Ja za postęp w postaci drewnianych dysków z naklejkami serdecznie dziękuję!
Nie dalej jak tydzień temu miałem wątpliwą przyjemność naklejania 100 naklejek na 50 małych drewnianych dysków. Całe szczęście pomagały mi dwie osoby, bo gdybym miał to robić sam to w połowie roboty bym rzucił tę grę w cholerę.
Żeby jeszcze efekt był rzeczywiście miły dla oka. Nic z tych rzeczy. Żetony jak żetony. Rezultat wręcz gorszy niż w przypadku tektury, bo naklejek nie idzie przykleić idealnie równo. Zdecydowanie wolałbym poświęcić minutę na wypchniecie estetycznych żetoników z tekturowego arkusza.
Taki już ze mnie wsteczny przeciwnik drewnocentryzmu, że nawiąże to tego szalonego postępowo-kopernikańskiego motywu tej dyskusji
Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
- Leser
- Posty: 1738
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Ja także z wielką nostalgią wspominam naklejanie maciupeńkich naklejek na maciupeńkie cylinderki z gry Lewis i Clark. Nie pamiętam, ile ich było; sporo, ale dokładną liczbę wyparłem z pamięci.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Oczywiście nie chodzi mi o to żeby teraz wszystko zamieniać na drewno, ale o to by wprowadzać pewne ulepszenia tam gdzie to jest sensowne bądź wręcz oczywiste.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4719
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
A to nie ulega wątpliwości, że niektóre elementy w grach mogłyby być lepsze i ludzie fantazjują, co widzieliby w wersji deluxe. Każda moneta metalowa. Elementy z magnesem w środku, żeby nie latały tam i siam. Drewniane, rzeźbione pionki w Agricoli. Metalowe tryby w Tzolkinie. Wszelkie surowce wyglądające jak naturalne (a la te od Stonemaiera). Plansze rozwijane na niegniotliwym materiale w stylu podkładek pod myszki.
Jak wspomniano już nieraz, rozbija się to czasami o ergonomię, a częściej o ekonomię.
A i tak pewnie gdyby prawie wszystkie gry takie były, to zobaczywszy kolorowe kosteczki i zwykłe żetoniki w innej grze, wiele osób powiedziałoby "o, i to jest rasowa, tradycyjna planszówka, za jaką tęskniłem" .
Jak wspomniano już nieraz, rozbija się to czasami o ergonomię, a częściej o ekonomię.
A i tak pewnie gdyby prawie wszystkie gry takie były, to zobaczywszy kolorowe kosteczki i zwykłe żetoniki w innej grze, wiele osób powiedziałoby "o, i to jest rasowa, tradycyjna planszówka, za jaką tęskniłem" .
Sprzedam nic
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Źle czy krzywo wycięte tekturowe elementy to też nie nowość, bardzo często się coś takiego zdarza.Leser pisze:Ja za postęp w postaci drewnianych dysków z naklejkami serdecznie dziękuję!
Nie dalej jak tydzień temu miałem wątpliwą przyjemność naklejania 100 naklejek na 50 małych drewnianych dysków. Całe szczęście pomagały mi dwie osoby, bo gdybym miał to robić sam to w połowie roboty bym rzucił tę grę w cholerę.
Żeby jeszcze efekt był rzeczywiście miły dla oka. Nic z tych rzeczy. Żetony jak żetony. Rezultat wręcz gorszy niż w przypadku tektury, bo naklejek nie idzie przykleić idealnie równo. Zdecydowanie wolałbym poświęcić minutę na wypchniecie estetycznych żetoników z tekturowego arkusza.
Taki już ze mnie wsteczny przeciwnik drewnocentryzmu, że nawiąże to tego szalonego postępowo-kopernikańskiego motywu tej dyskusji
Osobiście wolę drewniany dysk niż kartonowy żeton. A w przypadku gry Orlean sprawdza się to wybitnie. Sam podoklejałem do tekturowych żetonów drewniane scrapki i uważam że efekt jest bardzo dobry. Zdjęcie wrzuciłem w temacie poświęconym grze Orleans.
Nawet wywaliłem te tekturowe zębatki na rzecz scrapek z naklejkami, ale to już rzecz gustu.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Kto tęskni za Nokią 3310? Grą telewizyjną Pegasus? Pralką Frania?BartP pisze:A to nie ulega wątpliwości, że niektóre elementy w grach mogłyby być lepsze i ludzie fantazjują, co widzieliby w wersji deluxe. Każda moneta metalowa. Elementy z magnesem w środku, żeby nie latały tam i siam. Drewniane, rzeźbione pionki w Agricoli. Metalowe tryby w Tzolkinie. Wszelkie surowce wyglądające jak naturalne (a la te od Stonemaiera). Plansze rozwijane na niegniotliwym materiale w stylu podkładek pod myszki.
Jak wspomniano już nieraz, rozbija się to czasami o ergonomię, a częściej o ekonomię.
A i tak pewnie gdyby prawie wszystkie gry takie były, to zobaczywszy kolorowe kosteczki i zwykłe żetoniki w innej grze, wiele osób powiedziałoby "o, i to jest rasowa, tradycyjna planszówka, za jaką tęskniłem" .
Czy nie właśnie na tym polega postęp że pewne rzeczy odchodzą do lamusa a wprowadzamy nowe standardy?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Tomzaq
- Posty: 1725
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 85 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Powinieneś grać w gry planszowe tylko przez sieć, np. na Boite A Jeux, będziesz bardzo postępowy.
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Średniowiecze i archaizm w grach planszowych
Wydaje się, że jednak średniowiecze dawało znacznie wyższy kunszt, niż współczesność. Zwrot "wydaniowe średniowiecze" musi zatem chyba znaczyć wysoką jakość produktu. Dobrze rozumiem?Dr. Nikczemniuk pisze: Tekturowy żeton to wydaniowe średniowiecze.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...