Re: Santa Maria - Aporta Games
: 15 mar 2018, 23:10
Najbliżej chyba tej grze do Lorenzo jeżeli chodzi o budowanie silniczka, ale Santa Maria jest sporo prostsze. Do Marco Polo nie ma kompletnie co porównywać, to zupełnie inne gry.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Na GamesFanatic napisali, że rozpoczęli wysyłkę do swoich klientów i w najbliższych dniach roześlą do sklepów.zakwas pisze:No i co z tą premierą?
Gruba tektura czyli standardowa czy taka jak w Zamkach Burgundii czyli cieńsza?ariange pisze:Graliśmy dzisiaj pierwszy raz w dwie osoby, od razu wariantem z wszystkimi kośćmi w puli (białe i niebieskie). Chcieliśmy spróbować wszystkiego i właściwie nie ruszyliśmy za daleko z niczym (ani kaflami terenu, ani kontraktami, ani mnichami itd.), ale wiadomo - przyjdzie z czasem. Ogólnie pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, wykonanie dobre (gruba tektura, farba nie schodzi z elementów drewnianych).
Nie mam jeszcze Zamków, ale nieco grubsza niż np. w Marco Polo (zarówno plansze gracza, jak i elementy).Dr. Nikczemniuk pisze:Gruba tektura czyli standardowa czy taka jak w Zamkach Burgundii czyli cieńsza?
Co ma piernik do wiatraka?Dr. Nikczemniuk pisze: ↑26 mar 2018, 23:26 Jak dla mnie to Santa Maria zjada na śniadanie Grand Austria Hotel.
Obie są grami kościanymi?ChlastBatem pisze: ↑27 mar 2018, 02:48Co ma piernik do wiatraka?Dr. Nikczemniuk pisze: ↑26 mar 2018, 23:26 Jak dla mnie to Santa Maria zjada na śniadanie Grand Austria Hotel.
Naprawdę Sherlocku? Nie zauważyłem.
Mam nadzieję, że jest jednak choć trochę lepiej. Bo będę musiał sprzedać Santa MarięDr. Nikczemniuk pisze: ↑27 mar 2018, 15:04
Jest bardzo dobrze. Jak pisałem wyżej odczucia z gry solo mam takie/podobne jak grając w O:NI