GRY-PLANSZOWE.pl

Ostatnio zaczęło u nas wiać nudą w rozgrywkach dwuosobowych. Dość już rozgrywek na punkty czy inne "guziki".
Szukamy czegoś:
konfrontacyjnego,
z klimatem (wojenne odpadają),
planszą,
opcjonalnie z figurkami,
na max 2 godzinki (idealnie było by 45-90 minut),
i najważniejsze... taniego
Napaliliśmy się na Blood Bowl'a, bo wydaje się spełniać wymagania, ale ta cena...

Proszę pomóżcie, będę wdzięczny za wszelkie propozycje.

Ewentualnie podpowiedzcie jak nakłonić partnerkę do grania w Neuroshimę

Edit: cena do 150zł (+/- 15%), wojenne gry też z chęcią zobaczę.

Blood Bowl to gówno i tylko idioci w niego grają.
Nie dziękuj

To żart oczywiście. Nie grałem, ale prośba była o wyleczenie, więc wytoczyłem duże działa.

"Taniość" pomijam, bo to subiektywne.
- Battalia
- Tash-Kalar
- Vast
- Summoner Wars
- Tail Feathers
- Athlas: Duel for Divinity
- Claustrophobia
- Cry Havoc
- Blood Rage

Blood Bowl jest ch*jowy, nie kupuj.

Należy się 100 złotych, numer konta na PW.

rattkin pisze:- Blood Rage

To chyba nie jest najlepszy pomysł, bo będzie mu się kojarzyć

Guild ball...

"Stawka większa niż życie"

- konfrontacyjna jak najbardziej, punkty co prawda są, ale głównie chodzi o wykonanie zadania.
- klimat jest taki, że ho, ho.
- jest w zasadzie tematyka wojenna, ale co to znaczy wojenna? Nie ma tu prawie żołnierzy, czołgów czy innych batalii. To gra szpiegowska. Podchody, pułapki, zadania...
- jest plansza, bardzo fajna, modułowa
- figurki - nie ma figurek, są kartonowe postacie w podstawkach, bardzo klimatyczne, a jak przypomnisz sobie film to kompletny odjazd.
- mi gra wychodzi sporo ponad 2h, ale jest trudna i wymaga wprawy aby zejść z czasu, nominalny czas to 90-120, ale jest skalowalna jeśli chodzi o czas.
- jest tania.

Jest to gra wymagająca, dużo zasad. Instrukcja się zużywa. Ale posiada kilka trybów szkoleniowych i jest mocno skalowalna czasowo, a także otwarta na modyfikacje reguł i opracowywanie nowych scenariuszy. Aha, scenariusze nie są jednorazowe, nie nudzą się szybko.

rattkin pisze:Blood Bowl to gówno i tylko idioci w niego grają.

You made my day

vinnichi pisze:Guild ball...

Zdecydowanie tego szukam


Na radar wędrują Claustrophobia i Stawka większa niż życie, ale to jeszcze nie jest to czego szukamy Summoner Wars mieliśmy, ale nie podeszło.

Blood Rage od dawna jest na liście zakupowej, ale słyszałem, że na dwie osoby działa tylko poprawnie.

Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to chętnie wysłucham.

BTW: Edytowałem pierwszego posta w sprawie wymagań.

A może Warhammer Underworlds: Shadespire? Poczytaj o grze. Premiera w najbliższą sobotę.

Edit. Tu masz jakiś stary link z pierwszymi zapowiedziami:

http://www.commandpoint.pl/pierwsze-don ... hadespire/

Zobacz też wątek o grze na forum.

Jeśli wojenna może być to polecam Heroes of Normandie.

Heroes of Normandie.

Blood Rage odradzam. Na dwie osoby nie dziala nawet srednio, jest poprostu do bani.

maaaaam, jeju, maaaam pomysła - Listy z Whitechapel. Długie, pojedynek umysłów, nie wojna, choć są ofiary, jest klimat i na kilka razy styknie. Albo Stawka jak wyżej wspomniano.

Bierz Ghost Stories i nie będziecie mieli w ogóle nudy. Jak za którymś tam razem wygrasz, to spróbuj ponownie.

gregos pisze:Bierz Ghost Stories i nie będziecie mieli w ogóle nudy. Jak za którymś tam razem wygrasz, to spróbuj ponownie.

Tylko, że to jest co-op, a nam najbardziej zależy na tym, żeby móc skopać sobie dupska na planszy. Spanie na kanapie jest wkalkulowane

W tym momencie bardziej skłaniam się w kierunku Heroes of Normandie, ale cena nie zachęca. No i te żetony... bardzo praktyczne, ale zabierają i klimat i satysfakcję z obcowania z grą.

McAron pisze:

gregos pisze:Bierz Ghost Stories i nie będziecie mieli w ogóle nudy. Jak za którymś tam razem wygrasz, to spróbuj ponownie.

Tylko, że to jest co-op, a nam najbardziej zależy na tym, żeby móc skopać sobie dupska na planszy. Spanie na kanapie jest wkalkulowane

W tym momencie bardziej skłaniam się w kierunku Heroes of Normandie, ale cena nie zachęca. No i te żetony... bardzo praktyczne, ale zabierają i klimat i satysfakcję z obcowania z grą.

A sprawdzałeś Warhammer Underworlds: Shadespire? Pisałem powyżej.

Możesz popatrzeć na Pana Lodowego Ogrodu i Nexus Opsa. W obu dwie osoby to nie jest optimum, ale spokojnie można pograć. Mają fajne figurki, rozsądny czas rozgrywki i sporo interakcji (w Nexus Opsie znacznie więcej).

Jeżeli już ma to być gra Area Control to lepszym zakupem będzie The Godfather, a nie PLO. Więcej interakcji, a przede wszystkim bardzo dobrze działa na dwie osoby. PLO jak dla mnie jest poprostu słabe.

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie. Wybór padł na Warhammer Underworlds: Shadespire.