https://kartygrabowskiego.pl/
Czy ktoś się z tym zetknął? Czy ma to sens? Pobieżny ogląd sugeruje, że chyba średnio - jednak lepiej, gdy gra uczy czegoś, będąc jednocześnie fajna, a to wygląda średnio "fajnie". Ale może się mylę?
Karty Grabowskiego
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Karty Grabowskiego
Pamiętam, że miałem te karty w podstawówce, przeszło 15 lat temu, sprzedawane były wówczas w opakowaniu od kasety VHS 
Są dwie talie, na jednej wyniki mnożenia, a na drugiej odpowiadające im działania. Istniało kilka konkurencji z wykorzystaniem kart, opierały się one z grubsza na tym, kto szybciej przyporządkuje działania wynikom + miały jakieś twisty w zasadach. W konkurencjach mogło uczestniczyć (chyba) do 4 dzieciaków, były w to nawet jakieś mistrzostwa Polski.
Moim zdaniem nic specjalnego, nie znam za bardzo współczesnych gier edukacyjnych, ale pewnie znalazłoby się coś ciekawszego.
Są dwie talie, na jednej wyniki mnożenia, a na drugiej odpowiadające im działania. Istniało kilka konkurencji z wykorzystaniem kart, opierały się one z grubsza na tym, kto szybciej przyporządkuje działania wynikom + miały jakieś twisty w zasadach. W konkurencjach mogło uczestniczyć (chyba) do 4 dzieciaków, były w to nawet jakieś mistrzostwa Polski.Moim zdaniem nic specjalnego, nie znam za bardzo współczesnych gier edukacyjnych, ale pewnie znalazłoby się coś ciekawszego.