Strona 38 z 40

Re: Root (Cole Wehrle)

: 10 lut 2024, 12:00
autor: Qnnrad
No, gdybym miał warsztat (doświadczenie i umiejętności) i mózg Cola Wehrle to bym siedział i projektował, aż by iskry szły z komputera.
A Ty - ile gier odnoszących sukces już wydałeś? ;)
A Root RPG polecam! Piękna książka,
Spoiler:

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 11:35
autor: strzewka
Witam
Zainteresowałem się Rootem i chciałem sobie kupić ale z uwagi, że najczęściej gram sam to interesuje mnie jak to działa solo oczywiście z dodatkiem Tryb Leśnogrodu. Czy inne dodatki, te wydane wcześniej i te najnowsze z zaciężnymi mają sens przy grze solo? Jeśli tak to, które są do wykorzystania w solo?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 12:53
autor: anitroche
strzewka pisze: 22 lut 2024, 11:35
Spoiler:
Jak zaciężni działają w solo to nie wiem, bo jeszcze ich nie mam, ale pozostałe dodatki jak najbardziej można łączyć z trybami lesnogrodu, ale czy warto? No to zależy jak bardzo ci zależy na graniu w Roota ;). To jakie frakcje biorą udział w grze trzeba dobierać tak samo jak w grze na więcej osób (jest w Księdze Praw z zasadami tabelka wyliczająca, jakie i ile frakcji musi brać udział w grze, zeby zachować jako taki balans) i tak jak np. ty chcesz zagrać kotami, ptakami (oba są w podstawce) lub kretami (dodatek podziemne królestwa) to spoko, bo ty możesz wziąć jedną z tych frakcji i automie dać którąś z pozostałych i grać wtedy przeciwko jednemu botowi, ale jak tylko chcesz zagrać jakąkolwiek inną frakcją, to już musisz sterować co najmniej dwiema automami, a obsługa ich każdej tury zajmuje tyle samo czasu co twój ruch, więc no może to być męczące.

Jak chcesz zobaczyć, jak to wygląda w praktyce, to nagrałam parę rozgrywek solo, ale w pewnym momencie byłam tam zmęczona takim graniem, że porzuciłam projekt, który zakładał zagranie tak każdą frakcją :D, ale jakby co możesz obejrzeć tutaj:
https://youtube.com/playlist?list=PLskC ... VUfrO_mlRI

Ja ogólnej Roota nie polecam za bardzo ani solo, ani dwuosobowo, ale my w domu jesteśmy mega fanami tytułu i gram i solo i tylko z mężem, jak mamy ochotę na Roota a nie ma jak zorganizować większej liczby graczy.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 13:07
autor: Strud
Ja grałem na 3os + bot (w rożnych konfiguracjach), i nie polecam. nie wyobrażam sobie grać z więcej niż jednym botem na raz, ,to już dla prawdziwych fanatyków Roota :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 14:02
autor: strzewka
Dzięki za odpowiedzi, obejrzę sobie filmiki i zdecyduję czy w to wchodzić. Generalnie lubię trudne gry ale lubię mieć też z tego fan.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 14:05
autor: PrawdziwySobek
strzewka pisze: 22 lut 2024, 11:35 Witam
Zainteresowałem się Rootem i chciałem sobie kupić ale z uwagi, że najczęściej gram sam to interesuje mnie jak to działa solo oczywiście z dodatkiem Tryb Leśnogrodu. Czy inne dodatki, te wydane wcześniej i te najnowsze z zaciężnymi mają sens przy grze solo? Jeśli tak to, które są do wykorzystania w solo?
Z dostępnymi po polsku trybami leśnogrodu #1 można bezproblemowo grać wszystkimi frakcjami z podstawki. Osobiście posiadam jedynie dodatek podziemia, i jeśli chodzi o dołączone do niego frakcje, to krety również nie wymagają żadnych dodatkowych zasad, gdy gramy nimi przeciw botom. Z niewielką przeszkodą można się zderzyć, gdy chcemy grać krukami - wymagają one znajomości zasad interakcji botów z żetonami intryg, które to zasady opisane są w trybach leśnogrodu #2 (nie są jeszcze wydane przez Portal). Do gry kruczą konspiracją trzeba po prostu przeczytać krótki ustęp z angielskiej wersji Rootbotyki.

Jeśli chodzi o Maruderów, to zdaje się, że zarówno borsukami jak i szczurami gra się bez żadnych dodatkowych zasad odnośnie botów, ale za to mechanizm zaciężnych w ogóle nie został uwzględniony w trybach - trzeba czekać na wersję #3

Chyba najwięcej kłopotów sprawia gra przeciwko botom frakcjami z Plemion rzecznych, gdyż np. kompania ma specjalny zestaw kart "bot services" dołączony do trybów #2, które to karty odpowiadają za obsługę wykupywania przez automę kart i usług. Co do jaszczurów, to szczerze nie mam pojęcia, czy działają z dostępnymi botami, ale podejrzewam, że też nie za bardzo.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 lut 2024, 15:38
autor: Quimeen
strzewka pisze: 22 lut 2024, 11:35 Witam
Zainteresowałem się Rootem i chciałem sobie kupić ale z uwagi, że najczęściej gram sam to interesuje mnie jak to działa solo oczywiście z dodatkiem Tryb Leśnogrodu. Czy inne dodatki, te wydane wcześniej i te najnowsze z zaciężnymi mają sens przy grze solo? Jeśli tak to, które są do wykorzystania w solo?
Grałem trochę w Root solo więc dorzucę swoje trzy grosze.
Ogólnie grało mi się przyjemnie i miałem frajdę z gry. Jednak obsługa botów jest czasochłonna. Najlepiej grać z dwoma, ale wtedy 2/3 gry to ich zarządzanie. Bywają też problemy z zablokowaniem się jakiegoś bota, np. koty potrafią zapętlić się pomiędzy dwiema polankami. Zaciężni nie są obsługiwani przez boty.
Nie polecam Root do solo, chyba, że bardzo, bardzo go chcesz. Wtedy zagrasz kilka razy, będziesz się dobrze bawił, ale z każdą kolejną rozgrywką obsługa botów będzie co raz bardziej męcząca i Twój entuzjazm szybko opadnie.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 24 lut 2024, 11:13
autor: feniks_ciapek
Quimeen pisze: 22 lut 2024, 15:38 Grałem trochę w Root solo więc dorzucę swoje trzy grosze.
Ogólnie grało mi się przyjemnie i miałem frajdę z gry. Jednak obsługa botów jest czasochłonna. Najlepiej grać z dwoma, ale wtedy 2/3 gry to ich zarządzanie. Bywają też problemy z zablokowaniem się jakiegoś bota, np. koty potrafią zapętlić się pomiędzy dwiema polankami. Zaciężni nie są obsługiwani przez boty.
Zgadzam się co do możliwości zablokowania, ale nie z czasem obsługi botów. Jedna rozgrywka na 4 frakcje zajmowała mi 25-30 minut, w pewnym momencie robiłem już rzeczy automatycznie. Ale jestem programistą, algorytmy łatwo mi wchodzą do głowy :D

Re: Root (Cole Wehrle)

: 26 lut 2024, 10:55
autor: Fujis
Jest przedsprzedaż tych zaciężnych chyba i chcialem zapytać jak jeżeli chodzi o rozgrywkę na 2 osoby z tymi maruderami i zaciężnymi ? Czy dalej jest to gra w którą jednak nie ma sensu mimo tych dodatków grać w 2 osoby? Czy jednak usprawniają one grę na 2 osoby i przyjemność z gry jest lepsza ?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 26 lut 2024, 12:36
autor: Qnnrad
Od grudnia (masz na stronie wcześniej) zdania jeszcze nie zmieniłem, podtrzymuję co pisałem w tym temacie.
Standardowo - masz 10 tysięcy i więcej gier dwuosobowych do wyboru, nie musi to być akurat Root.
A Roota uwielbiam i z całego serca polecam do grania 3+, z ciężarnymi czy bez.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 11:01
autor: Fujis
Tak, jasne zgadzam się z Tobą w 100 procentach że gier 2 osobowych masz trylion, ale… w sklepie addidasow różnych masz trylion a kupujesz jedne te co Ci się podobają, filmów masz trylion ale tylko kilka Ci się najbardziej podoba… itd itd
Podoba mi się klimat roota, styl gry i rozgrywka. Ale niestety najczęściej gram w 2 osoby i dlatego pytam czy ktoś już ma jakieś doświadczenie :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 11:04
autor: ave.crux
Spoiler:
Doświadczenie każdego kto grał w roota więcej niż 2x jest takie, że to gra 3+, a najlepiej w pełnym składzie. Jasne, można grać w 2 osoby, ale szybko dojdziesz do tego że wybór frakcji jest bardzo ograniczony w związku z balansem rozgrywki przy dwóch graczach. No i jak zagrasz w większym składzie, a następnie wrócisz do duetu to już nie będzie tak fajnie.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 11:09
autor: kasztan4321k
Fujis pisze: 27 lut 2024, 11:01 Tak, jasne zgadzam się z Tobą w 100 procentach że gier 2 osobowych masz trylion, ale… w sklepie addidasow różnych masz trylion a kupujesz jedne te co Ci się podobają, filmów masz trylion ale tylko kilka Ci się najbardziej podoba… itd itd
Podoba mi się klimat roota, styl gry i rozgrywka. Ale niestety najczęściej gram w 2 osoby i dlatego pytam czy ktoś już ma jakieś doświadczenie :)
Tylko ze Roota nawet nie powinno się rozważać w kategorii gier 2 osobowych - idąc twoja analogia Root to Pumy/Książka.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 11:18
autor: Bartoszeg02
Fujis pisze: 27 lut 2024, 11:01 Tak, jasne zgadzam się z Tobą w 100 procentach że gier 2 osobowych masz trylion, ale… w sklepie addidasow różnych masz trylion a kupujesz jedne te co Ci się podobają, filmów masz trylion ale tylko kilka Ci się najbardziej podoba… itd itd
Podoba mi się klimat roota, styl gry i rozgrywka. Ale niestety najczęściej gram w 2 osoby i dlatego pytam czy ktoś już ma jakieś doświadczenie :)
Ja grałem z żona we 2 Markiza vs Dynastia i było całkiem spoko ale bardziej zalezalo ni na pokazaniu jej czym są gry area control niż na epickim pojedynku. Sporo jednak mogą namieszać najemnicy którzy sprawiają ze plansza bardzo się zaludnia.

Proponuje Ci kup sobie używana podstawkę oraz mały pakiet najemników; za chwile będzie premiera od portalu paczek z 3 frakcjami najemników za jakies 40 zł i sobie spróbuj :)
Jak nie siądzie to sprzedasz ze strata moze 20 zł :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 11:21
autor: Fujis
Bartoszeg02 pisze: 27 lut 2024, 11:18
Fujis pisze: 27 lut 2024, 11:01 Tak, jasne zgadzam się z Tobą w 100 procentach że gier 2 osobowych masz trylion, ale… w sklepie addidasow różnych masz trylion a kupujesz jedne te co Ci się podobają, filmów masz trylion ale tylko kilka Ci się najbardziej podoba… itd itd
Podoba mi się klimat roota, styl gry i rozgrywka. Ale niestety najczęściej gram w 2 osoby i dlatego pytam czy ktoś już ma jakieś doświadczenie :)
Ja grałem z żona we 2 Markiza vs Dynastia i było całkiem spoko ale bardziej zalezalo ni na pokazaniu jej czym są gry area control niż na epickim pojedynku. Sporo jednak mogą namieszać najemnicy którzy sprawiają ze plansza bardzo się zaludnia.

Proponuje Ci kup sobie używana podstawkę oraz mały pakiet najemników; za chwile będzie premiera od portalu paczek z 3 frakcjami najemników za jakies 40 zł i sobie spróbuj :)
Jak nie siądzie to sprzedasz ze strata moze 20 zł :)
O widzisz dobry pomysł :D tak pewnie spróbujemy :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 16:21
autor: Grzeg0rz
U mnie w ekipie Root nie zdobył popularności. Głównie gram z synem. W naszym przypadku świetnie sprawdzają się boty.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 19:13
autor: hamish
Tak mocno z innej beczki. Czy są jakieś kolosalne bądź istotne różnice wprowadzone do gry między kolejnymi drukami wersji PL? Jakieś poprawione zasady, rewersy kart i inne tego typu? Czy zwyczajnie maszyna mieliła dalej to samo? Pytam, bo chcę kupić grę no i waham się, czy kupić starsze wydanie, używane, czy też nowy druk prosto z półki sklepowej.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 19:16
autor: Pomnik
hamish pisze: 27 lut 2024, 19:13 Tak mocno z innej beczki. Czy są jakieś kolosalne bądź istotne różnice wprowadzone do gry między kolejnymi drukami wersji PL? Jakieś poprawione zasady, rewersy kart i inne tego typu? Czy zwyczajnie maszyna mieliła dalej to samo? Pytam, bo chcę kupić grę no i waham się, czy kupić starsze wydanie, używane, czy też nowy druk prosto z półki sklepowej.
Były chyba 2 różnice

Najstarszy print ma zupełnie inne kolory meepli.
Był też print który korzystał z "starego" wyglądu znaczników punktów zwycięstwa (errata jest dodana chyba w każdym dodatku - zamiast VP między laurami jest logo frakcji).

Oprócz tego nic nie wiem, możliwe że było więcej xD

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 lut 2024, 21:31
autor: anitroche
Pomnik pisze: 27 lut 2024, 19:16
hamish pisze: 27 lut 2024, 19:13 Tak mocno z innej beczki. Czy są jakieś kolosalne bądź istotne różnice wprowadzone do gry między kolejnymi drukami wersji PL? Jakieś poprawione zasady, rewersy kart i inne tego typu? Czy zwyczajnie maszyna mieliła dalej to samo? Pytam, bo chcę kupić grę no i waham się, czy kupić starsze wydanie, używane, czy też nowy druk prosto z półki sklepowej.
Były chyba 2 różnice

Najstarszy print ma zupełnie inne kolory meepli.
Był też print który korzystał z "starego" wyglądu znaczników punktów zwycięstwa (errata jest dodana chyba w każdym dodatku - zamiast VP między laurami jest logo frakcji).

Oprócz tego nic nie wiem, możliwe że było więcej xD
Tymi kolorami meeple mnie zaciekawiłeś - co dokładnie zmienilo? Ja mam pierwszy druk i tak z ciekawości pytam :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 mar 2024, 09:12
autor: Qnnrad
Żart obrazkowy zainspirowany życiem (a mianowicie wczorajszą rozgrywką) :> #pdk
Spoiler:

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 mar 2024, 11:45
autor: Qnnrad
Henlo, dzielę się bo ostatnio zacząłem z tego korzystać i nie ma powrotu, bo dobrze jest.
I choć sam mam angielski egzemplarz (zmontowałem też angielską paczkę do druku, niedługo pojawi się w plikach na bgg), to zrobiłem dla Was paczkę po Polsku, bo wiem, że lubicie. Wesołych jajek!

Problem:
krótko: Problemem. jest. ten. cholerny. brudny. Włóczęga!!!1one :evil:
Znienawidzony sierściuch który jest OP (statystyki turniejowe nie zostawiają wątpliwości, że to zdecydowanie najmocniejszy zawodnik). Nie cierpię grać przeciwko niemu i mam ochotę odejść od stołu jak ktoś go wybiera. Ale...nie cierpię patrzeć całą grę na bezużyteczne ruiny, zwłaszcza jak jestem pomarańczowym workiem do bicia.

Plik do druku wrzucam na BGG, a tymczasem tutaj na jakiś hosting zanim BGG to zatwierdzi a Wy zapomnicie:
Spoiler:
Tymczasem dyskusja:

Groźna Niesława:
Trzeba dziada przytemperować, więc powstały nieoficjalne zasady turniejowe o których już tu dyskutowaliśmy, tzw. "Despot Infamy". Celem jest ograniczenie możliwości zdobywania punktów przez agresję Włóczęgów w trzecim akcie, więc teraz zamiast rozwalać stół śmierdziele muszą pogłówkować.
Jedna bitwa z wrogą frakcją to tylko jeden dodatkowy punkt, niezależnie od liczby trafień (oczywiście budynki i żetony dalej dają punkty), a nie +1 za każdy stracony element (w tym za wojowników) ofiary tej brudnej małpy z brzytwą.

Obrazek

Wykopaliska:
Jeszcze genialniejszym rozwiązaniem tego problemu jest wrzucenie do pieca elementów Włóczęgi i udawanie, że nie wie się o co chodzi gdy ktoś o niego poprosi na spotkaniu. Ale wtedy cierpi Markiza, kochana kizi-mizi, bo budowa stoi i czeka na prace archeologiczne. Najgorzej.
Więc można teraz przyspieszyć oczyszczenie ruin przez zasponsorowanie prac wykopaliskowych! Wrzucacie podmiankę tekstu na słabe, więc bez żalu, "Tunele" i macie "Wykopaliska", które wymyślił Marcus theCat z BGG, a ja dziś przetłumaczyłem dla Was i zmontowałem.

Obrazek


I co szanowna społeczność na to?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 mar 2024, 12:16
autor: MowMiStefan
Wykopaliska to świetny pomysł! Ze zmianą niesławy - ja to rozumiem, ale mamy frakcje, które niekontrolowane robią finish w trzecim akcie z połowy punktów (Covid Conspiracy chyba?) - czy to jego nie znerfuje za bardzo?

A poza tym hosting nie działa: The transfer you requested has been deleted. :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 mar 2024, 12:23
autor: Qnnrad
MowMiStefan pisze: 29 mar 2024, 12:16 Wykopaliska to świetny pomysł! Ze zmianą niesławy - ja to rozumiem, ale mamy frakcje, które niekontrolowane robią finish w trzecim akcie z połowy punktów (Covid Conspiracy chyba?) - czy to jego nie znerfuje za bardzo?

A poza tym hosting nie działa: The transfer you requested has been deleted. :)
Bez komentarza, mega słabe te hostingi krótkoterminowe :/
Poprawiłem na dropbox, będzie solidnie.

Co do Despot Infamy - to zmienia tylko punkty, przecież miecze dalej działają jak działały. Jak Brudas leje aby kontrolować przeciwników - to niech leje! Dostanie nawet jakieś punkty, ale już nie będzie to wygrywającą strategią.
Despot Infamy jest grane od kilku lat na turniejach i się przyjęło jako optymalny rebalans sierściucha.
Temat od lat rozgrzewa BGG i reddita, nawet Cole Wehrle się wypowiadał w podcaście.
- przykładowy wątek na Reddicie: https://www.reddit.com/r/rootgame/comme ... nfamy_and/
- rozmowa z Colem Wehrle od 30 minuty: https://woodlandwarmachine.podbean.com/ ... le-wehrle/

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 mar 2024, 12:34
autor: MowMiStefan
ok ok :) ja nie kwestionuję :) gram w roota od czasu do czasu - na tyle rzadko, ze musze przypominac sobie zasady (no dobra tylko pozniejszych frakcji). jak robimy z nieogranymi w roota, to wcale tak latwo im wloczega nie idzie - więc patrzę z tej perspektywy. :)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 mar 2024, 13:16
autor: Qnnrad
Super, że poruszyłeś tę kwestię @MowMiStefan , nie ma to jak dyskusja i debata!
W tym podcaście który zalinkowałem sam Cole mówi, że to nie jest problem wśród "normalnych graczy", a wysiłki balansowania dotyczą twardego rdzenia "hardcore" turniejowych zawodników, więc totalnie możesz potraktować to jako wariant opcjonalny.
Choć, jeśli zdasz się na moje słowa i doświadczenie, może wrzucisz sobie wydruk moich plików do pudełka z grą by potraktować je jako warianty obowiązkowe, zobaczysz, że będzie bez szkody dla gry, a może unikniesz nieprzyjemnych sytuacji.

Bo rzucam drugi, dla mnie jeszcze ważniejszy niż balans, argument - klimat.
Jak to mnie wybija z narracji gdy potulna przytulanka zamienia się w nienawistnego wojownika - i to bez powodu, "po prostu, bo może" tak zrobić ostatni skok po -naście punktów. Jasne, widzieliśmy do czego zdolny był Geralt gdy stanął między bandą Renfri a Stregoborem, ale przecież dużo go to kosztowało, nie zrobił tego dla zysku. A w standardowej Rootowej Niesławie ostatnia tura brudnego pana wygląda raczej jak przejście Anakina na ciemną stronę mocy i walka z przedszkolakami.
Ja nie lubię tej sceny z dziećmi i nie lubię Niesławy.

Zaciekawi Cię pewnie, że poprawnym graniem frakcją normalną w grze z brudasem jest kiszenie przez wszystkich przedmiotów, pod żadnym pozorem nie wykuwać. Jak gracie przeciwko Tinkerowi to macie większy problem - nie można ani wykuć, ani odrzucić :S Nom.
Ale to trzeba kilka razy dać sobie wybić zęby tej małpie zanim się poczuje wagę tych wyrzeczeń (i żal, jakby się kto do tytułu przez to zniechęcił ;( ).