoma symbolami):

a) Przy wyłożeniu jej obok karty swojej postaci liczy się jako dwie karty - tu pełna jasność.

b) Skorzystanie z karty Wesołych Świąt pozwala odrzucić jedną z wyłożonych kart brutalnego losu. I teraz - czy jako, że Podwójna Rana jest liczona jako 2 karty, mogę ją odrzucić? Uznaliśmy, że owszem, można, ale z pewnymi wątpliwościami...

c) Graz otrzymuje Wsparcie. Może odrzucić 2 karty brutalnego losu. Czy odrzucając kartę Podwójnej Rany może odrzucić jeszcze jedną? Czy, skoro ta jest liczona podwójnie, wyczerpuje limit 2-ch odrzucanych kart?
Wybraliśmy sobie sposób postępowania, ale nie mam pojęcia, czy słusznie...

Można ją odrzucić. W polskiej wersji mylący jest zapis "liczy się jako dwie karty brutalnego losu" podczas gdy w angielskiej jest to "liczy się jako twa brutalne losy".
Tak wiec:
b) można odrzucić
c) liczy się jako 1 karta (ale dwa brutalne losy - znaczki)

Dzięki. Początkowo w "c" graliśmy odwrotnie, ale uznałem potem, że odrzucając - traktuję ją jako 1 sztukę. Zatem działanie tej karty sprowadza się tylko do "a".

Kolejna wątpliwość.
Karta brutalnego losu: Niezgrabność
"W trakcie wycofywania się weź kartę zagrożenia i natychmiast ją zagraj"

Przypadek 1.
2 graczy, gracz A wycofując się wykłada tę kartę, gracz B ciągle bierze udział w akcji (zatem kolejka trwa). Na stole leży jadna karta z pociskiem. Wycofujący się gracz A ma wyłożoną kartę brutalnego losu Fobia, też z pociskiem. W efekcie Niezgrabności dociąga kartę i wykłada na stół kartę, na której widnieje kolejny (trzeci już) pocisk.
a) Czy jest to zatem trzeci pocisk i misja przegrana?
b) Czy, skoro gracz A już się wycofał i jego Fobia nie jest już brana pod uwagę, jest to dopiero drugi pocisk?

Przypadek 2.
2 graczy, gracz B wycofał się wcześniej (już nie bierze udziału w akcji), gracz A (będąc ostatnim czynnym graczem) wycofując się wykłada tę kartę. Niezgrabność wymaga dociągu i wyłożenia kolejnej karty. Niestety jest to karta z trzecim, dajmy na to, gwizdkiem.
a) Czy misja poszła w cholerę, bo trzeci gwizdek?
b) Czy nie ma znaczenia w tym wypadku dociąg, bo dociągnięta karta spada na stół, gdy ostatni biorący udział w akcji gracz już się wycofuje (nikt już udziału w misji nie bierze)? Zatem de facto jest już po misji i można by w zasadzie tej karty nie ciągnąć...


Znów mamy niedokładne tłumaczenie polskiej wersji:
W polskiej wersji stoi "W trakcie wycofywania (...)".
W angielskiej zaś jest "After your withdrawal (...)" (czyli "Po" wycofaniu)

Skoro "after", skłaniałbym się ku odpowiedziom "b". Ale coś mi mówi (intuicja, czy co tam faceci mają), że autor chyba chciałbym, by grać jak w odpowiedziach "a"...

Karta pokoju została odsłonięta (talia doświadczeń się wyczerpała), w talii rezerwy są 3 karty, więc kolejna misja by doprowadziła do przegranej. Czy można wygrać grę, jeśli gracze pozbyli się wszystkich kart z ręki, jednak ostatnia wyłożona karta powoduje przegraną misję? W instrukcji stoi, że:

Rozejm jest podpisywany, gdy wyczerpie się stos doświadczeń, karta pokoju jest odkryta i gracze nie mają już na rękach żadnych kart.

Wszystkie warunki zostały spełnione, nie ma nic o konieczności wygrania ostatniej misji. W instrukcji nie ma też powiedzianego, w której fazie należy rozpatrzeć koniec gry.

tomuch pisze:Karta pokoju została odsłonięta (talia doświadczeń się wyczerpała), w talii rezerwy są 3 karty, więc kolejna misja by doprowadziła do przegranej. Czy można wygrać grę, jeśli gracze pozbyli się wszystkich kart z ręki, jednak ostatnia wyłożona karta powoduje przegraną misję? W instrukcji stoi, że:

Rozejm jest podpisywany, gdy wyczerpie się stos doświadczeń, karta pokoju jest odkryta i gracze nie mają już na rękach żadnych kart.

Wszystkie warunki zostały spełnione, nie ma nic o konieczności wygrania ostatniej misji. W instrukcji nie ma też powiedzianego, w której fazie należy rozpatrzeć koniec gry.

Wydaje mi się, że nie wygrasz w taki sposób - po przegranej misji karty trafiają ponownie na stos, więc warunki wygranej nie są spełnione...

Yavi pisze:

tomuch pisze:Karta pokoju została odsłonięta (talia doświadczeń się wyczerpała), w talii rezerwy są 3 karty, więc kolejna misja by doprowadziła do przegranej. Czy można wygrać grę, jeśli gracze pozbyli się wszystkich kart z ręki, jednak ostatnia wyłożona karta powoduje przegraną misję? W instrukcji stoi, że:

Rozejm jest podpisywany, gdy wyczerpie się stos doświadczeń, karta pokoju jest odkryta i gracze nie mają już na rękach żadnych kart.

Wszystkie warunki zostały spełnione, nie ma nic o konieczności wygrania ostatniej misji. W instrukcji nie ma też powiedzianego, w której fazie należy rozpatrzeć koniec gry.

Wydaje mi się, że nie wygrasz w taki sposób - po przegranej misji karty trafiają ponownie na stos, więc warunki wygranej nie są spełnione...

Masz rację, ale w międzyczasie nastąpił warunek zwycięstwa, więc można by uznać, że jednak psim swędem udało się wygrać.

tomuch pisze: Masz rację, ale w międzyczasie nastąpił warunek zwycięstwa, więc można by uznać, że jednak psim swędem udało się wygrać.

Patrząc na układ instrukcji, wydaje mi się, że karty dodaje się do talii przed sprawdzeniem warunków zwycięstwa. Ale gra jest tak trudna, że w sumie można pewnie uznać

tomuch pisze:Czy można wygrać grę, jeśli gracze pozbyli się wszystkich kart z ręki, jednak ostatnia wyłożona karta powoduje przegraną misję?

Hmm, ciekawy przykład. Skłaniałbym się ku przegranej jednak. Intuicyjnie jakoś.

Poniekąd dość podobne sytuacje mieliśmy - mianowicie, gdy karta pokoju jest już odsłonięta i pozbywamy się kart z ręki - wykładamy ile wlezie (ile mamy) karty brutalnego losu. W tym wypadku, gdy pozbędziemy się kart z łap uznajemy, że wygraliśmy - mimo, że koło postaci leżą w tym momencie np. 4 karty b. losu. Jednak to jest opisane w instrukcji - ilość wyłożonych kart brutalnego losu sprawdza się dopiero po fazie wsparcia. A warunek zwycięstwa został spełniony wcześniej.

_________

Nikt, nic o tej Niezgrabności nie skrobnie? Jak gracie?

Jeśli chodzi o przegraną misję, to najpierw ponosi się konsekwencje przegranej misji, a później sprawdza się warunki zwycięstwa. Tak przynajmniej napisali na BGG, ponoć po konsultacji z autorami. We francuskiej instrukcji jest napisane, że rozpatrujemy zwycięstwo na początku fazy wsparcia.

Jeśli chodzi o 4 rany z kart brutalnego losu, to chyba można wygrać mając 4 (a może nawet i 5). Rany są rozpatrywane po fazie wsparcia. Wychodzi z tego, że w trakcie gry można mieć 5 ran i za pomocą wsparcie usunąć dwie z nich.

tomuch pisze:Wychodzi z tego, że w trakcie gry można mieć 5 ran i za pomocą wsparcie usunąć dwie z nich.

Tak właśnie jest. Jedynie pozostaje ryzyko, że kto inny wsparcie dostanie.

Karta Egoizm Zatrzymuję go dla siebie i żeton ten liczy się jako otrzymane wsparcie, niezależnie od tego jaki kierunek przedstawia, czy
zatrzymuję go dla siebie, ale żeton nie liczy się jako wsparcie zagrane na mnie?

Ciekawi mnie również, czy ktoś potrafiłby się ustosunkować do przykładu odnośnie karty Niezgrabność przytoczonego przez TV3 kilka postów wyżej, gdyż miałem dziś identyczną sytuację. Uznaliśmy iż dołożenie 3 symbolu w wyniku tej karty będąc ostatnim graczem/mając fobię z danym symbolem powoduje niepowodzenie misji.

Co do Niezgrabności - grając ostatnio również skłanialiśmy się do każdorazowego dociągu kolejnej karty i jej zagrania oraz zaliczania jej, niezależnie od sytuacji, do ogółu wyłożonych kart.

Jeśli zaś chodzi o Egoizm - gramy tak, że zagrany żeton wsparcia (wyłożony na swoją kartę wiarusa podczas wycofywania się) jest pełnoprawnym żetonem i liczy się jako wsparcie. Dla tego egoisty .

Dziękuję