Ukrywanie się z kupowaniem gier bądź zaniżanie ceny

[DEATHLOK]

Zdarza(ło) wam się ukrywać przed bliskimi zakupy gier ? Albo świadomie podawać zaniżone ceny za jakie się kupiło czy ile godzin przeznaczyło na granie ?
W ogóle macie wyrzuty sumienia albo czujecie presję otoczenia wobec tego ile wydajecie na gry - poświęcacie na to czasu ?

Może również jakieś anegdoty śmieszne się znajdą na ten temat ?

[Jiloo]

Oczywiście. Żona by się wściekła jakby wiedziała ile wydaje na gry. Dlatego jak kupię nową grę, to na klatce schodowej rozpakowuję i od razu zakoszulkowuję. Przynoszę do domu i mówię, że kupilem używaną za pół ceny, a na dodatek z super koszulkami.
Przed kolegami zupełnie przeciwnie. Nawet trochę zawyżam ceny. Niech zazdroszczą, że mnie stać!

[MichalStajszczak]

Myślę, że to temat nie na forum ale na rozmowę w węższym gronie. Konkretnie z terapeutą od uzależnień (zakupoholizmu)

[hutriel]

Doczekamy się wątku o presji na zakładanie nowych wątków?
Sorry za offtop.

[Zaan84]

Mówcie co chcecie ale wątki kolegi Deathloka potrafią przerodzić sie w ciekawą dyakusję.
On topic. Jeżeli jesteś dorosłym odpowiedzialnym facetem albo babeczką i przez Twoje hobby rodzina nie przymiera z głodu to nie masz się co ukrywać. Tyle.

[elbruus]

Doczekamy się wątku o presji na zakładanie nowych wątków?
Sorry za offtop.

+1
Te tematy czasem wyglądają jakby ktoś badania psychologiczno-społeczne prowadził.

[Namurenai]

Doczekamy się wątku o presji na zakładanie nowych wątków?
Sorry za offtop.

Ja tylko czekam aż od DEATHLOKa poleci w końcu komentarz "A teraz chciałbym podziękować wszystkim biorącym udział w dyskusjach rozpoczętych przeze mnie - na ich podstawie mój doktorat o zjawiskach społecznych w świecie gier bez prądu w końcu jest gotowy"

@ontopic:
Nie, nie zdarzało się osobiście, ale sam byłem świadkiem awantury jak żona kumpla dowiedziała się ile kosztowały go "te trzy śmieszne stateczki" (chodziło o Xwinga)

Edit:
@elbruus: No właśnie

[hutriel]

Te tematy czasem wyglądają jakby ktoś badania psychologiczno-społeczne prowadził.

Czekam na "Nie mam czasu grać w gry planszowe, bo zakładam wątki o graniu w gry planszowe".

Wracając do tematu - mam świadomość, że kupuję gry w momencie gdy na półce mam jeszcze kilka nieotwartych pudełek, ale dopóki gry planszowe to jedyne ruchomości jakie wyprzedaję aby kupić inne planszówki to chyba nie jest źle.

[DEATHLOK]

Ja nic nie komentuje personalnie w waszych tematach, ani w tematach, które mnie kompletnie nie interesują.

Nie, studia skończyłem już dawno temu a na doktorat nie poszedłem. Nigdzie to nie będzie wykorzystane.
Przeczytane i zapomniane, a takich historii jest z pewnością pełno więc nie będzie ich się dało połączyć z rozpoznawalną osobą.

[Gizmoo]

doktorat o zjawiskach społecznych w świecie gier bez prądu

Ja odnoszę wrażenie, że on wszystko robi z "prądem". Od dłuższego czasu podejrzewam go o nadużywanie herbatki z prądem i zaniżanie spożycia przed bliskimi.

czujecie presję otoczenia

Jak jestem na powierzchni to 1013,25 hPa. Pod wodą to różnie. Nawet do pięciu atmosfer.

Doczekamy się wątku o presji na zakładanie nowych wątków?

Jeżeli nie napisze po dobroci, to wywrzemy na nim presję.

[citmod]

Po tytule wątku wiedziałem, że założył go Deathlok...

[mat_eyo]

Po tytule wątku wiedziałem, że założył go Deathlok...

Same here. Kolejny bzdurny wątek, ale skoro ludzie chcą w tym brać udział, to dlaczego nie. W końcu od tego jest forum

[citmod]

Po tytule wątku wiedziałem, że założył go Deathlok...

Same here. Kolejny bzdurny wątek, ale skoro ludzie chcą w tym brać udział, to dlaczego nie. W końcu od tego jest forum

Przy poprzednich tematach tez tak do tego podszedłem, ale ten wątek (co do poprzednich mialem wątpliwości) moim zdaniem ewidentnie nadaje się do off-topu...

[Trolliszcze]

Ludzie, jak się Wam nie podoba wątek, to po cholerę się w nim udzielacie - jak się nikt nie będzie udzielać, to wątek spadnie z pierwszej strony i tyle, a tak sami go podbijacie. Forum jest dla wszystkich, a dopóki tematy w jakikolwiek sposób dotyczą planszówek, to nie widzę problemu. Znaleźli się cenzorzy - zaraz będziecie decydować, co komu i gdzie wolno pisać.

[Sarseth]

Przy poprzednich tematach tez tak do tego podszedłem, ale ten wątek (co do poprzednich mialem wątpliwości) moim zdaniem ewidentnie nadaje się do off-topu...

Tym bardizje że podtytuł działu to:
"Forum ogólne o grach planszowych i karcianych, w szczególności dyskusje o konkretnych tytułach." - w szczególności słowo klucz, które pozwala na manipulację. No ale cóż..

Powinien powstać dział "filozofia".

[Coen]

Coś w tym jest

[DarkSide]

Coen, ukradłeś mi pomysł. Właśnie chciałem wkleić mema z tym tekstem.

[Marx]

W gronie bliskich i znajomych nie mówię ile wydałem łącznie na gry lub ile zapłaciłem za wsparcie niektórych tytułów na platformach crowdfundingowych.

[Nadis]

Ja zatajam przed rodzicami, z którymi jeszcze mieszkam (studiuję). Większość nowych tytułów podaję za własność Aposa :d Nawet mniej chodzi o wydatki a o miejsce w pokoju... no i wiecie, kallax ma tak, że można jakieś pudła upłynąć w drugim rzędzie xd

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Olgierdd]

Ludzie, jak się Wam nie podoba wątek, to po cholerę się w nim udzielacie - jak się nikt nie będzie udzielać, to wątek spadnie z pierwszej strony i tyle, a tak sami go podbijacie. Forum jest dla wszystkich, a dopóki tematy w jakikolwiek sposób dotyczą planszówek, to nie widzę problemu. Znaleźli się cenzorzy - zaraz będziecie decydować, co komu i gdzie wolno pisać.

+1

Raz chciałem zataić zakup przed moją dziewczyną, ale gdy tylko uświadomiłem sobie co robię to zrezygnowałem z zakupów.

[E2MD]

Gry planszowe jako hobby jest relatywnie tanie. Moje drugie hobby - home recording - to jest dopiero coś
A pytania są zadawane dokładnie takie same - "Jakie kity wciskacie swoim "połowicom" przy zakupie sprzętu?" http://www.eis.com.pl/pl/modules.php?op ... 7&forum=22

[koczkodan]

Doczekamy się wątku o presji na zakładanie nowych wątków?
Sorry za offtop.

+1
Te tematy czasem wyglądają jakby ktoś badania psychologiczno-społeczne prowadził.

+3

a co do glownego tematu to nie widze powodu zeby ukrywac sie z kupowaniem gier. nie widze tez sensu w zanizaniu ceny.

a kolega zakladajacy temat jakie ma do tego podejscie?

[MichalStajszczak]

Sklepy z damską odzieżą znalazły rozwiązanie

[DEATHLOK]

Sklepy z damską odzieżą znalazły rozwiązanie

Bardzo ważny post w tym watku.
A odzież ludzie traktują jako rzecz niezbędną i wartościową, to co dopiero z wydatkami na gry.

[Bea]

Zdarza(ło) wam się ukrywać przed bliskimi zakupy gier ? Albo świadomie podawać zaniżone ceny za jakie się kupiło czy ile godzin przeznaczyło na granie ?
W ogóle macie wyrzuty sumienia albo czujecie presję otoczenia wobec tego ile wydajecie na gry - poświęcacie na to czasu ?

Może również jakieś anegdoty śmieszne się znajdą na ten temat ?

Mój mąż wie o wszystkich moich wydatkach, bo niestety nie umiem obsługiwać bankowości internetowej. Za to zawsze go zapewniam, że ma się cieszyć, że nie musi mi futra kupować.
Czasami rzeczywiście mam wyrzuty sumienia, że tyle wydaję, więc staram się kupować planszówki jako prezenty na moje urodziny i imieniny. W tym momencie na półkach już mam kilka nieodpakowanych egzemplarzy przeznaczonych na 2018 i 2019 rok.
Jeśli chodzi o czas spędzony nad planszą, to tu też nie jest lekko. Mąż ze mną grywa, a owszem, ale potem ja muszę pedałować kilka godzin na rowerze . Małżeństwo to sztuka kompromisu.